płaski brzuch, pomocy proszę!!
-
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
- Życiówka na 10k: 42:08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Czemu sądzę, że 3 posiłki? Bo tak napisałaś. Jabłko to nie jest posiłek, to jest ledwo mała przekąska, no chyba że waży pół kilo sztuka i zjadasz 2. Przeczytaj zresztą sama jak napisałaś co jesz:
"jem około 3 posiłków dziennie (..) płatki fitella z mlekiem 0,5%; obiad dość małe porcje, bez ziemniaków, dużo surówek, kolacja - kefir/jogurt naturalny/jabłko"
Tak na oko: śniadanie ok 200 kcal, obiad - małe porcje, głównie warzywa - drugie 200 kcal, kefir/jogurt naturalny - trzecie 200 kcal, jak 1000 kcal w ciągu dnia zjadasz, to cudem.
Czemu sądzę, że robisz niedokładnie? Bo jakbyś robiła dokładnie, NAPINAJĄC mięśnie brzucha, to byś zrobiła 20 i padła.
Przeczytaj uważnie co Ci napisałem w poprzednim poście i zrozum - mięśnie potrzebują czasu na regenerację, inaczej takie ćwiczenie g*wno daje w najlepszym wypadku.
"jem około 3 posiłków dziennie (..) płatki fitella z mlekiem 0,5%; obiad dość małe porcje, bez ziemniaków, dużo surówek, kolacja - kefir/jogurt naturalny/jabłko"
Tak na oko: śniadanie ok 200 kcal, obiad - małe porcje, głównie warzywa - drugie 200 kcal, kefir/jogurt naturalny - trzecie 200 kcal, jak 1000 kcal w ciągu dnia zjadasz, to cudem.
Czemu sądzę, że robisz niedokładnie? Bo jakbyś robiła dokładnie, NAPINAJĄC mięśnie brzucha, to byś zrobiła 20 i padła.
Przeczytaj uważnie co Ci napisałem w poprzednim poście i zrozum - mięśnie potrzebują czasu na regenerację, inaczej takie ćwiczenie g*wno daje w najlepszym wypadku.
I am addicted.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 01 sie 2010, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
hmm.. moze masz racje z tym jedzeniem.
3 posilki + przekaski.
ale naprawdę nie jest tak, że głoduje. dzisiaj mialam ochote na bulke z nutella i sobie zrobilam. co do brzuszkow.. wydaje mi sie,ze robie dosc dokladnie
miesnie mnie bola,ale nie poddaje sie. przy a6w tez mnie strasznie bola miesnia, ale jakos robie
moze polecisz mi cos do mojej diety? z gory dzieki za odpowiedz!




- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Ja Ci moge polecić coś lepszego niż A6W ale to tylkko jeśli już a6w wykonałaś... mianowicie jest to 8min ABS... 8min ćiczeń dziennie czemu jest elpsze niż a6w? mniej obciąża kręgosłup i szyje i zajmuje tylko 8min dziennie... dlaczego tylko 8min? ponieważ całe 8min jest na spiętych mięśniach brzucha: http://www.youtube.com/watch?v=pNqrkGnkUWc
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 30 cze 2010, 21:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co do diety: włącz produkty pelnoziarniste typu ryz brazowy/parboiled,platki owsiane, kasze , makaron razowy, w kazdym posilku powinno byc bialko typu piers/ryba, ostatni posilek przed snem bialkowo tluszczowy, wegle staraj sie dawac z rana i okolotreningowo no chyba ze masz bardzo mocny trening to po tez mozesz je dac, jedz duzo warzyw bo one zapychają, pij zielona cherbate i wode niegazowana.A tak wogole to poczytaj ta strone co Ci pisalam www.sfd.pl a tam naprawde mozna sie bardzo duzo przydatnych informacji dowiedziec.
- marek81
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
- Życiówka na 10k: 00:44:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
nie róbcie dziewczynie wody z mózgu. Niech patrzy co je, troszkę się porusza.
Cudów nie ma
jak policzyć zapotrzebowanie, ile kal. spalasz w trakcie wysiłku itp. http://www.e-manus.pl/calc,id,5,type,0, ... lorii.html
mniej więcej ile i czego zawiera to co jesz: http://www.dobradieta.pl/tabele.php
Pamiętaj - żaden dres czy tabletki cię nie odchudzą, mogą jak Kuba napisał - co najwyżej cię odwodnić. To co naprawdę działa jest na receptę.
Jeśli masz dobrą wagę to możesz monitorować wagę - najlepiej o tej samej porze np. rano. Nie schudniesz normalnie więcej niż te 100g dziennie, reszta różnicy to niemal na pewno woda którą musisz uzupełnić. Możesz się bawić w budowanie posiłków pod kontem białka, tłuszczy itp. Ale zapewniam cię, złe większość osób ma to w głębokim poważaniu i krzywda się im z tego powodu nie dzieje.
Nie wnikam czy się głodzisz czy nie.. Jeśli będziesz jadła za mało to organizm przestawi się ze spalania na magazynowanie a przy pierwszej okazji odrobi wszelkie zaległości i waga poleci w górę. Nie wspomnę o masakrze jaką funduje się organizmowi głodówką.
to zapotrzebowanie naprawdę fajnie jest znać, np. moje w dzień bez treningu to ponad 2500kcal. dni treningowe czasem przekracza 4000kcal.
Na początku może być kłopot z połapaniem się w tym ale z czasem to wejdzie w nawyk - piwko albo czekolada a może chipsy i cola?
ustani link - poradnik Nagora - fajna sprawa..Kupa wskazówek! Może coś i dla siebie znajdziesz?
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 8&action=7
Cudów nie ma

