Blog zawieszony

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

niedziela, 17 maja 2010

Obrazek

basen, sauna sucha

Obrazek

ręcznik, okularki

Komentarz:

Basen w Cz-Dz nieczynny do czwartku, więc jeszcze raz byłem w Goczałkowicach. 50 basenów spokojnie kraulem, pływało się super, żadnego zmęczenia czy trudności, muszę sobie kiedyś orientacyjnie zrobić te 3,5 km pływania - dystans z triatlonu i zobaczyć na ile mnie to zmęczy i ile jeszcze muszę popracować nad pływaniem. Po basenie 10 min jakuzzi i jedno wejście do sauny suchej na ok 8 min, temp 100 st C.

Dziś, we wtorek spokojne wybieganie 30-60 min

Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

wtorek, 18 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 7 °C
Warunki pogodowe: cały czas silnie padający deszcz, silny wiatr

Obrazek

Nike - Vomero 3 (450 km przebiegu)

Obrazek
Godzina treningu: 17:57
Dystans: 8,60 km
Czas: 00:46:40 godz
Średnie tempo (min/km): 05:25
Puls średni: 141 bpm
Puls maksymalny: 159 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 6578
Liczba spalonych kalorii: 1328 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:39 min/km ------ 129/151 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 146/159 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:08 min/km ------ 142/151 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:19 min/km ------ 141/151 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:26 min/km ------ 141/152 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:31 min/km ------ 145/149 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:47 min/km ------ 136/148 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 143/151 bpm
09. ----- 0,60 km ------ 05:21 min/km ------ 149/153 bpm

Komentarz: Pobiegłem nad pobliskie rzeki zobaczyć jaki stan wody. Krótka rekreacyjna wycieczka. Spokojne tempo, niskie tętno.

Jutro interwały 6x1km p'3. Musze znaleźć jakiejś miejsce do ich robienia bo nie wiem czy te tereny w Goczałkowicach gdzie je robiłem nie jest zalane.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

środa, 19 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 9 °C
Warunki pogodowe: lekki deszczyk, lekki wiatr

Obrazek

Nike - Lunar Glide (295 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 19:03
Dystans: 12,09 km
Czas: 00:57:40 godz
Średnie tempo (min/km): 04:46
Puls średni: 156 bpm
Puls maksymalny: 187 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 8977
Liczba spalonych kalorii: 968 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:49 min/km ------ 140/187 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:20 min/km ------ 141/148 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:42 min/km ------ 139/148 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 03:43 min/km ------ 179/186 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 03:44 min/km ------ 175/185 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 03:46 min/km ------ 177/187 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 03:47 min/km ------ 175/183 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 03:50 min/km ------ 178/186 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 03:42 min/km ------ 174/185 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 05:58 min/km ------ 142/185 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:41 min/km ------ 146/150 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 06:00 min/km ------ 146/155 bpm

Komentarz: Dziś planowo interwały. Zniechęcony pogodą na zewnątrz, ciągłym pokazywaniem tych podtopień, temperaturą ubrałem się dziś na trening jak suseł, prawdziwie zimowe wdzianko, długie leginsy, koszulka termo, długa bluza i kurtka przeciwdeszczowa, do tego rękawiczki termoaktywne, na głowie chusta i czapka z daszkiem. Nie do końca lubię biegać szybkie odcinki w takim niekomfortowym ubiorze ale już mus to mus.

Pierwsze 3 km rozgrzewka, trucht i 1 zakres. Następnie 6 x 1 km interwały p'3 w marszu i postoju i z powrotem 3 km wolniutko na schłodzenie. Ewidentnie nie był to mój dzień biegowy, samopoczucie ogólnie dobre, biegowo średnie. Momentami wydawało mi się, że biegnę za szybko gdy rozpoczynałem interwały i zwalniałem ale średnio wyszło to nieźle. Trochę boje się, że nie utrzymam aż tak szybkiego tempa i gdy widziałem 3:35-38 to zwalniałem. Biegło się jakoś ciężko już od rozgrzewki. Pierwszy interwał był chyba najgorszy, później jakoś poleciały. Po interwałach chwile marsz, rozciąganie i spokojnie 3 km do domku.

