Flądra -Poprawa wyniku na 10km
Moderator: infernal
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
czwartek, 3 czerwca 2010
Dziś miałam mnóstwo czasu dla siebie na bieganie, czyli czas po 19:00 do ....?
Pobieglam od razu po pracy. Z uwagi na sobotnie zawody dziś krocej ale odrobinke intensywniej.
Ciepło, duszno. Cały czas zanosiło się na deszcz, ale nie padało.
Trening start godzina 19:13
Jak zwykle pierwszy km do namiotu "kwietnego biegu" wolniutko a potem dwie pętelki i na koniec jeszcze przebiezki.
Dystans: 7,81 km
Czas: 41:14 minut średnie tempo 5'16"
Następnie 6 przebieżek po 20s z przerwą w tempie EASY 30s.
Juz jutro po pracy jade do Krynicy.....
Nie nastawiam się na żadne rekordy, czy życiówki ale na fajna zabawę biegową
______________________
Dziś zaliczone 2 pętle wokół Błoni w Kwietnym Biegu.
Dziś miałam mnóstwo czasu dla siebie na bieganie, czyli czas po 19:00 do ....?
Pobieglam od razu po pracy. Z uwagi na sobotnie zawody dziś krocej ale odrobinke intensywniej.
Ciepło, duszno. Cały czas zanosiło się na deszcz, ale nie padało.
Trening start godzina 19:13
Jak zwykle pierwszy km do namiotu "kwietnego biegu" wolniutko a potem dwie pętelki i na koniec jeszcze przebiezki.
Dystans: 7,81 km
Czas: 41:14 minut średnie tempo 5'16"
Następnie 6 przebieżek po 20s z przerwą w tempie EASY 30s.
Juz jutro po pracy jade do Krynicy.....
Nie nastawiam się na żadne rekordy, czy życiówki ale na fajna zabawę biegową
______________________
Dziś zaliczone 2 pętle wokół Błoni w Kwietnym Biegu.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
piatek, 4 czerwca 2010
Dziś miało nie być treningu, miałam być w drodze do Krynicy, ale wyszło inaczej.
Krynica odwolana wiec zrobiłam sobie krótki ale mocniejszy trening.
Trening start godzina 19:38
W zasadzie to kontynuuje plan "Mimika" POZIOM III tydzień 1.
Najpierw 15 minut EASY do namiotu "kwietnego biegu" a nastepnie 4 km (ok 20 minut) w średnim tempie 4:40.
Na zakończenie 2 km easy (ponad 10 minut) w strone domu.
w sumie:
Dystans: 9,13 km
Czas: 48:44 minut
_____________________
Wyszła tylko 1 pętelka wokół Błoni w Kwietnym Biegu.
Sobota - wolne
niedziela, 6 czerwca 2010
Według planu 60 minut EASY.
Trening start godzina 18:40
Dystans: 11,75 km
Czas: 67:47 minut średnie tempo 5'46"
_____________________
Zaliczyłam 2 pętelki wokół Błoni w Kwietnym Biegu.
poniedziałek, 7 czerwca 2010
Według planu 60 minut EASY + 8 przebieżek po 20s p.30s
Dzis miałam ochote na krosik. Już dawno chodziła za mną chęć pobieganie po górkach ale z uwagi na kolano odpuszczałam. Teraz po kilku juz treningach mogę chyba śmiało powiedzieć, że kolano już nie boli i jest ok
Tak wiec moje 60 minutowe easy było z licznymi podbiegami dlatego tempo wyszło dość wolne. ale umachałam się bardziej niż wczoraj
Trening start godzina 20:07
Dystans: 10,01 km
Czas: 61:15 minut średnie tempo 6'07"
nastpenie 8 przebieżek po 20 s z przerwą 30s w truchcie.
_____________________
Dziś niestety nie biegalam po Bloniach wiec zero zaliczeń w Kwietnym Biegu
Dziś miało nie być treningu, miałam być w drodze do Krynicy, ale wyszło inaczej.
Krynica odwolana wiec zrobiłam sobie krótki ale mocniejszy trening.
Trening start godzina 19:38
W zasadzie to kontynuuje plan "Mimika" POZIOM III tydzień 1.
Najpierw 15 minut EASY do namiotu "kwietnego biegu" a nastepnie 4 km (ok 20 minut) w średnim tempie 4:40.
