jest boom na bieganie - te 20% przodobiegaczy to spory rynek - dlaczego producenci z tym nic nie zrobią? byłoby to też dla niektórych uświadomienie, że pronacja czy supinacja to drobiazg w porównaniu ze sposobem lądowaniaAdam Klein pisze: Po co są zapiętki?
Gasper - 80% ludzi na świecie nie biega tak jak Ty, spada na piętę. W związku z tym pięta musi być z podeszwą mocno "związana" nie powinna się ślizgać, przesuwać. W momencie depnięcia piętą działają duże siły boczne i gdyby materiał w zapiętku była słaby pięta mogłaby się z podeszwy ześlizgiwać.
BIOM, natural, boso
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale są przecież buty z miękkimi zapiętkami: Biom, Free, trochę startówek.
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
czy nie uważasz, że ludzie biegający ze śródstopia oprócz startów powinni troche potrenować ?Adam Klein pisze:Ale są przecież buty z miękkimi zapiętkami: Biom, Free, trochę startówek.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A co to są buty do lądowania na śródstopiu? Biom taki nie jest? Skąd wiesz, że więcej marketingu niż nauki, biegałeś w nich? Wg mnie za kilka lat mogą być najbardziej cenionymi butami na świecie.gasper pisze:i to w butach do lądowania na śródstopiu a nie biomach, w których więcej marketingu niż nauki...
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
hehe - chyba najbardziej przecenionymi butami na świecieAdam Klein pisze:A co to są buty do lądowania na śródstopiu? Biom taki nie jest? Skąd wiesz, że więcej marketingu niż nauki, biegałeś w nich? Wg mnie za kilka lat mogą być najbardziej cenionymi butami na świecie.gasper pisze:i to w butach do lądowania na śródstopiu a nie biomach, w których więcej marketingu niż nauki...
nie biegałem w nich ale solidnie obejrzałem i to mi starczy - natomiast od 2 tygodni mam buty, które mnie oczarowały - nike waffle racer - rasowe startówki - jak pobiegam jeszcze z miesiąc to wrzuce recenzje bo nie wiem jak z trwałością - moge powiedzieć jednak tyle, że jak dziś przed treningiem założyłem je pierwszy raz ze skarpetkami to coś mi przeszkadzało.... pozbyłem sie skarpet i czułem sie w nich prawie jak na boso - najlepsze jest to, ze te buty kosztowały 160 zł a stopa w nich wygląda jak stopa z reklamy opon pirelli
co do bioma jeszcze to sam napisałeś, że można sobie w nich "odpocząć" lądując na pięcie - albo sie biega z pięty albo ze śródstopia - jak coś jest do wszystkiego to jest do .....
mam pomysł dla bioma - zamiast biomy różnicować wg prędkości biegu niech je zróżnicują wg sposobu lądowania - wersja S i wersja P
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
gasper pisze: albo sie biega z pięty albo ze śródstopia - jak coś jest do wszystkiego to jest do
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
pewnie - tak jak w filmie biomu naturalne lądowanie na pięteAdam Klein pisze:gasper pisze: albo sie biega z pięty albo ze śródstopia - jak coś jest do wszystkiego to jest doniezwykła logika
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale po co miałbym to zrobić? Sztuka dla sztuki? Mnie nie interesuje bieganie boso, nie boso, naturalnie, nienaturalnie tylko zdrowo i wygodnie. Jak Ci się dobrze biega boso to ok, mi się dobrze biega w Biomach. Z tą różnicą, że ja w nich biegam a nie tylko "solidnie oglądam". Zresztą wg mnie to co mówisz, nie trzyma się kupy bo:gasper pisze:ale co Ty tam możesz wiedzieć o naturalnym bieganiu skoro na boso biegasz tylko po skanerachweź kamere, ponagrywaj sie w kilku parach butów i na boso i wrzuć tutaj - podyskutujemy - bo bieganie to nie tylko nabieg na skaner boso ale wiele innych czynników, które są ważniejsze niż same buty
1. przed chwilą narzekałeś, że skoro 20% biega na przodzie to dlaczego producenci nic z tym nie zrobią
dałem przykłady, że zrobili Biomy, startówki, na co ty:
2. że nie startówki bo: "czy nie uważasz, że ludzie biegający ze śródstopia oprócz startów powinni troche potrenować ?"
No więc znowu mówię Biomy - a Ty że nie bo .... nie. (bo za dużo marketingu)
Dobra, generalnie dyskusja o naturalnym bieganiu ostatnio mi się nudzi. Jak będziesz odpowiadał coś to utworzę z tego nowy wątek bo rozmawiamy ciągle o tym samym w każdym wątku.
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
dla mnie to koniec tej dyskusji - skoro nie rozumiesz, że:Adam Klein pisze: Ale po co miałbym to zrobić? Sztuka dla sztuki? Mnie nie interesuje bieganie boso, nie boso, naturalnie, nienaturalnie tylko zdrowo i wygodnie. Jak Ci się dobrze biega boso to ok, mi się dobrze biega w Biomach. Z tą różnicą, że ja w nich biegam a nie tylko "solidnie oglądam". Zresztą wg mnie to co mówisz, nie trzyma się kupy bo:
1. przed chwilą narzekałeś, że skoro 20% biega na przodzie to dlaczego producenci nic z tym nie zrobią
dałem przykłady, że zrobili Biomy, startówki, na co ty:
2. że nie startówki bo: "czy nie uważasz, że ludzie biegający ze śródstopia oprócz startów powinni troche potrenować ?"
