Blog zawieszony

[piter82]

piątek, 10 września 2010



Temperatura: 16 °C
Warunki pogodowe: lekki deszczyk



Nike - Pegasus + 27 Trail WR (81 km przebiegu)



Godzina treningu: 17:47
Dystans: 15,70 km
Czas: 01:38:01 godz
Średnie tempo (min/km): 06:14
Puls średni: 140 bpm
Puls maksymalny: 165 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 13698
Liczba spalonych kalorii: 2488 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 06:02 min/km ------ 133/153 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:15 min/km ------ 142/149 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:50 min/km ------ 143/154 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 06:28 min/km ------ 135/140 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 06:29 min/km ------ 138/143 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 06:43 min/km ------ 138/142 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 06:50 min/km ------ 138/145 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 06:51 min/km ------ 138/146 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 06:26 min/km ------ 137/143 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 06:50 min/km ------ 135/141 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 06:34 min/km ------ 141/144 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 06:01 min/km ------ 142/146 bpm
13. ----- 1,00 km ------ 06:09 min/km ------ 140/145 bpm
14. ----- 1,00 km ------ 06:08 min/km ------ 140/146 bpm
15. ----- 1,00 km ------ 05:42 min/km ------ 150/165 bpm
16. ----- 0,70 km ------ 05:11 min/km ------ 155/163 bpm

Komentarz: Pierwszy dłuższy bieg po starcie w Pile. Pobiegłem z kumplem. Bardzo przyjemnie i wolno. Cały czas lekko padający deszczyk. Bieg bardzo przyjemny. Dynamiki jeszcze nie ma ale jest już ok.

W sobotę od biegania wolne ale za to ścianka ok 2 h ze szwagrem.

W niedziele w planie 30 km na 2 tyg przed maratonem.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

niedziela, 12 września 2010



Temperatura: 13 °C
Warunki pogodowe: chłodno i przyjemnie



Nike - Pegasus + 27 Trail WR (81 km przebiegu)



Godzina treningu: 8:19
Dystans: 30,33 km
Czas: 02:54:25 godz
Średnie tempo (min/km): 05:45
Puls średni: 146 bpm
Puls maksymalny: 164 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 25409
Liczba spalonych kalorii: 2418 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 06:15 min/km ------ 135/148 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:49 min/km ------ 142/151 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 06:21 min/km ------ 136/154 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 06:27 min/km ------ 137/143 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 06:33 min/km ------ 137/141 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 06:34 min/km ------ 137/140 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 06:58 min/km ------ 138/148 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 06:19 min/km ------ 137/143 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 06:15 min/km ------ 137/143 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 06:05 min/km ------ 140/148 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:08 min/km ------ 152/157 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 05:00 min/km ------ 156/158 bpm
13. ----- 1,00 km ------ 04:53 min/km ------ 157/161 bpm
14. ----- 1,00 km ------ 04:47 min/km ------ 157/161 bpm
15. ----- 1,00 km ------ 04:53 min/km ------ 158/160 bpm
16. ----- 1,00 km ------ 04:54 min/km ------ 159/161 bpm
17. ----- 1,00 km ------ 04:44 min/km ------ 159/161 bpm
18. ----- 1,00 km ------ 04:47 min/km ------ 159/163 bpm
19. ----- 1,00 km ------ 04:39 min/km ------ 160/163 bpm
20. ----- 1,00 km ------ 04:49 min/km ------ 161/163 bpm
21. ----- 1,00 km ------ 05:47 min/km ------ 146/164 bpm
22. ----- 1,00 km ------ 05:51 min/km ------ 145/148 bpm
23. ----- 1,00 km ------ 05:49 min/km ------ 144/147 bpm
24. ----- 1,00 km ------ 06:16 min/km ------ 141/147 bpm
25. ----- 1,00 km ------ 06:30 min/km ------ 141/147 bpm
26. ----- 1,00 km ------ 05:52 min/km ------ 146/149 bpm
27. ----- 1,00 km ------ 05:45 min/km ------ 146/151 bpm
28. ----- 1,00 km ------ 05:54 min/km ------ 145/150 bpm
29. ----- 1,00 km ------ 06:12 min/km ------ 143/147 bpm
30. ----- 1,00 km ------ 06:08 min/km ------ 147/150 bpm
31. ----- 0,33 km ------ 05:47 min/km ------ 144/146 bpm