Na zakończenie 2 km easy (ponad 10 minut) w strone domu.
w sumie:
Dystans: 9,13 km
Czas: 48:44 minut
_____________________
Wyszła tylko 1 pętelka wokół Błoni w Kwietnym Biegu.
Sobota - wolne
niedziela, 6 czerwca 2010
Według planu 60 minut EASY.
Trening start godzina 18:40
Dystans: 11,75 km
Czas: 67:47 minut średnie tempo 5'46"
_____________________
Zaliczyłam 2 pętelki wokół Błoni w Kwietnym Biegu.
poniedziałek, 7 czerwca 2010
Według planu 60 minut EASY + 8 przebieżek po 20s p.30s
Dzis miałam ochote na krosik. Już dawno chodziła za mną chęć pobieganie po górkach ale z uwagi na kolano odpuszczałam. Teraz po kilku juz treningach mogę chyba śmiało powiedzieć, że kolano już nie boli i jest ok
Tak wiec moje 60 minutowe easy było z licznymi podbiegami dlatego tempo wyszło dość wolne. ale umachałam się bardziej niż wczoraj
Trening start godzina 20:07
Dystans: 10,01 km
Czas: 61:15 minut średnie tempo 6'07"
nastpenie 8 przebieżek po 20 s z przerwą 30s w truchcie.
_____________________
Dziś niestety nie biegalam po Bloniach wiec zero zaliczeń w Kwietnym Biegu
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Czwartek, 10 czerwca 2010
Wczoraj niestety nie miałam możliwości pobiegac.
Jak rano o 8:00 wyszłam z domu to wróciłam o 23:45 po słuzbowej kolacji
Stwierdziłam, ze za późno na bieganie. Miałam wstac dziś rano ale też nie wstałam
Tak wiec pozostał mi trening wieczorny....
Gorąco, duszno, upalnie.....
Nawet o 22:00 nadal za ciepło na bieganie.
Nie potrafie szybko biegac w takich temparaturach
Trening start godzina 21:40
Była to lekka modyfikacja treningu środowego.
Dystans ogółem: 10,86 km
Najpierw jedna petelka wokół Błoni, czyli 3,69 km w 22:26 EASY (6'04")
Następnie 2*10' T z przerwą 3' E
Tempo wyszło po 4'43" i 4'51"
Nastepnie 2km Easy w 11:49 czyli w tempie 5'53"
W taki upał, bez czegos do picia biega się ciężko.....
Dziś biegałam ze Stranglersami.
Wczoraj niestety nie miałam możliwości pobiegac.
Jak rano o 8:00 wyszłam z domu to wróciłam o 23:45 po słuzbowej kolacji
Stwierdziłam, ze za późno na bieganie. Miałam wstac dziś rano ale też nie wstałam
Tak wiec pozostał mi trening wieczorny....
Gorąco, duszno, upalnie.....
Nawet o 22:00 nadal za ciepło na bieganie.
Nie potrafie szybko biegac w takich temparaturach
Trening start godzina 21:40
Była to lekka modyfikacja treningu środowego.
Dystans ogółem: 10,86 km
Najpierw jedna petelka wokół Błoni, czyli 3,69 km w 22:26 EASY (6'04")
Następnie 2*10' T z przerwą 3' E
Tempo wyszło po 4'43" i 4'51"
Nastepnie 2km Easy w 11:49 czyli w tempie 5'53"
W taki upał, bez czegos do picia biega się ciężko.....
Dziś biegałam ze Stranglersami.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Sobota, 12 czerwca 2010
Piatek odpusciłam, rano nie mam możliwości biegać bo przed pracą jeszcze niemiecki, a wieczorem mąż miał inne plany a ja sama w domu z dziećmi, wiec też nic z tego.
Przełożyłam piątkowe bieganie na sobotę, a dodatkowo z uwagi na upal trening zmodyfikowałam.
Gorąco, duszno, upalnie..... nawet przed 7:00 rano
Nie wiem ile było stopni ale na swobodne bieganie stanowczo za ciepło, pomimo bidoników z Izotonikiem.
Trening start godzina 6:50 rano.
Była to modyfikacja treningu czwartkowego
Z uwagi na upał było to tylko EASY bez przebieżek itp....
Dystans ogółem ok 10 km Czas ok 1 h
Niestety Garmin zdechł - nie załadowałam baterii i nie wiem dokładnie ile nabiegałam.
