przebiegłem jeden maraton w tempie 3:47:43, czyli biegłem cały dystans, oczywiście średnio, mniej więcej w czasie 5:16/km
trenuję 3-4 razy w tygodniu, średnie tempo wszystkich moich treningów w tym roku, to 4:48, w tym miesiącu 4:45, w czerwcu przebiegałem 192km, w lipcu 183km, moje ostatnie długie wybiegania niedzielne: tydzień temu 22km, w ostatnią niedzielę 19km przebiegłem w czasie 4:45 i 4:44.
w tygodniu biegam m.in. do pracy i z powrotem 8,2km w każdą stronę i zdarzało i się już robić ten dystans poniżej 4,30
chciałbym przebiec październikowy maraton w poznaniu w czasie poniżej 3:30min, czyli należałoby biec w granicach 4:55-4:58, żeby się udało
nie wiem, czy podalem wystarczająco dużo danych do jakiejś dogłębnej analizy (biegam bez pomiaru tętna cały czas, ale właśnie zamówiłem jednak opsakę na klatę), mam w każdym razie prośbę o pomoc w jakim tempie powinienem pobiec.
jestem prawie pewien, że tempo 4:55 jestem w stanie utrzymać na maratonie, wydaje mi się to dość rozsądne w stosunku do tempa treningowego (nie potrafię za bardzo wolniej biegać nawet tych długich wybiegań, mimo, że stosunkowo mocno to potem odczuwam też)
liczę na waszą pomoc
