Mnie biega się super! Najfajniejsze jest to, że merino:
- 1. bardzo dobrze oddycha
2. długo nie czuć, że koszulka jest wilgotna (np. pod plecakiem - jest różnica w porównaniu do syntetyku!)
3. NIE ŚMIERDZI (bez kitu, moje synetyki kumulują taki specyficzny "zapaszek", nawet jeśli są świeżo wyprane - w 'wełniance' robię po 3 treningi i dopiero piorę)