AbeS, wszystkiego dobrego i powodzenia w tych zmianach Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przebiegniemy razem PM. Trzymaj się.
Dawidek, jak tylko będę mogła biegać w sobotę na PM (a na dzień dzisiejszy mogę) to mogę Cię zabrać autem, tylko powiedz, gdzie mam ewentualnie podjechać.
Ale w końcu na którą ten bieg??? Już się pogubiłam.
Annuszka - nie mamy się gdzie przebrać, wracamy do domu spoceni?:hej: A tak to podjeżdżamy pod las i biegamy. Ewentualne przebieranki dopiero w domu lub w aucie:) Latem to można się jeszcze przebrać w lesie;)
Jeśli ta cudna pogoda się utrzyma, to jutro pobiegnę z Jędrusiem. Proponuję więc ostatecznie, skoro widzę, że wszystkim to pasuje, spotkać się jutro o godzinie 9:45 pod Wirometem, lub pod lasem o 10.00.
Poproszę tylko, aby ktoś zabrał mnie spod Wirometu.
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
Lecho wpadnie jedynie na końcówkę biegu +przebieżki (bo w niedzielę startuje w Krakowie), Ulka przywiezie Dawidka, mnie i Jędrka, ech... Fajnie będzie.
A Mikael? A Annuszka? A Lukasz? A INNI?
AbeS -rozumiem, teraz znikasz, coś tam podziałasz sobie, ale jakby się jakaś 18-letnia wolna biegaczka pojawiła na PM, to wpadniesz?
Niech żałuje kto nie był. W towarzystwie uroczył pań Ulki i MacGor pobiegłem najdłuższy po przerwie trening - 12,5 km + 10x100 przebieżki, a wszystko to po ciekawych trasach MacGor. Były zakrety, górki, błoto - samie urozmaicenia. Jestem szczęśliwy, że mogłem sobie pobiegać i że moja noga pozwoliła mi to zrobić.
A teraz niespodzianka. Dopiero po biegu MacGor przyznała sie iż ma dziś urodziny:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MACGOR
Ulka - bardzo dziękuje za transport
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
MacGor wszystkiego naj i samych sukcesów życiowych i sportowych również.
Dzisiaj przedstawiciele GG odwiedzili Studentów z Ligoty na organizowanym przez Nich biegu. Spiesze donieść, iż wszyscy przedstawiciele naszej GG dotarli wcześniej lub później do mety . Nielicząc pogody było super.
Pozdrawiam GG i Studentów z Ligoty