Coca cola
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:06
Ponoć coca cola zaczyna być coraz bardziej popularna w diecie sportowej co o tym sądzicie? Naprzykład kolarze zawodowi prawie zawsze po ukonczeniu etapu dostają coca cole a co sądzicie o zastosowaniu jej u biegaczy pytam tu głownie o biegi średnie???
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 30 mar 2010, 09:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Owszem dostają colę ale raczej z powodów sponsora - tak jak piłkarze dostawali powerade na MŚ. Cola na krótki czas daje kopa po lub w trakcie wysiłku ponieważ w swoim składzie ma cukier oraz kofeinę, ale później jest się bardziej zmęczonym. Słodkie napoje takie jak cola, soki, itp powodują, że chce Ci się bardziej pić.wisnix800 pisze:Ponoć coca cola zaczyna być coraz bardziej popularna w diecie sportowej co o tym sądzicie? Naprzykład kolarze zawodowi prawie zawsze po ukonczeniu etapu dostają coca cole a co sądzicie o zastosowaniu jej u biegaczy pytam tu głownie o biegi średnie???
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Było na forum kilka motywów suplementacji potreningowej coca-colą, również wśród Kenijczyków, wspominał o tym jak pamiętam Michał Jarosz. Nie wiem jednak, jak i dlaczego używa się takiej suplementacji, tym niemniej nie jest to bzdura.
Może ktoś zorientowany w temacie wytłumaczy?
Może ktoś zorientowany w temacie wytłumaczy?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
ja pije cole przed prawie kazdym treningiem. wystarcza dwa lyki i nie musze sie martwic o to ze cos bedzie mi sie odbijalo. jak juz nie raz pisalam to zasluga kwasu fosforowego ktory ma wlasciwosci antywymiotne. poza tym zauwazylam ze w dni kiedy wypije jej wiecej biega mi sie o wiele lepiej. niestety musi byc rozgazowana - a taka traci caly smak :/
ciekawe jest to ze piszecie o picie jej po zawodach
ciekawe jest to ze piszecie o picie jej po zawodach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zarówno Michał Jarosz jak i Krzysztof Janik wspominali o suplementacji colą w wątku
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ia#p233035
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ia#p233035
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Lepsza musztarda, kolą przy bieganiu się tak zsuplementujesz że sobie tylko spierdzielisz śluzówkę he he 

"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
- Życiówka na 10k: 34:40
- Życiówka w maratonie: brak
podejrzewam, że piją ten kwas dlatego że nie bierze po nim na mdłości. no ale takie coś jako suplement?..znam ludzi, którzy piją po treningu oranżadę z biedronki lub co gorsze napoje pobudzające, też "suplement", bo ma cukier.
Ponoć w Stanach przetykają colą muszlę. osobiście pijam tylko wtedy, gdy mam problemy żołądkowe, też jak przetykanie rury
Ponoć w Stanach przetykają colą muszlę. osobiście pijam tylko wtedy, gdy mam problemy żołądkowe, też jak przetykanie rury

-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 11:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nikt mnie nie przekona że cola ma dobry wpływ na cokolwiek, chyba że chodzi o czyszczenie czegoś zardzewiałego. Osobiście wolę sok.
Wiadomo, że szklanka coli raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi, ale nie robiłabym z tego syfu regularnego "suplementu".
Jest taki eksperyment, który pokazuje dzieciom (i rodzicom), jak działa cola na nasz organizm: wrzucamy mleczny ząbek dziecka do słoika z colą, czekamy parę dni i sprawdzamy zwartość. Po niecałym tygodniu z ząbka zostaną paskudne brązowe okruchy. Obrzydliwe, ale prawdziwe.
Wiadomo, że szklanka coli raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi, ale nie robiłabym z tego syfu regularnego "suplementu".
Jest taki eksperyment, który pokazuje dzieciom (i rodzicom), jak działa cola na nasz organizm: wrzucamy mleczny ząbek dziecka do słoika z colą, czekamy parę dni i sprawdzamy zwartość. Po niecałym tygodniu z ząbka zostaną paskudne brązowe okruchy. Obrzydliwe, ale prawdziwe.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
to ja dzis zastosowalam mix (moje pierwsze zetkniecie z napojem energetycznym
) pare lykow powerade i odrobina coli bo slyszalam ze bywaja po nim roznego rodzaju rewolucje zoladkowe i efekt jest taki ze jesli jeszcze pare razy bedzie podobny to wyprobuje go przed zawodami 
o tym jaki wplyw ma na moje zeby doskonale wiem, zreszta tak samo malo komfortowo czuje sie czy to po zjedzeniu czy wypiciu czegos z jablka - zawsze mozesz siegnac po szczoteczke do zebow
co innego pic butelke za butelka a co innego wypic dwa - trzy lyki w celu uzyskania tylko tego co pozytywne
do gaszenia pragnienia sluzy woda


o tym jaki wplyw ma na moje zeby doskonale wiem, zreszta tak samo malo komfortowo czuje sie czy to po zjedzeniu czy wypiciu czegos z jablka - zawsze mozesz siegnac po szczoteczke do zebow


- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
A ja lubię colę. Trochę mniej niż piwo, ale lubię.
Bez powodu. Treningowego. Tak jak lubię mięso. Bo jest smaczne
Bez powodu. Treningowego. Tak jak lubię mięso. Bo jest smaczne
