Polecam fajną książkę (o bieganiu).

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Midi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zmienna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Hyzop, dzięki za opinię :)
Ponawiam pytanie o "biegi długodystansowe" wyd. Rebis, aut. Bernd Thurner i Christom Baur. Czy ktoś z Was czytał? Warto kupić?
Niekoniecznie. Edytorsko jest słaba - nieciekawa szata graficzna, błędy, tani druk, kiepski przekład. W sumie nie wiadomo, dla kogo - większość rzeczy dość banalnych, dla osób zupełnie początkujących, ale w środku zdarzają się fragmenty o zbyt wysokim stopniu szczegółowości (mętnie napisane w dodatku). Nie sądzę, żeby lektura tego typu zachęcała do biegania, a wszelkie przydatne informacje są ukryte w gąszczu zbędnych rzeczy.
Gwoli ścisłości, to nie Rebis, tylko Wydawnictwo RM wydało.
Wydaje mi się, że artykuły w biegowej prasie są ciekawsze i na wyższym poziomie, nawet w Polsce.
PKO
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2243
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Książkę przeczytałem, niestety jest króciutka. Zbyt krótka jak dla zwolenników literatury Haruki Murakami. Czyta się ją bardzo dobrze. Jest to rodzaj pamiętnik biegającego pisarza, który wcześniej prowadził dobrze prosperujący bar. Nie jest to poradnik jak trenować chociaż jest w niej sporo uwag które nie zawsze przystają do tego co zwykle robimy sami ( autor na jeden miesiąc przed maratonem zwykle zwalniał twierdząc że nic już nie zmieni a jedynie może złapać kontuzję ).
To raczej zapis kolejnych etapów w życiu biegowym znanego pisarza który obok biegania uprawia również triatlon. Obok ciekawych wywodów filozoficznych na temat życia dla mnie wspaniałe opisy niektórych biegów. Szczególnie w pamięci utkwił mi opis maratonu z Aten do Maratonu, oraz jedynego w jego życiu ultra maratonu. Opis tego drugiego, a tak naprawdę jego końcówki czyta się jak „raport z oblężonego bólem ciała”.
Wspaniała relacja z walki człowieka z dystansem, własnym ciałem oraz obowiązującymi po połowie dystansu limitami czasowymi. Zastanawiam się na ile taki opis by zachęcił tych którzy tego nie doświadczyli do startu a ilu wręcz odwrotnie. Książka jest pełna wspaniałych fragmentów do których z przyjemności człowiek powraca ponownie. Autor ma świadomość własnej niedoskonałości, czuje że jego czas już przemija, że swoich czasów nie poprawi ale powtarza, że będzie biegał do końca, dopóty, dopóki nie zbuntuje się przeciwko niemu jego własne ciało. W książce można też znaleźć fragmenty humorystyczne.
Bardzo rozbawił mnie fragment gdy autor w młodości rozebrał się do naga i na kartce zaczął spisywać rzeczy które chciał by poprawić. „dojechał” do 26 pozycji i wyrzucił kartkę do kosza. Obok innych, spodobał mi się również ten fragment,..

"W latach osiemdziesiątych biegałem każdego ranka w Tokio i często mijałem bardzo atrakcyjną kobietę. Mijaliśmy się biegnąc przez kilka lat i znaliśmy się z widzenia, uśmiechając się do siebie podczas każdego, kolejnego spotkania.
Nigdy z nią nie rozmawiałem ( jestem na to zbyt nieśmiały ) i nie wiem nawet jak się nazywa. Ale wypatrywanie jej twarzy co rano była jedną z drobnych. życiowych przyjemności. Bez takich przyjemności trudno zmusić się do porannego wstawania i biegania na dworze".

Zrozumiałem nareszcie, co jest przyczyną mojej porannej niechęci do biegania. Takie fragmenty uzmysławiają mi po raz kolejny, że świat bez kobiet jest mało interesujący. Bardzo dobrze też, że autor nigdy nie podbiegł do owej kobiety i nie zagadnął. Zepsuł by cały, tajemniczy klimat spotkań.
Na końcu autor dedykuje tą książkę wszystkim biegaczom. Tym którzy go wyprzedzali oraz tym których on wyprzedzał,..." Bez Was wszystkich nie wytrwałbym w biegu".

Zachęcam do lektury.
Wydatek 25 złotych który pozwoli być może zobaczyć jak to robią inni oraz nabrać trochę dystansu do własnego biegania. Kwestia samego odbioru książki jest sprawą bardzo subiektywną. Bez wątpienia, zamiarem autora nie było napisanie podręcznika dla biegaczy.
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

zapytam przewrotnie trzykrotnie:

1czy w 'ciekawych wywodach filozoficznych' jest choćby jedno zdanie, którego nie powstydziłby się wczesny Wittgenstein?

2 czy we 'wspaniałych opisach niektórych biegów', są jacyś żywi ludzie i ŻYWE dialogi, czy tylko stary, samotny Japończyk który widzi...
który myśli...
który kontempluje?

3 czy w tej książce znajdzie się choć jedna myśl: prosta, ostra, błyszcząca.
- coby się można pociąć z zachwytu?
-------------------------------------------
jeśli tak - jutro idę do księgarni.

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
dosiolek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 12 maja 2010, 13:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie
Serek nie czytałam tej książki ale bardzo lubię tego autora.Jego książki są rewelacyjne.Polecam "Kafka nad morzem" książka utrzymana w niesamowitym klimacie,podobnym do "Mistrza i Małgorzaty"Bułhakowa.Pełna humoru,niewiarygodna ale też bardzo prawdziwa.
rwJasiu czytałam "Norwegian Wood"również ją polecam,choć jest hm...bardzo smutna i równie prawdziwa.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:zapytam przewrotnie trzykrotnie:

1czy w 'ciekawych wywodach filozoficznych' jest choćby jedno zdanie, którego nie powstydziłby się wczesny Wittgenstein?
Nie,
choć pytanie nieco pretensjonalne :)
russian, white russian pisze: 2 czy we 'wspaniałych opisach niektórych biegów', są jacyś żywi ludzie i ŻYWE dialogi, czy tylko stary, samotny Japończyk który widzi...
który myśli...
który kontempluje?
Żywe dialogi? To raczej nie są wyznania schizofrenika.
russian, white russian pisze: 3 czy w tej książce znajdzie się choć jedna myśl: prosta, ostra, błyszcząca.
- coby się można pociąć z zachwytu?
-------------------------------------------
jeśli tak - jutro idę do księgarni.
zdrówko
Jasne, coś na poziomie - biegnę więc jestem.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Jeżeli jest tam filozofia, to z pierwszej klasy liceum, i tylko jeżeli filozofią nazwiemy "rozważania o charakterze teoretycznym z pewną dozą wahania i zadumy".

Podejdę do sprawy pragmatycznie: dostałem książkę od przyjaciółki, z tego tylko względu jest to bardzo miły prezent, i przeczytałem (pierwszą połowę nawet) dwukrotnie.
Nie kupiłbym jej sam - po pierwsze, bo jest słaba, po drugie, jeżeli autor jest ceniony, napisał pozycje uważane za wartościowe, plus robi się wokół książki reklamę, to podlega ona surowszej ocenie, niżby był to zapis przemyśleń kogokolwiek z nas. Książka Murakamiego nie wytrzymuje krytycznej oceny i wnikliwej lektury.
Zdarzają się całe strony nic nie wnoszące do narracji, wnioski autora co do biegania i co do życia są banalne, duże fragmenty są po prostu nudne, na to nakłada się jeszcze bardzo słaby przekład.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Midi, masz rację. To nie Rebis. Taka informacja była umieszczona na stronie jednej z księgarni internetowych :) Dzięki za opinię!
Kazeko
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 07 maja 2010, 06:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jacekj pisze:Empik w Galerii Kazimierz - dzisiaj była.
Przy okazji: znalazłem też na półce "sport" książkę pod tytułem "Anatomia strechingu" A.G.Nelson, J.Kokkonen - po pobieżnym przeglądnięciu: prezentowane są ćwiczenia na chyba wszystkie partie mięśni - może ta pozycja jest warta kupienia?
Było też polskie tłumaczenie "Podręcznika biegacza" B.Glovera i "Triatlon, biblia treningu" J.Friel
"Anatomię stretchingu" mam, ale jeszcze nie zaczęłam czytać, bo razem z nią przyszła "Anatomia biegania" (nie wiem, czy istnieje polskie tłumaczenie) i jest genialna! Najciekawsza jest część dotycząca ćwiczeń rozwijających poszczególne partie mięśni, które w znakomity sposób ukazane zostały na rysunkach. Szczerze polecam.

Murakami, jeden z moich ulubionych pisarzy, tym razem nieco mnie rozczarował. Nie wykazał w książce o bieganiu swojego kunsztu pisarskiego. Moja ulubiona książka: "Kafka nad morzem".
風子
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