Dlaczego biegasz?

[Adam Klein]

trening odstresowuje

Damian, Ty młody chłopak jesteś.
Jak byłem w Twoim wieku nie miałem stresów.

[DamianRoszko]

Zazdroszcze.... Czasem miewam w domu takie sytuacje

[Michalski Paweł]

Biegam żeby żyć.

[Adam Ko.]

Biegam żeby jak najdłużej zachować sprawne ciało, naładować akumulatory i mieć siłę na inne rzeczy, żeby każdego dnia mierzyć się z własnym wewnętrznym leniem, który mówi: "biegać, po co, przecież pada", "biegać, po co przecież jest gorąco" albo "co się będziesz męczył, opuść sobie, przecież sportowcem już nie będziesz". Mierzyć się z nim i wygrywać.

[skoczekM]

Poniewaz lubię wysiłek fizyczny i swiadomość że zrobilem cos pozytecznego dla samego siebie

[Xiff]

Dla lepszej sylwetki, dla zdrowia, dla własnej satysfakcji, lepszego samopoczucia, podbudowania psychiki, pokonania swoich barier (bo to dopiero początki)

[joanna1012]

bo sobie wymysliłam że przebiegnę maraton A co !
no i znudziło mi się stać w korkach żeby na 18 na fitness dojechać

[Adam Ko.]

spid3r, dziwię się, że nie zaproponowałeś mi szachów zamiast biegania... :uuusmiech:

[piotrek92]

Biegam żeby żyć.

Lub "żyje by biegać". Trening głównym punktem dnia, a radość z dobrego wyniku jest niesamowita

[rutra]

1. Biegam dla zdrowia.
2. Biegam by odpocząć (od myślenia).
3. Biegam by mieć kondycje.
4. Biegam by kiedyś móc przebiegnąć 42,195km.

:uuusmiech:

[Ezri]

Zaczęłam biegac, żeby schudnąc, potem mąż powiedział, że nie przebiegnę półmaratonu, po półmaratonie czułam się tylko połowicznie usatysfakcjonowana... c.d.n.

[mariod]

Jestem uzależniony!!!!!!

[Adam Ko.]

Jestem uzależniony!!!!!!

Nie mów tego głośno. Jeszcze nam bieganie obłożą akcyzą albo wprowadzą winietki.

[rutra]

Jestem uzależniony!!!!!!

A ja nie

Ostatnio poszedłem biegać, przychodzę włączam mecz Karabach-Wisła do przerwy 3:0, nie żałuje, że biegałem. Dziś oglądałem mecz Dnipro-Lech 0:1, nie żałuje, że nie biegałem. Jednak piłka nożna stoi na 1. miejscu.

Ale już jutro idę biegać dyche i w sobote też.

[bartorz]

Ja zacząłem biegać po tym gdy sporo schudłem (-24 kg w 4 miesiące). Chciałem to utrzymać - w miarę udało się do dziś