Komentarz: Ostatnie długie wybieganie przed maratonami. Pobiegłem z kolegą, pierwsze 10 km z nim, następnie 10 mocniej sam po lesie za zaporą goczałkowicką ( 5 km w jedną i 5 km w drugą) (trochę się na mnie wyczekał hehe) i kolejne 10 km znowu z kumplem powrót do domu biegło się przyjemnie, ostatnie 2 km trochę osłabłem ale na maratonie powinno być ok, bo i tempo będzie wolniejsze i będę wypoczęty i w pełni zregenerowany. Za tydzień ostatnie dłuższe wybieganie ale w tempie maratonu jakieś 20 km.

Jutro wolne. We wtorek jakaś dyszkę sobie strzelę.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

Pierwszy raz choruje w tym roku, od czasu morsowania nie miałem nawet kataru. Teraz katar, lekka temperatura, lekki ból gardła. Do jutra sam się pokuruje jak nie pomoże to jutro wybiorę się do lekarza. Po niedzielnym wybieganiu boli też mnie stopa przy dużym palcu, (nie rozcięgno ) ale to chyba tylko lekki uraz dziś boli już mniej niż wczoraj i zanim się wykuruje powinna być ok. Poobkładam ją dziś lodem i posmaruje jakąś maścią przeciwzapalną

Jak na razie parę dni wolnego od wszelakich sportów aż się wykuruje i w pełni wyleczę.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

czwartek, 16 września 2010



Temperatura: 16 °C
Warunki pogodowe: chłodek



Nike - Vomero 3 (908 km przebiegu)



Godzina treningu: 18:10
Dystans: 5,69 km
Czas: 00:32:33 godz
Średnie tempo (min/km): 05:43
Puls średni: 147 bpm
Puls maksymalny: 160 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 4775
Liczba spalonych kalorii: 453 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 06:08 min/km ------ 138/159 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:40 min/km ------ 142/152 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:38 min/km ------ 149/153 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:44 min/km ------ 152/157 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:26 min/km ------ 152/160 bpm
06. ----- 0,69 km ------ 05:41 min/km ------ 149/160 bpm

Komentarz: Mały rozruch po chorobie. Tętno wyraźnie z kosmosu. Biegło się ciężko. Jutro powinno być już lepiej.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

piątek, 17 września 2010



Temperatura: 15 °C
Warunki pogodowe: chłodek



Nike - Lunar Glide (479 km przebiegu)



Godzina treningu: 18:47
Dystans: 10,48 km
Czas: 00:55:43 godz
Średnie tempo (min/km): 05:18
Puls średni: 150 bpm
Puls maksymalny: 170 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8342
Liczba spalonych kalorii: 837 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:49 min/km ------ 131/155 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:15 min/km ------ 139/149 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:13 min/km ------ 149/155 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 150/156 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:16 min/km ------ 154/156 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:39 min/km ------ 152/157 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:00 min/km ------ 157/161 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:07 min/km ------ 154/163 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 04:56 min/km ------ 156/161 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:12 min/km ------ 160/170 bpm
11. ----- 0,48 km ------ 05:51 min/km ------ 145/155 bpm

Komentarz: Spokojne easy, tętno już lepsze, i tempo też, czuje się już coraz lepiej.

Sobota wolna.

W niedziele ostatnie dłuższe rozbieganie, tym razem postaram się biec tempem jakim będę biegł maraton czyli w okolicach 6:20-23 min/km.

Nie wiem jeszcze w jakich butach pobiec maraton: Vomero, Lunary czy może nowe Pegasusy? Skłaniam się ku Lunarom i Vomero ale jeszcze nie zdecydowałem, w nd chyba wypróbuje na wybieganiu ktoreś i podejmę decyzję.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

niedziela, 19 września 2010



Temperatura: 10 °C
Warunki pogodowe: chłodno i przyjemnie



Nike - Lunar Glide (500 km przebiegu)



