E 11km
52'26''
avg 161/max170
Rytm 10 x 100m. p 100m trucht
Sobota 10.07
E 4km
- rozgrzewka biegowa
15 x 400m. p. 200m trucht ( planowo miało być biegane w zakresie 1'16''-20'')
1'17''/16''/17''/16''/20''/18''/18''/16''/19''/18''/17''/18''/19''/16''/17''
Trucht 1km
UPAŁ. Myślałem, że wyzionę ducha... jednak na mojej pętli mieszkają ludzie dobrej woli


Niedziela 11.07
E 67'
Vśr 4'30''
Avg 154 Max 176
14km.
Dobre samopoczucie pomimo paskudnej pogody... ostatnie km kończyłem w tempie 4'... zdziwiło mnie to ogromnie bo tempo nie miało odzwierciedlenia w tętnie. Jest ok.
Poniedziałek 12.07
E 12km
56'03''
avg 157/max 170
- rozgrzewka biegowa
- 12 x 30m p. trucht ćw. biegowe
- rytm 10 x 100m p. 1' trucht
Wtorek 13.07
E 3km + M 10km
M 10km 38'11'' Vśr. 3'49''
Avg 176/max 188
3'52''/47''/50''/49''/50''/49''/51''/50''/47''/42''
schłodzenie 500m.
Iha... coraz lepiej. Trening w ukropie jak zwykle... pomimo, że zacząłem o 17. W sobotę startuję na HELU- 5km, za ponad tydzień bieg powstania Warszawskiego a tam spróbuję połamać 16'20'' na 5km, taki mam przynajmniej plan. Z wiadomości poza sportowych... dostałem się na AWF, studia dzienne. Jestem Stódentem

Ps. Polecam... książkę Pilipiuka... Kroniki Jakuba Wędrowycza... :D