Buty dla początkującego pronatora

Awatar użytkownika
Buku85
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 17 sie 2010, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie,

chcę wrócić do biegania, po ponad miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzjami obu kostek - był to efekt mojej kiepskiej techniki, lekkiej nadwagi i przede wszystkim źle dobranych butów (Ekiden 50), które nie korygowały mojej pronacji.

Przed kontuzją biegałem stosunkowo krótko - dwa miesiące - co drugi dzień po 5-6 km, głównie po chodnikach i asfalcie, rzadziej po parkowych alejkach. Mam ambicję powoli przygotować się do biegu na 10 km.

Zrobiłem sobie badanie stóp Foot ID Asicsa i okazało się, że mam wyraźną pronację w obu nogach. Ponieważ mam 180 cm i ważę 80 kg potrzebuję butów z dobrą amortyzacją. Chcę uniknąć powtarzających się kłopotów z kostkami, konieczny byłby zatem but korygujący pronację (biegam oczywiście z pięty).

Co zatem możecie polecić w cenie do ok 300zł? Marka jest obojętna, nie chcę jedynie przekroczyć limitu 300 zł - czekają mnie jeszcze wydatki na biegową wiatrówkę i jesienne spodnie.

Będę wdzięczny za każdą radę!

pozdrawiam
PKO
Awatar użytkownika
henry1125
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 07 wrz 2010, 16:37
Życiówka na 10k: 45.41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Bedoń

Nieprzeczytany post

Ja po kontuzjach stopy, przeszedłem na LunarGlide 2 i naprawdę jestem zadowolony. Dzisiaj poszło 12.5 km. i nie odczułem żadnego dyskomfortu. Ważę 76-75kg,wiec podobnie, tylko nigdy nie robiłem sobie badania stopy i nie wiem jaką mam ,ale wydaje mi się ,że neutralną. Nike reklamuje te buty ,że niby dla neutralnych i pronujących biegaczy ,ale czy na pewno będą dobre dla Ciebie , to nie dam głowy. Dwójki są droższe ,ale jedynki dostaniesz do 300 zł.(jak kupowałem swoje to jedynki były za 269zł. w Porcie Łódź) a podobno różnice są bardzo niewielkie(bieżnik, siateczka na przodzie buta, i cholewka). Mnie urzekła ich miękkość i to że pasowały jakby uszyte dla specjalnie dla mnie;),ale to też kwestia gustu. Może ta opinia coś pomoże.
Pozdrawiam i życzę udanego wyboru!
Run Forrest, RUN!!
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć,


ja miałem bardzo podobną sytuację. Przeź źle dobrane buty non stop leczyłem kostkę. Zmieniłem Nike Vomero na Asics Kayano i na razie (odpukać) wszystko jest OK. Mogę Ci więc polecić Asics Kayano. Może Ci się uda jeszcze gdzieś znaleźć wersję 15, to powinno Ci poniżej 300 PLNów wyjść. Ja właśnie kupiłem 15 za 299 na wiosnę...


Pozdrawiam,
Lejek
Awatar użytkownika
Buku85
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 17 sie 2010, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za porady.

A co myślicie o Asics Gel Virage?
Awatar użytkownika
Vasics
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 20 lut 2010, 15:15

Nieprzeczytany post

Ja myślę, że są w sam raz dla Ciebie... ale nie biegałem w nich i nie wiadomo czy jednak nie potrzebujesz większej amortyzacji. Polecałbym Ci asics gt 2140 lub 2150 najlepiej z promocji. Mam te pierwsze i czego jak czego ale amortyzacji to nie brakuje.
letallec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2010, 16:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja dołożę Kalenji Kiprun 2000 - moje obecne buty.
Jestem pronatorem ważącym 92kg. Biegam 4x ok. 10km w ciągu tygodnia i sprawują się świetnie :)
Awatar użytkownika
Buku85
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 17 sie 2010, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No właśnie.... Przyznaję się, że jeszcze przed założeniem tego tematu brałem przede wszystkim pod uwagę Asisc Gel Virage i Kalenji Kiprun 2000. Oba kosztuję poniżej 300 zł, oba to typowe buty dla pronatora, z dobrą amortyzacją. Pytanie: który jest solidniejszy? Który trwalszy? Który cieszy się lepszą opinią?