Zauważyłem już nie od dziś, że najlepiej biega mi się w takich krótkich skarpetkach stopkach, bez żadnych cudownych systemów przeciwdziałającym wszelakim kontuzjom i kosztującym dużą kasę, te mam bezszwowe 3 pary za 15 zł i biegania w nich że ho ho

Przed treningiem w domu Hornet Juice pomieszana z Vitargo a po tylko Vitargo i talerz spagetti mniam :-)

Wieczorem ćwiczenia stabilności ogólnej i na mięśnie brzucha.

Jutro 30-60 min easy.

Pozdrawiam czytających blog

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

czwartek, 20 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 14 °C
Warunki pogodowe: dość ciepło, mokro

Obrazek

Nike - Vomero 3 (457 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 19:02
Dystans: 7,16 km
Czas: 00:42:19 godz
Średnie tempo (min/km): 05:54
Puls średni: 136 bpm
Puls maksymalny: 148 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 5754
Liczba spalonych kalorii: 571 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 06:14 min/km ------ 129/144 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:43 min/km ------ 134/141 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:46 min/km ------ 140/145 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:59 min/km ------ 133/146 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:57 min/km ------ 140/148 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:52 min/km ------ 134/142 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:49 min/km ------ 141/145 bpm
08. ----- 0,16 km ------ 05:46 min/km ------ 141/142 bpm

Komentarz: Wolne regeneracyjne bieganie. Dobrze mi to zrobiło, dobry masaż dla obolałych ścięgien i mięśni po wczorajszych interwałach, nie bolą bardzo ale po prostu je czuć. Tętno niskie choć dzień po interwałach i tak troszkę wyższe niż normalnie. Droga którą przebiegałem przez Wisłę jeszcze wczoraj, dziś była zalana - wylały studzienki jakieś 1,5 h po moim wczorajszym biegu, udało mi się chociaż do domu wrócić wczoraj heh dziś nie było by już szansy zrobić w tamtym miejscu interwałów.

Jutro wolne.

Pozdrawiam wszystkich czytających blog.

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

sobota, 22 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 14 °C
Warunki pogodowe: momentami padający deszcz, umiarkowanie silny wiatr

Obrazek

Nike - Lunar Glide (310 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 14:26
Dystans: 14,16 km
Czas: 01:02:19 godz
Średnie tempo (min/km): 04:23
Puls średni: 166 bpm
Puls maksymalny: 179 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 10338
Liczba spalonych kalorii: 1136 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:52 min/km ------ 133/147 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 04:10 min/km ------ 164/173 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 04:10 min/km ------ 172/174 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 04:09 min/km ------ 172/174 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 04:06 min/km ------ 166/174 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 04:04 min/km ------ 176/178 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 04:07 min/km ------ 176/179 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 04:08 min/km ------ 170/176 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 04:09 min/km ------ 175/178 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 04:06 min/km ------ 175/176 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 04:14 min/km ------ 167/177 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 04:14 min/km ------ 174/178 bpm
13. ----- 1,00 km ------ 04:10 min/km ------ 174/176 bpm
14. ----- 1,00 km ------ 05:40 min/km ------ 151/176 bpm
15. ----- 0,16 km ------ 05:33 min/km ------ 150/154 bpm

Komentarz: Dziś tempo. Przed bieganiem było małe urwanie chmury, ale dość ciepło, więc pobiegłem w krótkich spodenkach, koszulce termoaktywnej oraz w drugiej na górę technicznej. Woda opadła więc pewna część trasy w Goczałkowicach-Zdroju była już dostępna tam też robiłem tempo, dobiegając praktycznie aż do zapory Goczałkowickiej.

Zacząłem od 1 km rozgrzewki, skróciłem trochę bo bałem się oberwania chmury. Pobiegłem 4x3 km ok p'3 w marszu i postoju. Biegło się niespodziewanie dobrze, już na 1 km czułem, że jest superkompensacja i jestem dość wypoczęty i jest moc. Zaskoczyło mnie tempo, gdyż było dość mocne a biegło się niespodziewanie dobrze a można i powiedzieć, że wręcz luźno bez żadnego spinania się. Co chwile wskakiwało mi tempo poniżej 4:00 a starałem się biec w granicach 4:10 więc musiałem zwalniać. 10 km minąłem w 43:05 mimo pierwszego wolnego kilometra.

