TopCat - Londyn 2011 < 3:40

[topcat]

sobota, 7 sierpnia 2010



░ WAGA: 78,4 kg
░ BMI: 23,9



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 15:01
░ WARUNKI: straszny skwar
░ TEMPERATURA: 28°C
░
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 149 km przebiegu
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 43 dni w użyciu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

█ EASY RUN
█ PRZEBIEŻKI 6x1 30s/ PRZERWA 30" W TEMPIE EASY RUN LUB 6x30s PODBIEGI

tym razem : 8km Easy+8x30s p+2km

█ SUMA: 76'04"/ 11,95 km = 06'21" (146 = 76%)
█► 5'33" (130/142)
█► 5'22" (142/150)
█► 5'44" (146/150)
█► 5'34" (147/151)
█► 5'38" (149/153)
█► 5'26" (152/155)
█► 5'31" (154/156)
█► 5'39" (158/161)
█► 7'46" (148/170) tutaj były podbiegi
█► 8'58" (140/172) podbiegi
█► 8'28" (141/168) podbiegi
█► 6'40" (151/154) schłodzenie


Co z tą pogodą
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Wreszcie nie mam zakwasów. Analizując treningi zauważyłem, że chyba zamuliłem na tempie 6'00. Wtorek interwały, środa recovery, czwartek tempo maratonu - zostaje sobota aby coś pobiegać trochę szybciej czyli w górnym zakresie obw1. Dzisiaj przegięcie. Ale brak zakwasów i nastój sam mnie niósł. Parno i duszno - czułem jak się odwadniam. Po 8km uczciwe ciężkie podbiegi. Tak mnie zmasakrowały, że ledwo dotruchtałem do domu. Jutro 26km wycieczki. Jeszcze tyle nie biegałem. Mam wrażenie, że się denerwuję przed dystansem - zobaczymy. Mam nadzieję, że uda mi się wstać rano jak będzie chłodno. A może jeszcze deszcz spadnie
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 51 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 56 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 95 dni



▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

niedziela, 8 sierpnia 2010



░ WAGA: 79,2 kg
░ BMI: 24,2



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 10:59
░ WARUNKI: parno deszczowo
░ TEMPERATURA: 25°C
░
░ OBUWIE: Asics Kayano Nimbus - 630 km przebiegu
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 44 dni w użyciu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

█ LONG RUN >2h

█ SUMA: 158'43"/ 25,87 km = 06'08" (147 = 76%)
█► 5'39" (129/140)
█► 5'45" (138/143)
█► 5'55" (142/144)
█► 5'49" (144/149)
█► 5'53" (143/147)
█► 6'05" (143/147)
█► 6'01" (143/147)
█► 5'59" (147/151)
█► 6'04" (145/150)
█► 6'09" (144/147)
█► 6'16" (143/148)
█► 6'03" (144/147)
█► 6'06" (144/150)
█► 6'11" (143/146)
█► 6'15" (143/148)
█► 6'06" (146/149)
█► 6'04" (148/151)
█► 6'09" (149/153)
█► 6'14" (148/150)
█► 6'19" (149/152)
█► 6'13" (151/155)
█► 6'10" (154/159)
█► 6'10" (155/160)
█► 6'20" (158/162)
█► 6'49" (159/163)
█► 6'35" (160/163)


Biega się głową ....
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
26km za mną. Nie wiem jak ludzie pokonują maratony. Ja po 23km zacząłem mieć taką zniżkę, że prawie się zatrzymałem. Ciekawe zniżka była w głowie. Choć byłem mocno odwodniony. Wyraźnie czułem, że wraz ze wzrostem odwodnienia spada wydajność. Za tydzień muszę wziąć ze sobą pieniądze na napoje po drodze. Pod koniec puls zaczął lawinowo mi rosnąć. Pomimo wypicia 1l podczas biegu, po powrocie miałem ubytek 3kg. Masakra. Podczas biegu spotkał mnie deszcz, po którym podczas parowania zrobiło się masakrycznie. Kurcze 26km i tyle wątpliwości. Jakim tempem biec. Niby trenuję zgodnie z kalkulatorem pod 5'20. Ale dzisiaj biegnąc tylko 26km dużo wolniejszym tempem czułem , że kolejne 16km byłoby ciężkim przeżyciem. Mam nadzieję, że we wrześniu będzie chłodniej podczas maratonu i łatwiej bedzie dla mnie z nawadnianiem.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 51 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 56 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 95 dni



░ ILOŚĆ TRENINGÓW: 5
░ DYSTANS: 72,36 km
░ CZAS: 7:18'
░
░ TEMPO ŚREDNIE: 6'09"/km
░ TĘTNO ŚREDNIE: 148 bpm (77%)

Sumiennie przetrenowany tydzień, z długim wybieganiem. Niestety nie czuję świeżości.




▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

wtorek, 10 sierpnia 2010



░ WAGA: 80,7 kg
░ BMI: 24,6



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 20:02
░ WARUNKI: super pogoda do biegania
░ TEMPERATURA: 25°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 46 dni w użyciu
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 158 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

█INTERWAŁY
█ ILOŚĆ POWTÓRZEŃ, DYSTANS I PRZERWY W ZALEŻNOŚCI OD TEMPA

Tym razem 2km+6x3'T5 p2'+2km

█ SUMA: 54'58"/ 8,87 km = 06'11" (141 = 73%)
█► 5'53" (124/136)
█► 6'31" (134/140)
█► 0,67 km = 4'29" (155/164) ■ (128/163)
█► 0,67 km = 4'29" (159/168) ■ (131/168)
█► 0,65 km = 4'34" (160/168) ■ (130/167)
█► 0,65 km = 4'35" (160/170) ■ (131/167)
█► 0,67 km = 4'28" (161/169) ■ (134/169)
█► 0,68 km = 4'24" (162/171) ■ (130/169)
█► 6'57" (135/143)
█► 6'32" (138/142)

Nogi same niosły
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Ciekawa sprawa. Po niedzielnym wybieganiu sądziłem, że w poniedziałek będę ociężały i zniechęcony do wszystkiego. A okazało się, że wieczorem nosiło mnie już aby iść pobiegać. Spokojnie doczekałem do dzisiaj i po pracy poszedłem zrobić trening. Pierwsze dwa interwały szły mi psychicznie ciężko. Jakoś nie mogłem złapać oddechu. Od trzeciego poszło naprawdę fajnie. Nie miałem problemu z oddechem a nogi niosły. Ale ... te interwały są dzisiaj w tempie dającym szansę złamać 45 min na 10km. Na dzisiaj nie jestem gotowy. Jednak to jest jakiś tam cel jeszcze na ten rok ...ale dopiero w listopadzie.
Jeszcze jedna sprawa
waga niestety zaczęła rosnąć - ciekawostka....wizualnie i "namacalnie" tkanki tłuszczowej coraz mniej. Fakt, że mocno pilnuję nawadniania ale ....Czyżby podbiegi wzmacniające mięśnie??? Druga teza: po każdym treningu wypijam 1,5 wody z rozpuszczonym vitargo carboloader. Taka dawka to blisko 300kalorii. Czyżbym musiał zmniejszyć ilość jedzenia w ciągu dnia ??? Rozwinę to w innym dziale. Nie mniej jednak picie vitargo po treningu świetnie mnie regeneruje na następny dzień. Mam dużo więcej energii już z samego rana. Widzę w tym więcej plusów niż minusów. Trzeba dietę zweryfikować.
Pozdrawiam czytających
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 48 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 53 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 92 dni




▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

W celach kronikarskich:
Zgodnie z rozpiską środa to Recovery Run + przebieżki
Nie było - poszedłem na squasha - zmachałem się okrutnie


czwartek, 12 sierpnia 2010



░ WAGA: 79,7 kg
░ BMI: 24,3



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 19:41
░ WARUNKI: parno
░ TEMPERATURA: 28°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 48 dni w użyciu
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 174 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

█ BIEG W TEMPIE MARATONU
█ 2km+12km TM+2km


█ SUMA: 87'02"/ 15,55 km = 05'35" (150 = 78%)
█► 6'27" (128/138) rozgrzewka
█► 6'22" (136/147) rozgrzewka
█► 5'18" (148/154)
█► 5'14" (153/158)
█► 5'19" (152/155)
█► 5'25" (152/157)
█► 5'20" (154/156)
█► 5'17" (155/158)
█► 5'21" (156/158)
█► 5'14" (156/161)
█► 5'21" (157/160)
█► 5'20" (157/160)
█► 5'24" (157/159)
█► 5'19" (158/160)
█► 6'44" (150/160) schłodzenie
█► 6'19" (144/147) schłodzenie


Nadzieja powraca...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Po niedzielnym Longu byłem raczej podłamany - wszystkim - formą, tempem itd. Wtorek podniósł mnie na duchu odrobinkę, wczoraj w ramach odreagowania zmordowałem się na squashu. A dzisiaj .... pomimo tego, że tętno tego nie pokazuje (to raczej zrzucam na karby przemęczenia pracą i wczorajszym meczem, ale dzisiaj biegło się świetnie. Ani przez moment nie miałem zwątpienia, problemu z oddechem. Po 12km miałem uczucie, że oddechowo i mięśniowo mógłbym drugie tyle. Bardzo ciekawe doznanie. NA 9km wróciłem na bulwar nad Wisła. Były fragmenty, że czułem się jakbym biegł w saunie parowej. Sądzę, że to także wpłynęło na tętno. Nie mniej jednak z takim wysokim tętnem po 12km nie mam szans w maratonie na utrzymanie do końca tętna. Zobaczymy dalej jak to się będzie zmieniać. Po treningu byłem tradycyjnie 2,8km lżejszy. Nawadnianie + vitargo + chudy twarożek. Pozwoliłem sobie w ramach nawadnianie na browarek. Bardzo miłe samopoczucie po bieganiu, W sobotę powinienem zrobić test - sądzę, że poznaję na tyle już swój organizm, że mogę mniej więcej ocenić postępy i mogę test odpuścić. Zresztą najbliższe zawody będą w Ustce - ale na pewno nie nakręcę rodzinki na wycieczkę....choć może. Z drugiej strony rozumiem, że test to także wejście na inne progi tlenowe. Jeszcze jedno coraz częściej czuję, że poprawiam swój krok w biegu. Coraz rzadziej tłukę "z pięty". Coraz lepiej wychodzi mi bieganie ze śródstopia. A może mi się wydaje . Zauważyłem też, że chętniej biega w Nike niż Asicsach. Nike są lżejsze a ja coraz mniej pronuję. Jutro odpoczywam....
Pozdrawiam czytających
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 46 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 51 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 90 dni



▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

sobota, 14 sierpnia 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 13:25
░ WARUNKI: okrutnie ciepło
░ TEMPERATURA: 31°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 52 dni w użyciu
░ OBUWIE: Asics Kayano Nimbus - 662 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

█ EASY RUN
█ PRZEBIEŻKI 6x1 30s/ PRZERWA 30" W TEMPIE EASY RUN LUB 6x30s PODBIEGI

Całkowity dystans:[/color] 9,90 km
Całkowity czas:[/color] 58'44" godz

Średnie tętno: 145 bpm
Szczytowe tętno: 151 bpm
Średnie tempo (min/km): 05:56
Liczba spalonych kalorii: 703 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:8488

█ SUMA: 58'44"/ 9,90 km = 05'56" (145 = 75%)
█► 5'34" (140/144)
█► 5'35" (144/146)
█► 5'39" (145/149)
█► 5'46" (144/146)
█► 5'49" (145/148)
█► 5'44" (146/149)
█► 5'51" (146/148)
█► 5'51" (148/151)
█► 5'53" (147/150)
█► 5'57" (147/151)

A na półwyspie helskim tłumy ...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Wiatry zawiały mnie na weekend na półwysep (zobowiązania rodzinne). Moje dziewczyny na plaże i na deskę, a ja w buty i zwiedzać ścieżkę rowerową. Pomimo wiatru było pierońsko ciepło. Miły odprężający bieg. Zrezygnowałem z przebieżek. Po biegu weryfikowałem umiejętności mojej córki na windsurfingu. Śmiga już nieźle jak na 11 lat. Na półwyspie spotkałem słownie jednego biegacza (pan po 60tce). Pomimo, że zegarek odmierzył 10km po imporcie wyszło 9,9.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 45 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 50 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 89 dni



▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

niedziela, 15 sierpnia 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 17:04
░ WARUNKI: Okrutnie cieplo
░ TEMPERATURA: 33°C
░
░ OBUWIE: Asics Kayano Nimbus - 662 km przebiegu
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 52 dni w użyciu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 23 km
Całkowity czas: 146'01" godz

Średnie tętno: 141 bpm
Szczytowe tętno: 154 bpm

Średnie tempo (min/km): 06:32
Średnia prędkość (km/h): 9,18
Liczba spalonych kalorii: 1468 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:20579

█ LONG RUN >2h

█ SUMA: 146'01"/ 22,93 km = 06'32" (141 = 73%)
█► 6'22" (129/138)
█► 6'14" (137/144)
█► 6'31" (137/141)
█► 7'02" (138/144)
█► 6'57" (136/140)
█► 6'18" (140/144)
█► 6'36" (139/143)
█► 6'35" (140/145)
█► 6'36" (140/143)
█► 6'32" (140/145)
█► 6'28" (140/143)
█► 6'33" (138/142)
█► 6'20" (142/145)
█► 6'32" (141/144)
█► 6'29" (142/146)
█► 6'31" (142/145)
█► 6'27" (145/147)
█► 6'33" (145/148)
█► 6'22" (149/153)
█► 6'51" (147/154)
█► 6'16" (144/151)
█► 6'30" (147/152)
█► 6'42" (150/152)

Długa wycieczka tym razem z górki ....
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
No ! Jest dobrze, posłuchałem - zwolniłem tempo wycieczki biegowej, zabrałem żele i zorganizowałem dodatkowy wodopój (w ""). Powinno być 26km ale kompromis pomiędzy bieganiem a czasem spędzanym z córką spowodował, że pobiegłem 23km. Co jest ważne - po 23km właściwie mógłbym biec swobodnie dalej (miałem odczucie, ze mógłbym biec drugie tyle). Mogę powiedzieć, że gdyby nie odwodnienie, to stanąłbym i stwierdził, ze czas na trening. Bardzo mnie podbudowała ta wycieczka. Od następnej ostatnie 8km biegam w tempie maratonu. Tym razem nie zdecydowałem się, ponieważ chciałem sprawdzić swoją psychofizyczną formę - poprzedni long run to był straszna walka ze zmęczeniem. jako ciekawostkę mogę powiedzieć , że po którymś kilometrze zaczęło mi chlupać w butach, a ze sznurowadeł kapać. Szory, koszulka i pas z bidonami były całkowicie mokre. Doszedłem do wniosku, że lepiej w upały biega mi się w Nike, choć moje Asicsy są idealne na długie wybiegania. Podsumowując: tak jak po poprzednim longu byłem podłamany, tak teraz stwierdzam , ze jest ok. Zostało 43 dni do maratonu a więc 5 długich wybiegań - będzie dobrze ! (a co tam trzeba sobie wizualizować sukces)
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 43 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 48 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 87 dni



░ ILOŚĆ TRENINGÓW: 4
░ DYSTANS: 56,90 km
░ CZAS: 5:47'
░
░ TEMPO ŚREDNIE: 6'07"/km
░ TĘTNO ŚREDNIE: 144 bpm (75%)

Odpuszczona środa (recovery) na rzecz squasha. Miły tydzień dobre bieganie. Jestem bardzo zadowolony z odczuć w czasie niedzielnego longa. Kilometraż nie jest powalający ale wartościowo to dobry tydzień



▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

wtorek, 17 sierpnia 2010



░ WAGA: 80,3 kg
░ BMI: 24,5



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 19:43
░ WARUNKI: wreszcie dobrze
░ TEMPERATURA: 23°C
░
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 183 km przebiegu
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 54 dni w użyciu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 9,72 km
Całkowity czas: 57'39" godz

Średnie tętno: 144 bpm
Szczytowe tętno: 174 bpm

Średnie tempo (min/km): 05:55
Liczba spalonych kalorii: 657 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:8282

█INTERWAŁY
█ ILOŚĆ POWTÓRZEŃ, DYSTANS I PRZERWY W ZALEŻNOŚCI OD TEMPA

Miało być
2km+2x5kmT21+2km

a było ...niewiadomo co
Garmin mi zwariowałi było:

2km+ 3kmT4'30 p6' +1,5kmT4'30 +3km

█ SUMA: 57'39"/ 9,72 km = 05'55" (144 = 74%)
█► 5'47" (129/142)
█► 5'49" (140/146)
█► 4'32" (155/162)
█► 4'34" (165/168)
█► 4'34" (168/174)
przerwa
█► 4'30" (133/172)
█► 4'26" (172/174) 500m

█► 5'50" (144/148)
█► 6'09" (148/153)
█► 5'59" (146/149)


Taki trening bez sensu ...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Mało jadłem w ciągu dnia i odbiło się na wieczornym treningu. Przebierając się miałem nastawienie niechętne ale z domieszką myśli, że będzie dobrze. Niestety źle wklepałem trening do Garmina i pomimo podświadomości, że biegnę za szybko przyspieszałem za pulsometrem. trening miał być w tempie na 21km w dwóch odcinkah po 5km. Po 3km wiedziałem ,że coś jest nie tak...to nie było tempo , w którym dałbym radę biec 21km. Po 3km zrobiłem odpoczynek i stwierdziłem, że poprostu powtórzę to samo w drugą stronę i będzie ok. Niestety po 1,5km wyłączyli mi prąd w organizmie. Każdy kawałek mojego mózgu krzyczał STOP. A człowiek inteligentnie słucha się mózgu. To nie był mój dzień na bieganie. Dotruchtałem do domu i odpuściłem - doszedłem do wniosku, że istotniejsze będzie dobrze zrobić trening w czwartek. Zobaczymy .... Jako jedyne pocieszenie to fakt, że te 3km w tempie 4'30 pobiegłem na pulsie z poziomu zawodów w Gdyni, w czerwcu gdzie biegłem w tempie 4'59. Marne pocieszenie w tym momencie mając już miesiąc do maratonu.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 41 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 46 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 85 dni



▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

czwartek, 19 sierpnia 2010



░ WAGA: 78,8 kg
░ BMI: 24,1



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 19:51
░ WARUNKI: super pogoda do biegania
░ TEMPERATURA: 21°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 55 dni w użyciu
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 199 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 15,61 km
Całkowity czas: 85'27" godz

Średnie tętno: 153 bpm
Szczytowe tętno: 163 bpm

Średnie tempo (min/km): 05:28
Liczba spalonych kalorii: 1125 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:13047

█ TEMPO RUN albo bieg w planowanym TM
█ 2km+10km TM+2km


█ SUMA: 85'27"/ 15,61 km = 05'28" (153 = 79%)
█► 6'11" (133/141) rozgrzewka
█► 5'58" (139/149) rozgrzewka
█► 5'13" (153/156)
█► 5'09" (153/158)
█► 5'12" (154/156)
█► 5'17" (155/158)
█► 5'17" (156/159)
█► 5'14" (155/157)
█► 5'10" (159/162)
█► 5'15" (157/161)
█► 5'21" (156/160)
█► 5'20" (156/158)
█► 5'22" (156/162)
█► 5'19" (160/163)
█► 6'24" (154/159) schłodzenie
█► 5'55" (153/155) schłodzenie

Optymizm zasiany ....kiełkuje nadzieja
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
jak ja się dzisiaj czułem. Pogoda dokonywała na mnie masakry. Nie wiem ile kaw wypiłem, ale każda kolejna utwierdzała mnie w przekonaniu, ze jestem meteopatą. Jednym słowem samopoczucie okrutne. W pracy taki zapieprz, że nie wiadomo w co ręce włożyć (a jeszcze właśnie wycięty został mój urlop - zbieg ilości pracy w jednym czasie - moja żona i córka chcą mnie zmasakrować !). W pewnym momencie chciałem pojechać do domu przespać się ze dwie godziny dla poprawy samopoczucia. Poszedłem jednak do sklepu kupiłem wielki kawałek sernika do kawy......po konsumpcji jakoś stanąłem na nogi. Po pracy bardzo napełniony sceptycyzmem co do jakości treningu wyszedłem na dwór. A tutaj zaskoczenie... Od pierwszego kilometra biegło się wspaniale. Samopoczucie wróciło w jednej chwili. Energia mnie rozpierała. Na części odcinków musiałem zwalniać. Tempo maratonu wyszło w większości za szybkie i to prawie o 10sek na tętnie zbliżonym do poprzedniego tygodnia. Mam wrażenie, że mój organizm wie już o co mi chodzi. Za tydzień wydłużę bieg o 2km w tym tempie. Po 12km nadal rozpierała mnie energia do dalszego biegu w tym tempie. Czwartkowe treningi to gdybym miał to określić to mój ulubiony trening w ramach tygodnia. Dużo kilometrów na dobrym tempie. Ciekawe czy kiedyś uda mi sę zejść z tym treningiem poniżej 150 w pulsie (na całym odcinku). Teraz tylko pytanie czy to wystarczy na 42km. Okaże się we wrześniu. Coraz bardziej przekonuję się, aby spróbować biec w tym tempie. Mam wrażenie, że bardziej wole poczuć klęskę porażki, że nie dam rady na całej długości w tym tempie niż niedosyt i wielkie pytanie co by było gdyby ....ale może to tylko na kanwie optymizmu po dzisiejszym treningu...Zdrówko dla czytających
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 39 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 44 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 83 dni



▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

w celach kronikarskich
sobota - brak treningu
niedziela - brak treningu
(w komentarzach ....)


wtorek, 24 sierpnia 2010



░ WAGA: 80,1 kg
░ BMI: 24,4



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 19:44
░ WARUNKI: dobra pogoda
░ TEMPERATURA: 22°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 61 dni w użyciu
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 209 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

2km+2x3kmT10 p5'+2km

Całkowity dystans: 9,81 km
Całkowity czas: 55'59" godz

Średnie tętno: 152 bpm
Szczytowe tętno: 183 bpm

Średnie tempo (min/km): 05:42
Średnia prędkość (km/h):10,51
Liczba spalonych kalorii: 704 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:8531

█INTERWAŁY
█ ILOŚC POWTÓRZEŃ, DYSTANS I PRZERWY W ZALEŻNOŚCI OD TEMPA

Mam niemoc ...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Najpierw o sobocie i niedzieli. Natłok zajęć + gradobicie już słynne w całej Polsce (byłe w Redzie na wybrzeżu) spowodowało, że wypadło mi niedzielne wybieganie. Miałem odrobić je w poniedziałek ale ....mam niemoc. Zaczynam odczuwać skutki zbyt intensywnej pracy, treningów, złego odżywiania i braku urlopu. Do tego doszły podróże do rodziny na weekendy z Warszawy na wybrzeże (wszystko kosztem snu) i stało się... Mój organizm zaczął odmawiać w postaci totalnego znużenia i zmęczenia. Od tego szybko przeszło na zmęczenie psychiczne. Zaczęła mnie nachodzić myślę, że mi się nie chce. Bardzo łatwo jest w takim stanie psychofizycznym wkręcić się dalej i zrobić przerwę w bieganiu. W związku z tym odpuściłem trening w poniedziałek po mimo tego, że to 4dni przerwy i poodpoczywałem tzn pospałem. Odespałem wszystko i całe zmęczenie. Już we wtorek w pracy było dużo , dużo lepiej. Zrobiłem trening wtorkowy tak na 4. mam ze 40 ukąszeń komarów w wyniku przerwy 5min pomiędzy interwałami. Pod wpływem komentarza Pixosa pobawiłem
się trochę kalkulatorem i wychodzi mi, że powinienem tempo maratonu ćwiczyć w tempie 5:13. Co ciekawe Skarżyński w swojej książce sugeruje czwartkowe bieganie w tempie 5:00 - pod ten sam czas. Może jesienny trening zrobię wg Skarżyńskiego...a na razie walczę dalej. Zaczynam bardzo tęsknic za takim zwykłym bieganiem w pierwszym zakresie tak po nic. A na razie niech moc będzie ze mną i oby mi się chciało a tu raptem 4 tygodnie do MW. Może uda mi się w ramach testu wystartować w pucharze maratonu i pobiec 25km w tempie maratonu. Co o tym sądzicie...? wg mnie sprawdzian całkiem niezły.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 34 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 39 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 78 dni




▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

czwartek, 26 sierpnia 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 20:09
░ WARUNKI: mrzawka
░ TEMPERATURA: 18°C
░
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 224 km przebiegu
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 64 dni w użyciu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 15,60 km
Całkowity czas: 83'14" godz

Średnie tętno: 155 bpm
Szczytowe tętno: 164 bpm

Średnie tempo (min/km): 05:20
Średnia prędkość (km/h):11,24
Liczba spalonych kalorii: 1123 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:12887

█ TEMPO RUN
█ 2km+12km TM+2km



█ SUMA: 83'14"/ 15,60 km = 05'20" (155 = 80%)
█► 5'33" (132/146) rozgrzewka
█► 5'34" (144/154) rozgrzewka
█► 5'10" (150/155)
█► 5'13" (153/156)
█► 5'08" (156/159)
█► 5'14" (156/160)
█► 5'12" (158/161)
█► 5'15" (157/160)
█► 5'15" (159/162)
█► 5'11" (160/163)
█► 5'11" (161/163)
█► 5'13" (161/162)
█► 5'14" (161/164)
█► 5'09" (163/164)
█► 6'06" (153/162) schłodzenie
█► 5'49" (155/158) schłodzenie


