Dieta kenijska po Polsku
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Krowa jest najlepsza.
A jak mleko ze sklepu, to najlepsze jest pasteryzowane. Im krótszy termin przydatności do spożycia, tym lepsze.
Wszystkie wyroby mlekopodobne z napisem UHT są niewiele warte. Niektórzy twierdzą, że nawet szkodliwe.
...niektórzy twierdzą, że mleko jest szkodliwe w każdej postaci.
Ale to ekstremiści są.
A jak mleko ze sklepu, to najlepsze jest pasteryzowane. Im krótszy termin przydatności do spożycia, tym lepsze.
Wszystkie wyroby mlekopodobne z napisem UHT są niewiele warte. Niektórzy twierdzą, że nawet szkodliwe.
...niektórzy twierdzą, że mleko jest szkodliwe w każdej postaci.
Ale to ekstremiści są.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- kblaszke
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 02 kwie 2009, 07:47
No ale dlaczemu? Podejrzewam, że im bardziej coś przetworzone tym gorsze ale chciałbym poznać "mechanizm"...fotman pisze:Krowa jest najlepsza.
A jak mleko ze sklepu, to najlepsze jest pasteryzowane. Im krótszy termin przydatności do spożycia, tym lepsze.
Wszystkie wyroby mlekopodobne z napisem UHT są niewiele warte. Niektórzy twierdzą, że nawet szkodliwe.
A to już tu http://wyborcza.pl/1,75248,7717475,My_c ... &startsz=x rozliczono się z tym poglądem...fotman pisze:...niektórzy twierdzą, że mleko jest szkodliwe w każdej postaci.
Ale to ekstremiści są.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Mechanizm: bierzesz UcHaTą krowę z platformy wystawionej na działanie promieni UFał. Następnie podłączasz do niej UltraHajWoltaż i UltraHajPreszerem wciskasz do kartonika.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Pijam żółte łaciate, ale fakt, w porównaniu z mlekiem od krowy, pełnotłustym, w sumie BEZ PORÓWNANIA
Ale z mleka nie zrezygnuje.
Ale z mleka nie zrezygnuje.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Jarlaxle
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 22:44
- Życiówka na 10k: 32:26
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno lepsze mleko z kartonu niż żadne, wiadomo że nie każdy ma dostęp do prawdziwego krowiego mleka. Mnie mleko z kartonu, w smaku przypomina wodę, pewnie przez % różnice tłuszczu
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
TU jest prawda szeptana.
A TU jest prawda oficjalna.
Jak to jest w rzeczywistości?
Do mnie przemawia argument, że coś co ma bardzo długi termin przydatności, to nie może być dużo warte.
Pomijam oczywiście mrożonki.
Mleko z kartonu może być UHT albo pasteryzowane (albo ESL). Karton nie jest zły sam w sobie.
A TU jest prawda oficjalna.
Jak to jest w rzeczywistości?
Do mnie przemawia argument, że coś co ma bardzo długi termin przydatności, to nie może być dużo warte.
Pomijam oczywiście mrożonki.
Mleko z kartonu może być UHT albo pasteryzowane (albo ESL). Karton nie jest zły sam w sobie.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Busko Zdrój
- Kontakt:
Mleko ,,sklepowe,, lub kto woli z ,,kartonu,, jest oczywscie nie poruwnywalne z mlekiem ,,prosto od krowy,,
Po pierwsze mleko sklepowe jest pasteryzowane. Pasteryzacja zmienia całkiem skład chemiczny mleka zabija wszelkie dobroczynne bakterie.
Druga rzecz to produkcja mleka jest wytwarzana na potęzną ilosc masową. To znaczy krowy staja sie machinami do dawania mleka - nie widzą zupełnie natury... słonca, trawy itp. Podaje sie pasze hormony tak aby w szybkim czasie dawały jak najwiekszą ilosc ,,mleka,,
Po czwarte wiekszosc populacji nie trawi zupełnie mleka krowiego dlatego wiekszosc osób czuje dyskomfort po spozyciu.
Tazke przed zakupem ,,białego,, warto sie zastanowić czy jest autenetycznie tak zdrowe jak to sie o tym słyszy i mówi...
Po pierwsze mleko sklepowe jest pasteryzowane. Pasteryzacja zmienia całkiem skład chemiczny mleka zabija wszelkie dobroczynne bakterie.
Druga rzecz to produkcja mleka jest wytwarzana na potęzną ilosc masową. To znaczy krowy staja sie machinami do dawania mleka - nie widzą zupełnie natury... słonca, trawy itp. Podaje sie pasze hormony tak aby w szybkim czasie dawały jak najwiekszą ilosc ,,mleka,,
Po czwarte wiekszosc populacji nie trawi zupełnie mleka krowiego dlatego wiekszosc osób czuje dyskomfort po spozyciu.
Tazke przed zakupem ,,białego,, warto sie zastanowić czy jest autenetycznie tak zdrowe jak to sie o tym słyszy i mówi...
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
No właśnie z tym problem, na wieś można jechać i kupic od gospodarnikakblaszke pisze:No ale co jest złego w tym mleku - chcę zrozumieć.
No i jakie qpywać? Przecież nie będę krowy w bloku trzymał
Abstrahując jednak... W artykule było pokazane to jako zamiennik/odpowiednik jeśli chodzi o mleko kenijskie, ale wcale nie musisz stawać na głowie i takiego mleka szukać... Pij sobie jakie chcesz. PZDR!
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Mleko mlekiem bla bla bla, to tak jak z sokami, mleko z kartonu to napój a mleko od krowy to sok jeżeli chodzi o I love kasza gryczana to od zawsze to trąbiłem, że biegacze powinni jeść kasze a nie makarony, makaron to mąka, syf, masakra.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Bez przesady. Białe makarony są fuj ale...F@E pisze:Mleko mlekiem bla bla bla, to tak jak z sokami, mleko z kartonu to napój a mleko od krowy to sok jeżeli chodzi o I love kasza gryczana to od zawsze to trąbiłem, że biegacze powinni jeść kasze a nie makarony, makaron to mąka, syf, masakra.
pozdro
...makaron razowy?
...makaron razowy ekologiczny certyfikowany?
Jeśli chodzi o kasze- kasza jaglana- dla mnie the best.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU