Pytania na początek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 cze 2010, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.
Chciałbym zacząć regularnie biegać i mam do was kilka pytań. Jest to mój powrót do ruszania się, gdyż 3 lata temu przestałem grać w piłkę. Chcę zacząć biegać dla samego siebie - aby być cały czas w formie i troszkę zdrowiej sobie pożyć. Dręczy mnie parę wątpliwości:
1. Dziś na próbę przebiegłem sobie 1,5 km. Po wysiłku przez pewien czas miałem kaszel i takie uczucie przy tym, jakby mi się kolokwialnie mówiąc "odrywało". Po prostu co jakiś czas musiałem sobie zakasłać. Raz lub dwa razy usłyszałem świszczenie podczas oddychania. Gdy odpocząłem, wszystko zniknęło. Nawet mam wrażenie, że lepiej mi się oddycha, chociaż może tylko mi się tak zdawać. Mimo wszystko te objawy zaniepokoiły mnie i moje pytanie jest związane z astmą. Czy powinienem udać się z tym do lekarza? Jestem alergikiem (pyłki traw, drzew, zboże, pszenica) - odczulam się raz w miesiącu od paru ładnych lat.
2. Jaki dystans wziąć sobie na początek? Myślałem codziennie, bądź co drugi dzień przebiec ok. 2-2,5 km)
Chciałbym zacząć regularnie biegać i mam do was kilka pytań. Jest to mój powrót do ruszania się, gdyż 3 lata temu przestałem grać w piłkę. Chcę zacząć biegać dla samego siebie - aby być cały czas w formie i troszkę zdrowiej sobie pożyć. Dręczy mnie parę wątpliwości:
1. Dziś na próbę przebiegłem sobie 1,5 km. Po wysiłku przez pewien czas miałem kaszel i takie uczucie przy tym, jakby mi się kolokwialnie mówiąc "odrywało". Po prostu co jakiś czas musiałem sobie zakasłać. Raz lub dwa razy usłyszałem świszczenie podczas oddychania. Gdy odpocząłem, wszystko zniknęło. Nawet mam wrażenie, że lepiej mi się oddycha, chociaż może tylko mi się tak zdawać. Mimo wszystko te objawy zaniepokoiły mnie i moje pytanie jest związane z astmą. Czy powinienem udać się z tym do lekarza? Jestem alergikiem (pyłki traw, drzew, zboże, pszenica) - odczulam się raz w miesiącu od paru ładnych lat.
2. Jaki dystans wziąć sobie na początek? Myślałem codziennie, bądź co drugi dzień przebiec ok. 2-2,5 km)
- piomay
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 kwie 2010, 13:52
- Życiówka na 10k: 51:00
- Życiówka w maratonie: 4:27:00
- Lokalizacja: Poznań
add 1. Jesli to sie powtorzy to konsultacja z lekarzem pewnie bylaby wskazana (a napewno nie zaszkodzi)gemaro pisze:
1. [cut]. Czy powinienem udać się z tym do lekarza? Jestem alergikiem (pyłki traw, drzew, zboże, pszenica) - odczulam się raz w miesiącu od paru ładnych lat.
2. Jaki dystans wziąć sobie na początek? Myślałem codziennie, bądź co drugi dzień przebiec ok. 2-2,5 km)
add 2. na poczatek cokolwiek

