Bol przy kosci , w łydce ? !
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 maja 2010, 13:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
mam taki maly problem , 3 dni temu gdy rozciagalem lydke , zrobilem to chyba zle poniewaz od tamtej pory czuje bol w lydce ( nie jest to bol miesnia) tylko bardziej przy kosci, po stronie wawnetrznej i zewnetrznej - prawej i lewej ,( przednia i tylnia czesc w ogole mnie nie bola).
wczoraj nie biegalem zeby troche ustapilo, a po dzisiejszym biegu znow cuzje bol , tlyko troche silniejszy( nie jak zakwasy) taki typowy bol
mam taki maly problem , 3 dni temu gdy rozciagalem lydke , zrobilem to chyba zle poniewaz od tamtej pory czuje bol w lydce ( nie jest to bol miesnia) tylko bardziej przy kosci, po stronie wawnetrznej i zewnetrznej - prawej i lewej ,( przednia i tylnia czesc w ogole mnie nie bola).
wczoraj nie biegalem zeby troche ustapilo, a po dzisiejszym biegu znow cuzje bol , tlyko troche silniejszy( nie jak zakwasy) taki typowy bol
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1439
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
A nie biedzie to tzw shin splints
http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939
Ja mam czasami podobne bóle w lewej nodze i radzę sobie wykonując ćwiczenia z artykułu.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939
Ja mam czasami podobne bóle w lewej nodze i radzę sobie wykonując ćwiczenia z artykułu.
Po co ja biegam?
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jak Shin Splints to polecam skarpety kompresyjne i ćwiczenia, które Ci javai podał , ból jak ręką odjął i nie trzeba zarzucać biegania na czas ćwiczeń rehabilitacyjnych.
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1439
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Aż tak te skarpety pomagają? Wiem, że je sprzedajesz ale kurka drogie trochę.Eddie pisze:Jak Shin Splints to polecam skarpety kompresyjne i ćwiczenia, które Ci javai podał , ból jak ręką odjął i nie trzeba zarzucać biegania na czas ćwiczeń rehabilitacyjnych.
Po półmaratonie biegam nieregularnie i czasami czuję ten ból.
Może jednak trzeba się skusić na coś takiego.
Po co ja biegam?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Mi shin splints samo przeszło, a skarpetek kompesacyjnych, ze względu na ich mocno wieśniacki wygląd raczej bym nie założył. Poza tym na tą kontuzję to są dobre ćwiczenia wzmacniające odpowiednie mięśnie (tych z przodu, na goleniach).
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Sprzedawanie swoją drogą, w pierwszej kolejności używam. W drugiej kolejności nawet w tym tekście jaki podlinkowali Ci tutaj, jest na temat odzieży kompresyjnej napisane, więc to nie jest żaden wymysł. A ćwiczonka jak najbardziej w pierwszej kolejności powinieneś zacząć robić. Co do wieśniackiego wyglądu to trudno tu polemizować. Na zachodzie to standard już w Polsce trzeba się przyzwyczaić. Parę lat temu mianem wieśniackiego określano faceta w legginsach teraz jakoś nikt na to nie patrzy:) Co kto lubi, kwestia gustu. Moja skromna opinia ? Profesjonalna odzież kompresyjna, która rzeczywiście działa nie musi wyglądać olśniewająco i sprawiać, że nie będziesz się mógł odpędzić od kobiet podczas biegu a ma służyć i wspomagać podczas intensywnego wysiłku, regeneracji czy życiu codziennym (profilaktyka antyżylakowa, wsparcie krążenia).Aż tak te skarpety pomagają? Wiem, że je sprzedajesz ale kurka drogie trochę.
Po półmaratonie biegam nieregularnie i czasami czuję ten ból.
Może jednak trzeba się skusić na coś takiego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Na pewno zdrowie ważniejsze niż wygląd. Gdybym miał problemy z żylakami to na pewno bym śmigał w skarpetach kompresyjnych i nie przejmował bym się jak to określiłem powyżej "wieśniackim wyglądem". Ale moim zdaniem na problemy z goleniami to najważniejsze są ćwiczenia, rozgrzewanie maścią Rub Arom (w moim przypadku pomogło) chociaż standardem jest schładzanie. I strasznie pomaga jazda na rowerze w spd-kach.
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Różne są metody
Ważne, że pomaga aczkolwiek profilaktyka też jest ważna 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
jeszcze kijek też jest dobryEddie pisze:Jak Shin Splints to polecam skarpety kompresyjne i ćwiczenia, które Ci javai podał , ból jak ręką odjął i nie trzeba zarzucać biegania na czas ćwiczeń rehabilitacyjnych.
