Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Na ostatniej wycieczce była średnia 27 km/h, nie spodziewam się teraz wyższej. Łapiesz się Kazig z nami, czy to dla Ciebie za wolno ?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
zapisuje się wstępnie, szkoda, że nie w ten weekend
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
To jak, jeździmy? Sob. słabo i krótko. Ndz. długo. A i poprawka na godzinę startu - z uwagi na temp. musi być wcześnie rano. Myślę, że 8 rano to max totalny, bo później się usmażymy jak frytki na wolnym ogniu .
A jutro może dla ochłody wypad rowerkiem nad Jez. Czerniakowskie?
A jutro może dla ochłody wypad rowerkiem nad Jez. Czerniakowskie?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Przemek_Docent
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
- Życiówka na 10k: 00:45:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Chciałem tylko napisać, że po cichutku i pomalutku wróciłem po tym całym moim bałaganie do Marysi
Pierwsze kilka bieganek za mną. Powrót do formy trochę potrwa, ale takiego banana, jakiego miałem na twarzy w ostatnich dniach biegając po MPK to miewam tylko przy dynamicznej jeździe fajnym, szybkim samochodem
Bieganie jest cuuuudne
Pozdrówki dla Wszystkich Biegających i Pedałujących po MPK!
Przemek_Docent
PS
W niedzielę wyjazd nad morze i dwutygodniowe poranne bieganko po lasach wokół Łazów.
Pierwsze kilka bieganek za mną. Powrót do formy trochę potrwa, ale takiego banana, jakiego miałem na twarzy w ostatnich dniach biegając po MPK to miewam tylko przy dynamicznej jeździe fajnym, szybkim samochodem
Bieganie jest cuuuudne
Pozdrówki dla Wszystkich Biegających i Pedałujących po MPK!
Przemek_Docent
PS
W niedzielę wyjazd nad morze i dwutygodniowe poranne bieganko po lasach wokół Łazów.
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Skoro w taki upał wybrałeś się na bieganie, to znaczy że Ci się mocno stęskniło za maryśkowymi ścieżkami .
A tak w ogóle to bardzo się cieszymy na Twój powrót i życzymy miłego urlopu.
A tak w ogóle to bardzo się cieszymy na Twój powrót i życzymy miłego urlopu.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Przemek_Docent
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
- Życiówka na 10k: 00:45:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Oj stęskniło, stęskniło!
Dzięki, Renata!
Dzięki, Renata!
Pozdrówki
Przemek_Docent
Przemek_Docent
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Ten rowerek w niedzielę, napiszcie please ile km i o której planujecie powrót, dzieki
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
140 km
Nie planujemy powrotu, nie spieszy nam się, upał rozleniwia.
Planujemy ruszyć najpóźniej około 7:30
Nie planujemy powrotu, nie spieszy nam się, upał rozleniwia.
Planujemy ruszyć najpóźniej około 7:30
Pozdrawiam,
Darek
Darek
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
- Życiówka na 10k: 47:06
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
140km w niedzielny ranek zapowiada się całkiem fajnie, i taki był. Wyjazd z warszawy całkiem przyjemny, wiatr w plecy, dość chłodno w porównaniu z ostatnimi dniami, i zapowiadało się na deszcz, ale było całkiem odwrotnie. Po wyjechaniu z Józefowa i przecięciu szosy lubelskiej wyszło słońce i coraz bardziej dawało w kość. Jechaliśmy w piątkę Darek, Renata, Adam(Kazig) Filip(Fil) i ja. Trasa całkiem przyjemna, ruch samochodowy bardzo mały. Na około 90km wysiadło mi zasilanie, odcięło prąd, tak jak w alternatywach 4 mój rower dostał 20 stopień zasilania, gdyby nie pomoc Kaziga który wziął mnie na hol i kilku dodatkowym przystankom zapewne jeszcze bym wracał do domu. Na ostatniej 140 ktoś powiedział że mój próg zmęczenia się przesunie, mój się na pewno przesunął tylko nie w tą stronę co powinien. Na sam koniec Filip Adam miło was było poznać.
P.S Kazig szacun że na góralu dawałeś czadu, i jeszcze raz dzięki za wsparcie na trasie.