Jest nieźle ...albo mi się tak wydaje
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
W środę pomny przemęczenia, w ramach odzyskiwania ochoty do biegania - nie biegałem. Dzisiaj biegło się świetnie !. Już raz pisałem - czwartek stał się moim ulubionum dniem treningowym. Gdyby nie opuszczone niedzielne wybiegania pewnie wcale bym się nie martwił maratonem. Pixos ciągle mi to przypomina (i dobrze!! ). Blog jest włąśnie po to by mobilizowac. Patrząc na puls i tempo wychodzi, że tzw "bezpiecznym" tempem jest 5:30. Ale zostało jeszcze 30 nie. Czyżby jednak ten trening działał i 5:20 jest dla mnie osiągalne - wszystko na to wskazuje. Oby tylko nie wypały niedzielne wybiegania.
Z ciekawostek: waga mi nie spada ale tracę dość mocno ilość tkanki tłuszczowej. Mam wrażenie, że od podbiegów i przebieżek zwiększyły mi się mięśnie nóg. Ale może to placebo . Powoli czuję, że maraton się zbliża. W weekend jadę po moje dziewczyny - wracają z wakacji , a to sygnalizuje wrzesień. Czas zrobić opłatę za maraton Miło będzie spotkac osoby z forum. Dobiegneę w ząłożonym tempie albo padnę po drodze (to z wizualizacji zwycięstwa). Tak dzisiaj endorfny po biegu powoduja jakiś taki optymistyczny nastój przed maratonem. A tu raptem 39 dni do godziny 0. Pozdrawiam czytających
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 39 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 44 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 83 dni




▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

edit: cos pochrzaniłem z exportem - poprawne dane

[topcat]

sobota, 28 sierpnia 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 8:31
░ WARUNKI: Dobra pogoda do biegania
░ TEMPERATURA: 16°C
░
░ OBUWIE: Asics Kayano Nimbus - 695 km przebiegu
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 66 dni w użyciu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 9,06 km
Całkowity czas: 51'38" godz

Średnie tętno: 146 bpm
Szczytowe tętno: 172 bpm

Średnie tempo (min/km): 05:41
Liczba spalonych kalorii: 639 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:7551

█ EASY RUN
█ PRZEBIEŻKI 6x1 30s/ PRZERWA 30" W TEMPIE EASY RUN LUB 6x30s PODBIEGI

Miało być Easy a był krosik po lesie
\
█ SUMA: 51'38"/ 9,06 km = 05'41" (146 = 76%)
█► 6'39" (126/140)
█► 5'58" (146/152)
█► 5'31" (150/158)
█► 5'46" (156/160)
█► 5'41" (158/172)
█► 5'11" (144/147)
█► 5'03" (144/149)
█► 5'24" (145/151)
█► 5'57" (148/155)
█► 6'10" (156/156)


Las i ptaki o poranku ...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
W nocy dotarłem z Warszawy do 3miasta o rodzinkę (koniec wakacji). A. skróciła nam wakacje i stwierdziła, że w niedzielę w Warszawie jest parada labradorów - obecność obowiązkowa. Co było robić. Wstałem rano zabrałem naszego labradora i poszliśmy pobiegać po lesie. Było super. Nogi same niosły po górkach, do tego stopnia, że musiałem się hamować. Wyszedł fajny bieg na łonie natury, którego jedynymi świadkami był pies i ptaki. A w domu czekało już śniadanie. Żyć, nie umierać. Później pakowanie (skąd te moje dziewczyny mają zawsze tyle rzeczy ?!?). Za rok z wakacji będę musiał zabrać je ciężarówką. Jeszcze obiad u rodziców i powrót do Warszawy. I rozpakowywanie od początku. Pomiędzy rozmowami planowanie niedzieli (jak tu cisnąć wszystkie pozycje obowiązkowe w tak krótki dzień)

pozdrawiam czytających
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 31 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 36 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 75 dni




▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

niedziela, 29 sierpnia 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 19:23
░ WARUNKI: Chłodno na końcu 12 stopni
░ TEMPERATURA: 19°C
░
░ OBUWIE: Asics Kayano Nimbus - 695 km przebiegu
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 66 dni w użyciu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 24,10 km
Całkowity czas: 150'25" godz

Średnie tętno: 138 bpm
Szczytowe tętno: 149 bpm

Średnie tempo (min/km): 06:17
Liczba spalonych kalorii: 1408 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:20793

█ LONG RUN >2h

█ SUMA: 150'25"/ 24,10 km = 06'17" (138 = 72%)
█► 6'21" (123/138)
█► 6'11" (132/137)
█► 6'11" (138/141)
█► 6'15" (137/140)
█► 6'14" (137/142)
█► 6'09" (140/143)
█► 6'20" (140/144)
█► 6'14" (139/141)
█► 6'26" (139/142)
█► 6'24" (138/140)
█► 6'31" (138/143)
█► 6'18" (138/145)
█► 6'22" (138/142)
█► 6'17" (137/139)
█► 6'14" (139/143)
█► 6'06" (141/144)
█► 6'02" (143/147)
█► 6'06" (142/149)
█► 6'14" (140/142)
█► 6'18" (139/141)
█► 6'22" (139/144)
█► 6'23" (140/147)
█► 6'32" (141/148)
█► 6'29" (139/143)

