Adam77 - powrót do formy i bieganie ku zdrowotności :)

[adam77]

15.06.2010.
Dzisiaj miałem fajny dzień . Wreszcie się zmobilizowałem żeby doprowadzić moje dwa rowery do porządku (jeden to stary góral univegi zrobiony bardziej pod szosę a drugi to ciężka artyleria do enduro a mianowicie norco six) ponieważ bark po wypadku już prawie nie boli więc zamierzam w przyszłym tygodniu jakąś całodniową wycieczkę w góry na rowerze zrobić. Mam nadzieję, że się uda bo napalony jestem na maksa. Normalnie o tej porze roku już miałem parę wyjazdów za sobą.
Dobra konkrety:

1. Przed pracą - 40' spokojnego biegania. Biegało mi się wyśmienicie. W porównaniu do biegania w zeszłotygodniowych upałach po prostu rewelacja, nawet o 5 rano gdzie normalnie nie lubię biegać. Samopoczucie po treningu bardzo dobre.
2. Po pracy i ogarnięciu sprawy z rowerami - 1h jazdy po szosie. Dzisiaj była moc w nogach . Jeździło się super. Aczkolwiek po przyjściu do domu czułem, że pojeździłem. Może czasowo krótko ale za to dość intensywnie.

1. Rano - New Balance 848
2. Wieczorem - Univega Alpina 502

Śniadanie - mix płatków owsianych i żytnich, jabłko, kawałek awokado, pół bułki z serem feta, sałatą i pomidorem, jajko.
Śniadanie2 - 2 kromki chleba ze schabem pieczonym, serem żółtym i pomidorem.
Przekąska - jabłko i jogurt.
Obiad - zupa jarzynowa, pół bułki z pomidorem i wędliną.
Kolacja - 2 kromki razowego chleba z wędliną, serem żółtym, sałatą, pomidorem i szklanka koktajlu z truskawek.
W międzyczasie wpadło parę kostek czekolady mlecznej.

[adam77]

16.06.2010.
Dzisiaj dzień cały byłem na nogach. Trening zrobiłem dopiero po 20. Szczerze mówiąc to nie miałem na niego ochoty. Ale się zebrałem w końcu i mimo, że było ciężko to nawet mi się podobało . Szczegóły:

Dzisiaj 40' bigu w terenie. Po treningu 10' rozciągania.
Ciężko mi się dzisiaj biegało. Ze względu na zwariowany dzień i brak czasu na jedzenie poszedłem na trening głodny ale jakoś poszło. Samopoczucie po treningu - zmęczony i cholernie głodny

Asics Gel Trabuco

Dzisiaj średnio z tym było
Śniadanie - truskawki, serek wiejski, kawałek awokado
Śniadanie2 - niestety musiałem się zaopatrzyć w bufecie w pracy - bułka, jajecznica z 3 jajek, sałatka z kurczaka (nie pytajcie co w niej było bo nie mam pojęcia )
Zamiast obiadu - 2 kanapki z chleba razowego z serem żółtym i pomidorem
Długo długo nic ...
Kolacja - makaron z pesto i sałatka z tofu, sałaty, pomidora i ogórka kiszonego (starałem się nie przejeść ale byłem tak głodny, że nie dałem rady się opanować )

[adam77]

18.06.2010.
Wczoraj pauza od treningów wszelakich była. Dzisiaj nie chciało mi się strasznie no ale jakoś się zwlokłem z łóżka żeby przed pracą pobiegać.

35' spokojnego biegu. Samopoczucie po treningu takie sobie, neutralne.

New Balance 848

Śniadanie - mix płatków żytnich i owsianych, mały banan, jabłko, garść pestek z dyni, pół bułki z sałatą pomidorem i tofu marynowanym (pycha )
Śniadanie2 - 4 jajka z majonezem, bułka (uwielbiam jajka z majonezem choć to cholernie niezdrowe )
Śniadanie3 - jabłko, mała kanapka z wędliną i sałatą
Obiad - ryż z warzywami i kurczakiem
W międzyczasie jakieś bounty jeszcze zjadłem do kawy. Myślę, że jeszcze zjem jakąś lekką kolację. Dzisiaj idę do dentysty - stracha mam
Jutro mam w planie się wyspać i nic nie robić. Ewentualnie jakieś piwo mogę zrobić

[adam77]

20.06.2010.

