bieg na 400m

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.Mam niedługo zawody i biegnę w sztafecie olimpijskiej.Czyli 100m,200m,400m i 800m.Ja biegnę 400m.Pomóżcie mi bo nie wiem jak biegnąć na ten dystans.Z początku 200m na 80% siły następne 100m długim krokiem a następne 100m ile siły zostało.Czy takim samym tempem.Czekam na konkretne odpowiedzi.Z góry dziękuje.
PKO
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

Pierwsza połówka na maksa, a potem przyspieszaj.
:) Tomek
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na maxa????Ale jak bede tak biec to sie nie doczolgam do mety.
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

400m to jest tak krótki dystans, że biegniesz bardzo szybko od samego początku, nie ma co kalkulować, albo jesteś wytrzymały i szybko pobiegniesz, albo umrzesz na 300m
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No tak ale ja nigdy nie biegłem takiego dystansu.Tak mi się wydaje, że trzeba jakoś rozłożyć siły.
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

400m to najcieższy dystans. Musisz być zarówno b.szybki jak i b.wytrzymały.

Za ile masz te zawody?
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Za 4 dni.
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Proszę o pomoc.Czy ktoś z Was biegał 400m?
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Pierwsza setka: rozpędzasz się.
Druga setka: przyspieszasz.
Trzecia setka: utrzymujesz tempo.
Czwarta setka: finiszujesz. :bum:

400m to taki bieg sprinterski, który biegniesz luźno. Ale oczywiście szybko, po sprintersku.
Proponuję ci tak: 50m w trupa, potem rozluźnić się i biec bardzo szybko ale bez spięcia.
Jeżeli dobiegniesz do mety niezmęczony, to znaczy, że dałeś ciała bo pobiegłeś zbyt wolno.
Jeżeli odetnie ci paliwo po 300m, to znaczy, że przesadziłeś z szybkością.
Jeżeli biegniesz na miarę swoich możliwości, "umierać" powinieneś mniej więcej od 350-370m. I tak powinno być.

I nie próbuj czegoś trenować na 4 dni przed biegiem. Teraz już na to za późno.
Powodzenia.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale biegnąć na maxa od ilu metrów?Nie wiem czy pobiegne poniżej minuty.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Starzy 400-metrowcy twierdzą, że kluczem do dobrego biegu jest trzecia setka. Kto tam nie zwolni, będzie zwyciężcą.
Maksa trzeba z siebie zacząć dawać przed wyjściem na ostatnią prostą, ok. 120m przed metą.

Wszelkie porady są związane z doświadczeniem i wytrenowaniem zawodnika.
Każdy biegacz na 400m musi zapłacić swoje frycowe w pierwszych startach. Teraz twoja kolej. :hej:

Baw się dobrze.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki.Pewnie Ty też biegałeś ten dystans.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

pawel3712 pisze:Dzięki.Pewnie Ty też biegałeś ten dystans.
Ano. Kiedyś pomykałem jedno okrążenie całkiem żwawo. Dawne czasy.
Teraz staram się raz do roku przebiec ten dystans na zawodach "dla emerytów i rencistów", czyli na Mistrzostwach Polski Weteranów.
Niestety, w moim wieku (42) szybkie bieganie stanowi nie lada problem. Bujam się od kontuzji do kontuzji. Taka walka z własną słabością.

No, ale dla ciebie te moje wywody, to takie science-fiction. :hejhej:
Podejrzewam, że mógłbym być twoim tatusiem. :jatylko:
No, ale z drugiej strony, młodość to taka choroba, która szybko mija. :hahaha:
Za dwadzieścia lat może spotkamy się na zawodach weteranów. :uuusmiech:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
pawel3712
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 maja 2010, 15:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Masz rację bo kończę gimnazjum.Kurczę mam tremę przed tymi zawodami.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Eee tam. Sport to fajna emocjonująca zabawa. Tak do tego trzeba podejść.
Nie ma co się dołować.

Jeżeli dasz z siebie wszystko, to nawet jak przegrasz, nie powinieneś się czuć przegrany.
Najważniejsze to nie olewać. Bo to nie fair wobec partnerów ze sztafety.

Jak się starasz a nie wychodzi, to trudno. Jest nad czym pracować.
Jak się postarasz i wygrasz, tym większa radocha.

Jeszcze raz życzę powodzenia i... idę pobiegać.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