Kulawy Pies - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No, tu się szykuje grubsza sprawa, dopiero teraz sobie zdałem sprawę. :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Buty do oszczepu podobały mi się zawsze. Pamiętam, jak klubowe koleżanki-oszczepniczki z dumą w nich paradowały (lata 90-te). Ja niestety z moimi gabarytami mogłam najwyżej robić za oszczep, zatem butów do oszczepu nigdy nie miałam. Nawet nie wiem, czy takie małe ktoś produkuje.
Ale od niedawna mam za do buty do wspinu i też są fajne, choć w nich nie biegałam. Po poziomie. Jeszcze. Ale wszystko przede mną.
Mocy! - bo tej nigdy dość.
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

No to zobaczymy co pokażesz :)
Powodzenia ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No, kulawy psie, do tej pory to były pierdoły jakieś, wygranie Maratonu gór Stołowych, jakaś Szwajcaria mówisz? Żałosne. :) Teraz się zaczyna poważna sprawa. Tam na górę to nie w tych butach dla oszczepnika chcesz wejść?
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No, kulawy psie, do tej pory to były pierdoły jakieś, wygranie Maratonu gór Stołowych, jakaś Szwajcaria mówisz? Żałosne. :) Teraz się zaczyna poważna sprawa. Tam na górę to nie w tych butach dla oszczepnika chcesz wejść?
jaka tam poważna sprawa ? na ten Obrus czy jak mu tam jak film oglądam z zeszłego roku to sami kijkowcy wchodzili :) a on tak ma - jeździ na łatwe biegi, gdzie może z nordicami wygrać i wypisywać potem na blogu ;)
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Jak to teraz młodzież mawia: Jaram się! :hej:
Powodzenia.

Te papierosy to element treningu był, zmniejszenie zawartości tlenu.
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No, tu się szykuje grubsza sprawa, dopiero teraz sobie zdałem sprawę. :)
eee tam grubsza sprawa, na wycieczkę se jadę.

cały czas jestem urzeczony absurdalną estetyką tej sytuacji, godną thrillerów klasy B:

Państwo Polskie wysyła za pieniądze praworządnych podatników podtatusiałego anarchistę na wakacje w Kaukaz.
Ten planuje pobić oficera armii Kazachstanu.



itd...

a że Denis Urubko jest jednym z najlepszych światowych himalaistów (jeśli nie najlepszym; np w obecnym roku odebrał najbardziej prestiżową nagrodę dla wspinaczy wysokogórskich - Złoty Czekan), i mówi np takie rzeczy:
Denis Urubko w 2006 roku pisze:Chciałbym jeszcze poprowadzić nowe drogi na Everest, K2 i Kangchenjungę. W tym roku z pewnością pojadę w Karakorum zrobić nową drogę na GII, a we wrześniu planuję bicie rekordu na Elbrusie. Chciałbym zejść poniżej 4 godzin. Tak, żeby nikt go nie mógł go poprawić, ba, żeby nikt nawet nie pomyślał, że można tego dokonać!
,

no to wakacje zapowiadają się ciekawie.

Zresztą, jak Nagor może se za swoje jeździć do USA, to czemu ja nie miałbym jeździć za państwowe do Rosji?
-----------------------------------------------------------------


Bogil: śmiej się

Byłem w Katowicach na badaniach VO2max i podobnym badaniu, ale przeprowadzonym w warunkach hipoksji; tak samo machasz nogami na bieżni, tylko przez maskę dostajesz powietrze ze zmniejszoną zawartością tlenu.

Jest fajnie, na zubożonej mieszance radzę sobie jeszcze lepiej niż mój UAZ na 78-oktanówce.
-----------------

pewnie, że w tych butach; idealnie spełniają wszystkie moje wymagania co do startówek na lodowiec.
przecież nie będę biegł w jakimś pięciokilogramowym badziewiu reklamowanym jako buty do biegania w góry/na śnieg.
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
topcat
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa/3miasto

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:
pewnie, że w tych butach; idealnie spełniają wszystkie moje wymagania co do startówek na lodowiec.
przecież nie będę biegł w jakimś pięciokilogramowym badziewiu reklamowanym jako buty do biegania w góry/na śnieg.
A jak tam jest z temperaturami i pozostałe warunki (wiatr) ???
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a Ty psie przypadkiem nie powinieneś juz tam siedzie i sie aklimatyzować?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze: pewnie, że w tych butach; idealnie spełniają wszystkie moje wymagania co do startówek na lodowiec.
przecież nie będę biegł w jakimś pięciokilogramowym badziewiu reklamowanym jako buty do biegania w góry/na śnieg.
Jak patrzą na zdjęcia to tam wszyscy wchodzą w butach do wspinaczki wysokogórskiej.
Widziałeś w jakich butach wchodził Denis?
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Jasne, że wszyscy wchodzą tam w butach do wspinaczki wysokogórskiej, bo takie buty przeznaczone są do tego rodzaju aktywności - proste. Tak, jak "wszyscy" ( w cudzysłowiu, bo jednak nie wszyscy ...) biegają w butach przeznaczonych do biegania, a nie np. w pepegach. A w pepegach to nie da się?
No bo nie rzecz w butach, tak naprawdę ... I jak ktoś chce, to może (inaczej).

Moje buty górskie ważą łącznie 2.5kg, ale tak mi w nich dobrze, że chodzę w nich latem, choć są to raczej buty zimowe. No bo tak mi dobrze i mam gdzieś to, że są ciężkie albo nie na lato.
Ważne, żeby być przekonanym do tego, co się robi, a wtedy w butach, czy bez ... ;) - jedna cholera.
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No ale jak to?
Opony zimowe latem?
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

topcat pisze:
kulawy pies pisze:
pewnie, że w tych butach; idealnie spełniają wszystkie moje wymagania co do startówek na lodowiec.
przecież nie będę biegł w jakimś pięciokilogramowym badziewiu reklamowanym jako buty do biegania w góry/na śnieg.
A jak tam jest z temperaturami i pozostałe warunki (wiatr) ???
Zimno i wieje.
Tak w skrócie.
W ubiegłym roku -23 *C.
Ale na początku 2010 zdarzało mi się spędzać 10-12h bujając się na linie w pracy przy -15*C do -20*C.
Słodko było. Można się przyzwyczaić.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
gasper pisze:a Ty psie przypadkiem nie powinieneś juz tam siedzie i sie aklimatyzować?
A ty Sławku, przypadkiem nie powinieneś dzisiaj być za mnie w pracy?
-------------------------------------------------------------------------------------------------

Beata: dodaj do tych 2,5kg jeszcze raki... i spróbuj pobiegać

Nie musi być ciepło, sucho, wygodnie i bezpiecznie.
Osobiście mam trochę inne priorytety.
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze: Beata: dodaj do tych 2,5kg jeszcze raki... i spróbuj pobiegać

Nie musi być ciepło, sucho, wygodnie i bezpiecznie.
Osobiście mam trochę inne priorytety.
No wiem, dlatego mówię, że każdemu wg woli/upodobań/priorytetów jego. Ja lubię tak, innemu lepiej będzie w tenisówkach. Nie w tym sedno.

A rower też ma ciężki. Nie żadne tam alu. Dziś go ubłociłam i jest jeszcze cięższy :hejhej: .
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze: A ty Sławku, przypadkiem nie powinieneś dzisiaj być za mnie w pracy?
dopiero od poniedziałku ;) Denis pewnie nie ma takich drobiazgów jak praca na głowie...
ODPOWIEDZ