chciałbym przygotować się do półmaratonu w Pile (czyli zostały jeszcze jakieś dwa miesiące z przerwą na urlop

Moje dotychczasowe przygody z bieganiem to 2 Maratony (3:41), jedna połówka dla towarzystwa i dziesiątka (44:01)
Chciałbym złamać w Pile 1h40'
Miałem prawie dwa miesiące przerwy od jakiegokolwiek sportu ze względu na kontuzję (złamanie zmęczeniowe kości śródstopia - choć na końcu już sam lekarz nie był pewny:-) ale od miesiąca już biegam, kopię w piłkę i wszystko jest w najlepszym porządku.
Nie wiem co mógłbym jeszcze napisać... ale jak ktoś się zainteresuje to pewnie spyta

Bez odbioru