Raul7- Blog zawieszony.. może jeszcze wróce :)
Moderator: infernal
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
22.04.2010
Wszamka:
08:00- 3 gofry, herbaciana
10:00- Błonnik zbożowy (bardzo dobre)
15:00- 4 kromki z pasztetem, herbaciana (chleb graham) nie było obiadu
17:00- 2 bułki z pasztetem, herbaciana
20:00- 3 gofry, herbaciana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Isostar po treningu
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Sprawność biegowa… od jutra ćwiczenia na brzuch
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 20' + spr.10' + ZB 5x1'/1' + spr.5' + R 3x100m/100m + 10m
Dystans: 6.60
Czas: 00:38:41
Tempo: śr: 05:51 max: 3:47
Tętno: śr: 170 max: 181
Temperatura: 10 (strasznie wiało)
Opis treningu:
Zmiksowałem 2 dni biegowe w jeden... co do treningu to był super! biegło mi sie świetnie, nie zmęczyłem sie zbytnio i bez problemowo wytargałem pod góre biegiem...
Co jutro...??
po rozgrzewce WT 4-5x1km w tempie do 10km z przerwą 4' pomiędzy odcinkami + trucht 1km na koniec
Informacje:
1.Więc tak dzisiejszy trening to mix wczorajszego z dzisiejszym... zmieszałem to bo nie biegałem wczoraj:
WB1-15'+spr.5'+ZB6-8x1'/1'+spr.5'+trucht5' zmieszane z Rozruch trucht 3km+spr10'+R3x100m/100m dało mi 20'+spr.10'+ZB5x1'/1'+spr.5'+R3x100m/100m+10m
2. Dostałem zniżki do McSyfa to źle, bardzo źle... w sobote przytyje z 2kg
3. Po dzisiejszym treningu licze na wynik w sobote nieznacznie poniżej 20min ale czy tak będzie dowiem sie jutro na treningu bo zapowiada sie fajny!!
4. Koszulka gotowa, czcionka miała być deczko inna ale cóż, już tego nie zmianie ale wygląda całkiem całkiem
KOMENTY
Wszamka:
08:00- 3 gofry, herbaciana
10:00- Błonnik zbożowy (bardzo dobre)
15:00- 4 kromki z pasztetem, herbaciana (chleb graham) nie było obiadu
17:00- 2 bułki z pasztetem, herbaciana
20:00- 3 gofry, herbaciana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Isostar po treningu
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Sprawność biegowa… od jutra ćwiczenia na brzuch
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 20' + spr.10' + ZB 5x1'/1' + spr.5' + R 3x100m/100m + 10m
Dystans: 6.60
Czas: 00:38:41
Tempo: śr: 05:51 max: 3:47
Tętno: śr: 170 max: 181
Temperatura: 10 (strasznie wiało)
Opis treningu:
Zmiksowałem 2 dni biegowe w jeden... co do treningu to był super! biegło mi sie świetnie, nie zmęczyłem sie zbytnio i bez problemowo wytargałem pod góre biegiem...
Co jutro...??
po rozgrzewce WT 4-5x1km w tempie do 10km z przerwą 4' pomiędzy odcinkami + trucht 1km na koniec
Informacje:
1.Więc tak dzisiejszy trening to mix wczorajszego z dzisiejszym... zmieszałem to bo nie biegałem wczoraj:
WB1-15'+spr.5'+ZB6-8x1'/1'+spr.5'+trucht5' zmieszane z Rozruch trucht 3km+spr10'+R3x100m/100m dało mi 20'+spr.10'+ZB5x1'/1'+spr.5'+R3x100m/100m+10m
2. Dostałem zniżki do McSyfa to źle, bardzo źle... w sobote przytyje z 2kg
3. Po dzisiejszym treningu licze na wynik w sobote nieznacznie poniżej 20min ale czy tak będzie dowiem sie jutro na treningu bo zapowiada sie fajny!!
4. Koszulka gotowa, czcionka miała być deczko inna ale cóż, już tego nie zmianie ale wygląda całkiem całkiem
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
23.04.2010
Wszamka:
09:30- 3 kromki z kremem kanapkowym ze szczypiorkiem, herbaciana (chleb zwykły)
13:00- 1 hot-dog domowej roboty, 2 parówki ketchupem i musztardą, 2 kromki (chleb zwykły)
18:20- 3 gofry, herbaciana
20:30- Jajecznica z 3 jajek, 1 kromka chleba, herbaciana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
66kg i nie che drgnąć w dół skubana...
Ćwiczenia:
Troche brzuszków i pompek + test na mięśnie brzucha
Trening:
Dziś nie biegałem, cały dzień bolą mnie mięśnie ud i pierwszy raz od kontuzji pobolewa mnie kolano... a że chce jutro biec to wolałem nie ryzykować... ale jutro rano rozgrzewkowo sobie pierniczne pare kilometrów... może rano zrobie dzisiejszy trening?? jest opcja taka że zrobie go rano lub zrobie go po zawodach...
Co jutro...??
Mini Cracovia Maraton
Informacje:
Qrcze dopiero przed chwilą sie skapnąłem zę start jest o 15!! myślałem że rano tak jak zwykły maraton ładnie bym dorypał jakbym przyjechał o 9 rano co ja bym tam robił do 15
KOMENTY
Wszamka:
09:30- 3 kromki z kremem kanapkowym ze szczypiorkiem, herbaciana (chleb zwykły)
13:00- 1 hot-dog domowej roboty, 2 parówki ketchupem i musztardą, 2 kromki (chleb zwykły)
18:20- 3 gofry, herbaciana
20:30- Jajecznica z 3 jajek, 1 kromka chleba, herbaciana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
66kg i nie che drgnąć w dół skubana...
