Z tego co słyszałem (kolega za skakanie przez bramki dotał mandat), bierze się w kioskach (czy punktach MZK) jakąś kartę, która uprawnia do przechodzenia i płacenia np. SMS'em. Ale proszę sprawdzić, z metra praktycznie nie korzystam ...
Faktycznie, są papierowe wejściówki wielorazowego użytku. Miałem takie zanim łaskawie wydali mi kartę miejską do otwierania bramek.
Trzeba tylko pamiętać aby mieć coś co potwierdza uczestnictwo w maratonie, bo sam kartonik tylko bramki otwiera i nie pełni roli biletu.