Godzina treningu: 8:22
Dystans: 20,20 km
Czas: 02:05:42 godz
Średnie tempo (min/km): 06:13
Puls średni: 139 bpm
Puls maksymalny: 176 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 17425
Liczba spalonych kalorii: 1608 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 06:25 min/km ------ 130/148 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 06:06 min/km ------ 136/143 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 06:27 min/km ------ 137/146 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 06:22 min/km ------ 141/147 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 06:21 min/km ------ 143/145 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 06:17 min/km ------ 143/148 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 06:14 min/km ------ 145/151 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 06:23 min/km ------ 139/144 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 06:21 min/km ------ 139/143 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 06:13 min/km ------ 139/144 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 06:20 min/km ------ 139/142 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 06:14 min/km ------ 138/141 bpm
13. ----- 1,00 km ------ 06:14 min/km ------ 136/140 bpm
14. ----- 1,00 km ------ 06:09 min/km ------ 137/143 bpm
15. ----- 1,00 km ------ 06:11 min/km ------ 136/139 bpm
16. ----- 1,00 km ------ 06:08 min/km ------ 135/139 bpm
17. ----- 1,00 km ------ 06:07 min/km ------ 136/140 bpm
18. ----- 1,00 km ------ 06:01 min/km ------ 139/143 bpm
19. ----- 1,00 km ------ 06:12 min/km ------ 133/143 bpm
20. ----- 1,00 km ------ 05:28 min/km ------ 152/176 bpm
21. ----- 0,20 km ------ 06:37 min/km ------ 138/139 bpm

Komentarz: Ostatni długi bieg przed maratonem w tempie zbliżonym do tego jakim będę biegł maraton. Kondycyjnie b dobrze na pełnym luzie, ale stopa coś pobolewa, to jakiś dziwny ból, jakby na zgięciu dużego palca przy poduszce, jaki dziwny tempy ból



Bolało już po ostatniej 30 km mniej więcej tak samo. Najlepsze jest to że jak potrzymałem trochę w lodzie to zupełnie przestało boleć, nie boli też praktycznie przy chodzeniu, nie bolało też na krótszych biegach, dopiero po dłuższym biegu, zaczęło mocniej gdzieś koło 18 km dopiero. Profilaktycznie chyba cały tydzień odpuszczę bieganie, potruchtam coś w cz-pt na rozruch przed maratonem kilka km i w sob wieczorem. Profilaktycznie cały tydzień więc lód i maści przeciwzapalne.

Może ktoś z was miał coś podobnego?

Jutro więc tylko basen i sauna.

Pozdrawiam

Piter82

A no tak i Lunary na maraton odpadają, stopa w nich za mocno pracuje i są zbyt twarde, teraz myślę, czy nie pobiec w Vomero albo w nowych Pegasusach

Napisz komentarz

[piter82]

poniedziałek, 20 września 2010



basen, sauna sucha, jakuzzi



ręcznik, okularki

Komentarz:
Trochę nie było mnie na basenie, to przez tą chorobę. Odpuściłem też przez to wspinanie i chyba dopiero po warszawskim maratonie się na nie wybiorę. Na basenie zrobiłem sobie 40 długości basenu kraulem (1km) bardzo spokojnie i bez większego zmęczenia. Po basenie sauna sucha 3 wejścia po 8-10 min, temp ok 95-100 st C, między wejściami kąpiel w lodowatej wodzie i odpoczynek na leżance, po saunie jeszcze kilka min w jakuzzi. Pon był ostatnim dniem , kiedy moglem wybrać się na saunę przed maratonem.

Wg postanowienia nie biegam aż do piątku, wtedy potruchtam z 5 km i zobaczę co i jak ze stopą, choć dziś (w środę) nie odczuwam żadnych dolegliwości czy dyskomfortu podczas chodzenia, za to wieczorami dużo się rozciągam i wykonuje ćwiczenia na stabilizację i wzmocnienie stopy. W sumie to nawet w pon nie czułem już żadnego bólu a moja biegowa abstynencja jest profilaktyczna z uwagi na dystans jakim jest maraton, bo przez ten tydzień żadnej formy już nie zbuduje ani nie stracę, a chcę, żeby stopa maksymalnie się zregenerowała (jeśli coś jej w ogóle dolega)

Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

środa, 22 września 2010



Temperatura: 16 °C
Warunki pogodowe: przyjemnie



Nike - Pegasus + 27 Trail WR (84 km przebiegu)



Godzina treningu: 18:30
Dystans: 3,04 km
Czas: 00:18:32 godz
Średnie tempo (min/km): 06:06
Puls średni: 131 bpm
Puls maksymalny: 147 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 2425
Liczba spalonych kalorii: 241 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 06:17 min/km ------ 130/145 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 06:03 min/km ------ 130/135 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:57 min/km ------ 133/147 bpm

Komentarz: Ehh nie wytrzymałem, musiałem chociaż potruchtać te 3 km nogi nosiły jak jasna cholera Noga chyba ok ale przed maratonem zawsze reaguje paranoją na wszelakie bóle więc tylko delikatny truchcik.