Ćwiczenia:
Troche brzuszków i pompek + test na mięśnie brzucha
Trening:
Dziś nie biegałem, cały dzień bolą mnie mięśnie ud i pierwszy raz od kontuzji pobolewa mnie kolano... a że chce jutro biec to wolałem nie ryzykować... ale jutro rano rozgrzewkowo sobie pierniczne pare kilometrów... może rano zrobie dzisiejszy trening?? jest opcja taka że zrobie go rano lub zrobie go po zawodach...
Co jutro...??
Mini Cracovia Maraton
Informacje:
Qrcze dopiero przed chwilą sie skapnąłem zę start jest o 15!! myślałem że rano tak jak zwykły maraton ładnie bym dorypał jakbym przyjechał o 9 rano co ja bym tam robił do 15
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
24.04.2010
Wszamka:
09:30- 3 kromki z kremem kanapkowym ze szczypiorkiem, herbaciana (chleb graham)
14:00- Red Bull przed startem
15:30- 1,5l wody (sporą część wylałem na siebie )
21:00- 3 kromki z serem żółtym, herbaciana (chleb zwykły)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Red Bull
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Brak
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: Cracovia Mini Maraton 2010
Dystans: 4.20
Czas: 00:20:33
Tempo: śr: 04:55 max: 03:15
Tętno: śr: 188 max: 202
Temperatura: 16 (lekki wiaterek)
Opis zawodów:
Oczywiście jak mam w zwyczaju stanąłem kawałek od mety i potem musiałem się przeciskać (ciekawe czy kiedyś stane dobrze). Poza tym biegło mi się w miare dobrze poza uciskającym dosyć mocno w klatę paskiem od HR przez co cały czas go poprawiałem… Założyłem sobie czas 20min no i prawie się udało o 33s zrypałem, może gdybym zaczął wcześniej finiszować? A finisz miałem zarąbiaszczy!! prawei 20km/h!!! dokłądnie 19.46km/h
MÓJ FINISZ
START ZAWODÓW
Miejsca:
Open: 135 na 383
Mężczyźni: 120 na 258
W swojej kategorii: 52 na 92
Co jutro...??
OREŁ!!!!
Informacje:
1. Spotkałem JERZEGO SKARŻYŃSKIEGO!!!!! Mam z nim fote (moja mina mówi wszystko…)
2. Taki wydymany byłem po dobiegnięciu
3. GŁUPOTĄ BYŁO BIEC W SPODNIACH!!! Jestem pewien że pare sekund przez to straciłem, zaraz były mokre i 'lepiły' się do kolan…
4. Pogadałem z Hiszpaniami moim koślawym angielskim i wszystkimi słowami hiszpańskimi związanymi z REALEM MADIRD i Raulem bo zauważyli na koszulce Raul7 i zaczeli mnie wołać więc poszedłem i pytają czy ja za Realem i się gadka zaczeła
KOMENTY
Wszamka:
09:30- 3 kromki z kremem kanapkowym ze szczypiorkiem, herbaciana (chleb graham)
14:00- Red Bull przed startem
15:30- 1,5l wody (sporą część wylałem na siebie )
21:00- 3 kromki z serem żółtym, herbaciana (chleb zwykły)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Red Bull
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Brak
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: Cracovia Mini Maraton 2010
Dystans: 4.20
Czas: 00:20:33
Tempo: śr: 04:55 max: 03:15
Tętno: śr: 188 max: 202
Temperatura: 16 (lekki wiaterek)
Opis zawodów:
Oczywiście jak mam w zwyczaju stanąłem kawałek od mety i potem musiałem się przeciskać (ciekawe czy kiedyś stane dobrze). Poza tym biegło mi się w miare dobrze poza uciskającym dosyć mocno w klatę paskiem od HR przez co cały czas go poprawiałem… Założyłem sobie czas 20min no i prawie się udało o 33s zrypałem, może gdybym zaczął wcześniej finiszować? A finisz miałem zarąbiaszczy!! prawei 20km/h!!! dokłądnie 19.46km/h
MÓJ FINISZ
START ZAWODÓW
Miejsca:
Open: 135 na 383
Mężczyźni: 120 na 258
W swojej kategorii: 52 na 92
Co jutro...??
OREŁ!!!!
Informacje:
1. Spotkałem JERZEGO SKARŻYŃSKIEGO!!!!! Mam z nim fote (moja mina mówi wszystko…)
2. Taki wydymany byłem po dobiegnięciu
3. GŁUPOTĄ BYŁO BIEC W SPODNIACH!!! Jestem pewien że pare sekund przez to straciłem, zaraz były mokre i 'lepiły' się do kolan…
4. Pogadałem z Hiszpaniami moim koślawym angielskim i wszystkimi słowami hiszpańskimi związanymi z REALEM MADIRD i Raulem bo zauważyli na koszulce Raul7 i zaczeli mnie wołać więc poszedłem i pytają czy ja za Realem i się gadka zaczeła
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
25.04.2010
Wszamka:
09:30- Herbaciana
13:00- Rosół z makaronem, ziemniaki z sosem i jakimś mięsem ze śliwką w środku, Woda niegazowana
19:00- 2 banany
20:00- 3 parówki z ketchupem i musztardą, 2 kromki, herbaciana (chleb zwykły)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Brak
Sprzęt:
Nike mercurial steam V FG
Trening:
Nazwa: Orełek
Czas: 2x45min
Temperatura: 20 (piękna pogoda)
Co jutro...??
WB1-30' + spr. 20'
Informacje:
Brak
KOMENTY
Wszamka:
09:30- Herbaciana
13:00- Rosół z makaronem, ziemniaki z sosem i jakimś mięsem ze śliwką w środku, Woda niegazowana
19:00- 2 banany
20:00- 3 parówki z ketchupem i musztardą, 2 kromki, herbaciana (chleb zwykły)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Brak
Sprzęt:
Nike mercurial steam V FG
Trening:
Nazwa: Orełek
Czas: 2x45min
Temperatura: 20 (piękna pogoda)
Co jutro...??
