Kręgosłup
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 30 sie 2010, 12:26
- Życiówka na 10k: Około 40 minut
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Witam po 1,5 przerwie zacząłem znowu biegać,jednak po 3 wybieganiu następnego dnia złapał mnie okropny ból kręgosłupa w dolnej części,odcinek odcinek lędźwiowy,ból był silny,pragnę zauważyć że podobne bóle ale o mniejszym natężeniu miałem po skończeniu treningów przez około 0,5 roku.(Trenowałem lekkoatletykę i biegałem 800 m.Teraz chciałem powrócić do formy i zająć się dłuższymi odcinkami).Czy mogę iść biegać ?,bo ciągnie mnie strasznie plecy przestały boleć.U ortopedy byłem rok temu ,zrobił prześwietlenie i powiedział że mam słabe mięśnie kręgosłupa itp?,tylko dziwne bo przez 4 lata biegałem i nic mi nie było dopiero po tym jak przestałem biegać.
- ja_arek
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pabianice
Ja mam kolego duże problemy z odcinkiem lędźwiowym (wskazanie operacja). Tez mi wiele osób odradzało bieganie jako sport silnie obciążający kręgosłup.
Jednocześnie podstawowe wskazania w tym kierunku to kontrolowanie wagi i wzmacnianie mięśni szkieletowych. Z moich doświadczeń wynika, że rozsądne bieganie nawet przy znacznych uszkodzeniach w tym odcinku jest dobre. Pozwala zbić lub kontrolować wagę i obciążając kręgosłup jednoczesnie silnie stymuluje pracę mięśni szkieletowych. Po pierwszych tygodniach biegania też miałem wrażenie, że boli mnie cały kręgosłup. W rzeczywistości był to ból mięśni wokół niego (nawet nie myślałem, że jest ich aż tyle). Od czasu jak biegam silne bóle wynikające z ucisku krążka na nerwy zasadniczo ustały (choć takie ataki mogą się zdarzyć zawsze). Zauważyłem też, że nie boli lub boli mniej przy długiej pracy w pozycji siedzącej np. przy kompie.
Dlatego też uważam z własnego doświadczenia, że rozsądne bieganie jest pożyteczne przy takich schorzeniach.
Jednocześnie podstawowe wskazania w tym kierunku to kontrolowanie wagi i wzmacnianie mięśni szkieletowych. Z moich doświadczeń wynika, że rozsądne bieganie nawet przy znacznych uszkodzeniach w tym odcinku jest dobre. Pozwala zbić lub kontrolować wagę i obciążając kręgosłup jednoczesnie silnie stymuluje pracę mięśni szkieletowych. Po pierwszych tygodniach biegania też miałem wrażenie, że boli mnie cały kręgosłup. W rzeczywistości był to ból mięśni wokół niego (nawet nie myślałem, że jest ich aż tyle). Od czasu jak biegam silne bóle wynikające z ucisku krążka na nerwy zasadniczo ustały (choć takie ataki mogą się zdarzyć zawsze). Zauważyłem też, że nie boli lub boli mniej przy długiej pracy w pozycji siedzącej np. przy kompie.
Dlatego też uważam z własnego doświadczenia, że rozsądne bieganie jest pożyteczne przy takich schorzeniach.
- topcat
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa/3miasto
Ja z kręgosłupem lędźwiowym odwiedziłem wszystkich specjalistów, zrobiłem wszystkie możliwe badania i zdjęcia.
Wprowadziłem regularne ćwiczenia z portalu, przebadałem nogi w kontekście obuwia. Efekt ? Biegam od marca z powrotem. Czasami coś się odezwie, zwłaszcza po mocniejszych ćwiczeniach. Pilnuję rozciągania kręgosłupa po każdych biegach. Buty też kupiłem z maksymalną amortyzacja (biegałem z pięty). POuczyłem sie troche i pilnuje bigania ze śródstopia. czasmi jeszcze ta pięta powraca.
Jednym słowem - biegać z rozsądkiem ale zweryfikować całość u lekarza. Ciekaw jestm jak ta moja maszyneria zachowa się na maratonie
pozdrawiam
tc
Wprowadziłem regularne ćwiczenia z portalu, przebadałem nogi w kontekście obuwia. Efekt ? Biegam od marca z powrotem. Czasami coś się odezwie, zwłaszcza po mocniejszych ćwiczeniach. Pilnuję rozciągania kręgosłupa po każdych biegach. Buty też kupiłem z maksymalną amortyzacja (biegałem z pięty). POuczyłem sie troche i pilnuje bigania ze śródstopia. czasmi jeszcze ta pięta powraca.
Jednym słowem - biegać z rozsądkiem ale zweryfikować całość u lekarza. Ciekaw jestm jak ta moja maszyneria zachowa się na maratonie

pozdrawiam
tc
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04
Tu jest fajny zestaw
http://www.youtube.com/watch?v=YiuTgBceivw
Jest na sieci do sciagniecia w postaci zestawu pojedynczych filmikow do kazdego cwiczenia
http://peb.pl/sport-mecze-gale-itd/2620 ... oslup.html
http://www.sfd.pl/%C4%86wiczenia_na_kr% ... 89669.html
http://www.youtube.com/watch?v=YiuTgBceivw
Jest na sieci do sciagniecia w postaci zestawu pojedynczych filmikow do kazdego cwiczenia
http://peb.pl/sport-mecze-gale-itd/2620 ... oslup.html
http://www.sfd.pl/%C4%86wiczenia_na_kr% ... 89669.html
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Idiotyzm
Organizm wytworzył w tym czasie masę kompensacji, nierównego napięcia mięśniowo-powięziowego. Jeżeli to będziesz stabilizował, to prędzej czy później nabawisz się innych problemów. Najpierw wyprowadzasz na prostą, a potem stabilizujesz...