Obok mnie w nowo wybudowanym parku, zrobili siłownie plenerową, coś pięknego. Pełno tam różnych przyrządów na różne parte mięśni, jest tez kilka na mięśnie brzucha w tym skośne, co mnie bardzo cieszy. Praktycznie zawsze zaczynam w tym miejscu trening i postanowiłem po każdym bieganiu robić sobie na każdym przyrządzie kilka serii w ramach ćwiczeń na różnorakie partie mięśni w szczególności na brzuch. Także w myśl tej zasady zrobiłem sobie to już dziś, zajęło mi to jakieś 10 min. Postaram się wrzucić parę zdjęć tej siłowni na bloga w najbliższym czasie.

Wymieniłem też wczoraj baterię w pulsometrze, była jednak trochę padnięta, jednak nie zmieniło to dziś tętna, dalej jest niskie, mam wrażenie tylko, że tętno wyświetlane jest teraz szybciej i bardziej na bieżąco.

Jutro spokojne dłuższe wybieganie 1,5-2 h z grupą biegową. Goczałkowice, most na rzece Wiśle 8:00. Zapraszamy wszystkich w każdą niedzielę.

Pozdrawiam wszystkich czytających blog.

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

niedziela, 23 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 14 °C
Warunki pogodowe: silnie padający deszcz

Obrazek

Nike - Vomero 3 (473 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 7:54
Dystans: 16,01 km
Czas: 01:36:54 godz
Średnie tempo (min/km): 06:03
Puls średni: 128 bpm
Puls maksymalny: 144 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 12373
Liczba spalonych kalorii: 1275 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 06:01 min/km ------ 119/131 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:47 min/km ------ 124/139 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:34 min/km ------ 137/143 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:42 min/km ------ 134/144 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 06:26 min/km ------ 125/141 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 06:15 min/km ------ 124/133 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 06:24 min/km ------ 123/140 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 06:12 min/km ------ 125/134 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 06:26 min/km ------ 124/132 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 06:11 min/km ------ 124/131 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 06:05 min/km ------ 127/134 bpm
12. ----- 1,00 km ------ 05:48 min/km ------ 130/137 bpm
13. ----- 1,00 km ------ 05:50 min/km ------ 129/139 bpm
14. ----- 1,00 km ------ 06:10 min/km ------ 129/137 bpm
15. ----- 1,00 km ------ 05:58 min/km ------ 133/140 bpm
16. ----- 1,00 km ------ 05:53 min/km ------ 138/144 bpm

Komentarz: Co niedzielne poranne wybieganie. Padało praktycznie cały czas, przestało może na 14 km gdy wracałem już powoli do domu. Biegło się fajnie do ok 12 km, a że wyszedłem oczywiście na czczo robiąc tylko 2 łyki wody przed wyjściem po 12 km biegło się już ciężko, tętno wyższe i wyraźny spadek mocy, swoje zrobiło pewnie też to, że wczoraj miałem mocniejszy trening. Po treningu kilka serii na siłce w plenerze. Teraz oczywiście wyszło słońce i jest upał, tak jakby nie mogło tak być od rana.

Wieczorem być może wyskoczę na basen i saunę - zobaczymy

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

poniedziałek, 24 maja 2010

Obrazek

basen, sauna sucha, jakuzzi, rzeka, bicze wodne

Obrazek

ręcznik, okularki

Komentarz:

Dziś basen. Zacząłem od 40 basenów kraulem. Tempo dziś totalny luzik. Po basenie 3 razy sauna sucha 7-8 min, temp 100-105 st C, dość wysoka, dlatego i wizyty krótsze. Między wejściami kąpiel w lodowatej wodzie i krótki odpoczynek na leżance. Po saunie jeszcze 14 basenów w tym 10 kraul, reszta to zabawa i nurkowanie. Po basenie bicze wodne, jakuzzi, rzeka i trochę luźnego pływania w płytkim basenie.
Taki wypad na basen to super odpoczynek i relaks dla zmęczonych całym tygodniem mięśni. Dodatkowo coraz bardziej zaczynam myśleć o czekającym mnie dopiero w przyszłym roku Ironmanie i już gruntuje się to powoli w mojej psychice, nawet na treningach, w sumie to kilkanaście godzin wysiłku, ale wszystko dla ludzi :-)

Jutro 30-60 easy. Pojutrze ostatnie tempo i już powoli luzowanie do niedzielnego startu w biegu Fiata na 10 km.

Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

wtorek, 25 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 15 °C
Warunki pogodowe: dobre, słonecznie, lekki wietrzyk

Obrazek

Nike - Vomero 3 (481 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 18:56
Dystans: 7,78 km
Czas: 00:42:55 godz
Średnie tempo (min/km): 05:30
Puls średni: 142 bpm
Puls maksymalny: 160 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 6097
Liczba spalonych kalorii: 621 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:59 min/km ------ 130/144 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:19 min/km ------ 140/150 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:22 min/km ------ 145/151 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:30 min/km ------ 142/146 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:25 min/km ------ 146/160 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:27 min/km ------ 144/147 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:26 min/km ------ 146/154 bpm
08. ----- 0,78 km ------ 05:36 min/km ------ 145/160 bpm

Komentarz: Spokojne easy. Wyraźnie odczuwałem wczorajszy basen i saunę, tętno wyższe, czułem lekkie zmęczenie i troszkę podwyższone tętno. Pogoda bardzo dobra, ciepło, lekki wietrzyk, pobiegłem w krótkich spodenkach, koszulce termoaktywnej i technicznej. Poza tym biegło się dość lekko i swobodnie.

Po bieganiu kilka serii na urządzeniach na siłowni plenerowej, głównie brzuch i trochę reszty. W domu rozciąganie i masaż kijkiem całych nóg oraz niewielka porcja Vitargo z sokiem pomarańczowym i jabłkowym.

Ten tydzień zapożyczyłem z 3 fazy, która skupiona jest głównie na możliwości startów w każdy weekend. Dlatego zamiast dzisiejszych interwałów dziś zrobiłem easy, a jutro zrobię tempo. Uważam, że jak dla mnie na kilka dni przed zawodami interwały to trochę za duże obciążenie.

Dziś wieczorem planuje jeszcze ćwiczenia stabilności ogólnej i na brzuch + rozciąganie.

Pozdrawiam serdecznie

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

środa, 26 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 16 °C
Warunki pogodowe: idealnie

Obrazek

Nike - Startówki (101 km przebiegu)

Obrazek


Godzina treningu: 18:53
Dystans: 11,05 km
Czas: 00:47:21 godz
Średnie tempo (min/km): 04:17
Puls średni: 167 bpm
Puls maksymalny: 185 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 7916
Liczba spalonych kalorii: 887 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:42 min/km ------ 139/154 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 04:06 min/km ------ 165/175 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 04:03 min/km ------ 176/180 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 03:59 min/km ------ 178/180 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 04:06 min/km ------ 172/182 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 03:56 min/km ------ 178/181 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 03:58 min/km ------ 177/180 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 03:56 min/km ------ 164/182 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 03:52 min/km ------ 180/185 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 03:53 min/km ------ 177/184 bpm
11. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 153/181 bpm

Komentarz: Z uwagi na to, że w niedziele mam start, zapożyczyłem ten tydzień z trzeciej startowej fazy treningowej. Tak więc dziś tempo 3x3 km p'3 w marszu. Pierwszy km zrobiłem na rozgrzewkę, następnie 3x3 km tempa. Muszę powiedzieć, że biegło się niespodziewanie dobrze i lekko, nogi same niosły, nie było, żadnego spinania się, tempo tempówek znowu większe, nie hamowałem się po prostu biegłem. W zeszłym roku robiłem w takich prędkościach interwały heh Pobiegłem w startówkach aby zobaczyć jak się mi w nich biega, w tym roku biegłem w nich pierwszy raz, biegło się w nich bardzo dobrze, chyba pobiegnę w nich w Biegu Fiata w niedziele. Na końcu zrobiłem 1 km na schłodzenie i trochę ćwiczeń na siłowni plenerowej głównie na nogi i brzuch.

Wieczorem trochę ćwiczeń stabilności ogólnej, rozciągających i na brzuch.