No więc znowu mówię Biomy - a Ty że nie bo .... nie. (bo za dużo marketingu)
Dobra, generalnie dyskusja o naturalnym bieganiu ostatnio mi się nudzi. Jak będziesz odpowiadał coś to utworzę z tego nowy wątek bo rozmawiamy ciągle o tym samym w każdym wątku.
1. biomy to buty uniwersalne - zrobione żeby na rynku było coś nowego, a nie po to, żeby biegać naturalnie - dlatego, że były konstruowane także z myślą o ludziach biegających z pięty są kiepskie....
2. powinieneś wiedzieć, że startówki są fajne, płaskie, lekkie tylko mało trwałe....
a Twoje zdanie: Mnie nie interesuje bieganie boso, nie boso, naturalnie, nienaturalnie tylko zdrowo i wygodnie.
świadczy o Twoim ograniczonym spojrzeniu na bieganie i nierozumieniu tego, że ja Cie nie namawiam do biegania boso tylko do porównania biegania boso i w butach i wyciągnięciu wniosków .... ale skoro wolisz być ślepy to bądź ... zachowujesz sie troche jak to laboratorium z tego artykulu - lepiej podkleić klientowi wytartą w nowym bucie pięte, skasować pare euro i czekać aż znów przyjdzie niż mu powiedzieć, dlaczego ją starł i jak proste jest to, żeby tego nie robił..... ale interes musi się kręcić
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No cóż, o bieganiu boso może z autopsji mało wiem ale o Biomach akurat Ty mało wiesz.gasper pisze:biomy to buty uniwersalne - zrobione żeby na rynku było coś nowego, a nie po to, żeby biegać naturalnie - dlatego, że były konstruowane także z myślą o ludziach biegających z pięty są kiepskie....
Zupełnie tak jak gdybyś przespał całą dyskusję o tym na co projektanci z Biom chcieli położyć nacisk, co wg mnie im się udało.
Zarzucasz mi ograniczone spojrzenie - ja mogę zarzucić Tobie to samo, bo nie zastanawiasz się nad zdaniami jakie padają w rozmowie a tylko przy każdej okazji wciskasz się z tym swoim sloganem "boso jest dobre na wszystko" (parafrazując też Twój slogan z kijkiem).
-
brujeria
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam, że się wtrącę, choć nie jestem partnerem do dyskusji w tych tematach. Jednak mam podobne spostrzeżenie o kompulsywnym ciągu na bramkę gaspera jeśli chodzi tę nową modę, odmienianą ostatnio przez wszystkie przypadki. Mam też wrażenie, że jest to przykład klasycznego neofityzmu, przez co może tak rzuca się w oczy. Wydaje mi się (choć pewnie się mylę) że w cytowanym poniżej wątku sprzed 1,5 roku raczej gasper wyznawał klasyczną teorię, stawiając na amortyzację i traktując nieco ironicznie możliwość biegania boso.Adam Klein pisze:
Dobra, generalnie dyskusja o naturalnym bieganiu ostatnio mi się nudzi. Jak będziesz odpowiadał coś to utworzę z tego nowy wątek bo rozmawiamy ciągle o tym samym w każdym wątku.
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... u+#p187192
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dokładnie. JA tez widzę że ostatnio bieganie boso jest trendy. I Ci co nie zgadzają sie z teorią ze bieganie w butach jest Ok są zacofani. Teraz jeszcze ksiązka McDuagalla zrobiła swoje i grono "wyznawców" się powiększa.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ta.... Ty to nawet do radia dzwonisz i trąbisz, jakie to jest be, a nawet nie spróbowałeś, żeby porównać różnice między butami - może wtedy byś coś zauważył.... ale miał być koniec to koniec..... może jakby paru ludzi by posłuchało mnie a nie sloganów marketingowych i filmów wprowadzających jawnie w błąd (dlaczego nikt ich nie poprawia wiedząc, że są złe) to nie mielibyśmy na mistrzostwach polski na tartanie takich obrazków (nawet niektóre w kolcach):Adam Klein pisze:No cóż, o bieganiu boso może z autopsji mało wiem ale o Biomach akurat Ty mało wiesz.gasper pisze:biomy to buty uniwersalne - zrobione żeby na rynku było coś nowego, a nie po to, żeby biegać naturalnie - dlatego, że były konstruowane także z myślą o ludziach biegających z pięty są kiepskie....
Zupełnie tak jak gdybyś przespał całą dyskusję o tym na co projektanci z Biom chcieli położyć nacisk, co wg mnie im się udało.
Zarzucasz mi ograniczone spojrzenie - ja mogę zarzucić Tobie to samo, bo nie zastanawiasz się nad zdaniami jakie padają w rozmowie a tylko przy każdej okazji wciskasz się z tym swoim sloganem "boso jest dobre na wszystko" (parafrazując też Twój slogan z kijkiem).

-
gasper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ja nie zmuszam nikogo, żeby biegał boso, tylko żeby od czasu do czasu sie przebiegł na boso i zobaczył, przemyslał i wyciągnął wnioski.... inaczej niedługo biegających ze śródstopia będzie sie traktowało jak garstke oszołomówJarkovsky pisze:Dokładnie. JA tez widzę że ostatnio bieganie boso jest trendy. I Ci co nie zgadzają sie z teorią ze bieganie w butach jest Ok są zacofani. Teraz jeszcze ksiązka McDuagalla zrobiła swoje i grono "wyznawców" się powiększa.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13591
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Gasper, czepiasz się tych obrazków. Jakiś dowcipniś w szatni po prostu wkręcił im kolce odwrotnie. Fredzio, przyznaj się, to byłeś ty? Hahaha