O.S.T.E.O.P.A.T.A
pozdrawiam
Organizm wytworzył w tym czasie masę kompensacji, nierównego napięcia mięśniowo-powięziowego. Jeżeli to będziesz stabilizował, to prędzej czy później nabawisz się innych problemów. Najpierw wyprowadzasz na prostą, a potem stabilizujesz...
O.S.T.E.O.P.A.T.A
pozdrawiam
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04
Alez oczywiscie bez kontroli lekarza obyc sie nie moze tylko ze realnie wyglada to tak ze:
-zapewne nie ma dobrego dostepu do dobrego osteopaty
-jak jest to cholernie drogi
-lekarz wysle na rehabilitacje na 1 miesiac na ktorej czesto dochodzi do przemeczenia
-porzadna rehabilitacja kilkumiesieczna najczesciej prywatna potrafi kosztowac 100 zl/godz wiec koszta sa znaczne
Idealne jest znalesc rehabilitanta, ktory nauczy wykonywania cwiczen i u ktorego bedzie sie pod kontrola
-zapewne nie ma dobrego dostepu do dobrego osteopaty
-jak jest to cholernie drogi
-lekarz wysle na rehabilitacje na 1 miesiac na ktorej czesto dochodzi do przemeczenia
-porzadna rehabilitacja kilkumiesieczna najczesciej prywatna potrafi kosztowac 100 zl/godz wiec koszta sa znaczne
Idealne jest znalesc rehabilitanta, ktory nauczy wykonywania cwiczen i u ktorego bedzie sie pod kontrola
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Skąd jesteś ?
Osteopata to 50 zł za wizytę...
Osteopata to 50 zł za wizytę...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2010, 13:33 przez F@E, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04
Rozumiem ze na jednej wizycie sie konczy...
"(...)Najpierw wyprowadzasz na prostą(...)"
Ja jeszcze nie slyszalem zeby nawet po kilku wizytach u kreglarza problemy odchdzily w niepamiec
jesli nie bylo to poparte mozolna i dluga gimnastyka.
Za to (i powie to nie jedna starsza matka, ciotka) wykonywanie prostych cwiczen czyni cuda.
"(...)Najpierw wyprowadzasz na prostą(...)"
Ja jeszcze nie slyszalem zeby nawet po kilku wizytach u kreglarza problemy odchdzily w niepamiec
jesli nie bylo to poparte mozolna i dluga gimnastyka.
Za to (i powie to nie jedna starsza matka, ciotka) wykonywanie prostych cwiczen czyni cuda.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Nie kręglarz tylko kręgarz ale to i tak pudło bo osteopata, rehabilitant to raczej ma daleko do kręgarza, to wszystko nazywa się terapia manualna, chodzi i zniesienie pewnych napięć i innych tego typu spraw.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04
...za 50 zlotych...
A teraz powaznie. Nikt nie neguje profesjonalnego podejscia do skomplikowanych przypadkow.
Profesjonalnego = nietaniego.
Czesto jednak bole kregoslupa to bole miesni "okolic kregoslupa" lub np uciskanie nerwow ktore mozna zniwelowac wzmocnieniem i rozciaganiem calego gorsetu miesniowego.
Pomoc profesjonalisty jest bezcenna ale tez nie przesadzajmy, ze dotyczy ona kazdego przypadku
"bolow kregoslupa".
Nie oszukujmy sie. Nikt by tu nie pytal o zdrowie jezeli bylo by go stac oddac sie w rece profesjonalistow za grube pieniadze.
W znanej w Poznaniu klinice Rehasport tyle co pisalem powyzej kosztuje godzina rehabilitacji.
Nie slyszalem jeszcze 100% dobrych opinii o rehabilitacji na NFZ.
Pozostaja wiec czesto samodzielnne proby stad tyle pytan na tym forum o kontuzje.
Taka to smutna prawda...
I to tyle.
A teraz powaznie. Nikt nie neguje profesjonalnego podejscia do skomplikowanych przypadkow.
Profesjonalnego = nietaniego.
Czesto jednak bole kregoslupa to bole miesni "okolic kregoslupa" lub np uciskanie nerwow ktore mozna zniwelowac wzmocnieniem i rozciaganiem calego gorsetu miesniowego.
Pomoc profesjonalisty jest bezcenna ale tez nie przesadzajmy, ze dotyczy ona kazdego przypadku
"bolow kregoslupa".
Nie oszukujmy sie. Nikt by tu nie pytal o zdrowie jezeli bylo by go stac oddac sie w rece profesjonalistow za grube pieniadze.
W znanej w Poznaniu klinice Rehasport tyle co pisalem powyzej kosztuje godzina rehabilitacji.
Nie slyszalem jeszcze 100% dobrych opinii o rehabilitacji na NFZ.
Pozostaja wiec czesto samodzielnne proby stad tyle pytan na tym forum o kontuzje.
Taka to smutna prawda...
I to tyle.
- ja_arek
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pabianice
Ale bzdury wypisujecie. Proponuję rezonans i wizytę u neurochirurga. W momencie kiedy dochodzi do zniszczenia krążków, ich dehydratacji i uwypukleń przepony żaden kręgarz nic z tym sensownego nie zrobi. każdy masaż rozciągający da ulgę na jakiś czas bo oddali kręgi od siebie i zmniejszy ucisk na wiązki nerowe. Jedyne dwa wyjścia to nóż i implanty lub rozbudowa gorsetu mięśniowego. I trzeba pogodzić się z tym że czasem boli.F@E pisze:Nie kręglarz tylko kręgarz