Od naprawy telewizorów do współtworzenia chińskiej potęgi

Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

yacool pisze: To wygląda po prostu !@#$%. Fredzio, biegałeś po tym?
Nie, nie miałem kiedy. To znaczy tylko kilkadziesiąt metrów żeby poczuć podłoże.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bartie
Ekspert/Buty
Posty: 92
Rejestracja: 17 sty 2008, 14:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chyba bylem pierwszym na tym forum ktory pisal o RSLab a propos dyskusji o footscanie...
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... t=footscan

Ciesze sie Adam, ze miales okazje tam pojechac i zobaczyc na wlasne oczy. Ja drugim razem postanowilem zostac tam na caly tydzien przygladajac sie ich pracy i temu jak przerabiaja obuwie. Dla mnie jako projektanta byla to bardzo owocna wizyta... przetestowalem prawie wszystkie buty biegowe, sprawdzajac jaki zakres stabilizacji oferuja. To wtedy dowiedzialem sie jak niebezpieczne sa miekkie buty, jakie modele uzywa sie do wkladek ortopedycznych i mase innych rzeczy.

Jesli potrzebujesz dodac jeszcze jakies zdjecia daj znac, mam ich duzo. A propos, to prawe z Paula to ja robilem ;)
PROJEKTANT OBUWIA
http://www.bartiedesign.com

- ASICS 1090
- AVIA Atlas, Euphoric, 2060
- ADIDAS modele adiSTAR i Response, kolce (Allyson Felix, Tyson Gay)
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a może Bartie naświetlisz nam sprawę zapiętka?
Witas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2010, 10:11

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Przykład bieżni automatycznej i stałego podłoża jest bardzo dobrym zestawieniem. Po bieżni biegniemy inaczej. Tu pełna zgoda. Lecz biegniemy po niej inaczej dlatego, że tak właśnie chcemy, bo jak mówisz, zawsze mamy wpływ na swoją technikę?, czy też dlatego, że otoczenie ma na nas wpływ?
Jacek i jedno i drugie. Wpływ ma otoczenie, my sami możemy mieć wpływ na technikę, no papciem chcemy ją poprawiać:) Technika biegu może zmieniać się w czasie w trakcie biegu wraz z postępującym zmęczeniem itd... Na pewno nie nie możemy założyć, że jest stała.
yacool pisze:Wszystkie jak dotąd metody dynamicznego pomiaru podczas lądowania są niedostateczne.
Dlatego dokładność analizy jest funkcją czasu. Im więcej czasu poświecimy na nią tym lepsze mamy efekty. Przyjeżdżający sportowcy spędzają tam często nawet 2-3 dni. Nie tylko w RSlabie ale i w ternie - pobliski kompleks sportowy.
Moimi zdaniem Footscan plus video stanowi dobre narzędzie do analizy. Jeśli mamy odpowiednią ilość miejsca warto się nad tym zastanowić. Osobiście uważam, że to lepsze rozwiązanie niże bieżnia automatyczna plus kamera. Szczególnie jeśli nie jest to Woodway, który jest baaaardzo drogi.

Tak czy owak to tylko narzędzia, najważniejsze jest wiedza, doświadczenie i indywidualne podejście do klienta.

Co do Twoich dalszych pytań. Nie potrafię udzielić odpowiedzi. Jeśli chcesz napisz na pw w ang. Mam kontakt do Jempiego - sądzę że odpowie na Twoje pytania. ok?

/Witas
Awatar użytkownika
bartie
Ekspert/Buty
Posty: 92
Rejestracja: 17 sty 2008, 14:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gasper pisze:a może Bartie naświetlisz nam sprawę zapiętka?
pytanie wydaje sie byc podchwytliwe, bo jak nie odpisze to zrobi sie dyskusja offtopic.

Zapietki sa w wiekszosci typow obuwia, czy to damskie szpilki, czy glany czy buty biegowe. Tak sie robi buty po prostu. Powody dla ktorych on tam jest sa dwa:
1. jest "szkieletem" cholewki nadajac jej ksztalt w czesci pietowej, ktory sie utrzyma podczas uzytkowania.
2. daje stabilizacje stopie podczas biegu/chodu, przez co pieta nie zsuwa sie z podeszwy.

Czy mozna robic buty bez zapietka... mozna, na przyklad w kolcach. teoretycznie startowki moga miec mniejszy zapietek i czesto maja.

