Dżdżownica
- arteRobert
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 12:48
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3.29
szereg kwestii mamy już ustalonych - do dogrania jest jeszcze sporo nowych kwestii więc musimy iść do przodu a nie się cofać.
Nie było sprzeciwów więc:
start o 8 ( nie przepychamy się między 2-3 tysiącami ludzi, nie musimy martwić się o limity czasowe)
spotykamy się 7,20 na starcie, ma być hel - trzeba będzie napompować te 50 balonów i przywiązać im sznurki ( ja będę koło 7 - zapraszam tych którzy chcą starannie zrobić make up czy namalować sympatyczną gąsieniczkę na balonie )
mamy swojego pacemakera który zaczyna 7.15min/ km i biegniemy swoim tempem
postoje robimy jak najrzadziej i jak najkrótsze - takie przyjąłbym założenie a w praniu się okaże, jak wyjdzie
celem gąsienicy jest pobicie rekordu Guinessa i pomoc Nikoli
przypomnę, że zgodnie z regulaminem przekazanym przez organizatora osoby które wystartują muszą ukończyć maraton - nie ma opcji rozwiązania liny łączącej biegaczy a tym samym zastępowania jednej osoby drugą.
getrów nie będzie
aby ujednolicić strój na ile się da proponuję, by wszystkie ( o ile ktoś ma) ciuchy ( koszulki, legginsy) były czarne - dodatkowe kolory to niebieski i pomarańczowy - jeśli macie takie dodatki ( opaski, apaszki, rękawiczki, getry itp) weźcie je ze sobą.( londyńska gąsienica nawet sznurówki miała generalnie w jednym kolorze)
Nie było sprzeciwów więc:
start o 8 ( nie przepychamy się między 2-3 tysiącami ludzi, nie musimy martwić się o limity czasowe)
spotykamy się 7,20 na starcie, ma być hel - trzeba będzie napompować te 50 balonów i przywiązać im sznurki ( ja będę koło 7 - zapraszam tych którzy chcą starannie zrobić make up czy namalować sympatyczną gąsieniczkę na balonie )
mamy swojego pacemakera który zaczyna 7.15min/ km i biegniemy swoim tempem
postoje robimy jak najrzadziej i jak najkrótsze - takie przyjąłbym założenie a w praniu się okaże, jak wyjdzie
celem gąsienicy jest pobicie rekordu Guinessa i pomoc Nikoli
przypomnę, że zgodnie z regulaminem przekazanym przez organizatora osoby które wystartują muszą ukończyć maraton - nie ma opcji rozwiązania liny łączącej biegaczy a tym samym zastępowania jednej osoby drugą.
getrów nie będzie
aby ujednolicić strój na ile się da proponuję, by wszystkie ( o ile ktoś ma) ciuchy ( koszulki, legginsy) były czarne - dodatkowe kolory to niebieski i pomarańczowy - jeśli macie takie dodatki ( opaski, apaszki, rękawiczki, getry itp) weźcie je ze sobą.( londyńska gąsienica nawet sznurówki miała generalnie w jednym kolorze)
B3!!!
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 10 wrz 2010, 23:20
- Życiówka na 10k: 42:57
- Życiówka w maratonie: 3:31:17
a ja mam pytanie, jeśli pojawię się z 10 min później to się nic nie stanie??
tzn o 7:30.
nocleg mam u cioci na Wilanowie, a to spory kawałek, z pół godziny jazdy
spotkanie o 17 w sobotę w biurze zawodów aktualne?
tzn o 7:30.
nocleg mam u cioci na Wilanowie, a to spory kawałek, z pół godziny jazdy
spotkanie o 17 w sobotę w biurze zawodów aktualne?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 19:03
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 03:34:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wyslalem zgloszenie na adres info@maratonwarszawski.com.
Planuje biec z dzieckiem w wozeczku (dziecko jako osoba towarzyszaca nie zgloszona do dzdzownicy).
Aby nie bylo problemow bedzie biegla obok moja zona, ktora w razie czego dowiezie coreczke do mety samodzielnie.
Planuje biec z dzieckiem w wozeczku (dziecko jako osoba towarzyszaca nie zgloszona do dzdzownicy).
Aby nie bylo problemow bedzie biegla obok moja zona, ktora w razie czego dowiezie coreczke do mety samodzielnie.
- arteRobert
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 12:48
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3.29
z pewnością nic się nie stanie jak ktoś będzie 7.30-7.40 - dmuchanie malowanie wiązanie będzie trwało jakiś czas
ważne jest abyśmy wszyscy byli gotowi o 8.00
o spotkanie w sobotę trzeba pytać organizatora - sam jestem ciekaw
ważne jest abyśmy wszyscy byli gotowi o 8.00
o spotkanie w sobotę trzeba pytać organizatora - sam jestem ciekaw
B3!!!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 19:03
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 03:34:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Niestety organizatorzy odrzucili moje zgłoszenie.
Pozostaje mi zatem życzyc Wam i gąsienicy powodzenia.
Pozostaje mi zatem życzyc Wam i gąsienicy powodzenia.
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Obawiam się, że nie może być wyjątku.krzysiek86r pisze:chyba dla gąsienicy będzie wyjątek, i tempo biegu będzie wynosiło około 7:15 na Km.