WB1-30' + spr. 20'
Informacje:
Brak
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
26.04.2010
Wszamka:
09:30- 3 grzanki z serem, herbaciana
11:30- 2 jabłka
13:00- Salaterka lodów
15:30- Chipsy
17:00- Jabłko
17:30- Salaterka kapuśniaku, 2 kromki chleba
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: WB1-30' + spr. 20'
Dystans: 4.63
Czas: 00:27:04
Tempo: śr: 05:48 max: 03:54
Tętno: śr: 164 max: 183
Temperatura: 19
Opis treningu:
Dziś za namową Mamy pobiegłem z psem, suczką Bajką rasy Cocker Spaniel… biegło się nawet dość sprawnie, na początku narzuciła swoje tempo ale dosyć szybko opadła z sił… Ale ogólnie bardzo fajny trening… jak zwykle wyszło mi troszke krócej.. powroty do domu nie wiem czemu biegne szybciej :p
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + ZB 5-6x2'/2' + trucht 10'
Informacje:
Podczas treningu zdarzyła się pewna sytuacja:
mniej więcej w połowie dystansu przebiegałem obok strumyka, Bajka zobaczyła skaczące do wody żaby, w ostatniej chwili odplątałem smycz!! Miałbym ładną kąpiel. Wykorzystując czas (Bajka ‘bawiła’ się z żabami) porozciągałem się troche… w drodze powrotnej już bez zgrzytów biegła równo przy nodze! Na biegi ciągłe będę ja zabierał
KOMENTY
Wszamka:
09:30- 3 grzanki z serem, herbaciana
11:30- 2 jabłka
13:00- Salaterka lodów
15:30- Chipsy
17:00- Jabłko
17:30- Salaterka kapuśniaku, 2 kromki chleba
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
66kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: WB1-30' + spr. 20'
Dystans: 4.63
Czas: 00:27:04
Tempo: śr: 05:48 max: 03:54
Tętno: śr: 164 max: 183
Temperatura: 19
Opis treningu:
Dziś za namową Mamy pobiegłem z psem, suczką Bajką rasy Cocker Spaniel… biegło się nawet dość sprawnie, na początku narzuciła swoje tempo ale dosyć szybko opadła z sił… Ale ogólnie bardzo fajny trening… jak zwykle wyszło mi troszke krócej.. powroty do domu nie wiem czemu biegne szybciej :p
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + ZB 5-6x2'/2' + trucht 10'
Informacje:
Podczas treningu zdarzyła się pewna sytuacja:
mniej więcej w połowie dystansu przebiegałem obok strumyka, Bajka zobaczyła skaczące do wody żaby, w ostatniej chwili odplątałem smycz!! Miałbym ładną kąpiel. Wykorzystując czas (Bajka ‘bawiła’ się z żabami) porozciągałem się troche… w drodze powrotnej już bez zgrzytów biegła równo przy nodze! Na biegi ciągłe będę ja zabierał
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
27.04.2010
Wszamka:
09:30- 3 kromki z rzodkiewką, herbaciana (chleb zwykły)
11:00- 3 kawałki ciasta straciatella, herbaciana
12:30- 2 banany
13:30- Salaterka sałatki*, 2 kromki (chleb zwykły)
15:30- Talerz grochówki, 1 kromka
20:30- Salaterka sałatki*, 2 kromki (chleb zwykły)
*(kapusta, marchewka, pietruszka, seler)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Isostar po treningu
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Ręcznik I czepek
Trening:
Nazwa: WB1-10' + spr. 10' + ZB 5-6x2'/2' + trucht 10'
Dystans: 4.40
Czas: 00:22:57
Tempo: śr: 05:14 max: 03:28
Tętno: śr: 173 max: 184
Temperatura: 17 (lekki wiaterek)
Opis treningu:
Biegło się fajnie, nawet nie bardzo się zmęczyłem ale zauważyłem ze pasek od HR strasznie mnie ciśnie jutro go lekko poluzuje zobaczymy wtedy.. pod góre (na końcu treningu) wybiegam już na lajcie bez zatrzymywania się bez zwalniania…
Co jutro...??
WB1-15' + spr. 10' + SB skip A 4x50m/50m + wieloskoki 4x50m/50m + podbieg 4x100m/100m + trucht 5' i dodatkowo powrót w tempie 4min na kilometr (2km)
Informacje:
Byłem dziś z koxami na basenie 2h i w saunie 2x10min… po basenie trening troche koxy się pośmiali że oni w trzech takie byki a ja taki mały ale jak zobaczyli mięśnie nóg i brzuch to sobie szybko odpuścili i śmiałem się ja że w saunie wytrzymać nie mogli… no cóż tak to już koxy mają
Po wyjściu z sauny i treningu waga wskazała na 63kg!!!
KOMENTY
Wszamka:
09:30- 3 kromki z rzodkiewką, herbaciana (chleb zwykły)
11:00- 3 kawałki ciasta straciatella, herbaciana
12:30- 2 banany
13:30- Salaterka sałatki*, 2 kromki (chleb zwykły)
15:30- Talerz grochówki, 1 kromka
20:30- Salaterka sałatki*, 2 kromki (chleb zwykły)
*(kapusta, marchewka, pietruszka, seler)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Isostar po treningu
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Ręcznik I czepek
Trening:
Nazwa: WB1-10' + spr. 10' + ZB 5-6x2'/2' + trucht 10'
Dystans: 4.40
Czas: 00:22:57
Tempo: śr: 05:14 max: 03:28
Tętno: śr: 173 max: 184
Temperatura: 17 (lekki wiaterek)
Opis treningu:
Biegło się fajnie, nawet nie bardzo się zmęczyłem ale zauważyłem ze pasek od HR strasznie mnie ciśnie jutro go lekko poluzuje zobaczymy wtedy.. pod góre (na końcu treningu) wybiegam już na lajcie bez zatrzymywania się bez zwalniania…
Co jutro...??