Jutro wolne od biegania (chyba ) ewentualnie basen.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

32 Maraton Warszawski jako oficjalny pacemaker na 4:30 h

niedziela, 26 września 2010



Temperatura: 18-25 °C
Warunki pogodowe: momentami lekki deszczyk, na końcu słońce i ok 25 °C



Nike - Vomero 3 (951 km przebiegu)




Godzina treningu: 9:00
Dystans: 42,68 km
Czas: 04:29:47 godz
Średnie tempo (min/km): 06:19
Puls średni: 154 bpm
Puls maksymalny: 175 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 41557
Liczba spalonych kalorii: 3397 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 08:35 min/km ------ 132/147 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 06:28 min/km ------ 144/152 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 06:18 min/km ------ 147/153 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 06:15 min/km ------ 146/149 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 06:18 min/km ------ 150/157 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 06:16 min/km ------ 146/151 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 06:16 min/km ------ 149/155 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 06:10 min/km ------ 151/155 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 06:15 min/km ------ 149/154 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:57 min/km ------ 151/157 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 06:00 min/km ------ 150/155 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 05:59 min/km ------ 148/152 bpm
13. ----- 1,00 km ------ 05:57 min/km ------ 148/153 bpm
14. ----- 1,00 km ------ 06:04 min/km ------ 149/154 bpm
15. ----- 1,00 km ------ 06:14 min/km ------ 149/153 bpm
16. ----- 1,00 km ------ 06:09 min/km ------ 149/153 bpm
17. ----- 1,00 km ------ 05:59 min/km ------ 154/160 bpm
18. ----- 1,00 km ------ 06:09 min/km ------ 151/156 bpm
19. ----- 1,00 km ------ 06:13 min/km ------ 152/155 bpm
20. ----- 1,00 km ------ 06:06 min/km ------ 152/157 bpm
21. ----- 1,00 km ------ 06:14 min/km ------ 154/158 bpm
22. ----- 1,00 km ------ 06:04 min/km ------ 155/158 bpm
23. ----- 1,00 km ------ 06:10 min/km ------ 155/159 bpm
24. ----- 1,00 km ------ 06:19 min/km ------ 155/158 bpm
25. ----- 1,00 km ------ 06:13 min/km ------ 156/166 bpm
26. ----- 1,00 km ------ 06:13 min/km ------ 157/161 bpm
27. ----- 1,00 km ------ 06:29 min/km ------ 158/164 bpm
28. ----- 1,00 km ------ 06:28 min/km ------ 157/165 bpm
29. ----- 1,00 km ------ 06:10 min/km ------ 158/161 bpm
30. ----- 1,00 km ------ 06:07 min/km ------ 162/166 bpm
31. ----- 1,00 km ------ 06:25 min/km ------ 161/166 bpm
32. ----- 1,00 km ------ 06:09 min/km ------ 163/166 bpm
33. ----- 1,00 km ------ 06:23 min/km ------ 161/166 bpm
34. ----- 1,00 km ------ 06:10 min/km ------ 162/167 bpm
35. ----- 1,00 km ------ 06:14 min/km ------ 160/164 bpm
36. ----- 1,00 km ------ 06:15 min/km ------ 160/164 bpm
37. ----- 1,00 km ------ 06:12 min/km ------ 159/161 bpm
38. ----- 1,00 km ------ 06:22 min/km ------ 160/164 bpm
39. ----- 1,00 km ------ 06:21 min/km ------ 161/167 bpm
40. ----- 1,00 km ------ 06:45 min/km ------ 164/168 bpm
41. ----- 1,00 km ------ 06:52 min/km ------ 161/165 bpm
42. ----- 1,00 km ------ 06:46 min/km ------ 159/163 bpm
43. ----- 0,68 km ------ 06:28 min/km ------ 166/175 bpm

Komentarz: Cały poprzedzający tydzień maraton praktycznie nie biegałem (poza jednym 3 km rozruchem ), z uwagi że pobolewała mnie stopa i chciałem ją po prostu zregenerować. Na maratonie praktycznie nie bolała, choć po 15 km lekko ją czułem ale ból się nie nasilał i spokojnie dobiegłem do końca. Na mecie stwierdziłem, że stopy bolą mnie chyba jednakowo, ale moją uwagę skupiłem tylko na tej jednej. Do tego tętno jakieś z kosmosu, ale to chyba przez to, że cały tydzień nie biegałem, a w zeszłym byłem chory, to tego mały maratoński stresik, normalnie tętno powinno być w okolicach 130-140 uderzeń.