Kluczowe w konstrukcji zapietka jest jego wysokosc i twardosc. Dobrze wykonany zapietek nie uraza achillesa, jego wysokosc wg. wloskich standardow to 60mm dla rozmiaru 42. Zapietek nie moze tez byc miekki bo traci swoja funkcjonalnosc.

RSLab czesto modyfikuje buty obnizajac zapietek. Czasem sie po prostu zdarza, ze standardowy ksztalt okazuje sie byc dla kogos niewygodny.
PROJEKTANT OBUWIA
http://www.bartiedesign.com

- ASICS 1090
- AVIA Atlas, Euphoric, 2060
- ADIDAS modele adiSTAR i Response, kolce (Allyson Felix, Tyson Gay)
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bartie pisze: Zapietki sa w wiekszosci typow obuwia, czy to damskie szpilki, czy glany czy buty biegowe. Tak sie robi buty po prostu.
no i martwi mnie taka sytuacja, że robi sie buty dla pronatorów, supinatorów itd a nie robi sie butów z niższym zapiętkiem, który w butach biegowych nawet jak nie obciera to ogranicza zakres ruchu stopy wpływając na technikę biegu
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witas,
czy zgodziłbyś się z takim założeniem, że lądowanie na boso można przyjąć za wzór do skalibrowania skanera?
Jeżeli tak, to wykorzystanie skanera ma sens i uważam, że może przynieść biegaczom wiele dobrego.

Co jednak założyć, gdy bezpośredniego wzoru nie ma? Na przykład to:
Obrazek

Wzorem jest wtedy sposób ścierania podeszwy. Według RS Lab pożądany jest nr 1, jak przypuszczam. Jest to bardzo eleganckie rozwiązanie, bo nie uwzględnia kłopotliwego problemu poprawności techniki biegu.
Jeżeli Paula Radcliffe ściera na 1, to dlaczego wciąż tak brzydko biega? Czy byłoby z mojej strony złośliwym nadużyciem, gdybym teraz zasugerował, że winą za złą technikę biegu Pauli Radcliffe, należy obarczyć właśnie Jempiego? A może nie powinienem łączyć wkładek Jempiego z techniką biegu, bo nie istnieje coś takiego jak technika biegu i każdy z nas ma swój własny styl? Dlaczego wówczas mielibyśmy dążyć do jakiejkolwiek zbieżności w sprawie ścierania podeszw na 1 obowiązujący wzór?
Witas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2010, 10:11

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Jeżeli Paula Radcliffe ściera na 1, to dlaczego wciąż tak brzydko biega?
Jacek, ja nie znam szczegółów współpracy Jempiego z Paulą. Nie wiem też czy rzeczywiście Paula ma generalnie problem asymetrycznym biegiem i czy swój wywód opierasz na kawałku filmu z youtube.

Wiem, że Paula miała problemy z halluxem i operacje.
http://www.dailymail.co.uk/health/artic ... union.html
Operacja miała miejsce w 2008, 6 miesięcy później biegła w NY maraton, z którego zamieściłeś fotki. Być może to miało wpływ być może nie....

Niezależnie jak brzydko biega Paula biega szybko...
yacool pisze:Czy byłoby z mojej strony złośliwym nadużyciem, gdybym teraz zasugerował, że winą za złą technikę biegu Pauli Radcliffe, należy obarczyć właśnie Jempiego?
Pytasz więc odpowiadam ...być może masz taki dziwny sposób bycia, ale ja to odczytuje jako złośliwość :) i nie zmienia tego znak znak zapytania na końcu zdania - zdanie i tak zostaje oskarżeniem a nie pytaniem... Nie znasz szczegółów ich współpracy, nie znasz Jempiego, nie znasz Pauli a ferujesz wyroki. No chyba że się mylę... ale szczerze wątpię.

sorry za ten offtop

/Witas
Awatar użytkownika
google
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 11 lut 2010, 22:31

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Witas,
czy zgodziłbyś się z takim założeniem, że lądowanie na boso można przyjąć za wzór do skalibrowania skanera?
Chyba kolega nie rozumie co robią w Belgii. Jaka kalibracja? Jeden lądując boso uderzy całą stopą, jeden przodem a inny piętą (tak, boso piętą). Ścieranie butów dostarcza dodatkowych informacji. W RS Lab nie mają zadania zmieniać biegacza a dostarczyć mu najlepszy dla niego but i /lub wkładkę, bazując między innymi na tym jak biega boso. Co znaczy dostarczyć mu najlepszy but lub/ i wkładkę?
To znaczy dostarczyć to co spowoduje, że nie będzie pogłębiał swojej wady - ale nie ma za zadanie (poza skrajnymi przypadkami) skorygowania czegoś. Korygować możemy ćwiczeniami, pracą nad sobą a nie butem (to znaczy nie powinniśmy nie w bieganiu, możemy w chodzie).

