GG  - Grupa Górnośląska 2004

Awatar użytkownika
Pirx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 27 kwie 2003, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków - Podgórze

Nieprzeczytany post

Kto sie wybiera do Imielina?
[b][url=http://www.republika.pl/maraton2003/]KKB "Dystans"[/url][/b]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
to ja MacGor
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 219
Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58

Nieprzeczytany post

ja nie -bo od 1lipca do 1sierpnia będę nad morzem. Zaliczę: Jarosławiec, Rowy i Lębork.
Kazig -Może się pościgamy w Lęborku, jak rok temu???

Jeśli zaś chodzi o Imielin, to polecam wszystkim, a nawet myślałam o Tobie -Ulka -może odpuścisz Mysłowice a spróbujesz tydzień później sił na 20km? W towarzystwie wielu innych amatorów będzie Ci łatwo się przełamać i wytrzymać więcej niż zwykle. Mąż może Cię asekurować na rowerze, podawać picie, wspierać... ech... wiesz jak on nam wszystkim zawsze pomaga na biegach... co to będzie, jak on też zacznie startować :) ?Wykorzystaj sytuację, póki nie biega.
Matka, żona i biegaczka
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

MacGor, nie sądzę, aby mój mąż z nami startował, musiałby potrenować, a do tego się jakoś nie garnie. Więcej pożytku będzie z niego jako kibic :)

Mysłowice prawdopodobnie odpuszczę, ciągle czuję ból w nodze. Zrobię też kilka dni przerwy w bieganiu.
Imielina się trochę boję, to jednak spory dystans. Jak noga przestanie boleć, to przemyślę sprawę :)
Biegając w większości sama, tak się do tego przyzwyczaiłam, że lepiej będzie, jak ślubny nie będzie się plątał na rowerze między biegaczami :hahaha:
Przeczytałam, że w Imielinie chcą zaświadczenie lekarskie :(
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

Prix jak się nic nie wydaży po drodze to ja tam będe startował:) Ulka już ci kiedyś mówiłem nie trzeba żadnych zaświadczeń.A bieg w Imielinie jest naprawde godny polecenia.
Awatar użytkownika
byku
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 09 cze 2002, 06:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krakow

Nieprzeczytany post

Quote: from to ja MacGor on 8:45 am on June 24, 2004
Foma -czołówka to nic, przyjrzyj się wynikom kobiet w t=<35'45,35'56>, tu się działo! 6 bab w kotle. Szkoda, że akurat muszę zamykać ten miszung... ale i tak jest życiówka.
Poza tym przez pierwszy kilometr to chyba ze 20 innych kobiet grzało na wynik 35', a  jedna zbyt dosłownie potraktowała "siedzenie komuś na plecach", bo wręcz oddychała mi do ucha, kopała bez skrępowania i gdybym pobiegła w przeciwnym kierunku -to pewnie nadal ślepo by mi towarzyszła.

Faktycznie MacGor przez pierwszy kilometr towarzyszyla mała blondynka po lewej stronie, ja natomiast trzymałem się pleców Jurka Skarżyńskiego po prawej stonie /lecz nie napastowałem Go ;)/
Przez następne kilometry podziwiałem jak Jurek przekazuje w praktyce swoją taktykę gubienia konkurenta w walce o miejsce, /opisuje to w książce/"Biegiem
po zdrowie"/dodawanie mocy w miejscach, gdzie organizm domaga sie "oddechu", no i po podbiegu na 6 km MacGor wykonała to po mistrzowsku, tak że nie długo mi było dane podziwiać Jej kobiece kształty.
Jeszcze raz gratuluję życiówki !

(Edited by byku at 3:06 pm on June 24, 2004)
[url=http://www.dystans.krakow.pl][b]KKB "Dystans"[/b][/url]                                               Pozdrawiam   [b]> ;^ /)[/b]
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

No to już wiem Byku czemu nie dałeś im rady;) jeżeli podziwiasz kobiece kształty a nie myślisz jak je wyprzedzić:)
Awatar użytkownika
byku
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 09 cze 2002, 06:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krakow

Nieprzeczytany post

No cóż mi  z życia pozostało  ;)
[url=http://www.dystans.krakow.pl][b]KKB "Dystans"[/b][/url]                                               Pozdrawiam   [b]> ;^ /)[/b]
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Lecho, zdaj sprawozdanie z Mysłowic.
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

Ulka już po biegu impreza nieźle zorganizowana trasa ciężka.Nawet są już wyniki na stronie mosir Mysłowice co należy uznać za skces.Moja forma wciąż idzie na dół nie wiem co się dzieje.Dobrze że sobie odpuściłaś bo naprawde na tej trasie szło się nabawić kontuzji.Gdzie planujesz następny start?
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

Lecho
Jeżeli trasa była bardzo trudna to wynik musi być słabszy od asfaltu.:)
Moze za mocno trenujesz w okresie startowym. Sztuką jest przy bardzo częstych startach tak dobrac trening by byc stale świeżym na starty, a z drugiej strony nie tracić formy.
Może jest za mocne pierwsze 10min biegu -dopóki organizm sie nie zaadaptuje i może zacząć pracować na pełnej parze.(ustaw się na końcu:) - za nim się przepchasz to te 10 min minie.Dlaczego przez pierwsze kilometry nie odpuszczasz czołówki?,a dopiero wtedy gdy się już zakwasisz:))
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

Foma tak spokojnie to ja chyba nigdy biegu nie zacząłem pierwsze 3km w czasie12,38 to wręcz nie prawdopodobne.Wystartowałem jako jeden z ostatnich a i tak mnie brakło.Tym razem odzywała mi się moja słynna kolka.Co do treningów to właśnie ten tydzień odpuściłem ba nawet dwa dni wolnego zrobiłem.
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Lecho, nie przejmuj się, kryzys w końcu musi minąć. Odpuściłam sobie kilka dni bieganka, w sobote zrobiłam lekki bieg i ciagle czuje ból, ale już troche słabszy. Myslę o tym Imielinie, tylko te 20 km, ech... trochę sie boję.
Czy jest jakiś limit czasu na trasie?
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

Ulka wg regulaminu nie ma limitu czasu w Imielinie.Ja będe na 99% Jarząb też ma być.W sumie powinnaś to przebiec załapiesz się znowu z jakimś dziadkiem i będzie ok:)
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Ostatnio startują same szybkie dziadki, na starcie tylko plecy widuję :hahaha:
A niech tam... pobiegnę w Imielinie, bo kusi mnie bardzo :)
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

Czy moglibyście coś bliżej napisać o biegu w Imielinie.
Ja się zastanawiam nad Opolem.
ODPOWIEDZ