pozdrawiam
Piotr May
Piotr May
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 cze 2010, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Niestety, tak padła mi kondycja, że po dzisiejszym wysiłku byłem zmachany dość porządnie. Myślę, że na początek wezmę sobie biegi co dwa dni, jak wspomniałeś, lecz odcinek zgodnie z MapMyRun 4,2 km. Jeśli nie dam rady będzie to trucht, bądź marsz. Postaram się przyzwyczaić do tego dystansu, trasy. Czy jeżeli objawy się powtórzą, co robić z treningami? Czy odstawić na czas diagnozy lekarza? W moim przypadku z pewnych względów może to troszkę potrwać...
Chciałem o jeszcze jedną rzecz zapytać. Bieganie chcę zacząć od przyszłego tygodnia. Szczerze mówiąc to na 5km co dwa dni średnio się czuję. Chciałbym spróbować biegać 3,5km co dwa dni, czyli pn, sr, pt, nd powiedzmy przez 2-3 tygodnie. Czy na początku taki plan przyniesie jakieś efekty? Ewentualnie mogę ustawić trasę na 5km i raz przebiec się i zobaczyć jak daje radę.
Chciałem o jeszcze jedną rzecz zapytać. Bieganie chcę zacząć od przyszłego tygodnia. Szczerze mówiąc to na 5km co dwa dni średnio się czuję. Chciałbym spróbować biegać 3,5km co dwa dni, czyli pn, sr, pt, nd powiedzmy przez 2-3 tygodnie. Czy na początku taki plan przyniesie jakieś efekty? Ewentualnie mogę ustawić trasę na 5km i raz przebiec się i zobaczyć jak daje radę.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 19:19
- Życiówka na 10k: brak
Miałam to samo uczucie w płucach po pierwszym treningu
Za pierwszym razem przebiegłam raptem 1km, a potem kaszlałam przez bite pół godziny. Ojciec uświadomił mnie, że może to być sprawa kondycji więc zmniejszyłam trasę, biegając regularnie i stopniowo zwiększając. Po 3 miesiącach umiem przebiec bez tego typu niespodzianek 6-7 km 
Tak więc ja bym starała się nie doprowadzać do takiego stanu i zmniejszyć sobie na razie progi, a jeśli niedogodności wrócą, wtedy udać się do lekarza


Tak więc ja bym starała się nie doprowadzać do takiego stanu i zmniejszyć sobie na razie progi, a jeśli niedogodności wrócą, wtedy udać się do lekarza

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
- Życiówka na 10k: 34:40
- Życiówka w maratonie: brak
gdy biegasz rozszerzają się oskrzela o rozrzedza się wydzielina płucna, czyli tak jak picie syropu wykrztuśnego
Intensywnie biegam od kilku lat i też czasem kaszlę po treningu - w zimie lub, gdy mam "zajęte" oskrzela

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 cze 2010, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie. Nie wiem, czy poniosły mnie ambicje, ale zamierzam dziś wieczorkiem rozpocząć ten trening:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
Myślę, że dałbym radę, ale nieźle bym się sforsował tym planem. Tym bardziej, że po tej próbie przebiegnięcia 1,5 km działo się to, o czym piszę wyżej. Może jakieś propozycje odnośnie planów treningowych?
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
Myślę, że dałbym radę, ale nieźle bym się sforsował tym planem. Tym bardziej, że po tej próbie przebiegnięcia 1,5 km działo się to, o czym piszę wyżej. Może jakieś propozycje odnośnie planów treningowych?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
wlasnie koncze ten plan
jak dla mnie b dobry, z tym ze ja zaczynalam od tego ze bez problemu pokonywalam trase liczaca 5 km
wydaje mi sie ze mozesz go wziasc bo to co podoba mi sie tutaj najbardziej to nie przywiazywanie duzej wagi do dystansow a stawianie na to ile trwac ma trening

wydaje mi sie ze mozesz go wziasc bo to co podoba mi sie tutaj najbardziej to nie przywiazywanie duzej wagi do dystansow a stawianie na to ile trwac ma trening

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 cze 2010, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja postanowiłem jednak nie porywać się z motyką na słońce i jestem po pierwszym treningu tego planu:
http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1
Co najważniejsze:
- nie miałem żadnego kaszlu, nic kompletnie się nie działo
- bardzo przyjemnie się wykonuje ten plan (jak dla mnie 4 min marszu to troszkę za dużo, no ale chcę trzymać się tego)
- po powrocie nie byłem taki zajechany, dość dobrze się czuję
http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1
Co najważniejsze:
- nie miałem żadnego kaszlu, nic kompletnie się nie działo
- bardzo przyjemnie się wykonuje ten plan (jak dla mnie 4 min marszu to troszkę za dużo, no ale chcę trzymać się tego)
- po powrocie nie byłem taki zajechany, dość dobrze się czuję