Dziś biegałam z muzyka różną
Piatek odpusciłam, rano nie mam możliwości biegać bo przed pracą jeszcze niemiecki, a wieczorem mąż miał inne plany a ja sama w domu z dziećmi, wiec też nic z tego.
Przełożyłam piątkowe bieganie na sobotę, a dodatkowo z uwagi na upal trening zmodyfikowałam.
Gorąco, duszno, upalnie..... nawet przed 7:00 rano
Nie wiem ile było stopni ale na swobodne bieganie stanowczo za ciepło, pomimo bidoników z Izotonikiem.
Trening start godzina 6:50 rano.
Była to modyfikacja treningu czwartkowego
Z uwagi na upał było to tylko EASY bez przebieżek itp....
Dystans ogółem ok 10 km Czas ok 1 h
Niestety Garmin zdechł - nie załadowałam baterii i nie wiem dokładnie ile nabiegałam.
Dziś biegałam z muzyka różną
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Niedziela, 13 czerwca 2010
Dziś biegałam kilka razy, ale tylko raz można to nazwac treningiem
Najpierw za córka jadącą na rowerze biegłam 2 x ok 1 km a dopiero wieczorem normalny trening bez dziecia, za to z muzyką
Gdybym wiedziała, ze dziś bedzie aż taka diametralna zmiana pogody może nawet pokusiłabym się o ten półmaraton w Rudawie, ale cóż wyszło jak wyszło.....
Niestety nadal biegałam bez zegarka bo zapomniałam go wczoraj doładować a bateria pusta....
Trening start ok 19:30
Biegłam znana trasa wiec było to ok 10 km a czas pomiedzy 50- 60minut.
Bieg EASY z lekkim przyspierszeniem na ostatnich 2 km.
Dystans ogółem ok 10 km Czas ok 1 h
Dziś biegałam z muzyka różną a na ostanich km stary dobry metal
Dziś biegałam kilka razy, ale tylko raz można to nazwac treningiem
Najpierw za córka jadącą na rowerze biegłam 2 x ok 1 km a dopiero wieczorem normalny trening bez dziecia, za to z muzyką
Gdybym wiedziała, ze dziś bedzie aż taka diametralna zmiana pogody może nawet pokusiłabym się o ten półmaraton w Rudawie, ale cóż wyszło jak wyszło.....
Niestety nadal biegałam bez zegarka bo zapomniałam go wczoraj doładować a bateria pusta....
Trening start ok 19:30
Biegłam znana trasa wiec było to ok 10 km a czas pomiedzy 50- 60minut.
Bieg EASY z lekkim przyspierszeniem na ostatnich 2 km.
Dystans ogółem ok 10 km Czas ok 1 h
Dziś biegałam z muzyka różną a na ostanich km stary dobry metal
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Poniedziałek, 14 czerwca 2010
Dzisiaj miałam pobiegać według planu i prawie tak było ale prawie czasami robi wielka róznice.
Nawet nie wiem o ile odbiegłam od planu bo znowu musiałam pobiegac bez zegarka
Najpierw myslałam ze Garmin się zepsuł, bo w ogóle nie reagował na żadne przyciski a byłam pewna, ze go naładowałam. Niestety jednak nie był wcale naładowany.
Wsciekła poszłam biegac bez zegarka i biegałam na oko a miało być 60 minut + 8 przebiezek po 20 s z przerwą 30s w truchcie.
Pogoda zdecydowanie biegowa. Ok 15 C, lekki chłodek umożliwiający czerpanie przyjemności z biegania.
Trening start ok 22:00
i wszysko bedzie około
W ramach 60 minut Easy przebiegłam ok 10,5 km czyli trzy petelki wokół Błoni.
Nastepnie 8 przebieżek na oko z przerwą tez na oko
Przypuszczam, ze dystanse przebiezek były krótsze a przerwa dłuższa niż w planie
Jednak trening ten zaliczam jako wybiegany.
Dziś biegałam z muzyka różną trochę Alice in Chains, REM, Pear Jam itp....
Dzisiaj miałam pobiegać według planu i prawie tak było ale prawie czasami robi wielka róznice.
Nawet nie wiem o ile odbiegłam od planu bo znowu musiałam pobiegac bez zegarka
Najpierw myslałam ze Garmin się zepsuł, bo w ogóle nie reagował na żadne przyciski a byłam pewna, ze go naładowałam. Niestety jednak nie był wcale naładowany.