Trening z grupą salomona, hmmm. Ciężko było
- na początek krótka pętla około 17' spokojnego biegu z dość ostrym podbiegiem pod koniec pętli.
- rozciąganie 10'
- następnie około 2 km lekkiego zbiegu ale w bardzo szybkim tempie, pod koniec już ledwo dawałem rade
- następnie 10-12' spokojnego biegu
- no i na koniec masakra, kiedy każdy (mam nadzieje, że każdy ) już był zmęczony co nie co - stromy podbieg, nie wiem dokładnie ile on ma, myślę, że gdzieś 800m ale dłużył się w nieskończoność. Masakra
Po treningu byłem zmęczony dość mocno. Mimo zmęczenia samopoczucie bardzo dobre, chyba dużo endorfin się wydzieliło

Asics Gel Trabuco

Śniadanie - płatki owsiane, jabłko, parę migdałów, kromka mała z nutellą, kromka z wędliną, żółtym serem i pomidorem
Śniadanie2(po treningu) - szklanka koktajlu z truskawek, maślanki i banana, kromka z sałatą i tofu
Obiad - dużo by wymieniać , ale na pewno było: pierś z kurczaka, sałata ziemniaczana z groszkiem itd (na śląsku się na to godo szałot ), jakieś owoce
Podwieczorek - 2 kawałki ciasta
Kolacja - kromka chleba z serem żółtym i pomidorem, później piwo
Generalnie trening może nie był jakoś specjalnie długi ale na pewno było dość intensywny - dużo podbiegów, zbiegów. Dużo zmian tempa itd. Bardzo fajnie mi się biegało. Ale przez to pozwoliłem sobie trochę z jedzeniem . Wyrzutów sumienia nie mam specjalnie z tego powodu - przereklamowana sprawa

[adam77]

22.06.2010.
Dzisiaj moc była moc

Jako, że jutro mam przymusową pauzę, więc postanowiłem dzisiaj zrobić 2 treningi.
1. Pobudka 5 rano i do parku. 47' spokojnego biegu. Samopoczucie bardzo dobre w trakcie treningu jak i po.
2. Drugi trening wieczorkiem około godziny dwudziestej. Myślałem, że będzie ciężko ale ku mojemu zdziwieniu biegało mi się elegancko. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się .
- 20' spokojnego biegu, w trakcie biegu jakieś skłony, wymachy itd.
- podbiegi 8 x 200m(około) w przerwie trucht na dół. Nachylenie nie było strome, powiedziałbym, że umiarkowane
- 20' biegu (już nie takiego spokojnego) do domu.
- niecałe 10' rozciągania.
Bardzo mi się fajnie biegało wieczorem. W sumie wieczorny trening nie licząc rozciągania zajął mi jakieś 55'. Po treningu samopoczucie bardzo dobre ale jednak czuję, że nogi popracowały dzisiaj.

New Balance 848

Śniadanie - pół bułki z serem żółtym i jakiem, pół bułki z tofu i sałatą do tego pół pomidora i ogórek kiszony, szklanka koktajlu truskawkowego.
Śniadanie2 - kanapka z wędliną i pomidorem i sałatą
Śniadanie3 - kanapka z pomidorem i rzodkiewką, serek wiejski
Obiad - kur... kupiłem pierogi gotowe bo miałem ochotę a u mnie nikt tego nie robi. Jak zobaczyłem skład tego szajsu to się wkurzyłem, sama chemia, wiem mogłem się spodziewać. Trudno zjadłem parę, w smaku nie były najgorsze.
Kolacja(po treningu) - banan, kromka razowca z wędliną i serem żółtym, jogurt naturalny.

[adam77]

24.06.2010.
Dzisiaj był cięęężki dzień. Po wczorajszej wizycie w knajpie ze znajomymi samopoczucie dzisiaj co najwyżej średnie, szczególnie rano.
Na dodatek miałem dzisiaj zaplanowaną wizytę u dentysty. Makabra.
Po przyjściu z pracy, drzemka później obiad (obfity:) ). Po obiedzie pojechałem do dentysty no i po przyjściu:

50' w spokojnym tempie. Dystans około 8,5km-9km. 10' rozciągania. Spokojny bieg był dzisiaj wskazany z dwóch powodów: wczorajsze nawadnianie się i ogólnie nie chciało mi się dzisiaj ruszać szybciej.
Po treningu samopoczucie dobre.

