Witam! Jest to mój pierwszy post na tym forum. Uprzedzę, że użyłem wyszukiwarki aby znaleźć coś podobnego ale niestety potrzebuje konkretnych odpowiedzi.
Otóż ze względu na swoje plany związane ze szkołą policealną muszę przebiec dystans 1000m w czasie krótszym niż 3 minuty. Zacząć biegać mam zamiar od września. Mam do dyspozycji 1km od domu stadion z tartanem, lasy, a i puste drogi też się znajdą. Jak na razie mój czas na 1km wynosi niestety 3:40 więc chyba trochę pracy mnie czeka jednak postawiłem sobie cel i muszę go osiągnąć! Jestem wysportowany ćwiczyłem ponad rok na siłowni ( oczywiście przed każdym treningiem pamiętałem o rozgrzewce na bieżni i stretchingu ) i staram się utrzymać wagę w dobrym stanie.
Na dzień dzisiejszy ważę 75kg przy 185cm wzrostu i uważam to za dobrą wagę jak na mój wiek przystało. Nie stosowałem żadnych -oprócz witamin- odżywek bo uprawiałem sport. Czuję się silny a przede wszystkim zdrowy. Problemów ze stawami, sercem ani czymkolwiek nie mam.
Mam do was - biegaczy prośbę o rozpisanie planu treningowego, który pomoże mi osiągnąć cel. Nie interesuje na dzień dzisiejszy żaden maraton ani inne biegi długodystansowe. Moim celem jest jedynie 1km w czasie krótszym niż 3minuty.
Również chciałbym prosić o pewne dietetyczne rady. Jako, że ćwiczenia na siłowni nijak mają się do biegania. Przed treningiem mogłem ( a raczej musiałem ) mieć pełny brzuch a błędem byłoby najedzenie się do tzw. syta przed biegiem. Interesuje mnie niestracenie wagi o najmniejszy kilogram bo z tym się wiąże utrata siły którą również muszę trzymać na wysokim poziomie. Przytycie też nie może mieć miejsca, gdyż mnie to spowolni. Jak mam jeść w dni treningowe zatem? Głównie chodzi mi o posiłek przedtreningowy.
Dodam jeszcze, że mam 17lat. Nie trzeba być kumatym, żeby wywnioskować po co mi takie wyniki, jednak prosiłbym o uszanowanie mojej skromnej tajemnicy ( mam ku temu powody ).
Cel - 1000m poniżej 3minut
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 14 sie 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Wojną zachwycają się tylko ci, którzy nigdy jej nie poznali" Erazm z Rotterdamu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 14 sie 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czas? Do czerwca roku 2011.
Jak byś mógł to rozpisz mi te skróty ( bc, bpg itd.) bo niestety jeszcze nie jestem tak całkiem w temacie.
Nie wydaje Ci się, że tak trening dzień w dzień nie jest zbyt przeciążający dla organizmu?
Pewien maratończyk mówił mi coś o biegu interfałem. Możesz dopisać coś więcej?
A i jeden problem. Patrząc na te czasy tutaj. Aż takiej kondycji, żeby biegać po ponad godzinę to niestety też nie mam.
skupmy się jedynie na tym 1km. Cóż ja to widzę trochę inaczej ale pisz pisz, ufam, że na pewno wiesz więcej odemnie.
Jak byś mógł to rozpisz mi te skróty ( bc, bpg itd.) bo niestety jeszcze nie jestem tak całkiem w temacie.
Nie wydaje Ci się, że tak trening dzień w dzień nie jest zbyt przeciążający dla organizmu?
Pewien maratończyk mówił mi coś o biegu interfałem. Możesz dopisać coś więcej?
A i jeden problem. Patrząc na te czasy tutaj. Aż takiej kondycji, żeby biegać po ponad godzinę to niestety też nie mam.
skupmy się jedynie na tym 1km. Cóż ja to widzę trochę inaczej ale pisz pisz, ufam, że na pewno wiesz więcej odemnie.
"Wojną zachwycają się tylko ci, którzy nigdy jej nie poznali" Erazm z Rotterdamu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 14 sie 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a co z jedzeniem?
"Wojną zachwycają się tylko ci, którzy nigdy jej nie poznali" Erazm z Rotterdamu
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 14 sie 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dietki i wszystko to ja mam w paluszku
Sęk w tym, że trzeba to dostosować do biegania.
W jakim czasie przed treningiem zjeść i ile? Same węglowodany czy białko? Czy to i to. O to pytam.
Sęk w tym, że trzeba to dostosować do biegania.
W jakim czasie przed treningiem zjeść i ile? Same węglowodany czy białko? Czy to i to. O to pytam.
"Wojną zachwycają się tylko ci, którzy nigdy jej nie poznali" Erazm z Rotterdamu
trening ciekawy tylko że gorzej z wykonaniem. też kolego szykuję się do podobnych egzaminów. przez pół roku zeszedłem z 3:08 do 3:01 biegając 3 - 5 km dziennie.