WB1-15' + spr. 10' + SB skip A 4x50m/50m + wieloskoki 4x50m/50m + podbieg 4x100m/100m + trucht 5' i dodatkowo powrót w tempie 4min na kilometr (2km)
Informacje:
Byłem dziś z koxami na basenie 2h i w saunie 2x10min… po basenie trening troche koxy się pośmiali że oni w trzech takie byki a ja taki mały ale jak zobaczyli mięśnie nóg i brzuch to sobie szybko odpuścili i śmiałem się ja że w saunie wytrzymać nie mogli… no cóż tak to już koxy mają
Po wyjściu z sauny i treningu waga wskazała na 63kg!!!
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
28.04.2010
Wszamka:
08:30- 4 grzanki z serem, herbaciana (chleb zwykły)
11:00- 7days
12:30- Jabłko
14:00- Lód Bobo
18:00- Kurczak Hong Ha na gorącym półmisku i Japońca
21:00- Zapiekanka serowa, woda
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Isostar po treningu
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: WB1-15' + spr. 10' + SB skip A 4x50m/50m + wieloskoki 4x50m/50m + podbieg 4x100m/100m + trucht 5' || plus 1km w tempie startowym czyli 4min/km + 1km powrót do domu…
Dystans: 5km+1km+1km łącznie 7km
Czas: 00:28:00 łącznie 42min
Tempo: śr: 05:40 max: 02:52
Tętno: śr: 162 max: 180
Temperatura: 16 (wiatr)
Opis treningu:
Trening składał się z 3 etapów… 1 etap to WB1-15' + spr. 10' + SB skip A 4x50m/50m + wieloskoki 4x50m/50m + podbieg 4x100m/100m + trucht 5' i to było spoko bardzo lubie takie treningi… coś się dzieje! Nie ma monotonii… bardzo przyjemnie i nie męcząco… Etap 2 to zrobiłem sobei taki mały test na 1km czy dam rade w 4min i dałem ale zdawało mi się że robie dużo kroków a ‘stałem’ w miejscu, mam bardzo krótki krok albo za krótkie nogi :P. wcześniej w tym pierwszym etapie też pobiegłem 1km w 4.20 i nie zmęczyło mnie to prawie wcale! Ale uważałem na długość kroku… Etap 3 to powrót do domu.. głównie pod góre 1km
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + WB2- 2x15' + trucht 5'
Informacje:
1.W piątek albo w sobote jade do Szwabolandów… nawet się ciesze bo w Heppenheim mają super ścieżki biegowe!! Zarąbiaszczo widoki i super trasa… porobie zdjęcia jak nie zapomne… jade na 3/5dni więc na biegi już będę…
2. Dziś jade na noc z kolegą na plac… czyli noc w plecy, będę chciał zaraz po powrocie pez kładzenia się spać (gdzieś o 5rano) rąbnąć trening WB1-10' + spr. 10' + WB2- 2x15' + trucht 5' zobaczymy.. jak ja się ciesze że nie mam pola ani nic z tych rzeczy… ile z tym roboty…
KOMENTY
Wszamka:
08:30- 4 grzanki z serem, herbaciana (chleb zwykły)
11:00- 7days
12:30- Jabłko
14:00- Lód Bobo
18:00- Kurczak Hong Ha na gorącym półmisku i Japońca
21:00- Zapiekanka serowa, woda
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Isostar po treningu
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: WB1-15' + spr. 10' + SB skip A 4x50m/50m + wieloskoki 4x50m/50m + podbieg 4x100m/100m + trucht 5' || plus 1km w tempie startowym czyli 4min/km + 1km powrót do domu…
Dystans: 5km+1km+1km łącznie 7km
Czas: 00:28:00 łącznie 42min
Tempo: śr: 05:40 max: 02:52
Tętno: śr: 162 max: 180
Temperatura: 16 (wiatr)
Opis treningu:
Trening składał się z 3 etapów… 1 etap to WB1-15' + spr. 10' + SB skip A 4x50m/50m + wieloskoki 4x50m/50m + podbieg 4x100m/100m + trucht 5' i to było spoko bardzo lubie takie treningi… coś się dzieje! Nie ma monotonii… bardzo przyjemnie i nie męcząco… Etap 2 to zrobiłem sobei taki mały test na 1km czy dam rade w 4min i dałem ale zdawało mi się że robie dużo kroków a ‘stałem’ w miejscu, mam bardzo krótki krok albo za krótkie nogi :P. wcześniej w tym pierwszym etapie też pobiegłem 1km w 4.20 i nie zmęczyło mnie to prawie wcale! Ale uważałem na długość kroku… Etap 3 to powrót do domu.. głównie pod góre 1km
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + WB2- 2x15' + trucht 5'
Informacje:
1.W piątek albo w sobote jade do Szwabolandów… nawet się ciesze bo w Heppenheim mają super ścieżki biegowe!! Zarąbiaszczo widoki i super trasa… porobie zdjęcia jak nie zapomne… jade na 3/5dni więc na biegi już będę…
2. Dziś jade na noc z kolegą na plac… czyli noc w plecy, będę chciał zaraz po powrocie pez kładzenia się spać (gdzieś o 5rano) rąbnąć trening WB1-10' + spr. 10' + WB2- 2x15' + trucht 5' zobaczymy.. jak ja się ciesze że nie mam pola ani nic z tych rzeczy… ile z tym roboty…
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
29.04.2010
Wszamka:
01:00- 2 banany
03:00- Het dog
13:00- Jakaś zupa
20:00- 3 kromki z szynką, herbaciana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Nie biegałem... była basen 2h i 2x15min sauna
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
30.04.2010
Wszamka:
09:30- 4 kromki z jajkiem, herbaciana
21:00- Pieczona laska podwawelskiej, kromka chleba, herbaciana
22:00- Chipsy
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Nie miałem czasu. Dopiero wróciłem do domu, cały dzień załatwiałem sprawy związane z wyjazdem do Szwabów...