New Balance 848

Śniadanie - drożdżówka z serem. No co? lubię bardzo
Śniadanie2 - 2 kanapki z wędliną, sałatą i ogórkiem zielonym
Śniadanie3 - duża garść truskawek, jabłko, jogurt naturalny, parę orzechów nerkowca
Obiad - 1,5 naleśnika z serem, pół naleśnika z nutellą, pół z syropem klonowym - to wszystko było pyszne:)
Kolacja - kromka razowca z tofu i pomidorem, pół bułki z wędliną i serem żółtym i pomidorem

[adam77]

26.06.2010.
Dzisiaj właściwie miałem nie biegać, ale wczoraj kupiłem sobie nowe spodenki na dodatek aktualnie czytam książkę "urodzeni biegacze" więc trochę się napaliłem i pozwoliłem sobie na krótkie bieganko .

40' w spokojnym tempie. Samopoczucie po treningu rewelacyjne.

New Balance 848

Śniadanie - ciężko to nazwać śniadaniem ale jak wstałem to miałem ochotę na coś słodkiego. Zjadłem pół bułki z nutellą, kawa.
Śniadanie2(po treningu) - banan, szklanka koktajlu z truskawek i maślanki, kromka razowca z makrelą, kromka razowca z tofu, pół pomidora, pół papryki żółtej.
Obiad - ziemniaki, kalafior, 2 jajka sadzone
Podwieczorek - parę winogron, trochę truskawek, kromka razowca z wędliną i serem żółtym, ogórek zielony mały, pół pomidora

Pewnie coś tam jeszcze zjem, może jakieś piwo wypiję (ale bez szaleństw). Swoją drogą nareszcie się robi pogoda

[adam77]

27.06.2010.
Dzisiaj mimo, że trochę się nie wyspałem bardzo fajnie mi się biegało.

Jako, że tradycyjny niedzielny trening z grupą salomona dzisiaj został odwołany postanowiłem zrobić dłuższe (jak na moje możliwości) wybieganie:
1,5h biegu w spokojnym tempie. Zrobiłem dwie pętle w terenie każda 5,5 km do tego dobieg, powrót, myślę, że wyszło gdzieś około 14km. W zasadzie to mój pierwszy tak długi bieg po przerwie. Jestem z siebie dość zadowolony bo przebiegłem ten dystans z małym zapasem sił, dużo było podbiegów i zbiegów więc to też ma znaczenie. Mimo tego, że zapas sił był to jednak po przyjściu do domu, jak wziąłem prysznic i usiadłem do obiadu to ochoty na to, żeby się ruszyć od stołu w inną stronę niż do łóżka nie miałem .
Ale 20' drzemki po obiedzie zrobiło swoje. Czułem się wyśmienicie.

Asics Gel Trabuco

Śniadanie - miks płatków owsianych i żytnich, parę rodzynek, pestki dyni, 2 kromki razowca z wędliną, sałatą, kawałek papryki
Po treningu - szklanka koktajlu z truskawek, po 20' obiad
Obiad - ziemniaki, mielone, sałatka z pomidora, cebuli i sałaty, surówka z kapusty kiszonej, jabłka i marchwi, Paulaner ciemny
Obiad2 - trochę warzyw, kawałek fileta z kurczaka grillowanego, później 2 piwa:)
Kolacja - kromka chleba z serem żółtym i pomidorem i spać.

[adam77]

29.06.2010.
Dzisiaj miałem fajny dzień

1. Trening poranny.
Tradycyjnie pobudka przed piątą i do parku. 40' spokojnego biegu + 4 przebieżki po 30s/30s truchtu.
Po treningu samopoczucie dobre ale dobrałem dzisiaj czas i intensywność dobrze bo więcej bym dał rade ale był bym już dosyć zmęczony.
2. Trening wieczorny.
Właściwie to miałem dzisiaj nie biegać wieczorem no ale jakoś nie dałem rady
50' spokojnego biegu. Myslę, że dystans to coś między 9 a 10km. Po treningu samopoczucie dobre aczkolwiek czuję dzisiejszy dzień w nogach.
Właściwie lepiej by było poranne przebieżki zrobić wieczorem no ale nie planowałem wieczornego treningu i wyszło jak wyszło

New Balance 848

Śniadanie (po treningu1) - płatki żytnie i owsiane, jabłko, parę rodzynek, pestki dyni i słonecznika, jajecznica z 3 jajek
Śniadanie2 - kromka chleba z serkiem topionym i pomidorem, kromka z sałatą i wędliną, pół papryki
Śniadanie3 - kromka chleba z serkiem topionym i pomidorem, kromka z sałatą i wędliną i pomidorem
Obiad - mielone, trochę ziemniaków, surówka
Podwieczorek - pół kromki z nutellą
Kolacja (po treningu2) - kawał arbuza (uwielbiam), sałatka z pomidora, cebuli, sałaty zielonej, 2 kromki chleba posmarowane awokado i na to ser biały chudy.