A teraz o maratonie. Tempo w miarę równe, poza tym, że musieliśmy nadrobić 3 min straty bo biegliśmy na brutto. Do półmetka praktycznie nadrobiliśmy straty, dlatego po półmetku tempo mieliśmy podobne, ale za to na wodopojach każdy mógł spokojnie się napić bo przechodziliśmy do marszu, zwolniliśmy też znacznie na podbiegu, nawet mieliśmy czas na to, żeby chwilę pomaszerować w najstromszym punkcie, bo wiedzieliśmy, że po podbiegu grupa może się posypać, więc zaraz na szczycie przeszliśmy do powolnego biegu, a gdy było już w miarę płasko trzymaliśmy dalej wolne tempo. Na 2 km przed metą zachęciliśmy grupę, aby nas upuściła i kto miał siłę wydarł już do przodu, żeby urwać jeszcze trochę z czasu 4:30. Jakiś 1 km przed metą udało nam się przekonać ostatnie osoby, żeby nie bały się i ruszyły do dłuższego finiszu, także ostatni km biegliśmy już chyba sami może z 2-3 osobami, na ostatnich 500 m zaczęło nas doganiać jeszcze kilka finiszujących osób które zachęcaliśmy okrzykami i trąbieniem do wyprzedzenia nas i finiszu, gdzieś na 150 m przed metą byliśmy już zupełnie sami i przekroczyliśmy metę zgodnie z planem na ok 10 sek przed zakładanym czasem.

Samopoczucie na biegu bardzo dobre, praktycznie bez większego zmęczenia.

Pozdrawiam wszystkich tych których spotkałem znajomych i nowo poznanych znajomych z różnych for i stron sportowych, maratonu i naszej wesołej grupki na 4:30, nie będę wymieniał bo było by chyba z pół strony i jeszcze kogoś mógłbym pominąć czego chciałbym uniknąć

W przyszłym roku na pewno też chciałbym pobiec w Warszawie kto wie czy nie znowu jako pace na 4:30 ??

Oto jak wyglądały międzyczasy

PIOTR GUZY (32 Maraton Warszawski)
Imie Nazwisko PIOTR GUZY
Miejsce 2287 Miejsce
Numer Zawodnika 2070
Miasto CZECHOWICE-DZIEDZICE
Klub - Kraj BIEGANIE.PL - Polska
Rok Urodz. 1982
Kat. Wiekowa M30
M-ce w kat 279
Wynik 04:29:49
5km 00:34:58
10km 01:06:14
15km 01:37:01
20km 02:08:01
Półmetek 02:14:49
25km 02:39:18
30km 03:10:45
40km 04:14:52
Miejsce Mężczyzni 2146 Miejsce
Czas netto 04:26:54

A to nasza wesoła grupka, na przodzie ja z Pawłem, którego serdecznie pozdrawiam, dobrze się uzupełnialiśmy.



Więcej zdjęć naszej grupki w linku poniżej

http://www.facebook.com/home.php?#!/alb ... 0386562758

Dziś w pon od biegania wolne. Jutro wieczorem basen i sauna, w środę może jakiś mały rozruch.

W niedziele Biegnij Warszawo a za 2 tyg znowu maraton ale tym razem w Poznaniu w 4-4:30 h

Pozdrawiam czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

wtorek, 28 września 2010



basen, sauna sucha, rzeka, bicze wodne, bąbelki, jakuzzi



ręcznik, okularki

Komentarz:
Basen. Regeneracyjnie. Tylko 10 długości basenu kraulem, taki mały rozruch, pływało się b dobrze, chyba szybciej niż zazwyczaj. Po basenie sauna. Temp 100 st C, 3 wejścia po 5-8 min, wypociłem się i wygrzałem, między wejściami kąpiel w balii z lodowatą wodą i odpoczynek na leżance. Szybko się męczyłem na saunie, czuć jeszcze zmęczenie maratonem.
Po saunie suchej, poszedłem na bicze wodne na plecy, później poleżeć w bąbelkach, następnie rzeka i jakuzzi na koniec, pełen relaks, jeszcze nogi trochę bolą ale jest już coraz lepiej, w środę trochę potruchtam.


Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

środa, 29 września 2010



Temperatura: 7 °C
Warunki pogodowe: cały czas lekko padający deszczyk



Nike - Pegasus + 27 Trail WR (92 km przebiegu)



Godzina treningu: 17:46
Dystans: 8,02 km
Czas: 00:53:54 godz
Średnie tempo (min/km): 06:43
Puls średni: 132 bpm
Puls maksymalny: 177 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 7107
Liczba spalonych kalorii: 637 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 06:09 min/km ------ 139/177 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 06:57 min/km ------ 127/155 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 07:21 min/km ------ 125/128 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 07:14 min/km ------ 128/136 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 07:02 min/km ------ 129/133 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 07:00 min/km ------ 129/135 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 06:43 min/km ------ 132/140 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 150/161 bpm

Komentarz: Mały rozruch po maratonie. Pierwsze 300 m najcięższe i najbardziej bolesne później już było lepiej Pierwszy km sam, następne 6 km z kolegą który zaczyna biegać więc tempo dość wolne. I ostatni km sam. Przyjemnie i poza bólem mięśni na samym początku to biegło się dość przyjemnie. Taki rozruch był potrzebny, przyjemny masaż mięśni i ścięgien po maratonie.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

piątek, 1 października 2010



Temperatura: 7 °C
Warunki pogodowe: b dobre, bezwietrznie, zimno



Nike - Pegasus + 27 Trail WR (103 km przebiegu)



Godzina treningu: 18:04
Dystans: 10,11 km
Czas: 00:53:18 godz
Średnie tempo (min/km): 05:16
Puls średni: 156 bpm
Puls maksymalny: 190 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8321
Liczba spalonych kalorii: 807 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:50 min/km ------ 144/161 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:13 min/km ------ 152/161 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:07 min/km ------ 159/165 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:09 min/km ------ 157/162 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:13 min/km ------ 159/163 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:15 min/km ------ 158/165 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:06 min/km ------ 158/170 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:12 min/km ------ 159/166 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 04:46 min/km ------ 163/187 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:40 min/km ------ 154/190 bpm
11. ----- 0,11 km ------ 06:26 min/km ------ 152/154 bpm

Komentarz: Jeden w pierwszych "dłuższych" treningów po maratonie. Mocniejsze easy. Bez większego spinania aczkolwiek w nogach jeszcze brak dynamiki, i tętno jakieś wysokie, z resztą trudno się dziwić na kilka dni po maratonie. Warunki chyba idealne, coś pięknego, chłodek, rześko, bezwietrznie - uwielbiam takie treningi. Na 9 km się trochę rozpędziłem i ze 100 m zrobiłem krótki odcinek w okolicach 3:30, tego było mi trzeba, bo dawno nie robiłem interwałów i szybkiego biegania przez te letnie duchoty i upały. Jutro od biegania wolne, no, może mały rozruch ze szwagrem z późnego wieczora przed startem w Biegnij Warszawo w niedzielę.

Poczytałem trochę nową książkę Danielsa i powoli zaczynam układać sobie zimowy plan treningów pod maraton. Po Maratonie w Poznaniu aż do listopada roztrenowanie, czyli odpoczynek od biegania, w tym czasie wspinanie, pływanie, sauna i sporo ćwiczeń rozciągających, wzmacniających i trochę siłowych, żeby przygotować się do nowego sezonu i wzmocnić tu i tam.

W niedzielę zawody, Biegnij Warszawo - 10 km - ale na dużej rezerwie, co najwyżej czas w okolicach 45-48 min, raczej asekuracyjnie, nie chce po maratonie jeszcze szarżować, pobiegnę jako osobisty pace i wspomagacz szwagra na 1 zawodach - zobaczymy co z tego wyjdzie Do tych co też startują to do zobaczenia, może się odnajdziemy w tym tłumie

Pozdrawiam czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

BIEGNIJ WARSZAWO - 10 KM

niedziela, 3 października 2010



Temperatura: 12 °C
Warunki pogodowe: ciepło



Nike - Lunar Glide (510 km przebiegu)




