MIZUNO WAVE TEMPEST - prośba o pomoc
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich na forum.
Pierwszy wątek i od razu prośba o pomoc - czy ktoś używał Mizuno Wave Tempest ? Są właśnie na wyprzedaży w Decathlon. Jestem dość mocnym pronatorem, dodatkowo szukam butów z dobrą amortyzacją (192 cm wzrostu, 81 kg, trochę problemów z kolanami w przeszłości).
Obecnie biegam w Asicsach (1140) i myślałem o przejściu na 2140, ale 2140 ma słabe opinie (na tym forum zresztą), jeśli chodzi o trwałość, a 1140 właśnie zaczęły mi się przecierać na palcach (po ok. 400 km przebiegu) - chyba trochę za szybko. Biegam ok. 100 km miesięcznie.
Z góry dzięki za pomoc.
Pierwszy wątek i od razu prośba o pomoc - czy ktoś używał Mizuno Wave Tempest ? Są właśnie na wyprzedaży w Decathlon. Jestem dość mocnym pronatorem, dodatkowo szukam butów z dobrą amortyzacją (192 cm wzrostu, 81 kg, trochę problemów z kolanami w przeszłości).
Obecnie biegam w Asicsach (1140) i myślałem o przejściu na 2140, ale 2140 ma słabe opinie (na tym forum zresztą), jeśli chodzi o trwałość, a 1140 właśnie zaczęły mi się przecierać na palcach (po ok. 400 km przebiegu) - chyba trochę za szybko. Biegam ok. 100 km miesięcznie.
Z góry dzięki za pomoc.
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 06 maja 2010, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Będą dobre, choć na pewno ASICS 2150 będą bardziej komfortowe i szczerze mówiąc pierwsze słyszę żeby te ASICSy szybko się zużywały... Przymierz oba modele i oceń sam. 2150 będą też lepiej stabilizowały twoją stopę, a jeśli chcesz być w 100% pewny co do swojej pronacji to udaj się do sklepu Ergo i tam rozwieją twoje wątpliwości (wykonają wideoanalize).
pozdr.
Łukasz
pozdr.
Łukasz
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Biegam w tych Mizuno... ale jestem lekki.. U mnie lekka pronacja.. Co mogę powiedzieć.. Po przesiadce z ekstremalnie miękkich Nike Vomero, gdzie cały czas mi uciekała lewa noga, w tych Mizuno pełna kontrola trakcji, oczywiście na asfalcie.. typowy asfaltowy but... Bardzo dobrze leży w nim noga.. Amortyzacja raczej słaba, to zdecydowanie sztywny but.. Za to szybko się biegnie..
Tak poza tym, but ten ma spory plus, jak dla mnie.. Po prawie 900km przebiegu, są prawie jak nowe... Tam nawet nie poszła jedna szwa, albo oczko w siateczce... Wszystko się trzyma.. Relacja cena/ jakość - super..
Pamiętaj żeby buta przymierzać i dopiero potem sie decydować... . pozdro
Tak poza tym, but ten ma spory plus, jak dla mnie.. Po prawie 900km przebiegu, są prawie jak nowe... Tam nawet nie poszła jedna szwa, albo oczko w siateczce... Wszystko się trzyma.. Relacja cena/ jakość - super..
Pamiętaj żeby buta przymierzać i dopiero potem sie decydować... . pozdro
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mimik, dzięki - ja też biegam sporo po twardym (kostka brukowa niestety) więc zależy mi na amortyzacji.
Oczywiście przymierzę - ale tak naprawdę trudno ocenić w sklepie - trzeba by zrobić 30 - 40 km minimum, dlatego opinie aktualnych użytkowników są dla mnie bardzo istotne.
Oczywiście przymierzę - ale tak naprawdę trudno ocenić w sklepie - trzeba by zrobić 30 - 40 km minimum, dlatego opinie aktualnych użytkowników są dla mnie bardzo istotne.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
powiem, ci że przed zakupem próbowałem też przemierzyć 2140 i jakoś mi nie leżały.. miałem wrażenie, że są za wysokie w śródstopiu, dziwny profil mi się wydawał.. w Mizuno w sam raz, po przesiadce z Nike Vomero poczułem tylko, że jest troche więcej miejsca dla pięty, ale nie aż tak dużo.. co ciekawe mimo że jestem lekki, te Mizuno są właśnie dla cięższych biegaczy... ale dobrze mis ie w nich biega..
przemierzać warto i tak, bo na pewno jest tam zawsze jakaś różnica, choćby w profilu.. zawsze można się przetruchtać kilkanaście metrów po sklepie, zawsze to coś.. pozdro

przemierzać warto i tak, bo na pewno jest tam zawsze jakaś różnica, choćby w profilu.. zawsze można się przetruchtać kilkanaście metrów po sklepie, zawsze to coś.. pozdro

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 maja 2010, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z Nike używałem tylko Structure 11 - niby dla nadpronatorów a miałem pęcherze na dużych palcach u nogi i bolące kolano od wewnątrz (pronacja !).
Chyba dam szansę Mizuno - jeszcze raz dzięki za pomoc.
Chyba dam szansę Mizuno - jeszcze raz dzięki za pomoc.