Kapan - komentarze

[Wojtek W]

Jak za dużo, albo za szybko biega nie dostaje deseru. Mam tez bardziej radykalne restrykcje, ale nie piszę o tym bo chmmmmm, ten tego, bo nie.

[kapan]

Dzięki Beata. Te 3x10' były w tempie maratonu, albo nieznacznie szybciej i nie miałam czasu na jakąś obudowę, więc zostają raptem 3 interwały w tygodniu Sobotni trening nie był zaplanowany, ale kilka lat nie biegałam na stadionie, za którym zresztą nigdy nie przepadałam i mnie poniosło. A tak w ogóle to był taki szalony tydzień. Dużo stresów... Tak nie wygląda moje "normalne" bieganie. Dzisiaj za to nie zrobiłam długiego wybiegania, bo cały dzień bolała mnie głowa. (Było tylko 30', coby się chociaż z domu ruszyć)

[DOM]

Dwa treningi dziennie- też bym tak chciała
powodzenia!

[gasper]

Gratuluje Kołaczkowa ! szkoda, że nie zgadaliśmy sie bo też byłem

[kapan]

Dzięki. Widziałam Cię... w wynikach. Niestety tylko w wynikach. Gratulacje!

[russian, white russian]

Przegrałam z pogodą, jak większość.
Wygraliśmy z Wojtkiem klasyfikacje par małżeńskich, przy okazji byłam też pierwszą panią na mecie i spędziłam fajny czas z rodziną.

...czyli pewnie 'przegrałaś' nie tylko z pogodą, ale i z pogodą ducha.

nie wiem, czy wypada życzyć 'porażek', ale jeśli - to tylko takich

zdrówko

[kapan]

Masz rację, że trochę zabrakło pogody ducha, choć na początku trudno mi się było przed sobą do tego przyznać, poza tym zabrakło mi jeszcze jednej rzeczy - pokory.

[topcat]

Wyszłam z domu po 23 (...) wróciłam po 1. Zjadłam obiad ...

CZAD

pozdrawiam
tc

[kutryna]

Kasiu

Dzięki za wyjaśnienia! Teraz wszystko jasne

Odpoczywajcie na wakacjach i ładujcie akumulatory!

[kapan]

Dziękujemy. Odpoczywam psychicznie i sporo biegam po pięknej okolicy. To miejsce magiczne zawsze wracam z nadmiarem energii.

[topcat]

2:00 na koniec 25' BC2 (4:10-4:15/km) + 5' truchtu

Kasia: te 2h to razem z tymi 25' czy to później ? - pytam z ciekawości czy nie włączyć takiego rodzaju treningu w niedziele

pozdrawiam
tc

PS. Jak osiągnę kompromis z żoną co do czasu w weekend też pobiegnę w Pucku

[Wojtek W]

To w sumie były 2 godziny (1.30 spokojnie, w granicach 5 min/km i dalej 25 min po 4.15 i 5 min truchtu)

[kapan]

Dobrze, że ja męża nie muszę prosić. Mam nadzieję, że do zobaczenia.

[Wojtek W]

Też mam nadzieję że do zobaczenia.

[torronto]

Gratulacje za Puck! To chyba dobry prognostyk na 2:59 we Wrocławiu?