Zrobiłem 25km an rowerze więc jest nieźle... jutro o 10 rano wyjazd, po szwabach troche pobiegam i w poniedziałek w nocy wracam... także do wtorku nie pisze nic uzupełnię wszystko we wtorek...
KOMENTY
Wszamka:
01:00- 2 banany
03:00- Het dog
13:00- Jakaś zupa
20:00- 3 kromki z szynką, herbaciana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Nie biegałem... była basen 2h i 2x15min sauna
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
30.04.2010
Wszamka:
09:30- 4 kromki z jajkiem, herbaciana
21:00- Pieczona laska podwawelskiej, kromka chleba, herbaciana
22:00- Chipsy
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Nie miałem czasu. Dopiero wróciłem do domu, cały dzień załatwiałem sprawy związane z wyjazdem do Szwabów...
Zrobiłem 25km an rowerze więc jest nieźle... jutro o 10 rano wyjazd, po szwabach troche pobiegam i w poniedziałek w nocy wracam... także do wtorku nie pisze nic uzupełnię wszystko we wtorek...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
01.05.2010
Wszamka:
08:30- 4 kromki z serem (chleb graham)
13:00- 2 7days
14:00- Dewolaj, frytki, red bull, zastaw surówek
19:00- Late machiato
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Podróż do Szwabolandu busem:
Czas : 12,5h w tym 30min postój….
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
02.05.2010
Wszamka:
09:30- Pół bułki z serem, herbata
14:30- Rosół
18:30- Ziemniaki z sosem i jakimś mięsem, sałatka*
*(od pomidora przez papryke po dynie dosłownie wszystko)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km po szwabolandach (heppenheim)
Dystans: 12km
Czas: 01:12:55
Tempo: śr: 06:03 max: 03:48
Tętno: śr: 168 max: 183
Temperatura: 16 (na początku fajnie potem ULEWA)
Opis treningu:
Ogólnie fajny dzień biegowy bo nie można tego nazwać treningiem. Na początku troche szybko zacząłem potem zwolniłem i już sobie biegłem tak dla przyjemności. Po biegu dosyć twarde nogi miałem (chyba jeszcze aż tak to nie było). Fajne jest to że każdy biegacz a było ich tam w pierony odmachiwał albo machał pierwszy. widać że u nich ten zwyczaj jest dosyć twardo zakorzeniony. Tak 5km biegłem z jakimś Niemcem ramie w ramie pogadałem troche moim koślawym Angielskim wtrącając ledwo znane mi niemieckie słowa Potem zaczeła się ulawa taka pompa ze nic nie było widać ale ja lubie taką pogode do biegania… wszyscy się pochowali zostałem już sam i tak dorąbałem do 12km
Informacje:
1. U Szwabów (heppenheim) są świetnie oznaczone ścieżki biegowo/rowerowe… na każdej ścieżce pisze ile ma ona długości do następnego skrzyżowania ścieżek. Bardzo przydatne bo można sobie fajnie dystans rozplanować… ścieżek mnóstwo ja wiem o 100km a ile tego jest? Nie wiem ale pewnie drugie tyle w samym heppenheim …
2. Wieczorem zaczęło mnie boleć kolano do tego w nocy doszedł ząb i w efekcie nie spałem całą noc.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
03.05.2010
Wszamka:
08:30- Bułka i 2 kromki z szynką, herbata (chleb słonecznikowy)
Potem w samochodzie podczas drogi powrotnej:
*2banany
*Late machiato
*2 kromki z szynką i sałatą (chleb słonecznikowy)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Informacje:
Podróż powrotna samochodem (ja prowadziłem)
Czas: 9,30h w tym jeden 10min postój na tankowanie (1400km)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
04.05.2010
Wszamka:
05:30- Troche paluszków
08:00- 3 parówki, kromka chleba, herbata
13:00- 3 parówki, kromka chleba, herbata
17:00- Troche risotto warzywnego, woda
20:00- 4 kromki z twarogiem z rzodkiewką, herbata
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Co jutro...??
WB1-15' + spr.10' + WT10x400m/400m w tempie biegu na 5km + trucht 10'
Informacje:
1. Nie mogłem spać. całą noc przewracałem się z boku na bok.
KOMENTY
Wszamka:
08:30- 4 kromki z serem (chleb graham)
13:00- 2 7days
14:00- Dewolaj, frytki, red bull, zastaw surówek
19:00- Late machiato
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Podróż do Szwabolandu busem:
Czas : 12,5h w tym 30min postój….
