MYOLASTAN
- topcat
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa/3miasto
Brałem na kręgosłup - wieczorem, spałem po tym jak kamień mogli mnie wynieść. Nie wolno prowadzić samochodu po tym. Skuteczne. Działa rozluźniająco na mięśnie likwiduje dość skutecznie uciski itp
pozdrawiam
tc
pozdrawiam
tc
- ja_arek
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pabianice
Hm, gruba rura.
ja to łykałem w związku z problemami z kręgosłupem lędźwiowym. Jest to środek silnie zwiotczający mięśnie szkieletowe stosowany także w przypadku przykurczy mięśni - może dlatego ci to zapisał. Podaje się to często sportowcom przy przetrenowaniu. Uważaj na to. Dosyć silnie uzależnia po dłuższym stosowaniu. Na tyle skutecznie, że odstawiając łapiesz wyraźny zespół abstynencki. Obciąża wątrobę i nerki choć ja akurat tego nie odczuwałem. No i co najgorsze w czasie brania nie można się porządnie napić. Drakońska terapia.
Mi też przepisał to ortopeda. Widać lubią ten lek. Neurochirurg jak w końcu to zobaczył to spytał się co to za idiota przepisał bo jego zdaniem (neurochirurga) to trzeba właśnie wzmacniać mięśnie szkieletowe wokółkręgosłupowe a nie je zwiotczać. Ponieważ ta diagnoza bardziej do mnie przemówiła to odstawiłem i jestem z tego zadowolony.
ja to łykałem w związku z problemami z kręgosłupem lędźwiowym. Jest to środek silnie zwiotczający mięśnie szkieletowe stosowany także w przypadku przykurczy mięśni - może dlatego ci to zapisał. Podaje się to często sportowcom przy przetrenowaniu. Uważaj na to. Dosyć silnie uzależnia po dłuższym stosowaniu. Na tyle skutecznie, że odstawiając łapiesz wyraźny zespół abstynencki. Obciąża wątrobę i nerki choć ja akurat tego nie odczuwałem. No i co najgorsze w czasie brania nie można się porządnie napić. Drakońska terapia.
Mi też przepisał to ortopeda. Widać lubią ten lek. Neurochirurg jak w końcu to zobaczył to spytał się co to za idiota przepisał bo jego zdaniem (neurochirurga) to trzeba właśnie wzmacniać mięśnie szkieletowe wokółkręgosłupowe a nie je zwiotczać. Ponieważ ta diagnoza bardziej do mnie przemówiła to odstawiłem i jestem z tego zadowolony.
- mariod
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
Dzięki za odpowiedzi,mam tego tylko 10 szt i mieszane odczucia.Byłem u ortopedy bo z tyłu kolana boli mnie trochę mięsień,mam takie wrażenie jak prostuje kolano że z tyłu jest lekki przykurcz.Pomyślę jeszcze czy to łykać,a może jakaś maść?.Używałem voltarenu i deep reliefu.Pozdrowienia dla was koleżanki i koledzy biegacze!