Czyli co ma piernik do wiatraka? Czyli co ma wkładka do techniki?

Równie dobrze, winą za to, że kolega tak kiepsko biega mógłbym obarczyć Pana Marszałka.
" - Dlaczego kiepsko" - zapyta kolega? " - Przecież biegam tak ładnie, pokazywałem wam przecież filmiki". (nie mogę teraz znaleźć).
Ok. No to ładnie kolega biega. I co z tego?
Paula biega w 2:15-2:20.
Chce kolega poprawiać jej technikę, żeby biegała tak jak On?
Parafrazując klasyka ;) "Czy byłoby z mojej strony złośliwym nadużyciem, gdybym teraz zasugerował, że powinien kolega najpierw zastanowić się nad sobą?"
pozdrawiam
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

google pisze:
yacool pisze:Witas,
czy zgodziłbyś się z takim założeniem, że lądowanie na boso można przyjąć za wzór do skalibrowania skanera?
Chyba kolega nie rozumie co robią w Belgii. Jaka kalibracja? Jeden lądując boso uderzy całą stopą, jeden przodem a inny piętą (tak, boso piętą).
pobiegaj na boso lądując piętą tak jak na filmie bioma .... takie lądowanie boli ! i bez buta jest fizycznie tylko raz możliwe (wyladuj boso tak jak np ten biegacz):
Obrazek
Obrazek

takiego biegacza to sobie możemy skanować do woli i oglądać różnice między jego biegiem w butach i bez, lecz zamiast tego skanowania lepiej mu powiedzieć co źle robi i jak skończą jego kolana jak tak dalej będzie robił...
Obrazek
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 23:13 przez gasper, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Szczegółów takiej współpracy nie ujawnia się, stąd można jedynie sobie spekulować. Jeśli jednak z pobłażaniem potraktuje się mój sposób bycia, to z gęstwiny złośliwości, wciąż pewne pytania da się odcedzić. Te pytania wiszą i czekają na odpowiedź. Być może dopiero z perspektywy czasu da się ocenić przydatność skanera. Na dzień dzisiejszy bliżej mu do ciekawego gadżetu niż użytecznego narzędzia. Szkoda bo z lektury, imponujących parametrów tabliczki znamionowej wychodzi, że najsłabszym ogniwem tej aparatury jest człowiek.
Witas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2010, 10:11

Nieprzeczytany post

gasper pisze: takiego biegacza to sobie możemy skanować do woli i oglądać różnice między jego biegiem w butach i bez, lecz zamiast tego skanowania lepiej mu powiedzieć co źle robi i jak skończą jego kolana jak tak dalej będzie robił...
czy ktoś ląduje na pięcie, czy na śródstopiu, czy pomiędzy - uderza całą stopą ma się nijak do Footscsana. Urządzenie z powodzeniem rejestruje wszelkie możliwe sposoby lądowania. Pozwala ocenić np. czy dociąża mniej pietę w trakcie lądowania w stosunku do ostatniej wizyty itd...

Fotscan ma się nijak do tego jak ląduje biegacz... Jeśli ktoś ląduje tylko na śródstopiu możemy ocenić jak rozkładają się naciski, czy ktoś dociąża bardzie j przyśrodkową część topy czy zewnętrzną itd....

Footscan nie jest w opozycji do żadnego stylu biegania, sposobu lądowania czy techniki.

Widziałem np. badania sprinterów w oparciu o footscan i system wizyjny - ich na pewno nie posądzimy o lądowanie na pięcie