Godzina treningu: 12:00
Dystans: 10,08 km
Czas: 00:48:05 godz
Średnie tempo (min/km): 04:46
Puls średni: 171 bpm
Puls maksymalny: 195 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8223
Liczba spalonych kalorii: 807 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 04:51 min/km ------ 160/171 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 04:50 min/km ------ 167/172 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:05 min/km ------ 172/180 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 04:57 min/km ------ 168/171 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 04:51 min/km ------ 169/172 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:09 min/km ------ 167/170 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 04:37 min/km ------ 172/177 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 04:40 min/km ------ 176/181 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 04:40 min/km ------ 178/182 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 04:05 min/km ------ 183/187 bpm

Komentarz: Komentarz: Super impreza. Korzystając z doświadczenia z Human Race na starcie z szwagrem zaraz w na początku ustawiliśmy się już na 1 h przed biegiem. Ale czekanie się opłaciło bo nie musieliśmy tyle osób mijać podczas biegu. Bieg bardzo przyjemny. Prowadziłem szwagra w swoim debiucie biegowym i udało się uzyskać niezły jak na debiut czas 48:04. Wycisnąłem z niego wszystkie rezerwy bo musiał od pewnego momentu ostro walczyć, żeby utrzymać tempo. Ale życiówka wyśrubowana jak na sam początek przygody biegowej

Mi biegło się przyjemnie i komfortowo na dużych rezerwach, zrobiłem sobie spokojne tempo w ramach zawodów

Siostra i żona towarzyszyły nam w równoległej imprezie Maszeruje-Kibicuje na dystansie 5 km, fajnie to z tym rozwiązali

Spotkałem sporo osób z forum i nie tylko więc serdecznie pozdrawiam i miło znowu spotkać, pozdrawiam też osoby które czytają bloga a których nie znam ale one skojarzyły mnie na biegu właśnie dlatego, że czytają bloga i kojarzą mnie z forum

Jutro basen i sauna, we wtorek easy. W tym tygodniu same easy i dość spokojnie bo w sobotę maraton w Poznaniu.

A to ja ze szwagrem po biegu



A tu przed biegiem



Pozdrawiam

Piter82


Napisz komentarz

[piter82]

poniedziałek, 4 października 2010



basen, sauna sucha, bąbelki



ręcznik, okularki

Komentarz:
Umówiłem się z kolegą na saunę, dlatego zacząłem od wizyty w saunie. 3 wejścia po 8 - 10 min, temp 95 st C, między wejściami schłodzenie w balii z lodowatą wodą i po ok 5 min odpoczynek na leżance. Pogadaliśmy trochę i razem będziemy jechać do Poznania na maraton prawdopodobnie.

Po basenie było już mało czasu, więc tylko spokojnie 10 basenów kraulem i kilka min w bąbelkach.

Wtorek wolny w środę mały rozruch

Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz

[piter82]

środa, 6 października 2010



Temperatura: 10 °C
Warunki pogodowe: wyśmienite



Nike - Pegasus + 27 Trail WR (109 km przebiegu)



Godzina treningu: 17:39
Dystans: 6,43 km
Czas: 00:35:01 godz
Średnie tempo (min/km): 05:26
Puls średni: 146 bpm
Puls maksymalny: 163 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 5104
Liczba spalonych kalorii: 513 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:


01. ----- 1,00 km ------ 05:37 min/km ------ 134/145 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 144/148 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:38 min/km ------ 147/154 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 147/153 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:07 min/km ------ 150/155 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:24 min/km ------ 154/163 bpm
07. ----- 0,43 km ------ 05:28 min/km ------ 143/150 bpm

Komentarz: Leciutki rozruch. W sumie coś się oszczędzam w tym tyg, lekko odczuwałem kolano, w sumie po tej dyszce nie pogorszyło się ale profilaktycznie jeszcze z uwagi na to, że w niedziele maraton ten tydzień w zupełności odpuściłem. Stopa od maratonu w Wawie praktycznie nie odczuwalna chyba wyleczona, z tym kolanem pewnie też tak jest, więc wolę odpuścić ten tydzień i spokojnie przebiec maraton i udać się na roztrenowanie. Za to trochę poćwiczyłem w tym tyg, dużo na nogi, ćwiczenia z poduszką rehabilitacyjną, rozciągające i trochę siłowych.

Do zobaczenia w sobotę na pasta party i w niedziele na maratonie.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz