Czy jest szansa na maraton???

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
strashak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 14 gru 2009, 11:44

Nieprzeczytany post

Jak w tytule. Proszę bardziej doświadczonych ode mnie o pobieżne przeanalizowanie mojego run-loga i wypowiedzenie się w kwestii....czy dam rady przeczłapać maraton. Czas na 5km to 24:03, Tempo maratońskie wyznaczane na podstawie biegu 1 mili to niby 5:20/km. Trenuję wg planu dla średnio zaawansowanych, trochę może na dzień dzisiejszy za krótkie wybiegania niedzielne, ale od tej niedzieli zaczynam robić to sumiennie (nie za późno?). Niby czwartkowy bieg w tempie maratonu robię w zadanym 5.20-5.30/ km, ale nie sądzę, że będę łamał w MW 4 godz. Proszę was o opinie, na co liczyć i czy w ogóle liczyć na cokolwiek :).
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jeżeli w planie masz jakieś dłuższe biegi (pod 30 km) to nie widzę przeciwwskazań. Oczywiście dobrze jest mieć takich biegów już kilka za sobą - ale rozumiem że zaczynałeś z jakiegoś nie bardzo wybieganego poziomu i nie można było od razu "walnąć" 28-30 km.
Awatar użytkownika
strashak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 14 gru 2009, 11:44

Nieprzeczytany post

No teraz to już każda niedziela mam nadzieję będzie powyżej 25-26 km, a później mały test na 10 km w celu zweryfikowania możliwości. Tylko teraz pytanie, ustawić się z grupą na 4:30 i czekać jak potoczy się to wszystko po 30-tym km? Wiem, wiem, żeby nastawić się na "ukończenie", ale gdzieś na tym starcie trzeba się znaleźć :)
Obrazek
FenixTT Szczecin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 02 cze 2009, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

MAły test na 10 aby zweryfikowac możliwości ?

jak zamierzasz to przełozyc na maraton ?

lepiej pobiegnij sobie 35 km to dużo bardziej zweryfikuje Twoje możliwości niż 10 km
TATA MIKOŁAJA i OLI

Najważniejsza jest Miłość poza tym Kocham życie takie jakie jest


http://www.TTSzczecin.pl
Awatar użytkownika
strashak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 14 gru 2009, 11:44

Nieprzeczytany post

Z moich skromnych informacji zaczerpniętych z m.in książek pana J.Skarżyńskiego i z planów treningowych zamieszczonych na np. bieganie.pl jasno wynika, że...cytuję:

"5. Sprawdziany – to ważny element. Dobrze byłoby, abyście mogli wykonać 2-3 sprawdziany. Będą one drogowskazami pokazującymi na co możecie liczyć w dniu maratonu. Ostatni sprawdzian będzie jednocześnie bardzo ważnym wskazaniem dla was – jakiego tempa powinniście się trzymać na maratonie.
Test lub 10 km - najlepiej sprawdzian na dystansie od 5 do 10 km.
."

Chyba stąd ta moja wiedza pochodzi.
Obrazek
FenixTT Szczecin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 02 cze 2009, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ok to jest fakt
ale sądzę, że dla osób zastanawiających się nad pokonaniem maratonu w tempie na ok 4:30
lepiej zaliczyć 35 km niż lecieć 10km

ale oczywiście można to połączyć
i pobiec 10km jako sprawdzian

a w jakąś niedzelę/sobotę przebiec 35 km raz lub lepiej z 2 razy np 4 tyg przed maratonem i 2
TATA MIKOŁAJA i OLI

Najważniejsza jest Miłość poza tym Kocham życie takie jakie jest


http://www.TTSzczecin.pl
Awatar użytkownika
strashak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 14 gru 2009, 11:44

Nieprzeczytany post

No więc właśnie o to mi chodzi. Niedziela to wycieczka biegowa, natomiast czas na testy to sobota, więc da się to wszystko połączyć.
Obrazek
FenixTT Szczecin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 02 cze 2009, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z tym, że jeśli w sobote walniesz 10 km na maxa to w niedzielę nie wiem czy będziesz miał ochotę/siły by biec 35 km :lalala:
TATA MIKOŁAJA i OLI

Najważniejsza jest Miłość poza tym Kocham życie takie jakie jest


http://www.TTSzczecin.pl
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Fenix - sorry ale po co takie rady dla kogoś kto chce po raz pierwszy przebiec maraton? Może od razu poradź przebiegnięcie maratonu co niedzielę?

Strashak - jest jak widzisz wiele szkół. Jednak nie tylko wg mnie, 30 km na najdłuższym treningu powinno Ci wystarczyć, ewentualnie 2h30-2h40 jeśli 30 km miałoby trwać dłużej. Ja do mojego maratonu nie biegałem 30 tek i pobiegłem na pierwszym maratonie lepiej niż wielu ludzi przez lata szykujących się przy pomocy właśnie tych bardzo długich (35 km) treningów.
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Wcale nie musisz biegać jednorazowo dużo km, wystarczy 30 km, choć uważam, że najważniejsze to obieganie się i wystarczy. Na czas w granicach 3.30 nie musowo robić planów treningowych wystarczy tylko abyś biegał dłuższe odcinki 15-20 km (3-4 razy w tyg) i wystarczy. Wcale nie musisz biegać tych 30 km. Tempa biegania też się nie trzymaj ważne jest abyś spędził ileś czasu treningu w strefie tlenowej.
MAły test na 10 aby zweryfikowac możliwości ?

jak zamierzasz to przełozyc na maraton ?

lepiej pobiegnij sobie 35 km to dużo bardziej zweryfikuje Twoje możliwości niż 10 km
A kolego powiedz co można z tych 35 km wyznaczyć. Oczywiście jeśli kolega chce sprawdzic się to tylko 10km, choć start w półmaratonie będzie jeszcze wiekszym wyznacznikiem
R.S.
Awatar użytkownika
strashak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 14 gru 2009, 11:44

Nieprzeczytany post

No więc właśnie o to chodzi. Wszystkie treningi prócz czwartkowego TM i oczywiście przebieżek po biegu we wtorek i sobotę robię w zakresie tlenowym.
Obrazek
Awatar użytkownika
strashak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 14 gru 2009, 11:44

Nieprzeczytany post

30 przebiegnę na pewno tym tempem. Tylko druga cześć pytania na co się nastawić przed biegiem? Trzymać się grupy 4:30 czy realizować "wątpliwe" 3:59?
Obrazek
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Strażaku od siedmiu boleści zobaczyłem ostatnie tydzien twojego trenowania. Najdłuższy bieg o długości 7km niby WB 1 w tempie 6.40 min/km a ty tutaj zapytujesz o 3.59 w maratonie ????

Bo tak ci wyszło z biegu na 1 mile. Poczytaj sobie chłopie jakie są źródła energii podczas wysiłku 5 minutowego a podczas maratony 4 godiznnego. Zrób chociaż chłopie z parę treningów 15-20 km wtedy będziesz mógł jakoś oszacowac na ile jestes przygotowany.

zaczym zatakujesz maraton pobioeghnij na zawodach półmaraton.

Bo to co robisz oraz czego oczekujesz od nas to wróżenie z fusów.

Tompoz

a co znaczy poz w Tompoz to się domyśł
Tompoz
Awatar użytkownika
strashak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 14 gru 2009, 11:44

Nieprzeczytany post

Strażakiem jestem już na tyle długo, żeby coraz realniej myśleć o emeryturze :) to tylko tak dla sprostowania i to bez "boleści". Jakbyś przeczytał mój choćby 1-szy post ze zrozumieniem to tam wynika, że p. Jurka S przeczytałem dokładnie (wiem na czym polega różnica w energii tlenowej i beztlenowej) Jednak tę "parę" treningów circa 15-20 km (gdybym tych treningów nie zrobił to bym właściwie nie stawiał pytania co mam robić dalej!)to bym naliczył i w swoich treningach no może nie w ostatnim tygodniu. Natomiast odjąć tę masę ironii w poście i zostawić samą treść Twojej wypowiedzi to jest mniej więcej to co chciałem usłyszeć. Ustawić się na końcu stawki i pokornie zobaczyć "z czym maraton się je". Nie po to podałem informacje o sobie czyt. czas z 5 km, czas jednej mili etc, żeby później mnie ktoś próbował obrażać. Mniej jadu więcej treści i świat będzie bardziej strawny i kolorowy.
Obrazek
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

z mojego bardzo niewielkiedo doświadczenia maratońskiego - znacznie przyjemniej biegnie się na 4:15 i finiszuje na 4:05... niż biegnie na 4:00 ... a finiszuje na 4:15...
ot w jednym przypadku czujesz się jak zwycięzca... a w drugim ledwo doczłapujesz do mety ... mówię o właśnych doświadczeniach..

więc gdybym był teraz na twoim miejscu... pobiegł bym na 4:15 albo 4:20... i po 30 km... pozwolił sobie na bieg wg sił... a wcześniej pilnował równego tempa... i tego żeby się oszczędzać..
Szymon
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