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
02.05.2010
Wszamka:
09:30- Pół bułki z serem, herbata
14:30- Rosół
18:30- Ziemniaki z sosem i jakimś mięsem, sałatka*
*(od pomidora przez papryke po dynie dosłownie wszystko)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km po szwabolandach (heppenheim)
Dystans: 12km
Czas: 01:12:55
Tempo: śr: 06:03 max: 03:48
Tętno: śr: 168 max: 183
Temperatura: 16 (na początku fajnie potem ULEWA)
Opis treningu:
Ogólnie fajny dzień biegowy bo nie można tego nazwać treningiem. Na początku troche szybko zacząłem potem zwolniłem i już sobie biegłem tak dla przyjemności. Po biegu dosyć twarde nogi miałem (chyba jeszcze aż tak to nie było). Fajne jest to że każdy biegacz a było ich tam w pierony odmachiwał albo machał pierwszy. widać że u nich ten zwyczaj jest dosyć twardo zakorzeniony. Tak 5km biegłem z jakimś Niemcem ramie w ramie pogadałem troche moim koślawym Angielskim wtrącając ledwo znane mi niemieckie słowa Potem zaczeła się ulawa taka pompa ze nic nie było widać ale ja lubie taką pogode do biegania… wszyscy się pochowali zostałem już sam i tak dorąbałem do 12km
Informacje:
1. U Szwabów (heppenheim) są świetnie oznaczone ścieżki biegowo/rowerowe… na każdej ścieżce pisze ile ma ona długości do następnego skrzyżowania ścieżek. Bardzo przydatne bo można sobie fajnie dystans rozplanować… ścieżek mnóstwo ja wiem o 100km a ile tego jest? Nie wiem ale pewnie drugie tyle w samym heppenheim …
2. Wieczorem zaczęło mnie boleć kolano do tego w nocy doszedł ząb i w efekcie nie spałem całą noc.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
03.05.2010
Wszamka:
08:30- Bułka i 2 kromki z szynką, herbata (chleb słonecznikowy)
Potem w samochodzie podczas drogi powrotnej:
*2banany
*Late machiato
*2 kromki z szynką i sałatą (chleb słonecznikowy)
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Informacje:
Podróż powrotna samochodem (ja prowadziłem)
Czas: 9,30h w tym jeden 10min postój na tankowanie (1400km)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
04.05.2010
Wszamka:
05:30- Troche paluszków
08:00- 3 parówki, kromka chleba, herbata
13:00- 3 parówki, kromka chleba, herbata
17:00- Troche risotto warzywnego, woda
20:00- 4 kromki z twarogiem z rzodkiewką, herbata
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Co jutro...??
WB1-15' + spr.10' + WT10x400m/400m w tempie biegu na 5km + trucht 10'
Informacje:
1. Nie mogłem spać. całą noc przewracałem się z boku na bok.
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
06.05.2010
Wszamka:
08:30- 2 bułki z serem i szynką, herbata
11:30- Mc Syf (dużo było)
14:00- Latte machiato
20:00- 3 kromki z twarogiem ze szczypiorkiem, herbata
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
07.05.2010
Wszamka:
09:30- Płatki z mlekiem, herbaciana
13:00- Troche lodów
15:00- Gałka ziemniaków, ryboszczak, kapucha
20:00- 3 gofry, herbata
Będzie kiełbacha pieczona i browary na walce Pudziana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Struuctum 500mg
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Przez 3 dni 5,6,7, miałem i mam spuchnięte kolano (to co była kontuzja). byłem u lekarza dał mi jakieś gówniane tablety i maść...
Nie biegałem smarowałem i dziś już jest git... jutro spróbuje już zrobić trening. Dokrotek powiedział że jak opuchlizna zejdzie to można już biegać...
Przez te 3dni było około 50km na rowerze. w środe był basen: 10min sauny i 1h jacuzzi....
Co jutro??
Jeśli wszystko z kolanem bedzie git to:
WB1-15' + spr.10' + WT10x400m/400m w tempie biegu na 5km + trucht 10'
a jak będzie bardzo dobrze to wieczorem jeszcze zrobie:
WB1-20' + spr. 10' + WB1-10'
i nie strace dzięki temu treningów...
KOMENTY
Wszamka:
08:30- 2 bułki z serem i szynką, herbata
11:30- Mc Syf (dużo było)
14:00- Latte machiato
20:00- 3 kromki z twarogiem ze szczypiorkiem, herbata
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
07.05.2010
Wszamka:
09:30- Płatki z mlekiem, herbaciana
13:00- Troche lodów
15:00- Gałka ziemniaków, ryboszczak, kapucha
20:00- 3 gofry, herbata
Będzie kiełbacha pieczona i browary na walce Pudziana
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Struuctum 500mg
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Informacje:
Przez 3 dni 5,6,7, miałem i mam spuchnięte kolano (to co była kontuzja). byłem u lekarza dał mi jakieś gówniane tablety i maść...
Nie biegałem smarowałem i dziś już jest git... jutro spróbuje już zrobić trening. Dokrotek powiedział że jak opuchlizna zejdzie to można już biegać...
Przez te 3dni było około 50km na rowerze. w środe był basen: 10min sauny i 1h jacuzzi....
Co jutro??
Jeśli wszystko z kolanem bedzie git to:
WB1-15' + spr.10' + WT10x400m/400m w tempie biegu na 5km + trucht 10'
a jak będzie bardzo dobrze to wieczorem jeszcze zrobie:
WB1-20' + spr. 10' + WB1-10'
i nie strace dzięki temu treningów...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
09.05.2010
Wszamka:
07:30- 2 kromki z masłem, herbaciana
12:00- Kfc (pepsi, sałatka, grander, fryty, golden bites) Dużo za dużo
15:00- Delikatny obiadek, ziemniaki z sosem i mięsem…
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Gatorade po treningu, Woda na orzełku i po zmieszana z tigerem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Zawody UEK (8km), wcześniej 2km rozgrzewkowe, potem OREŁ 2x45min
Dystans: 8km
Czas: 00:39:50
Tempo: śr: 04:59 max: 03:57
Tętno: Nie wziołem tego ustrojstwa! Ogólnie stwierdzam że mi to na waca potrzebne
Temperatura: 12 (Lekki deszcz)
Opis treningu:
Zawody:
W sumie zakładany czas osiągnięty ale miałobyś lepiej… z niemiłych chwil to obtarte sutki i 5km dupnięcie w kolanie i do mety już wlokłem się tak by nie było że wymiękam. Z Miłych spotkałem Flądre (niżej foto) i mcz, i starego kolego Dżizasa! Nawet nie wiedziałem że biega! A nie dość że biega to jeszcze mnie wydymał
MÓJ PSEUDO FINISZ
START ZAWODÓW
Podsumowanie dnia:
Bardzo dobry dzień! Bieg ukończony z przyzwoitym czasem, oreł zaliczony, nogi bolą, co najważniejsze kolano nie!