jak policzyć zapotrzebowanie, ile kal. spalasz w trakcie wysiłku itp. http://www.e-manus.pl/calc,id,5,type,0, ... lorii.html
mniej więcej ile i czego zawiera to co jesz: http://www.dobradieta.pl/tabele.php
Pamiętaj - żaden dres czy tabletki cię nie odchudzą, mogą jak Kuba napisał - co najwyżej cię odwodnić. To co naprawdę działa jest na receptę.
Jeśli masz dobrą wagę to możesz monitorować wagę - najlepiej o tej samej porze np. rano. Nie schudniesz normalnie więcej niż te 100g dziennie, reszta różnicy to niemal na pewno woda którą musisz uzupełnić. Możesz się bawić w budowanie posiłków pod kontem białka, tłuszczy itp. Ale zapewniam cię, złe większość osób ma to w głębokim poważaniu i krzywda się im z tego powodu nie dzieje.

Nie wnikam czy się głodzisz czy nie.. Jeśli będziesz jadła za mało to organizm przestawi się ze spalania na magazynowanie a przy pierwszej okazji odrobi wszelkie zaległości i waga poleci w górę. Nie wspomnę o masakrze jaką funduje się organizmowi głodówką.
to zapotrzebowanie naprawdę fajnie jest znać, np. moje w dzień bez treningu to ponad 2500kcal. dni treningowe czasem przekracza 4000kcal.
Na początku może być kłopot z połapaniem się w tym ale z czasem to wejdzie w nawyk - piwko albo czekolada a może chipsy i cola?

ustani link - poradnik Nagora - fajna sprawa..Kupa wskazówek! Może coś i dla siebie znajdziesz?
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 8&action=7
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 01 sie 2010, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dzieki
co do diety od wczoraj jem na sniadanie platki owsiane.
a na kolacje - 18/18.30 chleb razowy ciemny 2 kromki z czyms tam
zielona herbatke pije od czasu do czasu
co do tych abs to odezwe sie jak skoncze a6w
obawiam sie,ze jej nie skoncze, bo 23 mam wyjazd na tydzien,a tam nie bede miala warunkow do trenowania
wiec a6w robie do 22, czyli bedzie lacznie 22 dni
jesli bede musiala ja przerwac to zaczne opnownie w roku szkolnym :P







-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 maja 2010, 06:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przy a6w dobrze jest robić ćwiczenia na odcinek lędźwiowy pleców, aby mięśnie rozwijały się równolegle po obu stronach tułowia. Jeśli rozwijają się tylko z jednej, tj. na brzuchu, wielu ludzi bolą plecy.
風子
- mammamiya
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 30 mar 2010, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Kazeko, masz na mysli jakieś konkretne zestawy ćwiczeń? może coś polecisz. Sam zabieram sie za brzuch... 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 maja 2010, 06:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mammamiya, chodzi o te ćwiczenia http://www.5min.com/Video/8-Low-Back-Ex ... pment-5017. Jeśli zabierasz się za brzuch, pamiętaj, aby dbać o plecy.
風子
-
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
- Życiówka na 10k: 42:08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Tyszek pisze:Żeby stracić tłuszcz rób HIIT,A6W sobie odpuść,zacznij robić ABS II i porządnie jeść.
Offtop: mirek87mógłbyś powiedzieć jak ustawiłeś taka sygnaturkę z Nike+
Już Ci mówię:) Napisz do użytkownika jaszczomb, prześlij mu swoje Nike ID (bez hasła:P) i on odeśle Ci link do obrazka

I am addicted.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 01 sie 2010, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
2 dni juz nie biegam..powod: pogoda ;]] zastanawiam sie czy utrzymam swoja wage bez sktywnosci fiycznej. po prostu jesc normalnie, te 5 posilkow dziennie, a raczej w moim przypadku 3/4 posilki + przekaski..
i po porstu pracowac, zyc. bez biegania, bez roweru. niedlugo koncza sie wakacj ei nie bede mogla sobie pozwolic na takie codzienne bieganie i rower. jak myslicie. utrzymam wage? ;]

- marek81
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
- Życiówka na 10k: 00:44:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
hmm nie umrzesz nie biegającumgebungradwege pisze:2 dni juz nie biegam..powod: pogoda ;]] zastanawiam sie czy utrzymam swoja wage bez sktywnosci fiycznej

Sport pomaga zastąpić troszkę tłuszczu mięśniami. Lepiej i łatwiej jest utrzymać formę i figurę niż szarpać się z nowym brzuszkiem przed następnymi wakacjamiumgebungradwege pisze: niedlugo koncza sie wakacj ei nie bede mogla sobie pozwolic na takie codzienne bieganie i rower. jak myslicie. utrzymam wage? ;]

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 01 sie 2010, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bede starala sie jezdzic rowerem pod wieczor jakas godzinke dziennie, przynajmniej 3 razy w tyg. a weekend juz na pewno 