pozdrawiam
letallec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2010, 16:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jestem amatorem, porównania butów się nie podejmę. Z opisów technicznych wynika, że oba modele są do siebie podobne, więc najlepiej gdybyś miał możliwość założenia obu i sprawdzenia na swojej stopie. Ja tak zrobiłem, biegam głównie po asfalcie, chodniku i jak na razie jestem bardzo zadowolony.
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Buku85 pisze:No właśnie.... Przyznaję się, że jeszcze przed założeniem tego tematu brałem przede wszystkim pod uwagę Asisc Gel Virage i Kalenji Kiprun 2000. Oba kosztuję poniżej 300 zł, oba to typowe buty dla pronatora, z dobrą amortyzacją. Pytanie: który jest solidniejszy? Który trwalszy? Który cieszy się lepszą opinią?

pozdrawiam
Zdecydowanie lepszy jest Kiprun 2000 (spokojnie porównuje go do Asics Gel GT 2150). But bardzo dobrze amortyzujący. Asics Gel Virage to but bardziej elementarny.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
kaaamcia
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 16 gru 2009, 09:11

Nieprzeczytany post

Napisales wczesniej ze jestes dosc sporym pronatorem- Virage w tym wypadku zdecydowanie odpada. Cala ranga Asicsow ma tak jakby rozne stopnie podporu stopy- Virage jest na samym poczatku tej rangi- stabilizacja jest minimalna, but sprawdza sie dobrze dla osob neutralnych, tudziez bardzo lekkich pronatorow /brak technologii trusstic/. Druga rzecz- brak tu dobrej amortyzacji- Gel jest umieszczony tylko w tylnej czesci podeszwy, w niewielkiej ilosci. Ktos tu wczesniej zasugerowal Kayano- jest to zdecydowanie jeden z najlepiej stabilizujacych butow na rynku plus swietna amortyzacja. Jest jeden plus Twojego limitu cenowego- Kayano 15 jest zdecydowanie lepszym butem niz Kayano 16- no i oczywiscie jest tanszy ;)
Druga opcja to Saucony Omni/ Hurricane ale mozesz miec problem z dostepnoscia.
Lunarglide 2 ma ponoc ponownie zrewolucjonizowac rynek butow biegowych, podobnie jak jego poprzednik, chociaz ja osobiscie czekam na Nike Eclipse :)
Awatar użytkownika
Buku85
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 17 sie 2010, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję Wam wszystkim za cenne porady! Postaram się zmierzyć i sprawdzić zaproponowane przez Was buty, ale najprawdopodobniej, z powodu ceny i dobrych opinii, zdecyduję się na Kalenji Kiprun 2000.

z pozdrowieniami

Michał
:)
Awatar użytkownika
Buku85
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 17 sie 2010, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Odświeżę temat:

miałem dziś jechać po Kalenji Kiprun 2000, ale właśnie się dowiedziałem, że mam szansę kupić wspomniane Asicsy Virage w cenie 200 zł. Kalenji kosztuje 270 zł.

Pytanie: warto jednak brać Asicsy? Czy różnica między tymi butami jest znaczna (i czy na korzyść Kalenji?)? Czy też jednak warto zaoszczędzić te 70 zł i wziąć Virage?

Proszę o pomoc.

Michał
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Buku85 pisze:Odświeżę temat:

miałem dziś jechać po Kalenji Kiprun 2000, ale właśnie się dowiedziałem, że mam szansę kupić wspomniane Asicsy Virage w cenie 200 zł. Kalenji kosztuje 270 zł.

Pytanie: warto jednak brać Asicsy? Czy różnica między tymi butami jest znaczna (i czy na korzyść Kalenji?)? Czy też jednak warto zaoszczędzić te 70 zł i wziąć Virage?

Proszę o pomoc.

Michał
Virage to but bardziej elementarny, dla lekkiego pronatora. Natomiast Kiprun 2000 to już but bardziej zaawansowany dlatego moim zdaniem nie warto zaoszczędzać tych 70zł. Bo to tylko pozorna oszczędność.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
Buku85
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 17 sie 2010, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zdecydowałem się na Kiprun 2000 :) Zobaczymy na co je stać ( i mnie, po kontuzji). Dziękuję Wam wszystkim za czas, cierpliwość i cenne porady!

pozdrowienia

Michał
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Buku85 pisze:Zdecydowałem się na Kiprun 2000 :) Zobaczymy na co je stać ( i mnie, po kontuzji). Dziękuję Wam wszystkim za czas, cierpliwość i cenne porady!

pozdrowienia

Michał
Spoko,

Jak trochę pobiegasz do daj znać jak but się sprawuje.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