Wsciekła poszłam biegac bez zegarka i biegałam na oko a miało być 60 minut + 8 przebiezek po 20 s z przerwą 30s w truchcie.
Pogoda zdecydowanie biegowa. Ok 15 C, lekki chłodek umożliwiający czerpanie przyjemności z biegania.
Trening start ok 22:00
i wszysko bedzie około
W ramach 60 minut Easy przebiegłam ok 10,5 km czyli trzy petelki wokół Błoni.
Nastepnie 8 przebieżek na oko z przerwą tez na oko
Przypuszczam, ze dystanse przebiezek były krótsze a przerwa dłuższa niż w planie
Jednak trening ten zaliczam jako wybiegany.
Dziś biegałam z muzyka różną trochę Alice in Chains, REM, Pear Jam itp....
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Środa, 16 czerwca 2010
Poranny trening z Garminem i planem. Chyba nie przepadam, za tymi treningami tempowymi latem.... Zimą jakos tak sama z siebie podkręcałam tempa. Teraz latem tylko EASY sprawia mi przyjemność.....
Ale cóż, trzeba to trzeba wiec było tempo.....
Znowu ciepło i słonecznie, rano chyba nawet cieplej niż później w ciągu dnia.
Trening start godzina 6:47
Najpierw 15 minut easy run:
dystans: 2,46 km średnie tempo 6'06"
Nastepnie 2 X 10' T p. 3' E
Poszczególne tempa dziesięciominutówek to 4'31 i 4'43 - bez rewelacji, ale rano nie miałam siły na nic wiecej...
Na koniec ok 5 minut Easy w tempie 5'52"
Dziś biegałam z muzyka różną ....
Poranny trening z Garminem i planem. Chyba nie przepadam, za tymi treningami tempowymi latem.... Zimą jakos tak sama z siebie podkręcałam tempa. Teraz latem tylko EASY sprawia mi przyjemność.....
Ale cóż, trzeba to trzeba wiec było tempo.....
Znowu ciepło i słonecznie, rano chyba nawet cieplej niż później w ciągu dnia.
Trening start godzina 6:47
Najpierw 15 minut easy run:
dystans: 2,46 km średnie tempo 6'06"
Nastepnie 2 X 10' T p. 3' E
Poszczególne tempa dziesięciominutówek to 4'31 i 4'43 - bez rewelacji, ale rano nie miałam siły na nic wiecej...
Na koniec ok 5 minut Easy w tempie 5'52"
Dziś biegałam z muzyka różną ....
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Czwartek, 17 czerwca 2010
Planowy, spokojny trening, który udało sie wykonac jeszcze przed całkowitym zmrokiem.
Cóż trzeba korzystać z tych najdłuższych dni w roku
Ciepło ale nie gorąco. Słonce juz prawie zaszło.....
Trening start godzina 20:57
Dziś 40 minut easy run:
dystans: 7,41 km
czas: 44:02 średnie tempo 5'56"
Następnie przebieżki 6 X 20" p. 30" E
Poszczególne tempa przebieżek pomiedzy 3'00" a 3'37
Dziś biegałam bez muzyki.
Planowy, spokojny trening, który udało sie wykonac jeszcze przed całkowitym zmrokiem.
Cóż trzeba korzystać z tych najdłuższych dni w roku
Ciepło ale nie gorąco. Słonce juz prawie zaszło.....
Trening start godzina 20:57
Dziś 40 minut easy run:
dystans: 7,41 km
czas: 44:02 średnie tempo 5'56"
Następnie przebieżki 6 X 20" p. 30" E
Poszczególne tempa przebieżek pomiedzy 3'00" a 3'37
Dziś biegałam bez muzyki.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Piątek, 18 czerwca 2010
Napisalam kawał posta i mi się skasował
Nie mam siły ponownie się rozpisywac, wiec będzie krótko i na temat
Ciepło ale nie gorąco. Temp 18C
Trening start godzina 22:35
Najpierw 15 minut easy run w średnim tempie 6'00" a następnie:
Tempo run:
dystans: 4,25 km
czas: 20:06 średnie tempo 4'43"
Następnie 5 minut Easy na schłodzenie w tempie 6'28
W sumie dało to dystans: 7,60 km
Dziś biegałam bez muzyki, muszę doładować baterię.
