
To wg mnie pokazuje absolutny bezsens tego podejścia.Bennet pisze:Plan BPS według Greifa (mój ulubiony) zakłada 8 (!) treningów po 35km.
Oczywiście ludzie biegając wg Greifa poprawiają się, robią życiówki ale jakim kosztem.
Środki jakie każe stosować Greif do przebiegnięcia maratonu są HORENDALNE !!!
To tak jak gdyby do wykopania dołka pod różę w ogródku zatrudnić wielką przemysłową koparkę.
Wg mnie wielu biegaczy stosuje Greifa bez refleksji.
Większości mogę powiedzieć - spójrzcie na siebie - czy jesteście szczupli?
Mam kolegę (może się odezwie) który wiele lat próbował zmagać się z 3 godzinami.
Udało mu się w zeszłym roku po wielu latach prób, trenował chyba właśnie wg Greifa.
Ale gołym okiem było widać że ma za dużo tkanki tłuszczowej.
Wielu biegacza zajmuje się wg mnie nie ważnymi elementami treningu - typu, czy biegać 30, czy 32 a może 35 km, czy II zakres, czy Tempo itp itd.
A tymczasem posiadają wielkie rezerwy w postaci za dużej wagi i zbyt małej siły w relacji do swojej wagi.