[adam77]

01.07.2010.
Dzisiaj miałem taki sobie dzień. Trochę lataniny, w robocie jakoś mnie wszystko drażniło. Na dodatek narasta moja frustracja spowodowana niemożnością zrobienia jakiegokolwiek treningu na górne partie ciała. Z powodu kontuzji barku której doznałem w wypadku nie mogę się podciągać, robić pompek nie mówiąc o cięższych ćwiczeniach, kompletnie nic. Kur... . W poniedziałek idę do ortopedy na usg tego barku, zobaczymy. Szlak mnie już trafia. W zasadzie chciałem dzisiaj sobie dać wolne od biegania ale, że byłem taki marudny i wkurzony poszedłem. Dobrze mi to zrobiło

45' biegu w terenie. Miał być spokojny ale musiałem się wyżyć. Po treningu samopoczucie dobre choć biegało się średnio ze względu na upał.

New Balance 848

Śniadanie - koktajl truskawkowo-malinowy (szklanka), kromka razowca z humusem (uwielbiam to )
Śniadanie2 - 2 małe bułki, jedna z wędliną (mega smaczna) i serem żółtym, druga z humusem, pomidor, pół papryki
Śniadanie3 - 2 morele, jabłko, pół bułki z humusem
Obiad - ryż z kurczakiem, ananasem, rodzynkami i to wszystko w sosie curry
Kolacja - makaron z pesto, cukinią, brokułami i fasolką mung.
Uwielbiam urozmaicone jedzenie . Dzisiaj jak zjadłem szynkę która mi tak smakowała zapytałem mamy ile ona kosztuje no i mi szczena opadła. Niestety za coś dobrego trzeba zapłacić, bez porównania to było do tego prasowanego gówna które się popularnie nazywa wędlinami. Doszedłem do wniosku, że wolę nie jeść w ogóle wędlin (lub sporadycznie ale dobre), kiełbas itd. jak mam kupować byle co. Jak tak dalej pójdzie, że żywność będzie coraz bardziej przetworzona (a na pewno tak będzie) szczególnie ta mięsna to zostanę wege. Na szczęście jest mnóstwo produktów roślinnych które mogą nam dostarczyć białka, no i jeszcze jajka które uwielbiam .
To tyle moich wywodów .
Zapraszam do komentowania i dobranoc

[adam77]

03.07.2010.

Ufffff... Ciepło
Dzisiaj miało być lekko i było.
30' biegu w spokojnym tempie. Na więcej i tak nie miałem ochoty bo byłem biegać koło 10 i już słońce nieźle grzało.
Samopoczucie po treningu bardzo dobre

New Balance 848

Śniadanie1 (przed biegiem) - musli własnej roboty czyli płatki owsiane i żytnie, jabłko, parę rodzynek, pestki dyni, parę migdałów, morela
Śniadanie2 (po treningu) - cukinia z brokułami, 2 kromki razowca z humusem i pomidorem
Obiad - ryż brązowy, pierś kurczaka, kalafior z marchewką, reszta cukinii i brokułów
Kolacja - duża garść malin, mała bułka z wędliną, serem żółtym, ogórkiem zielonym

Jutro mam w planie trening z grupą salomona ale może być ciężko bo dzisiaj idę na kawalerskie. Więc jak dzisiaj dam czadu a jeszcze do tego jutro będzie upał to może być kiepsko
Pozdrawiam

[adam77]

04.07.2010.
Ciężko było, ale się zwlokłem z wyra. Samopoczucie kiepskie. Kac, kac i jeszcze raz kac

Trening z grupą salomona:
35' biegu na rozgrzewkę, następnie "minutówki":
1' biegu (bardzo szybko)/1' truchtu x3
5' biegu w spokojny tempie i znowu "minutówki":
1' biegu (bardzo szybko)/1' truchtu x3
Masakra, jakbym wiedział co mnie czeka to bym smacznie spał w domu. Nie dość, że miałem kaca na maksa to jeszcze było duszno jak cholera. Myślałem, że ducha wyzionę. Na dodatek przez swoje kiepskie samopoczucie dzisiaj mocno odstawałem od reszty czego bardzo nie lubię
Samopoczucie zaraz po treningu beznadziejne . Samopoczucie po treningu i po prysznicu i po zjedzeniu dużego kawałka arbuza dużo lepsze