Cały czas walczę ze sobą aby polubic te tempa ale na razie traktuję je jak zło konieczne niestety
Napisalam kawał posta i mi się skasował
Nie mam siły ponownie się rozpisywac, wiec będzie krótko i na temat
Ciepło ale nie gorąco. Temp 18C
Trening start godzina 22:35
Najpierw 15 minut easy run w średnim tempie 6'00" a następnie:
Tempo run:
dystans: 4,25 km
czas: 20:06 średnie tempo 4'43"
Następnie 5 minut Easy na schłodzenie w tempie 6'28
W sumie dało to dystans: 7,60 km
Dziś biegałam bez muzyki, muszę doładować baterię.
Cały czas walczę ze sobą aby polubic te tempa ale na razie traktuję je jak zło konieczne niestety
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Niedziela, 20 czerwca 2010
Intensywny weekend, ale niebiegowo niestety. Kinderbal dla córy, Gala baletowa z nią w roli tancerki itp.... Tak, czerwiec jest pewnie dla wiekszości rodziców dość intensywny. Akademie, pożegnania, lekcje pokazowe, gale itp.... U mnie jeszcze 2 osoby w czerwcu maja urodziny. Dlatego na czerwiec nie nastawiałam się na żadne zawody i chyba dobrze zrobiłam, bo jak do tej pory nie było ku temu okazji
Mokro, deszczowo. Temp ok 16C
Trening start godzina 20:59
Dziś planowe 60 minut easy i tylko tyle mialam dzisiaj czasu i tak cieszę się, że w ogóle udało się pobiegac
dystans: 11,43 km
czas: 64:12 średnie tempo 5'36"
Spotkałam Alexię i pobiegłyśmy jakies 5 km razem. Oda razu trening stał się przyjemniejszy
Dziś pierwsze 2 km biegłam z muzyką rózną potem z Alexią wiec wyłaczyłam IPoda a na Błoniach był koncery i w tle słuchac było N. Kukulską. Nie nasze klimaty ale cóż.....
--------
W nocy snił mi sie maraton. Nie miniony ale jakiś nowy, taki niezaplanowany, który biegłam na dużym ludzie. Nawet pamiętam że wynik miałam 4'20" Czy to oznacza, ze powinnam już zacząć porządnie przygotowywać się do maratonu?
Intensywny weekend, ale niebiegowo niestety. Kinderbal dla córy, Gala baletowa z nią w roli tancerki itp.... Tak, czerwiec jest pewnie dla wiekszości rodziców dość intensywny. Akademie, pożegnania, lekcje pokazowe, gale itp.... U mnie jeszcze 2 osoby w czerwcu maja urodziny. Dlatego na czerwiec nie nastawiałam się na żadne zawody i chyba dobrze zrobiłam, bo jak do tej pory nie było ku temu okazji
Mokro, deszczowo. Temp ok 16C
Trening start godzina 20:59
Dziś planowe 60 minut easy i tylko tyle mialam dzisiaj czasu i tak cieszę się, że w ogóle udało się pobiegac
dystans: 11,43 km
czas: 64:12 średnie tempo 5'36"
Spotkałam Alexię i pobiegłyśmy jakies 5 km razem. Oda razu trening stał się przyjemniejszy
Dziś pierwsze 2 km biegłam z muzyką rózną potem z Alexią wiec wyłaczyłam IPoda a na Błoniach był koncery i w tle słuchac było N. Kukulską. Nie nasze klimaty ale cóż.....
--------
W nocy snił mi sie maraton. Nie miniony ale jakiś nowy, taki niezaplanowany, który biegłam na dużym ludzie. Nawet pamiętam że wynik miałam 4'20" Czy to oznacza, ze powinnam już zacząć porządnie przygotowywać się do maratonu?
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Poniedziałek, 21 czerwca 2010
Dziś nie miałam wcale ochoty na ten trening zakończny przebiezkami ale ambicja nie pozwalała mi odpuścić.
Bieg nie najpóźniej wiec pobiegłam prosto z domu ....
Temp ok 16C. Pod koniec treningu a w zasadzie w czasie przebiezek zaczął padać deszcz.
Trening start godzina 20:39
Dziś planowe 60 minut easy a nastepnie 8 przebieżek po 20s z przerwą 30s w truchcie.
Nie miałam ochoty na bieg po błoniach, wiec zrobiłam sobie krosik z podbiegami w tempie easy.
dystans: 9,64 km
czas: 58:37 średnie tempo 6'04"
Nastepnie 8 przebieżek po 20s z przerwą 30s.
