Może pytanie trochę głupkowate, ale ponieważ będę pierwszy raz startował w maratonie, to zastanawia mnie kilka kwestii. Jesień się zbliża, robi się chłodno i wietrznie, o deszczach nie wspomnę. Oczywiście, wiem, że to jest teorektczne kłapanie, bo w dniu startu może okazać się, że będzie ciepło i piękne słoneczko. I własnie pytanie/-ia w tej kwestii.
Jak odczytujecie z porannej pogody co założyć, bo pewnie tak to się dzieje ?
Na początku biegu jest chłodno (to normalne), czy wtedy biegniecie w jakiejś kurtce, koszulce z długim rękawem (przecież to będzie zasłanioało numer) ?
Co jak walnie deszcz (dla mnie to będzie prawie 4 h) ?
To, że nie warto się ubierać za ciepło bo potem organizm się rozgrzeje, to juz odkryłem, ale przy 42 km jest trochę inaczej, jak do tego podejść ? Proszę podzielcie się doświadczeniami. Pewnie i tak to sprawa indywidualna, każdy z nas ma pewnie inne punkty krytyczne tzw. ziębnięcia.
Technika ubrania się na start w maratonie
- waldekolsztyn
- Wyga
- Posty: 140
- Rejestracja: 28 cze 2009, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Witaj.
Kwestia indywidualna, niestety. W roku ubiegłym w Poznaniu, na start założyłem koszulkę bawełnianą, którą chwilę przed startem wyrzuciłem. Było około 10 stopni, w trakcie biegu gorąco, krótkie spodenki i koszulka. Większym problemem była meta, zmarzłem okrutnie w kolejce do depozytu. Trzęsło mnie całe popołudnie. Był to mój debiut maratoński.
pozdrawiam
Kwestia indywidualna, niestety. W roku ubiegłym w Poznaniu, na start założyłem koszulkę bawełnianą, którą chwilę przed startem wyrzuciłem. Było około 10 stopni, w trakcie biegu gorąco, krótkie spodenki i koszulka. Większym problemem była meta, zmarzłem okrutnie w kolejce do depozytu. Trzęsło mnie całe popołudnie. Był to mój debiut maratoński.
pozdrawiam
- pixos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 415
- Rejestracja: 07 lut 2010, 20:57
- Życiówka na 10k: 39:42
- Życiówka w maratonie: 3:58
- Lokalizacja: Gostynin
Mam podobny dylemat. nawet jeśli będzie świeciło słońce, to o tej porze roku w okolicach godz. 8 - 9 (czyli niedługo przed startem) nie będzie więcej niż 10 - 12 stopni. Też myślę od jakiegoś czasu, co wykombinować do ubrania się, tym bardziej, że nie będę miał komu oddać ciepłych ciuchów przed startem. I jedyne co na razie wymyśliłem (i chyba przy tym rozwiązaniu zostanę) to kupienie sobie w ciuchlandzie jakichś spodni dresowych i bluzy za kilka zł. Założę je na właściwy strój startowy, rozgrzeję się i bezpośrednio przed wejściem do strefy startowej zdejmę i wyrzucę do kosza. Jeśli będzie chłodno to pewnie nawet zostanę w bluzie do samego startu, zdejmę ją w ostatniej chwili i pozbędę się na pierwszym kilometrze. na pewno jakiś kosz po drodze znajdę.
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 11 maja 2010, 10:48
- Życiówka na 10k: 00:40:50
- Życiówka w maratonie: 03:33:41
- Lokalizacja: Szmulki
Bez przesady dziś o 4:20 było 14 °C i nawet pomimo deszczu na luzie biegłem w krótkim rękawku i krótkich leginsachnie będzie więcej niż 10 - 12 stopni
Nie boję się gdy ciemno jest, bo mam latarkę i GPS
- topcat
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa/3miasto
Mam podobny planpixos pisze: Założę je na właściwy strój startowy, rozgrzeję się i bezpośrednio przed wejściem do strefy startowej zdejmę i wyrzucę do kosza. Jeśli będzie chłodno to pewnie nawet zostanę w bluzie do samego startu, zdejmę ją w ostatniej chwili i pozbędę się na pierwszym kilometrze. na pewno jakiś kosz po drodze znajdę.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
- Życiówka na 10k: 32:30
- Życiówka w maratonie: 2:27:16
- Lokalizacja: Wrocław
ja zawsze biorę szeroki asortyment ciuchów, na różne warunki. Decyzję w czym wystartuję podejmuję w czasie rozgrzewki
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
HM: 1:11:11
M: 2:27:16