Regeneracja
- Monika Szymanska
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 31 maja 2010, 17:36
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Po dzisiejszym treningu na 25km caly dzien mialam opuchniete nogi i takie uczucie ciezkowsci. Wyprobowalam po raz pierwszy na te dolegliwosci aspiryne. Rewelacja jak reka odjal, wszystko wrocilo do normy.
"Nadmiar nauki nie zawsze prowadzi do zrozumienia"
Heraklif z Efezu
Heraklif z Efezu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13858
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Uchu!!!!Monika Szymanska pisze:Po dzisiejszym treningu na 25km caly dzien mialam opuchniete nogi i takie uczucie ciezkowsci. Wyprobowalam po raz pierwszy na te dolegliwosci aspiryne. Rewelacja jak reka odjal, wszystko wrocilo do normy.
Ze reklama tak dobrze dociera do odbiorcow, nigdy w to nie wierzylem.
Rolli
- Monika Szymanska
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 31 maja 2010, 17:36
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
O to fragment artykulu z ktorego dowiedzialam sie o stosowaniu aspiryny przy regenracji potreningowej
Aspiryna przed treningiem: aspiryna jest najsilniejszym anabolikiem, jaki możesz zastosować (legalnie, rzecz jasna). Ci, którzy mogą ją bezpiecznie łykać, poznają jej efektywne działanie na różnych poziomach.
Aspiryna poprawia przepływ krwi, ograniczając wydzielanie się tromboksanu, naturalnego związku, powodującego lepkość płytek krwi. Już nawet 30 mg aspiryny połkniętej przed treningiem może rozcieączyć krew w tym stopniu, że do tkanki mięśniowej będzie napływać więcej krwi zawierającej niezbędne składniki odżywcze, co niewątpliwie przyspieszy procesy regeneracyjne zachodzące w przerwie między powtórzeniami i seriami. A przy tym kwas mlekowy i inne produkty uboczne wydzielające się pod wpływem znacznego wysiłku, zostaną znacznie szybciej i skuteczniej wypłukane z komórek mięśniowych.
Aspiryna zmniejsza obrzęki powstające w rezultacie ciężkiego treningu. Zdaniem specjalistów, miejscowe opuchlizny i zazwyczaj niewidoczne stany zapalne tkanki uniemożliwiają gojenie się urazów – dopóki występuje obrzęk, proces regeneracji nie może się rozpocząć.
Aspiryna zmniejsza dolegliwości bólowe towarzyszące ćwiczeniom. Oczywiście nie ma sensu maskować bólu pochodzącego z kontuzji, ale aspiryna często pomaga w czasie treningu ze szczególnie dużymi obciążeniami, które w parze z efektywnymi technikami regeneracyjnymi mogą przynieść znaczące rezultaty.
Dawki należy dobierać indywidualnie. W wielu przypadkach wystarczą małe dawki, nie wywołujące zaburzeą żołądkowych. Nie należy z góry zakładać, że „im więcej, tym lepiej”, ale wypróbować minimalne dawki, które będą spełniały swoje zadanie ułatwiając ci powrót do formy.
Aby uchronić żołądek, możesz tabletkę aspiryny rozgnieść łyżeczką i wrzucić do szklanki mleka. Ponieważ z czasem organizm przyzwyczai się do aspiryny, należy stosować ją rozsądnie, najlepiej tylko przed najtrudniejszymi sesjami treningowymi.
Zanim zaczniesz stosować aspirynę, nawet jeśli będą to minimalne dawki, powinieneś zasięgnąć porady lekarza. Stan zdrowia lub przyjmowanie innych leków może uniemożliwić stosowanie aspiryny, dlatego zgoda lekarza jest tu bezwzględnie konieczna.
Aspiryna przed treningiem: aspiryna jest najsilniejszym anabolikiem, jaki możesz zastosować (legalnie, rzecz jasna). Ci, którzy mogą ją bezpiecznie łykać, poznają jej efektywne działanie na różnych poziomach.
Aspiryna poprawia przepływ krwi, ograniczając wydzielanie się tromboksanu, naturalnego związku, powodującego lepkość płytek krwi. Już nawet 30 mg aspiryny połkniętej przed treningiem może rozcieączyć krew w tym stopniu, że do tkanki mięśniowej będzie napływać więcej krwi zawierającej niezbędne składniki odżywcze, co niewątpliwie przyspieszy procesy regeneracyjne zachodzące w przerwie między powtórzeniami i seriami. A przy tym kwas mlekowy i inne produkty uboczne wydzielające się pod wpływem znacznego wysiłku, zostaną znacznie szybciej i skuteczniej wypłukane z komórek mięśniowych.
Aspiryna zmniejsza obrzęki powstające w rezultacie ciężkiego treningu. Zdaniem specjalistów, miejscowe opuchlizny i zazwyczaj niewidoczne stany zapalne tkanki uniemożliwiają gojenie się urazów – dopóki występuje obrzęk, proces regeneracji nie może się rozpocząć.
Aspiryna zmniejsza dolegliwości bólowe towarzyszące ćwiczeniom. Oczywiście nie ma sensu maskować bólu pochodzącego z kontuzji, ale aspiryna często pomaga w czasie treningu ze szczególnie dużymi obciążeniami, które w parze z efektywnymi technikami regeneracyjnymi mogą przynieść znaczące rezultaty.