Co dało dodatkowo: 1,33 km
Dziś bieg z muzyką rózną spokojny i przyjemny
--------
Jutro nie biegam za to świetuję
Dziś nie miałam wcale ochoty na ten trening zakończny przebiezkami ale ambicja nie pozwalała mi odpuścić.
Bieg nie najpóźniej wiec pobiegłam prosto z domu ....
Temp ok 16C. Pod koniec treningu a w zasadzie w czasie przebiezek zaczął padać deszcz.
Trening start godzina 20:39
Dziś planowe 60 minut easy a nastepnie 8 przebieżek po 20s z przerwą 30s w truchcie.
Nie miałam ochoty na bieg po błoniach, wiec zrobiłam sobie krosik z podbiegami w tempie easy.
dystans: 9,64 km
czas: 58:37 średnie tempo 6'04"
Nastepnie 8 przebieżek po 20s z przerwą 30s.
Co dało dodatkowo: 1,33 km
Dziś bieg z muzyką rózną spokojny i przyjemny
--------
Jutro nie biegam za to świetuję
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
środa, 23 czerwca 2010
Ja starsza o kolejny rok kontunuuje swoją przygodę z bieganiem.
W nowych bucikach zierzyłam się kolejny raz z moimi nieulubionymi tempo run'ami 2 X 10'
A wyszło to jak nastepuje.
Temp ok 16C. Lekko, przyjemnie.
Trening start godzina 22:19
Dziś planowe 15' Easy a nastepnie 2 X 10' p 3' po czym 5 minut Easy i rozciaganie.
EASY 15'09" - 2,52 km, tempo średnie 6'01
2 X 10' w tempach odpowiednio 4'34 i 4'36
Na koniec ok 5 minut Easy i rozciagnie.
Nie wiem czy mam ochotę na ten test Coopera w sobotę, tym bardziej, ze w piątek tez mam mocny trening
No nic zobaczymy
Dziś bieg z muzyką rózną
--------
Tempa tych dziesieciominutówek nie powalaja, ale naprawde czuje ze szybciej nie moge na treningu.
Ja starsza o kolejny rok kontunuuje swoją przygodę z bieganiem.
W nowych bucikach zierzyłam się kolejny raz z moimi nieulubionymi tempo run'ami 2 X 10'
A wyszło to jak nastepuje.
Temp ok 16C. Lekko, przyjemnie.
Trening start godzina 22:19
Dziś planowe 15' Easy a nastepnie 2 X 10' p 3' po czym 5 minut Easy i rozciaganie.
EASY 15'09" - 2,52 km, tempo średnie 6'01
2 X 10' w tempach odpowiednio 4'34 i 4'36
Na koniec ok 5 minut Easy i rozciagnie.
Nie wiem czy mam ochotę na ten test Coopera w sobotę, tym bardziej, ze w piątek tez mam mocny trening
No nic zobaczymy
Dziś bieg z muzyką rózną
--------
Tempa tych dziesieciominutówek nie powalaja, ale naprawde czuje ze szybciej nie moge na treningu.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
piątek, 25 czerwca 2010
Wczoraj chcialam pobiegać, ale nie wyszło
Sporo spraw na glowie w ciagu dnia a wieczorem umówiłam sie ze znajomymi na współne oglądanie meczu.
Miałam w planie pobiec do i z knajpki gdzie był mecz. Niestety pogoda pokrzyżowała moje plany.
Praktycznie cały dzień padał mocny deszcz i nie przestał do wieczora.
Tak wiec dzisiaj prawie wykonałam wczorajszy trening, odpuszczając dzisiejszy. Jutro test Coopera
Temp ok 15C. Lekko, przyjemnie. Było mi jednak dość chłodno i pobiegłam w wiatrówce.
Trening start godzina 22:11
Dziś zgodnie z zaległym treningiem mialo być 40 minut Easy plus 6 przebiezek po 20s.
Już w trakcie biegu kombinowalam co zrobic z tymi przebiezkami i w końcu je odpuściłam.
Było juz dość późno a jutro test Coopera wiec chyba nie ma co przesadzac
Dystans:7,09 km
Czas: 39'08"; średnie tempo 5'31"
Przyspieszyłam na ostatnich kilkuset metrach aby Easy nie było takie do końca Easy, wiec powiedzmy że jakas tam przebieżka była.
Na koniec rozciagnie.