Asics Gel Trabuco

Śniadanie - musli własnej roboty, pół bułki z wędliną i serem żółtym, pomidor
Śniadanie2 (po treningu) - arbuz, kawałek ciasta
Obiad - pierś z kurczaka, surówka, ziemniaki
Obiad2 - byłem na grillu u znajomych - kawałek kiełbasy, szaszłyk z mięsem z indyka, papryką i cebulą 2 piwa
Kolacja - kromka chleba razowego z humusem

[adam77]

06.07.2010.
Dzisiaj miało być spokojne bieganie, Nie udało się . Po kolei:

55' biegu - na początku było spokojnie ale jak wychodziłem z domu to wiało jak cholera i zapowiadało się na deszcz. No i jakieś 3-3,5km od domu niebo zrobiło się czarne, zaczęło wiać jeszcze mocniej no i padać więc przyspieszyłem i to w sumie dość solidnie a że nogi chyba się do końca nie zregenerowały to dwugłowe dawały znać o sobie. Generalnie zmęczyłem się a miało być na luzie.
Po powrocie do domu spróbowałem co nie co poćwiczyć. Jestem wkur..... Ponad 2 miesiące przerwy (prawie3) od ćwiczeń na górne partie i słabizna straszna. Poszło: 5x10 pompek, 5x10 unoszeń nóg w leżeniu na plecach, 5 podciągnięć na drążku.
Ćwiczenia wykonywałem ostrożnie ze względu na kontuzję barku. Mam nadzieję szybko wrócić do jako takiej formy z ogólnorozwojówką.
Po treningu 10' rozciągania.

New Balance 848

Śniadanie - drożdżówka z serem (właściwie ciężko to nazwać śniadaniem )
Śniadanie2 - kanapka z chleba razowego z serem żółtym, pomidorem, ogórkiem zielonym i serek wiejski
Śniadanie3 - jabłko, kanapka razowca z wędliną i sałatą
Obiad - makaron razowy i do tego cukinia, brokuł, trochę fety, trochę fasoli i pesto hmmm pycha
Kolacja - warzywa: cukinia, brokuł, pomidor, czosnek, sałata i kawałki indyka + kromka razowca

Kurde dzisiaj miałem nieprzerwaną ochotę na słodycze aż mnie to wkurzało więc było jeszcze prince polo, trochę czekolady z orzechami, trochę czekolady gorzkiej z marcepanem. Muszę się opamiętać z tymi słodkościami

Jak pisałem wyżej będę próbował wracać powooooli do ćwiczeń siłowych. Wczoraj byłem u ortopedy na usg i na szczęście nie ma żadnych poważnych uszkodzeń. Będzie jeszcze boleć ale wszystko ma zmierzać ku dobremu

Trzecia sprawa powoli myślę o jakimś małym celu biegowym, może coś wymyśle na jesień, Coś tam już w głowie kiełkuje

[adam77]

08.07.2010.

50' biegu trochę zbyt szybkim tempie (hehehe co za opis ). Tak serio to mogło być trochę wolniej ale fajnie mi się biegło. Na koniec 2 przyspieszenia gdzieś po 200m. Po treningu 5' rozciągania.
Biegało się świetnie, przyjemny chłodek był, mało ludzi w parku. Po treningu samopoczucie dobre.

New Balance 848

Śniadanie - drożdżówka z serem
Śniadanie2 - 2 bułki razowe z wędliną, serem żółtym, pomidorem, ogórkiem, papryką
Obiad - zupa jakaś tam, ziemniaki, mięso, surówka. Obiadu tego nie miałem w planie ale miałem gości w pracy i musiałem z nimi pójść na stołówkę
Obiad2 - duużo surówki, trochę ziemniaków, ryba (mintaj)
Kolacja (po treningu) - kawałek arbuza, musli (płatki owsiane i żytnie, jagody, kawałek awokado), reszta ryby z obiadu.

[adam77]

09.07.2010

45' spokojnego biegu. Później około 5' rozciągania.
Na treningu spotkałem brata na rowerze no sprawdziliśmy z jaką prędkością biegnie mi się właśnie tym spokojnym tempem. Dla mnie jest to około 9-10km/h. Przypuszczam, że dla niektórych to człapanie . Po treningu samopoczucie dobre.

New Balance 848

Nie pamiętam dokładnie ale na pewno było, dużo owoców i warzyw , na pewno drożdżówka z serem, jakiś kawałek mięsa a na obiad kasza + maślanka.