Ból kolan podczas biegania. Pomocy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post dlatego chciałbym się krótko przedstawić. Nazywam się Andrzej i mam 27 lat. Miałem roczną przerwę w bieganiu, około miesiąc temu postanowiłem ponownie rozpocząć bieganie, głównie po to, żeby zgubić kilka kilo. Przez ostatnie tygodnie biegałem tygodniowo około 35km, niestety ostatnio pojawił się ból w kolanie od wewnętrznej strony, pod rzepką. Przy dotykaniu czuję jakby ból kości. Ból uniemożliwia mi bieganie oraz sprawia problemy przy chodzeniu.
Czy miał ktoś z was podobny przypadek?
ps. szukałem podobnego tematu jednak nie znalazłem u nikogo podobnego schorzenia.
Z góry dziekuję za pomoc
Czy miał ktoś z was podobny przypadek?
ps. szukałem podobnego tematu jednak nie znalazłem u nikogo podobnego schorzenia.
Z góry dziekuję za pomoc
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lip 2010, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kiedy ból sie pojawił jezeli pojawił sie ostatnio to przerwij treningi na około 4-5 dni jak cie przestanie boleć to znaczy że męczysz się jak ja juz drugi raz ide z tym do lekarza
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lip 2010, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no to z tego co sie juz naczytałem to moze byc łekotka ale juz przerwałes cwiczenia
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Narazie przerwałem biegi. Jeżdżę rowerem 45 min. na lekkich obrotach, wtedy nie czuję bólu. Zaczęłem jeść więcej galaretk, podobno pomagają na stawy. Do tego maść rozgrzewająca. Mam nadzieję, że niedługo będę mógł wrócić do biegania.
ps. Co sądzicie na temat stosowania sabilizatora. Jak wyleczę ten uraz, może pomóc, żeby w przyszłości nie było takich przypadków.
ps. Co sądzicie na temat stosowania sabilizatora. Jak wyleczę ten uraz, może pomóc, żeby w przyszłości nie było takich przypadków.
- AREX
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 25 maja 2010, 21:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
moze Cie pociesze - z opisu wychodzi na to ze mialem dokladnie to co Ty i nawet w podobnej konfiguracji czasowej... Wizyta u lekarza rozwiazala problem - okazalo sie ze wszystkiemu sa winne przykurcze miesni i tworzace sie stany zapalne tkanki miekkiej, odpowiednie rozciaganie przynosi poprawe... choc borykam sie jeszcze z problemem caly czas to juz w sposob nie przeszkadzajacy w bieganiu... Ostry bol trwal zdrowe 2 tygodnie ..... teraz jak za duzo biegam to pojawia sie znowu...
- Paunow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 262
- Rejestracja: 27 cze 2003, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Nie stosuj stabilizatora jeśli Twój staw jest cały. Miejsce które opisujesz to może być miejsce przyczepu mięśni. Najlepiej przejść się z tym do lekarza bo nie ma sensu ryzykować. A zamiast roweru delikatne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie okołostawowe 

W górach jest wszystko co kocham...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ból powli minął. Czuję lekkie kłucie przy zgnaniu, jednak nie jest to wogóle kłopotliwe. Ćwiczenia rozciągające oraz wzmacniające mięśnie okołostawowe pomogły, do tego maść rozgrzewająca i lekka jazda na rowerze. W poniedziałek, spróbuję lekkiego treningu. Jak myślicie, mogę już pobiegać, czy jeszcze za wcześnie?
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 20 lip 2010, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mnie lekarz powiedział ze to stan zapalny wytłumaczył mi takze dosc logicznie czemu masci nie dizałały (bo masci lecza tylko lekkie stany zapalne) jak mnie bolało to własciwie cwiczyłem do granicy bólu jak juz nie dało sie wytrzymac krutka przerwa i znowu nic mi sie nie stało byłem na drugiej wizycie i chodze na zabieg terapia fala uderzeniową nie jest to tanie ale pomaga zobacysz jak wrocisz do treningów
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 27 lip 2010, 15:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Próbowałem dzisiaj pobiegać, niestety po pierwszym kilometrze, ból wrócił, jednak po krótkim odpoczynku kolano już nie boli przy chodzeniu. Nie wiem czy jeszcze tydzień przerwy zrobić, czy próbować biegać do momentu pojawienia się bólu. Czekam na porady.
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1439
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Ja miewam podobne bóle.
Mój przypadek opisany tutaj:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=16704
Niestety po sobotnich 21,5km dopiero dziś przechodzi. Ale jak jest linku powyżej to mi pomaga rozchodzenie więc może to nie to samo.
Mój przypadek opisany tutaj:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=16704
Niestety po sobotnich 21,5km dopiero dziś przechodzi. Ale jak jest linku powyżej to mi pomaga rozchodzenie więc może to nie to samo.
Po co ja biegam?