Dziś bieg z muzyką rózną
Wczoraj chcialam pobiegać, ale nie wyszło
Sporo spraw na glowie w ciagu dnia a wieczorem umówiłam sie ze znajomymi na współne oglądanie meczu.
Miałam w planie pobiec do i z knajpki gdzie był mecz. Niestety pogoda pokrzyżowała moje plany.
Praktycznie cały dzień padał mocny deszcz i nie przestał do wieczora.
Tak wiec dzisiaj prawie wykonałam wczorajszy trening, odpuszczając dzisiejszy. Jutro test Coopera
Temp ok 15C. Lekko, przyjemnie. Było mi jednak dość chłodno i pobiegłam w wiatrówce.
Trening start godzina 22:11
Dziś zgodnie z zaległym treningiem mialo być 40 minut Easy plus 6 przebiezek po 20s.
Już w trakcie biegu kombinowalam co zrobic z tymi przebiezkami i w końcu je odpuściłam.
Było juz dość późno a jutro test Coopera wiec chyba nie ma co przesadzac
Dystans:7,09 km
Czas: 39'08"; średnie tempo 5'31"
Przyspieszyłam na ostatnich kilkuset metrach aby Easy nie było takie do końca Easy, wiec powiedzmy że jakas tam przebieżka była.
Na koniec rozciagnie.
Dziś bieg z muzyką rózną
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Sobota, 26 czerwca 2010
TEST COOPERA
http://www.masters.krakow.pl/test-coopera/
Pobiegłam i nie umarłam
Wynik: 2750 w 12 minut.
Według Garmina 2790 ale na pewno ok 50 metrów zabrakło do zamknięcia 7 kółka na stadionie AWF (400m).
Zakładałam bieg w średnim tempie 4'30 wyszło szybciej, według garmina 4'19". Pierwsze okrażenia zdecydowanie za szybko w środku zdecydowanie wolniej i na końcu dzięki wsparciu Moniś jeszcze udało się przyspieszyć.
Zegarek pokazywał srednie tempa na km odpowiednio: 4'06"; 4'32"; 4'16".
Impreza bardzo fajna, również towarzysko. Miałam uciekać zaraz po biegu ale zostałam jeszcez chwilę aby pokibicowac Alexi i Moniś. Potem musieliśmy niestety iść wiec nie brałam udziału w dalszej częsci pikniku, czego niezmiernie żałuje
Jutro planowałam bieg w Niepołomich na 15 km.... ale niestety coś nie tak z kolanem
TEST COOPERA
http://www.masters.krakow.pl/test-coopera/
Pobiegłam i nie umarłam
Wynik: 2750 w 12 minut.
Według Garmina 2790 ale na pewno ok 50 metrów zabrakło do zamknięcia 7 kółka na stadionie AWF (400m).
Zakładałam bieg w średnim tempie 4'30 wyszło szybciej, według garmina 4'19". Pierwsze okrażenia zdecydowanie za szybko w środku zdecydowanie wolniej i na końcu dzięki wsparciu Moniś jeszcze udało się przyspieszyć.
Zegarek pokazywał srednie tempa na km odpowiednio: 4'06"; 4'32"; 4'16".
Impreza bardzo fajna, również towarzysko. Miałam uciekać zaraz po biegu ale zostałam jeszcez chwilę aby pokibicowac Alexi i Moniś. Potem musieliśmy niestety iść wiec nie brałam udziału w dalszej częsci pikniku, czego niezmiernie żałuje
Jutro planowałam bieg w Niepołomich na 15 km.... ale niestety coś nie tak z kolanem
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Niedziela, 4 lipca 2010 LIMANOWA
Bieg górski 6,5 km.
Bardzo fajna rodzinna impreza. Chciałam pobiec sama, ale córka po przyjeździe do Limanowej stwierdziła, ze oczywiście też biegnie i "pobiegłysmy" razem.
Chwilami było ciężko, ale dałyśmy radę.
Moja córa zdobyła trofeum, puchar w kategorii K1 za zajecie III miejsca.
Jestem z niej bardzo dumna.
Bieg górski 6,5 km.
Bardzo fajna rodzinna impreza. Chciałam pobiec sama, ale córka po przyjeździe do Limanowej stwierdziła, ze oczywiście też biegnie i "pobiegłysmy" razem.
Chwilami było ciężko, ale dałyśmy radę.
Moja córa zdobyła trofeum, puchar w kategorii K1 za zajecie III miejsca.
Jestem z niej bardzo dumna.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43