Co jutro...??
WB1-25' + spr. 5' + SB podbieg 4-5x200m/200m + trucht 5'
Informacje:
1. Albo zaczne biegać porządnie albo musze przestać jeździć na zawody… bo to nie ma żadnego sensu
2.Boli mnie ząb na razie jade na apapach, w poniedziałek ide do dentysty. Ale że ja panicznie się boje tych szarlatanów więc ide do Włodzimierza Zemowskiego który luknie mi w Kalme i potem umówie się na zabieg ale nie na normalnych znieczuleniach (na mnie nic nie działają) tylko na sedoanalgezje.
3.Foto:
z Dżizaskiem
z Flądrą i Dżizaskiem
KOMENTY
Wszamka:
07:30- 2 kromki z masłem, herbaciana
12:00- Kfc (pepsi, sałatka, grander, fryty, golden bites) Dużo za dużo
15:00- Delikatny obiadek, ziemniaki z sosem i mięsem…
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Gatorade po treningu, Woda na orzełku i po zmieszana z tigerem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Zawody UEK (8km), wcześniej 2km rozgrzewkowe, potem OREŁ 2x45min
Dystans: 8km
Czas: 00:39:50
Tempo: śr: 04:59 max: 03:57
Tętno: Nie wziołem tego ustrojstwa! Ogólnie stwierdzam że mi to na waca potrzebne
Temperatura: 12 (Lekki deszcz)
Opis treningu:
Zawody:
W sumie zakładany czas osiągnięty ale miałobyś lepiej… z niemiłych chwil to obtarte sutki i 5km dupnięcie w kolanie i do mety już wlokłem się tak by nie było że wymiękam. Z Miłych spotkałem Flądre (niżej foto) i mcz, i starego kolego Dżizasa! Nawet nie wiedziałem że biega! A nie dość że biega to jeszcze mnie wydymał
MÓJ PSEUDO FINISZ
START ZAWODÓW
Podsumowanie dnia:
Bardzo dobry dzień! Bieg ukończony z przyzwoitym czasem, oreł zaliczony, nogi bolą, co najważniejsze kolano nie!
Co jutro...??
WB1-25' + spr. 5' + SB podbieg 4-5x200m/200m + trucht 5'
Informacje:
1. Albo zaczne biegać porządnie albo musze przestać jeździć na zawody… bo to nie ma żadnego sensu
2.Boli mnie ząb na razie jade na apapach, w poniedziałek ide do dentysty. Ale że ja panicznie się boje tych szarlatanów więc ide do Włodzimierza Zemowskiego który luknie mi w Kalme i potem umówie się na zabieg ale nie na normalnych znieczuleniach (na mnie nic nie działają) tylko na sedoanalgezje.
3.Foto:
z Dżizaskiem
z Flądrą i Dżizaskiem
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
10.05.2010
Wszamka:
08:00- 2 parówki, kromka chleba, herbata
12:00- KFC (grander 2x)
20:00- 4 kromki z serem i ketchupem, herbata
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 30min sam nie wiem czego (na zakwasach)
Dystans: 4km
Czas: 00:30:00
Temperatura: 11 (Lekki deszcz)
Opis treningu:
Miałem nie biegać ale pobiegłem. Moge tego żałować po wczorajszym biegu doprawionym orełkiem moje nogi odmawiały posłuszeństwa cały dzień, szczególnie jeśli chodzi o schody
ale co ja nie dam rady??!! ja!!?? no i nie dałem... po 4km koniec, tempo to chyba WB minus 1 ale to nic. to że 'zmusiłem' sie do biegania dobrze rokuje na potem...
Podsumowanie dnia:
Nogi, nogi, nogi, bolą mnie...
Informacje:
Odebrałem pakiet startowy na InterRun
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + ZB 8x3'/3' tempo do 10km + trucht 10' (wydaje sie fajny!)
KOMENTY
Wszamka:
08:00- 2 parówki, kromka chleba, herbata
12:00- KFC (grander 2x)
20:00- 4 kromki z serem i ketchupem, herbata
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 30min sam nie wiem czego (na zakwasach)
Dystans: 4km
Czas: 00:30:00
Temperatura: 11 (Lekki deszcz)
Opis treningu:
Miałem nie biegać ale pobiegłem. Moge tego żałować po wczorajszym biegu doprawionym orełkiem moje nogi odmawiały posłuszeństwa cały dzień, szczególnie jeśli chodzi o schody
ale co ja nie dam rady??!! ja!!?? no i nie dałem... po 4km koniec, tempo to chyba WB minus 1 ale to nic. to że 'zmusiłem' sie do biegania dobrze rokuje na potem...
Podsumowanie dnia:
Nogi, nogi, nogi, bolą mnie...
Informacje:
Odebrałem pakiet startowy na InterRun
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + ZB 8x3'/3' tempo do 10km + trucht 10' (wydaje sie fajny!)
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
11.05.2010
Wszamka:
09:30- 4 kromki z szynką z indyka
11:30- Salaterka lodów
14:30- Pieczona laska podwawelskiej
16:00- 1 gałka ziemniaków, kotlet, sałata
18:30- 4 kiwi
20:00- 2 kromki z kotletami i sosem barbecue
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Rozciąganie obolałych nóg…
Podsumowanie dnia:
Postanowiłem odpocząć bo nie ma co biegać jeśli nogi bolą tak że chodzić ciężko, zwłaszcza że w sobote Skawina… Porozciągałem się i to dużo. Jutro już normalny trening, dnia treningowego nie trace bo i tak i tak mam w tygodniu rozpisane 5 treningów i orła… więc dziś wykorzystałem dzień wolny
Co jutro...??
