pamiątka po MW- ból w mięśniach

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
sveNN
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 11 lut 2009, 16:24

Nieprzeczytany post

czy macie jakieś sposoby na pozbycie się bólu w mięśniach czterogłowych ud? najbardziej bolą jak się schodzi po schodach....
PKO
Sleczek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 30 mar 2010, 09:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sveNN pisze:czy macie jakieś sposoby na pozbycie się bólu w mięśniach czterogłowych ud? najbardziej bolą jak się schodzi po schodach....
Powolne i lekkie roztruchtanie...wiem, że pierwsze 15 minut będzie bardzo boleć ale w ten sposób szybciej pozbędziemy się zakwasów oraz bólu. Możesz też zastosować szeroko pojętą krioterapię.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

pierwsze dni tak bywa :-) pomaga kąpiel w lodowatej wodzie np w wannie z kostkami lodu, do tego masaż, czy to kijkiem czy klasyczny, ważna jest też pierwsza godzina po biegu warto zjeść jakieś białko czy też np aminokwasy w kapsach czy batona białkowego, mi to zawsze pomaga skracać czas regeneracji. Dzień po maratonie można zrobić lekki rozruch 15-25 min truchciku, w 2-3 dniu zalecana jest też sauna

pozdrawiam regeneracyjnie :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
sveNN
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 11 lut 2009, 16:24

Nieprzeczytany post

postawię wieczorem na krioterapię- zrobię masaż ud lodem, potem ewentualnie fastum...
na trucht dziś nie ma szans, prędzej na chód w stylu R. Korzeniowskiego :)

dzięki za rady, będę walczyć....
Awatar użytkownika
kub44
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 161
Rejestracja: 10 mar 2009, 16:43
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: 3:48:00
Lokalizacja: Komorów

Nieprzeczytany post

Po schodach schodzi się tyłem, mniej boli ;)
5km-19:04 10km-39:46 maraton-3:48:21
mcten
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 29 lis 2006, 20:45
Życiówka na 10k: 43:07
Życiówka w maratonie: 4:12:11

Nieprzeczytany post

Witam,
ja właśnie wróciłem z ok 30min rozbiegania. Myślałem, ze będzie gorzej... Rano nie potrafiłem z łóżka wstać :)
Pozdrawiam,
Marcin
Awatar użytkownika
kub44
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 161
Rejestracja: 10 mar 2009, 16:43
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: 3:48:00
Lokalizacja: Komorów

Nieprzeczytany post

sveNN pisze:...schodzi po schodach....
to ja już jestem ślepy :bum:
5km-19:04 10km-39:46 maraton-3:48:21
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Ja trochę pobiegałem po klatce schodowej parter-czwarte pietro,naście razy i jest fajnie mam głód biegania.
Awatar użytkownika
bartorz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
Życiówka na 10k: kiepska

Nieprzeczytany post

ja miałem same zakwasy do wczoraj, poszedłem biegać z kolegą - 30 minut biegu, jak się okazało - zbyt szybkiego. Dzisiaj nie mam zakwasów, za to boli mnie dzisiaj bardzo mięsień dwugłowy uda - POMÓŻCIE! :oczko: :ech:
Ezri
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 09 maja 2010, 07:24
Życiówka na 10k: 46:19
Życiówka w maratonie: 04:04:57
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Najlepiej iśc biegac, albo na rower i spalic kwasik. Biegac w pn nie dałam jeszcze rady, ale pomęczyłam rower stacjonarny - jak ręką odjął.
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