Jaki dzień jest krótki ...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Niedziela.... nocna podróż samochodem zaskutkowała tym, że rano nie byłem biegać z pełna premedytacją. W trakcie rodzinnego śniadania za pomocą kombinarotyki stosowanej planowaliśmy dzień uwzględniając interesy wszystkich członków rodziny ...oraz psa. Tak więc dzień został zaplanowany z dokładnością do minut. Udało nam się dzisiaj pobić rekord Guinnessa co do ilości psów jednej rasy na spacerze (przy znaczącym udzale naszego pas i mojej córki A.) Zaliczyć wyścig z udziałem Kubicy, zjeść obiad rodzinny etc.
Jeden istotny fakt z dnia : jadąc na obiad - poczułem dawno...dawno niepojawiający się ból kręgosłupa. Chyba przemęczenie po podróżach samochodem. Koniec końców o 19.30 wyruszyłem na trening - co tez było kompromisem wielu czynności rodzinnych. Biegło się super. Czułem moc w nogach. Złapałem się na tym, że miałem uśmiech na twarzy. Nie dobiegałem 30km z dwóch powodów: za późno wyszedłem na trening i musiałem wracać, a dwa temperatura spadła znacząco od wyjścia. Robiło się zimno. Do tego stopnia, że przez pewien czas zastanawiałem się gdzie mam swoje cienki rękawiczki. Przedostatni kilometr to podbieg trasą Maratonu Warszawskiego. Nie taki diabeł straszny. Za tydzień już nigdzie nie wyjeżdżam - mogę spokojnie zrobić 30km na wybieganiu. W czwartek postanowiłem dołożyć kolejne 2km w TM. Samopoczucie po biegu świetne. W czasie biegania nie użyłem żelów. Nie były potrzebne. Za to wypiłem (na siłę) 1,5l płynów. Patrząc na licznik na dole do MW 29 dni.
Napiszę jeszcze o dwóch przygodach z biegania: podczas biegu na 8km, na bulwarze wzdłuż Wisły, podjechał do mnie koleś na rowerze rodem z Amsterdamu. Wyluzowany totalnie, z browarem w ręku. "No jak maraton będzie ?" - zapytał po kolejnym łyku. "Ano" - odpowiedziałem. A on mi na to, że on w takich komerchach to już nie biega. ma swoje kilka biegów ale tam tylko 'Zelmer' w nagrodę. A na MW jak nie będą wyrzucać to też pobiegnie, ale płacić nie będzie. Frik totalny. Powiedzieliśmy dobie na razie i pobiegłem dalej. Biłem się z myślami - cholera ja to się muszę nabiegać aby chociaż mieć nadzieję, że skończę maraton - a śa ludzie , którzy "trenują inaczej" - i jestem przekonany, że dobiegają .
Druga historia przydarzyła mi się kilka kilometrów dalej (było już ciemno). Truchtam te swoje kilometry a przede mną rysuje się grupa barczystych "kibiców piłkarskich". Idą formacją całkowicie uniemożliwiająca bezkolizyjne wyminięcie ich. Idą w tym samym kierunku co ja więc mnie nie widzą. Robię w głowie analizę sytuacji. Najszerszy i najniższy odwraca głowę. Zaczynają mi kiełkować różne scenariusze w głowie. A tu nagle słyszę z ust tego barczystego tonem nie znoszącym sprzeciwu "Przejście zrobić". Panowie jak na komendę na boki....a ja przetruchtałem pomiędzy nimi z słowem "dzięki". Ech znowu winny był stereotyp. Sympatyczni byli.

pozdrawiam czytających
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 29 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 34 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 73 dni






▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

czwartek, 2 września 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 19:31
░ WARUNKI: Dobra , duży wiatr
░ TEMPERATURA: 17°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 70 dni w użyciu
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 239 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 16,35 km
Całkowity czas: 79'57" godz

Średnie tętno: 153 bpm
Szczytowe tętno: 163 bpm

Średnie tempo (min/km): 05:27
Liczba spalonych kalorii: 1050 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:12220

█ TEMPO RUN
█ 2km+12km TM+2km


█ SUMA: 79'57"/ 16,35 km = 05'27" (153 = 79%)
█► 5'48" (130/143) rozgrzewka
█► 6'07" (139/144) rozgrzewka
█► 5'23" (148/154)
█► 5'12" (156/160)
█► 5'12" (155/159)
█► 5'20" (155/159)
█► 5'19" (156/158)
█► 5'15" (157/160)
█► 5'16" (159/161)
█► 5'13" (160/163)
█► 5'17" (159/163)
█► 5'17" (159/163)
█► 5'25" (157/160)
█► 5'22" (160/161)
█► 5'56" (155/163) schłodzenie
█► 5'47" (152/155) schłodzenie


Gdyby doba miała ze 2h więcej
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Mam taki zap#$%, że nie mam kiedy wyjść na trening, uzupełnić bloga a do tego jeszcze wiatr i deszcz w ostatnich dniach też nie pomagały. W poniedziałek zap$% i desz, wtorek zap#$% i deszcz, środa totalne styranie. W czwartek juz nie wytrzymałem i pobiegłem . Miło i sympatycznie. Tak dla własnej wiedzy zrobiłem trening nie ustawiając treningu w Garminie. Tylko na VP sprawdzałem co 1km. Trochę pływam z tempem. muszę kupić jakies spodnie do biegania w deszczu - przy tej masie wody z nieba na początku tygodnia nie mam nic co by nie nasiąkło wodą w ciągu 1min. (mowa o dole). Trening w tempie i pulsie w normie choc nogi pobolewały. Zastanawia się - czy na 2tygodnie przed maratonem nie zrobić diety od weglowodanów, a później doładować. Jeszcze o tym poczytam
pozdrawiam czytających
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 25 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 30 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 69 dni