P.S Kazig szacun że na góralu dawałeś czadu, i jeszcze raz dzięki za wsparcie na trasie.
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Uważam wczorajszą wycieczkę za bardzo udaną zarówno pod względem towarzyskim jak i treningowym . Dobrze jest się zabrać z mocniejszymi kolegami, którzy nadają tempo, ale i poczekają w trudniejszych chwilach.
Piotr, do trzech razy sztuka. Kolejna 140-tka dodaje się do tych dwóch pierwszych i już się sumują doświadczenia po trzykroć . Przyznaję, najgorszy był ten wiatr na polach przed Warszawicami. Nie wiem jak by się to skończyło gdybym nie miała osobistego pacemakera. Ale zimna cola i opowieści lokalnego przewodnika o tym co powinniśmy zwiedzić po drodze nastroiły mnie optymizmem .
To co, za tydzień powtórka? Kilometraż ten sam, tylko może jakaś inna trasa, tak jak sugerowałeś?
Piotr, do trzech razy sztuka. Kolejna 140-tka dodaje się do tych dwóch pierwszych i już się sumują doświadczenia po trzykroć . Przyznaję, najgorszy był ten wiatr na polach przed Warszawicami. Nie wiem jak by się to skończyło gdybym nie miała osobistego pacemakera. Ale zimna cola i opowieści lokalnego przewodnika o tym co powinniśmy zwiedzić po drodze nastroiły mnie optymizmem .
To co, za tydzień powtórka? Kilometraż ten sam, tylko może jakaś inna trasa, tak jak sugerowałeś?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Dzięki za jazde i nie ma za co. Warunki były złe, lampa, bardzo gorąco i parno i dokuczliwy wiatr. Trochę mnie roznosiło na rowerze bo miesiac nie jeździłem, następnym razem obiecuje zabrać licznik wtedy można kontrolować tempo, bo jak się jedzie pod wiatr to ciężko skapować czy się jedzie szybko czy wolno. Pod koniec jakbyście depnęli na szosie to już chyba bym się nie utrzymał. Już pod koniec czułem, że się zakwaszam i dojechałem ostatkiem sił, trochę brakowało mi czegoś mocnieszego jako picia ale sam jestem sobie winny. Dzięki, chciałbym mieć szosówkę, kurcze
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Piotr też tak jakiś czas temu mówił, jak jeździł z nami na mtb z założonymi slikami. No i kupił sobie szosę i to nie byle jaką .
A teraz chce mieć strój kolarski profi. Może coś takiego:
http://www.bobshop.de/Maenner/Profiteam ... W28&lang=2
Kazig, Tobie to nie licznik, ale reduktor prędkości na podjazdach pod wiatr by się przydał . Tur jesteś i tyle. To co wyczynialiście z filem na trasie .
A teraz chce mieć strój kolarski profi. Może coś takiego:
http://www.bobshop.de/Maenner/Profiteam ... W28&lang=2
Kazig, Tobie to nie licznik, ale reduktor prędkości na podjazdach pod wiatr by się przydał . Tur jesteś i tyle. To co wyczynialiście z filem na trasie .
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
jest tak mało podjazdów w mazowieckim, że warto każdy nawet niewielki zaliczyć mocno.
ze strojów to polecam z dużą ilością białego, kumpel ma i jest dobrze widoczny na drodze. On zresztą chyba sobie zamawia pod wymiar bo jest niewymiarowy gość.
ze strojów to polecam z dużą ilością białego, kumpel ma i jest dobrze widoczny na drodze. On zresztą chyba sobie zamawia pod wymiar bo jest niewymiarowy gość.
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 20 paź 2009, 15:01
- Życiówka na 10k: 47:06
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Renata stroje zajefajne tylko troszeczkę cena odstrasz looknij na ten link rozmawialiśmy chyba o tym w sobotę na stacji benzynowej, ceny troszkę bardziej przyzwoite, chociaż nie wiem jak z materiałem z którego zostały uszyte.
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2560568
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2560568
- Przemek_Docent
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 13:15
- Życiówka na 10k: 00:45:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Hihi... Fajne dyskusje jak na wątek o bieganiu w MPK :-D Admin Was jeszcze nie przyuważył
Pozdrówki
Przemek_Docent
Przemek_Docent