Wielkosobotni bieg Grupy Górnosląskiej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
No i stuknął nam roczek!!!
Kto wie kiedy????
Jako że rok temu odbył się bieg w Wielką Sobotę, myślę że należałoby podtrzymać tą tradycję.
Kto chętny???
Miejsce: Pętla Mikołowska
Czas: ~popołudnia (no bo trzeba do święcenia z dzieciakami)
Dystans: przed świątecznym obżarstwem powinien być długi (ile ostatnio było Killerku? 24?)
Niespodzianki mile widziane.
(Edited by MarekC at 7:58 am on April 5, 2004)
Kto wie kiedy????
Jako że rok temu odbył się bieg w Wielką Sobotę, myślę że należałoby podtrzymać tą tradycję.
Kto chętny???
Miejsce: Pętla Mikołowska
Czas: ~popołudnia (no bo trzeba do święcenia z dzieciakami)
Dystans: przed świątecznym obżarstwem powinien być długi (ile ostatnio było Killerku? 24?)
Niespodzianki mile widziane.
(Edited by MarekC at 7:58 am on April 5, 2004)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
no więc przede wszystkim to trochę namieszałem: starałem się wysłać emalię do wszystkich w temacie "Katowice.. " powinienem jeszcze to napisać w wiadomości czego jako początkujący nie zrobiłem, a teraz przepraszam wszystkich, którzy nie dostali wiadomości o spotkaniu w sobotę 22.03.
Co do samego spotkania odbyło się i było bardzo owocne:
O godzinie 11 dnia 22.03.2003 roku nastąpiło inauguracyjne spotkanie Grupy Katowickiej w składzie MarekC Zbyszek G. Przebieg spotkania:
-powitanie
-omówienie planu
-ocena możliwości przeprowadzenia treningu
-ocena konfiguracji terenu pod kątem przydatności treningowej
-przeprowadzenie rozgrzewki
-przeprowadzenie GS i GR
-bieg w terenie
-ugaszenie pragnienia
-omówienie zagadnień sprzętu
-omówienie planów dalszej działalności GK
-wybór władz GK
-zakończenie Spotkania Inauguracyjnego.
Wybrane władze GK:
-prezes MarekC
-skarbnik Zbyszek G
Wszelkie wyrazy uznania, czołobicia, wyrazy szacunku, itd. będą przyjmowane.
Termin następnego spotkania wyznaczono na 29.03.2003 - obecność obowiązkowa.
Co do samego spotkania odbyło się i było bardzo owocne:
O godzinie 11 dnia 22.03.2003 roku nastąpiło inauguracyjne spotkanie Grupy Katowickiej w składzie MarekC Zbyszek G. Przebieg spotkania:
-powitanie
-omówienie planu
-ocena możliwości przeprowadzenia treningu
-ocena konfiguracji terenu pod kątem przydatności treningowej
-przeprowadzenie rozgrzewki
-przeprowadzenie GS i GR
-bieg w terenie
-ugaszenie pragnienia
-omówienie zagadnień sprzętu
-omówienie planów dalszej działalności GK
-wybór władz GK
-zakończenie Spotkania Inauguracyjnego.
Wybrane władze GK:
-prezes MarekC
-skarbnik Zbyszek G
Wszelkie wyrazy uznania, czołobicia, wyrazy szacunku, itd. będą przyjmowane.
Termin następnego spotkania wyznaczono na 29.03.2003 - obecność obowiązkowa.
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Chęć jest. Tylko nie wiem o której, jeszcze nie wiem o której pójdziemy ze święconką.
W sumie to chyba wolałbym około 10, święconki zazwyczaj są też o 14 i 15, a wieczorem to już do kościoła trzeba się przygotować.
W sumie to chyba wolałbym około 10, święconki zazwyczaj są też o 14 i 15, a wieczorem to już do kościoła trzeba się przygotować.
Któż jak Bóg!
- ulka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy
W sobotę też mogę, byle nie za późno bo gości w sobotę się spodziewam. Aaa i jeszcze jedno - 24 km nie przebiegnę
Dawidek, jak możesz, to zabierzemy się razem
Dawidek, jak możesz, to zabierzemy się razem
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
tym 24 kilosom mam nadzieję!Quote: from ulka on 11:31 am on April 5, 2004
Marka to roznosi energia i przy okazji chce nas przegonić. Prezesie!! my się nie damy!!!
- to ja MacGor
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58
Ja z Lechem, z racji Świąt, mamy poprzesuwane treningi w ten sposób, że w sobotę mamy do biegania WB3, ale wpadniemy (ja na pewno) na chwilę pod las, żeby złożyć sobie z Wami życzenia.
(Nawet, gdybym jak zwykle miała biegać OWB1 to też nie biegłabym 24km (mimo chęci), bo trzymam się PLANU.)
Ja raczej wolę biegać po 12.00, żeby rano poświęcić jajka, a po treningu szykować specjały świąteczne.
Lecho też nie może wcześniej, bo pracuje.
Kto będzie i o której?
(Nawet, gdybym jak zwykle miała biegać OWB1 to też nie biegłabym 24km (mimo chęci), bo trzymam się PLANU.)
Ja raczej wolę biegać po 12.00, żeby rano poświęcić jajka, a po treningu szykować specjały świąteczne.
Lecho też nie może wcześniej, bo pracuje.
Kto będzie i o której?
Matka, żona i biegaczka
- ulka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy
Kurcze, to co ?? ja mam tylko z Markiem biegć po lesie Mikołowskim?? Przecież ten chłopak mnie wykończy po pierwszym zakręcie Sami widzicie jak Go nosi.
A czy ktoś wie co dzieje się z Lacertem?? Od jakiegoś czasu nie daje znaku życia.
A czy ktoś wie co dzieje się z Lacertem?? Od jakiegoś czasu nie daje znaku życia.
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Pewnie Lacert wziął się za wychowanie córki:)
Przy okazji - Lacert pozdrawiam!
Ulka - to, że masz sama biegać to się odnosi do godziny biegania? Bo Lecho i MacGor się deklarują, ale na 12. Mnie bardziej pasuje 10, ale jeszcze sprawdzę jak by było z 12. Marek - jakoś około popołudnia...
Przy okazji - Lacert pozdrawiam!
Ulka - to, że masz sama biegać to się odnosi do godziny biegania? Bo Lecho i MacGor się deklarują, ale na 12. Mnie bardziej pasuje 10, ale jeszcze sprawdzę jak by było z 12. Marek - jakoś około popołudnia...
Któż jak Bóg!
- ulka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy
Do godziny to się dostosuję.
Mikael, zrozumiałam, że MacGor z Lechem nie będą biegać pętelki z nami, bo mają na ten dzień zaplanowany inny rodzaj treningu, a czy Ty będziesz mógł to jeszcze nie wiadomo. Zostaję ja z Markiem.
Mikael, zrozumiałam, że MacGor z Lechem nie będą biegać pętelki z nami, bo mają na ten dzień zaplanowany inny rodzaj treningu, a czy Ty będziesz mógł to jeszcze nie wiadomo. Zostaję ja z Markiem.
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
- to ja MacGor
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58
Słuchajcie, nie musicie się do nas aż tak koniecznie dostosowywać, bo my tylko na chwilę chcemy się spotkać. Więc może po prostu pobiegacie sobie od ok.10:45, na 12.00 skończycie i wtedy my wpadniemy na 5'.
Matka, żona i biegaczka