Dawki należy dobierać indywidualnie. W wielu przypadkach wystarczą małe dawki, nie wywołujące zaburzeą żołądkowych. Nie należy z góry zakładać, że „im więcej, tym lepiej”, ale wypróbować minimalne dawki, które będą spełniały swoje zadanie ułatwiając ci powrót do formy.
Aby uchronić żołądek, możesz tabletkę aspiryny rozgnieść łyżeczką i wrzucić do szklanki mleka. Ponieważ z czasem organizm przyzwyczai się do aspiryny, należy stosować ją rozsądnie, najlepiej tylko przed najtrudniejszymi sesjami treningowymi.
Zanim zaczniesz stosować aspirynę, nawet jeśli będą to minimalne dawki, powinieneś zasięgnąć porady lekarza. Stan zdrowia lub przyjmowanie innych leków może uniemożliwić stosowanie aspiryny, dlatego zgoda lekarza jest tu bezwzględnie konieczna.
"Nadmiar nauki nie zawsze prowadzi do zrozumienia"
Heraklif z Efezu
Heraklif z Efezu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13858
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Gdzie znalazlas ten artykol? W broszurce z Bayer?
Rolli
Rolli
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Oj, nie takie problemy placebo wyleczyło.ŁoBoG pisze:td0 pisze:To ciekawe.
Może aspiryna zadziałała jako placebo?no nie wiem czy podczas schodzenia opuchlizny można mówić o efekcie placebo
Ale pewnie czytając posty to chyba jednak nie placebo.
:) Tomek
- Monika Szymanska
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 31 maja 2010, 17:36
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Uwazam ze wiecej szkody narobi wam "mala czarna" bez ktorej wiekszosc ludzi nie wyobraza sobie dnia, niz jedna aspirynka od czasu do czasu.
Nie zauwazylam rzadnych skutkow ubocznych wrecz przeciwnie nogi przestaly mnie bolec a wieczorem spalam jak dziecko. Z czym ostatnio mialam problemy.
Nie zauwazylam rzadnych skutkow ubocznych wrecz przeciwnie nogi przestaly mnie bolec a wieczorem spalam jak dziecko. Z czym ostatnio mialam problemy.
"Nadmiar nauki nie zawsze prowadzi do zrozumienia"
Heraklif z Efezu
Heraklif z Efezu
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Każdy ma coś, co mu szkodzi, nie bardzo rozumiem tę przepychankę, zatem.
Niektórzy na aspirynę są uczuleni, i wtedy nawet "jedna mała aspirynka" może zrobić bardzo wiele złego. Ja uczulona nie jestem, ale też nie mogę - bo leci mi od razu krew z nosa, i to solidnie (lekarze mi zabraniają).
A niektórym lekarze wręcz zalecają.
Jednemu pomaga kawa, drugiemu aspiryna, trzeciemu jeszcze coś innego - stosuj, co chcesz, a jeżeli działa, to o co nas chcesz spytać?
Niektórzy na aspirynę są uczuleni, i wtedy nawet "jedna mała aspirynka" może zrobić bardzo wiele złego. Ja uczulona nie jestem, ale też nie mogę - bo leci mi od razu krew z nosa, i to solidnie (lekarze mi zabraniają).
A niektórym lekarze wręcz zalecają.
Jednemu pomaga kawa, drugiemu aspiryna, trzeciemu jeszcze coś innego - stosuj, co chcesz, a jeżeli działa, to o co nas chcesz spytać?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
to nie jest tak do końca, że ktoś jest uczulony i nie może brać albo odwrotnie - ostatnio głośno było a Pani, kótrej zaczęła skóra odchodzić płatami po aspirynie a przez całe lata aspiryna jej nie szkodziłabeata pisze:Każdy ma coś, co mu szkodzi, nie bardzo rozumiem tę przepychankę, zatem.
Niektórzy na aspirynę są uczuleni, i wtedy nawet "jedna mała aspirynka" może zrobić bardzo wiele złego. Ja uczulona nie jestem, ale też nie mogę - bo leci mi od razu krew z nosa, i to solidnie (lekarze mi zabraniają).
A niektórym lekarze wręcz zalecają.
Jednemu pomaga kawa, drugiemu aspiryna, trzeciemu jeszcze coś innego - stosuj, co chcesz, a jeżeli działa, to o co nas chcesz spytać?
lek to lek - jesteś chory, chora - bierz - jesteś zdrowy - unikaj !
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
możesz mi wyjaśnić w której części mojej wypowiedzi pisze "farmazany"?spid3r pisze:aspirynę nie można łączyć z większością lekówgasper pisze:to nie jest tak do końca, że ktoś jest uczulony i nie może brać albo odwrotnie - ostatnio głośno było a Pani, kótrej zaczęła skóra odchodzić płatami po aspirynie a przez całe lata aspiryna jej nie szkodziłabeata pisze:Każdy ma coś, co mu szkodzi, nie bardzo rozumiem tę przepychankę, zatem.
Niektórzy na aspirynę są uczuleni, i wtedy nawet "jedna mała aspirynka" może zrobić bardzo wiele złego. Ja uczulona nie jestem, ale też nie mogę - bo leci mi od razu krew z nosa, i to solidnie (lekarze mi zabraniają).
A niektórym lekarze wręcz zalecają.
Jednemu pomaga kawa, drugiemu aspiryna, trzeciemu jeszcze coś innego - stosuj, co chcesz, a jeżeli działa, to o co nas chcesz spytać?
lek to lek - jesteś chory, chora - bierz - jesteś zdrowy - unikaj !
czytaj potem pisz farmazany![]()