Jutro easy i odcinki.

Pozdrawiam wszystkich czytających blog.

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

czwartek, 27 maja 2010

Obrazek

Temperatura: 15 °C
Warunki pogodowe: mocny wiatr

Obrazek

Nike - Vomero 3 (489 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 18:53
Dystans: 8,68 km
Czas: 00:48:08 godz
Średnie tempo (min/km): 05:32
Puls średni: 140 bpm
Puls maksymalny: 155 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 6747
Liczba spalonych kalorii: 692 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:44 min/km ------ 132/149 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:33 min/km ------ 137/149 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:36 min/km ------ 141/155 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:39 min/km ------ 136/142 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 140/143 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:22 min/km ------ 144/155 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:29 min/km ------ 144/151 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 05:35 min/km ------ 143/151 bpm
09. ----- 0,68 km ------ 05:20 min/km ------ 145/154 bpm

Komentarz: Ostatnie easy i bieg przed startem. Spokojny bieg, dość ciepło ale mocny wiatr. Pobiegłem sobie po terenach zalanych przez powódź, smród jak nie wiem co. Trochę obolałe nogi po wczorajszych tempówkach ale ogólnie bieg przyjemny i spokojny. Po biegu trochę ćwiczeń na brzuch na siłowni plenerowej, wieczorem jeszcze w planach ostatnia seria ćwiczeń stabilności ogólnej, na brzuch i żadnego większego wysiłku, aż do niedzieli. Po treningu 400 mln Vitargo + talerz makaronu.

Pozdrawiam czytających blog

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

niedziela, 30 maja 2010 - 18 Bieg Fiata - 10 km - Bielsko-Biała

Obrazek

Temperatura: 22 °C
Warunki pogodowe: parno, momentami padający deszcz, dość ciepło

Obrazek

Nike - Startówki (111 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 11:29
Dystans: 10,06 km
Czas: 00:40:32 godz
Średnie tempo (min/km): 04:01
Puls średni: 178 bpm
Puls maksymalny: 187 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 7230
Liczba spalonych kalorii: 809 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 04:06 min/km ------ 177/187 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 04:06 min/km ------ 181/183 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 04:03 min/km ------ 178/181 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 04:07 min/km ------ 177/181 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 04:11 min/km ------ 177/180 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 04:10 min/km ------ 179/183 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 03:55 min/km ------ 179/181 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 03:57 min/km ------ 177/179 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 03:52 min/km ------ 176/179 bpm
10. ----- 1,00 km ------ 03:47 min/km ------ 180/183 bpm

Komentarz: Dziś wyczekiwany bieg Fiata. Warunki dość dobre, choć przed biegiem słońce, później popadało i było dość parno - jak w saunie parowej.

A teraz o samym biegu. Pierwszy km dość wolno, nie rozumiem ludzi, którzy ustawiają się z przodu a później wleką się po starcie po 4:30-5:00 i trzeba ich wyprzedzać, tak jakby nie można ustawić się z tyłu trochę i biec z ludźmi ze swojego poziomu. Pierwsze 500 m tłok, wyprzedzanie i ostro pod górę, zapłaciłem za to dużym wysiłkiem, tempo trochę ponad 4:00 ale był to chyba najgorszy kilometr, najbardziej męczący. Następne kilometry 2-3 również wyprzedzanie tych, którzy za mocno wystartowali i teraz za to płacili, ogólnie kilometry 1-3 to na zmianę mocne podbiegi i zbiegi, na zbiegach trochę się nadrabiało ale nigdy tyle co traciło na podbiegach. kilometry 4-6 lekko pod górkę, w ogóle kilometr 5 - ty minąłem w 19:48 a garmin pokazywał dopiero 4,800 m i w zeszłym roku z tego co pamiętam był w innym miejscu więc, z resztą nie był to tylko 5-ty km ale ogólnie kilometry były źle poustawiane albo nie było ich wcale co było mylące, bo na 5 km trochę zwolniłem myśląc, że mam ponad 20 sek nadróbki a nie nastawiałem się na życiówkę lecz porządny mocny bieg. Od ok 6,5 km było już płasko, więc przyspieszyłem, biegło się bardzo fajnie, nie spinałem się, ani nie prułem na maxa, zmylony, źle poustawianymi km myślałem w momencie, że biegnę i tak za szybko więc trochę poniżej 3:55 na spokojnie biegłem do mety. Dopiero 9 km był usytuowany we właściwym miejscu i wtedy uświadomiłem sobie, że 40 min poza zasięgiem więc trochę przyspieszyłem, na szybko licząc, że chociaż uda się troszkę poprawić życiówkę i udało się netto od startu do mety nowa, życiówka wynosi obecnie netto 40:32 , brutto 40:40 W sumie muszę powiedzieć, że plan zrealizowany, poprawiłem zeszłoroczny czas z tej trasy, gdzie miałem 41:44 gdzie biegłem na maxa na netto 40:32 biegnąc na jakieś 95% możliwości i nie nastawiając się na życiówkę. Obecna życiówką do dziś wynosiła 40:50 na 40:32 .Dodam jeszcze, że praktycznie od początku do samej mety cały czas systematycznie wyprzedzałem nawet 200 m przed samą metą dogoniłem jedną dziewczynę - no przecież kobieta mnie nie wyprzedzi przed samą metą hehe zadziałała ambicja i udało się wyprzedzić ją przed samą metą. Ogólnie tętno niższe niż na tym biegu w zeszłym roku.

Na zawodach spotkałem wielu znajomych, niektórzy czytają bloga więc pozdrawiam serdecznie.

Ogólnie reasumując, start udany:

po

1. Nowa życiówka w 4 miesiące po poważnej kontuzji rozcięgna podeszwowego po prawie 5 miesięcznej przerwie od biegania gdzie niektórzy rokowali mi koniec biegania.
2. Nie biegłem na kresie swoich możliwości, pozostawiając sobie jeszcze trochę luzu.
3. Mam nowy punkt odniesienia do ustalenia prędkości treningowych.
4. Mam najlepszą formę w życiu, co rokuje wysypem życiówek w tym roku.
5. Podziękowania dla tych którzy we mnie wierzyli, i pomogli w powrocie do biegania w tym dla rehabilitantów z kliniki Ortoreh z Warszawy.

Jak znajdę się na jakiś foto to wrzucę jutro na bloga. Mam też kilka z biegu ale nie na trasie tylko z przed i po biegu, postaram się wrzucić je również.

Pozdrawiam serdecznie

Piter82
Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

poniedziałek, 31 maja 2010

Obrazek

basen, sauna sucha

Obrazek

ręcznik, okularki

Komentarz:

Trochę odpuściłem basen w zeszłym tyg, żeby być wypoczętym na zawody. Na początek, zrobiłem sobie spokojnie 40 basenów kraulem, następnie sauna sucha 3x8-10 min temp ok 95 st C. Pomiędzy wejściami kąpiel w lodowatej wodzie 1-2 min i odpoczynek na leżance.

Do czwartku biegam tylko easy + przebieżki w ramach regeneracji po zawodach a od piątku już normalnie wg planu. W następnym tyg biegnę w biegu Godzinnym w Siemianowicach i też będę musiał zmodyfikować trochę plan treningowy, nie wiem też czy w tym roku nie odpuścić biegów górskich żeby lepiej przygotować się do półmaratonu, pobiegnę najwyżej tylko w jednym.

Wczoraj trochę pojeździłem na rowerze i dość mocno parłem do przodu zrywając przy okazji łańcuch, do tego uderzyłem się w kolano i przez godzinę miałem problem ustać z prawą nogę, wieczorem obkładałem ją lodem i dziś już tylko jest siniak.

Od lipca Nagor ma wrzucić jakieś nowe plany więc ten prawdopodobnie będę robił do końca czerwca. Ten który obecnie realizuje posłałem Nagorowi i ma go wrzucić na swojego bloga.