Kilometr numer 9 biegnie się po tej samej trasie co początek maratonu tyle, że w przeciwnym kierunku. http://www.maratonwarszawski.com/files/trasa_32MW.jpg
Jeżeli pobiegniemy tempem 7:15 to z ul. Królewskiej w Krakowskie Przedmieście skręcimy około godziny 9:00. A o tej porze to nie da się tamtędy pobiec w kierunku północnym. Mogłaby nam się klinka zerwać
Należy więc chyba pogodzić się z tempem 10 min/km. Czy to już jest trucht? Czy jeszcze chód?
:) Tomek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 kwie 2009, 10:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dużo wapna rozpuszczalnego!!! Ja na wapnie i witaminie C wyleczyłam się w 3 dni z kataru!td0 pisze:Ratunku!
Coś mnie dzisiaj od rana w gardle drapie! No i zaczątki kataru.
Dajcie jakieś skuteczne sposoby na przeziębienie. W niedzielę muszę być w dobrej formie!
Czosnek, witamina C, ...?
Run is fun :-)
- arteRobert
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 12:48
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3.29
To tempo to już masakra!td0 pisze:Obawiam się, że nie może być wyjątku.krzysiek86r pisze:chyba dla gąsienicy będzie wyjątek, i tempo biegu będzie wynosiło około 7:15 na Km.
Kilometr numer 9 biegnie się po tej samej trasie co początek maratonu tyle, że w przeciwnym kierunku. http://www.maratonwarszawski.com/files/trasa_32MW.jpg
Jeżeli pobiegniemy tempem 7:15 to z ul. Królewskiej w Krakowskie Przedmieście skręcimy około godziny 9:00. A o tej porze to nie da się tamtędy pobiec w kierunku północnym. Mogłaby nam się klinka zerwać
Należy więc chyba pogodzić się z tempem 10 min/km. Czy to już jest trucht? Czy jeszcze chód?
tu powinien nam podpowiedzieć organizator ( w mailach organizatora były informacje, że ruszamy o 8 i zaczynamy 7.15/km) - może ulica będzie przedzielona taśmą
możemy wybiec trochę później
z tym zmniejszaniem tempa i wydłużaniem czasu biegu też nie należy przesadzać
ci którzy biegają maraton w tempie 5.30-6min/km tempa 10min/km mogą nie przeżyć
B3!!!
- arteRobert
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 12:48
- Życiówka na 10k: 43
- Życiówka w maratonie: 3.29
tu potrzebne mocne uderzenietd0 pisze:Ratunku!
Coś mnie dzisiaj od rana w gardle drapie! No i zaczątki kataru.
Dajcie jakieś skuteczne sposoby na przeziębienie.
W niedzielę muszę być w dobrej formie!
Czosnek, witamina C, ...?
kilka minut (5--7) kąpieli w zimnej wodzie ( zimna z kranu, bez dodatku ciełej)
później 1-2x50g żołądkowej gorzkiej tradycyjnej (namnorzyli tych smaków i nazw-można się naciąć) i zawinąć się w ciepłe ciuchy ( lub pod kołdrę). Oprócz tego czosnek, cytryna, cebula nie zawadzi...
B3!!!
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Nie widzę mozliwości przedzielenia tej ulicy. Tam na starcie w zeszłym roku był taki tłum, że nie dało się szpilki wcisnąć, a co dopiero wyznaczyć pas do biegnięcia w przeciwnym kierunku.arteRobert pisze:To tempo to już masakra!td0 pisze:Obawiam się, że nie może być wyjątku.krzysiek86r pisze:chyba dla gąsienicy będzie wyjątek, i tempo biegu będzie wynosiło około 7:15 na Km.
Kilometr numer 9 biegnie się po tej samej trasie co początek maratonu tyle, że w przeciwnym kierunku. http://www.maratonwarszawski.com/files/trasa_32MW.jpg
Jeżeli pobiegniemy tempem 7:15 to z ul. Królewskiej w Krakowskie Przedmieście skręcimy około godziny 9:00. A o tej porze to nie da się tamtędy pobiec w kierunku północnym. Mogłaby nam się klinka zerwać
Należy więc chyba pogodzić się z tempem 10 min/km. Czy to już jest trucht? Czy jeszcze chód?
tu powinien nam podpowiedzieć organizator ( w mailach organizatora były informacje, że ruszamy o 8 i zaczynamy 7.15/km) - może ulica będzie przedzielona taśmą
możemy wybiec trochę później
z tym zmniejszaniem tempa i wydłużaniem czasu biegu też nie należy przesadzać
ci którzy biegają maraton w tempie 5.30-6min/km tempa 10min/km mogą nie przeżyć
Pomysł z wybiegnięciem trochę póżniej nie jest taki zły.
:) Tomek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
WIELKIE GRATULACJE DLA WIELONOGIEJ GĄSIENICY!
Strasznie się cieszę, że Wam się udało! Mam nadzieję, że nie było to bardzo bolesne i dobrze się Wam biegło Jesteśnie wielcy, to fantastyczny wyczyn!
Napisze ktoś, jak wygląda maraton widziany okiem robala?
Strasznie się cieszę, że Wam się udało! Mam nadzieję, że nie było to bardzo bolesne i dobrze się Wam biegło Jesteśnie wielcy, to fantastyczny wyczyn!
Napisze ktoś, jak wygląda maraton widziany okiem robala?
- pejot
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 379
- Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34
- Życiówka na 10k: 00:44:44
- Życiówka w maratonie: 3:32:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mijałem gąsienicę akurat w momencie gdy korzystała z WC. Jestem pełen podziwu dla zdolności logistycznych