/Witas
Witas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2010, 10:11

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Witas,
czy zgodziłbyś się z takim założeniem, że lądowanie na boso można przyjąć za wzór do skalibrowania skanera?
Jeżeli tak, to wykorzystanie skanera ma sens i uważam, że może przynieść biegaczom wiele dobrego.
Jacek, Footscan, nie kalibruje się w ten sposób. Kalibracja platformy to zupełnie inna sprawa.
Zawsze zaczynasz pomiar na boso, aby poznać ewentualne dysfunkcje i biomechanikę Twojego biegu. W RSlabie footscan jest dodatkowo spięty i zsynchronizowany jest z szybkimi kamerami video, co moim zdaniem jest w 100% uzasadnione. Drugi etap to pomiar w wybranych wstępnie butach i/lub wkładkach. But lub wkładka nie zmieni Twojej techniki biegu, jeśli już to w bardzo niewielkim zakresie. But lub wkładka ma na celu minimalizacje ryzyka odniesienia kontuzji. Chociażby ze względu na silne pronacje czy supinacje. W oprogramowaniu widzisz np krzywe balansu mówiące o zakresie pronacji/supinacji. Dany but może powodować np. że Twoje krzywe staną się jeszcze bardziej ekstremalne - mówiąc wprost zwiększy się np, pronacja w przodostopiu itd.. Z drugiej strony but/wkładka może minimalizować zbyt dużą pronację. Wchodząc do RSlabu za godzinę nie wychodzisz z inną techniką biegu i parą butów. Proces zmiany techniki jest według mojej wiedzy długotrwały i realizowanych chociażby przez ćwiczenia.
yacool pisze: Co jednak założyć, gdy bezpośredniego wzoru nie ma? Na przykład to:
Obrazek
To akurat zamieściłeś to wzory ścierania podeszwy. To nie jest nic co pochodzi z oprogramowanie Footscan. Pamiętaj też to statystyka. Dodatkowo ścieranie podeszwy nie prowadzi Cie w 100% do biomechaniki biegu. Jeśli tak by było nikt nie stosowałby analizy video czy platform.
Nr 1 tak jak piszesz pożądany, ale z drugiej strony rzadki wśród populacji do 25%. Tak mówią badania. Wiele osób nawet zawodników nie ma idealnej techniki biegu a mimo to biega szybko. Dzięki odpowiednim butom czy wkładkom są w stanie zwiększyć obciążenia treningowe bez kontuzji. Przykład Paul Redcliffe, biega asymetrycznie, ale szybko. dlaczego biega asymetrycznie, to wynika z jej budowy i problemów ze stopami. Oczywiście współpracuje z lekarzami i ćwiczy, aby to zmniejszyć. Np. stability training. Ale czy będzie kiedyś biegła idealnie według Ciebie? Poszperaj w sieci dowiesz się więcej o problemach PR i co z tym robi...
yacool pisze: ..... nie uwzględnia kłopotliwego problemu poprawności techniki biegu.
Według mojej wiedzy nie ma jednego idealnego stylu biegania. Populacja biegaczy różni się chociażby proporcją kośćca, wielkością i siłą mięśni... biomechanika różni się od prędkości terenu. Wniosek nie ma jednej idealnej techniki dla każdego, a biegać ładnie nie znaczy szybko.
Jak na razie liczy się wynik sportowy - czytaj czas. Nie ma dodatkowych not za styl....

/Witas
Witas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 11 lut 2010, 10:11

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Szczegółów takiej współpracy nie ujawnia się, stąd można jedynie sobie spekulować.
tcze gadanie po co gadać o czymś czego się nie zna i nigdy nie pozna w szczegółach....
Te pytania wiszą i czekają na odpowiedź
Napisałem wyżej jak to wygląda według mojej wiedzy
Być może dopiero z perspektywy czasu da się ocenić przydatność skanera. Na dzień dzisiejszy bliżej mu do ciekawego gadżetu niż użytecznego narzędzia. Szkoda bo z lektury, imponujących parametrów tabliczki znamionowej wychodzi, że najsłabszym ogniwem tej aparatury jest człowiek.
Człowiek jest nie najsłabszy, ale najważniejszy. Ważna jest wiedza i doświadczenie. Daleki jestem od urządzeń typu czarna skrzynka - wkładasz stopę, zrobisz 3 ugięcie, 2 przysiady i dostajesz "najlepszy but". Tzn. taki który aktualnie zalega na magazynie sklepu.

Człowiek musi mieć jednak też narzędzia. Takie narzędzia są w RSlabie. Platformy, szybkie kamery, bieżnie, skanery kształtu, platformy stabilograficzne itd...

Zawsze jest tak jak się nie wie jak coś używać to jest to tylko gadżet, być może dlatego tak to oceniasz...

/Witas
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witas pisze: But lub wkładka nie zmieni Twojej techniki biegu, jeśli już to w bardzo niewielkim zakresie.
nawet nie wiesz jak bardzo but zmienia technike.... technike potrafi zmienić nawet minimalnie za wysoki zapietek a co dopiero cały but...
ODPOWIEDZ