[topcat]

sobota, 4 września 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 18:09
░ WARUNKI: przyjemnie
░ TEMPERATURA: 17°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 73 dni w użyciu
░ OBUWIE: Nike Lunar Glide - 249 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 9,78 km
Całkowity czas: 59'07" godz

Średnie tętno: 137 bpm
Szczytowe tętno: 149 bpm

Średnie tempo (min/km): 06:02
Liczba spalonych kalorii: 628 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:8107

█ EASY RUN
█ PRZEBIEŻKI 6x1 30s/ PRZERWA 30" W TEMPIE EASY RUN LUB 6x30s PODBIEGI


█ SUMA: 59'07"/ 10,00 km = 5'58" (137 = 71%)
█► 5'56" (123/139)
█► 6'07" (136/144)
█► 5'48" (141/143)
█► 5'51" (137/142)
█► 5'51" (136/141)
█► 5'53" (140/144)
█► 5'53" (140/143)
█► 5'53" (141/144)
█► 6'47" (141/149)
█► 6'29" (136/144)

Easy w towarzystwie ...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
W sobotę ledwo udało mi się wybrać na trening. Moja córka A zgłosiła akces na towarzyszenie mi na rowerze. A skoro A wychodziła ze mną to nasz labrador tez nie odpuści. Wziąłem pas dla psa i pobiegliśmy. Nasz pies nie odstępuje A. na krok, a że w takiej konfiguracji nigdy nie biegałem to nasz pies musiał ie na parku kilometrach nauczyć postępowania. Wyjście wieczorne do znajomych spowodowało skrócenie treningu do 10km. W sumie bardzo miłe truchtanie - mojej córce buzia nie zamknęła się nawet na 10sek. A wieczorem, wyjście na krótko do znajomych...kto by przypuszczła, że się to skończy tak jak się skończyło. ...ale o tym w niedzielnym wpisie
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 23 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 28 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 67 dni




▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

[topcat]

niedziela, 5 września 2010



░ PLAN BIEGOWY: "Trening do Maratonu dla średnio zaawansowanych - zaawansowanych"
░
░ START: 19:19
░ WARUNKI: chłodno się robi
░ TEMPERATURA: 17°C
░
░ MONITOROWANIE I ZAPIS TRENINGU: Garmin Forerunner 405CX - 73 dni w użyciu
░ OBUWIE: Asics Kayano Nimbus - 715 km przebiegu
░
░ SZCZEGÓŁY TRENINGU:

Całkowity dystans: 20,04 km
Całkowity czas: 127'05" godz

Średnie tętno: 144 bpm
Szczytowe tętno: 152 bpm

Średnie tempo (min/km): 06:20
Liczba spalonych kalorii: 1284 kcal
Łączna liczba uderzeń serca:18275

█ LONG RUN >2h


█ SUMA: 127'05"/ 20,04 km = 06'20" (144 = 75%)
█► 6'15" (134/145)
█► 6'17" (143/149)
█► 6'21" (144/148)
█► 6'13" (145/148)
█► 6'12" (147/152)
█► 6'18" (148/151)
█► 6'23" (147/149)
█► 6'29" (146/148)
█► 6'29" (144/146)
█► 6'33" (144/147)
█► 6'22" (146/149)
█► 6'20" (145/151)
█► 6'25" (142/145)
█► 6'18" (143/145)
█► 6'22" (142/145)
█► 6'13" (142/146)
█► 6'13" (143/146)
█► 6'12" (143/145)
█► 6'26" (145/150)
█► 6'23" (143/146)
█► 4'55" (143/143)

The day after ....
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Krótkie wyjście do znajomych skończyło się baletami do 3 rano i......kacem jak cholera. Pierwsze coś czyli rosołek zjadłem o 16stej na spacerze rodzinny. Strasznie żałowałem tej imprezy..albo raczej ilości zacnego wina, które się lało do zacnego jedzenia w zacnym towarzystwie. Miałem nie iść już na trening w bo zniszczony byłem sakramencko cały dzionek. jakoś sie zebrałem koło wieczora. Postanowiłem wyjść wybiegać się i zobaczyć co się stanie. Pierwsze puls na jakimś wysokim levelu. Nogi jak z waty a i skrzypiały jak ze starości. Ten wieczorny bieg zamknąłem na 20km co uważam za swój sukces w walce z głową. Nogi mnie bolały jak cholera...ale co tam miałem za swoje. ten trening podsumował też chyba ....nie, na pewno...najgorszy tydzień w całych przygotowaniach do maratonu. Nic to teraz może być już tylko lepiej. Co ciekawe dzisiaj jeszcze czuję w nogach wczorajsze wybieganie. Do tej pory nie udało mi się nawodnić organizmu po weekendzie. Jutro szybkie interwały trochę sie rozruszam. A w niedziela będzie 32km zobaczymy jak pójdzie
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬



░ Maraton Warszawski (42 km), za 22 dni
░ Biegnij Warszawo (10 km), za 27 dni
░ XXII Bieg Niepodległości w Warszawie (10 km), za 66 dni




▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Napisz komentarz
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.