Poniżej foty z finiszu w Biegu Fiata
Obrazek

i druga, żeby nie było, że kobieta mnie na finiszu wyprzedziła hehe ;-)

Obrazek


Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

wtorek, 1 czerwca 2010

Obrazek

Temperatura: 11 °C
Warunki pogodowe: umiarkowanie padający deszcz i umiarkowanie silny wiatr

Obrazek

Nike - Vomero 3 (499 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 19:39
Dystans: 9,71 km
Czas: 00:51:06 godz
Średnie tempo (min/km): 05:15
Puls średni: 150 bpm
Puls maksymalny: 163 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 7669
Liczba spalonych kalorii: 776 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:39 min/km ------ 137/158 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:06 min/km ------ 143/152 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:15 min/km ------ 150/155 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:17 min/km ------ 153/155 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 05:21 min/km ------ 155/160 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:04 min/km ------ 152/157 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 05:09 min/km ------ 149/156 bpm
08. ----- 1,00 km ------ 04:59 min/km ------ 155/161 bpm
09. ----- 1,00 km ------ 05:22 min/km ------ 157/163 bpm
10. ----- 0,71 km ------ 05:23 min/km ------ 150/161 bpm

Komentarz: Spokojne easy, tętno trochę podwyższone jak zawsze po saunie. Nogi jeszcze bez dynamiki, ale już nie obolałe, raczej zmęczone. Po biegu ok 10 min na siłowni plenerowej, ćwiczenia ogólne w dużej mierze na brzuch i trochę na nogi i resztę.

Jutro easy + przebieżki.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

środa, 2 czerwca 2010

Obrazek

basen, sauna sucha

Obrazek

ręcznik, okularki

Komentarz:
Miałem na basen iść w czwartek ale jest zamknięty więc zamieniłem środowe bieganie z czwartkowym pływaniem.

Delikatnie bo się śpieszyłem. 30 basenów kraul. Po basenie sauna sucha. Temp 95 st C. 3 wejścia po 8-12 min, między wejściami kąpiel w balii z lodowatą wodą 1-2 min i odpoczynek na leżance. Spotkałem też na saunie kolegę trenującego pod IronMana i pogadaliśmy sobie trochę o treningu i startach. Powoli zaczynam utrwalać sobie w świadomości że po jesiennych startach i maratonach po roztrenowaniu zaczynam trenować pod Połówkę IronMana na wiosnę, Pływanie idzie coraz lepiej, na jesieni chcę kupić sobie rowerek stacjonarny, żeby przez zimę oswoić się z rowerem.

Dziś tj w czwartek easy 30-60 min.

Pozdrawiam wszystkich czytających blog

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

czwartek, 3 czerwca 2010

Obrazek

Temperatura: 18 °C
Warunki pogodowe: parno, dość ciepło, lekki wietrzyk

Obrazek

Nike - Vomero 3 (506 km przebiegu)

Obrazek

Godzina treningu: 11:18
Dystans: 7,59 km
Czas: 00:38:51 godz
Średnie tempo (min/km): 05:06
Puls średni: 152 bpm
Puls maksymalny: 171 bpm
Łączna liczba uderzeń serca: 5896
Liczba spalonych kalorii: 607 kcal

Dystans podzielony na odcinki, co 1 km:

Obrazek
01. ----- 1,00 km ------ 05:41 min/km ------ 139/159 bpm
02. ----- 1,00 km ------ 05:04 min/km ------ 150/159 bpm
03. ----- 1,00 km ------ 05:00 min/km ------ 157/163 bpm
04. ----- 1,00 km ------ 05:00 min/km ------ 158/162 bpm
05. ----- 1,00 km ------ 04:59 min/km ------ 153/163 bpm
06. ----- 1,00 km ------ 05:01 min/km ------ 156/163 bpm
07. ----- 1,00 km ------ 04:58 min/km ------ 149/171 bpm
08. ----- 0,59 km ------ 05:09 min/km ------ 158/160 bpm

Komentarz: Dziś tak rekreacyjnie, bo czekają mnie 4 dni treningowe z rzędu. Zrobiłem sobie easy i 5x100 m przebieżki dość mocno, powrót trucht. Tętno lekko podwyższone po wczorajszej saunie, ale biegło się przyjemnie. Po biegu 15 min ćwiczeń na różnych przyrządach na siłowni plenerowej, w większości na brzuch ale też trochę na resztę. Wieczorem planuje jeszcze ćwiczenia stabilności ogólnej i na brzuch.

Jutro w planie tempo 30 min.

Pozdrawiam

Piter82

Napisz komentarz
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
ODPOWIEDZ