WB1-25' + spr. 5' + SB podbieg 4-5x200m/200m + trucht 5'
KOMENTY
Wszamka:
09:30- 4 kromki z szynką z indyka
11:30- Salaterka lodów
14:30- Pieczona laska podwawelskiej
16:00- 1 gałka ziemniaków, kotlet, sałata
18:30- 4 kiwi
20:00- 2 kromki z kotletami i sosem barbecue
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Rozciąganie obolałych nóg…
Podsumowanie dnia:
Postanowiłem odpocząć bo nie ma co biegać jeśli nogi bolą tak że chodzić ciężko, zwłaszcza że w sobote Skawina… Porozciągałem się i to dużo. Jutro już normalny trening, dnia treningowego nie trace bo i tak i tak mam w tygodniu rozpisane 5 treningów i orła… więc dziś wykorzystałem dzień wolny
Co jutro...??
WB1-25' + spr. 5' + SB podbieg 4-5x200m/200m + trucht 5'
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
12.05.2010
Wszamka:
08:30- 3 kromki z twarogiem z rzodkiewką, herbata
12:00- Makaron z sosem śmietanowo-serowym
14:00- Mały kisiel
17:00- Herbatniki
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Core Stability [ETAP I, I tydzień]
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: WB1-20' + spr. 5' + SB podbieg 4-5x200m/200m + trucht 10'
Dystans: 6.86km
Czas: 00:36:37
WB1-20' + spr. 5'
Dystans: 4km
Czas: 00:20:00
Tempo: 5min/km
SB podbieg 4-5x200m/200m
Dystans: 1.06km
Czas: 00:06:36
Tempo: 6.14 min/km
Trucht 10'
Dystans: 1.8km
Czas: 00:10:01
Tempo: 5.34 min/km
Temperatura: 16 (wiatr)
Opis treningu:
TO JEST TRENING!! Ulewa a właściwie burza! Taką pogode to ja lubie! Błoto, mokro to się nazywa bieganie! A nie jakiś tam asfalt… biegało się super chociaż w dalszym ciągu mam lekko obolałe nogi. Sporo się rozciągałem więc nie jest źle.
Co jutro...??
WB1-20' + spr. 30'
Informacje:
1.Troche pozmieniałem układ bloga. Rozszerzyłem TRENING i przez to jest jednocześnie bardziej przejrzysty i bardziej zagmatwany (nie wiem jak mi się do udało ). Ale tak już raczej zostanie… raczej bo u mnei nigdy nic nie wiadomo.. coś mi może odwalić i wtedy znowu pozmieniam (pewnie niepotrzebnie) ale tak już mam.
2. Już nigdy nie zaniedbam rozciągania i wszelakiego rodzaju ćwiczeń.. już nigdy! Od dziś wracam do core stability. w dalszym ciągu robie na brzuch, i odnajde skakanke.
KOMENTY
Wszamka:
08:30- 3 kromki z twarogiem z rzodkiewką, herbata
12:00- Makaron z sosem śmietanowo-serowym
14:00- Mały kisiel
17:00- Herbatniki
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Core Stability [ETAP I, I tydzień]
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: WB1-20' + spr. 5' + SB podbieg 4-5x200m/200m + trucht 10'
Dystans: 6.86km
Czas: 00:36:37
WB1-20' + spr. 5'
Dystans: 4km
Czas: 00:20:00
Tempo: 5min/km
SB podbieg 4-5x200m/200m
Dystans: 1.06km
Czas: 00:06:36
Tempo: 6.14 min/km
Trucht 10'
Dystans: 1.8km
Czas: 00:10:01
Tempo: 5.34 min/km
Temperatura: 16 (wiatr)
Opis treningu:
TO JEST TRENING!! Ulewa a właściwie burza! Taką pogode to ja lubie! Błoto, mokro to się nazywa bieganie! A nie jakiś tam asfalt… biegało się super chociaż w dalszym ciągu mam lekko obolałe nogi. Sporo się rozciągałem więc nie jest źle.
Co jutro...??
WB1-20' + spr. 30'
Informacje:
1.Troche pozmieniałem układ bloga. Rozszerzyłem TRENING i przez to jest jednocześnie bardziej przejrzysty i bardziej zagmatwany (nie wiem jak mi się do udało ). Ale tak już raczej zostanie… raczej bo u mnei nigdy nic nie wiadomo.. coś mi może odwalić i wtedy znowu pozmieniam (pewnie niepotrzebnie) ale tak już mam.
2. Już nigdy nie zaniedbam rozciągania i wszelakiego rodzaju ćwiczeń.. już nigdy! Od dziś wracam do core stability. w dalszym ciągu robie na brzuch, i odnajde skakanke.
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
13.05.2010
Wszamka:
08:30- 2 świeżutkie bułki z szynką, herbata
14:00- 2 bułki z pomidorem (POMIDOR TO JEST TO!!!)
20:00- 1 gałka ziemniaków, mielony, sałatka z marchewki i pietruszki
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: WB1-20' + spr. 5'[/b]
Dystans: 4.30km
Czas: 00:22:08
Temperatura: 13
Opis treningu:
Cały poparzony od pokrzyw, jeden z minusów biegania z spodenkach. Ale z drugiej strony pokrzywy dają niezłego kopa, a że nie miałem dziś w ogóle ochoty do biegania (mama mnie wygoniła że musze trenować) to bieg był od pokrzywy do pokrzywy... zaliczyłem chyba wszystkie... ogólnie bieg fajny, praktycznie cały czas jednostajne tempo...
i wymyśliłem wiersz
ODA DO MP3
empetrujko moja gdzieś zaginęła mi,
Nie moge znaleść Ciebie juz ze sto dni,
nie moge biegać, spać i jeść nawet,
bo myśle o Tobie gdzie leżeć możesz,
szukałem juz wszędzie!! na szafie, pod szafą,
na górze na dole, nie ma Cie nigdzie
a potrzebna jesteś, nie mam co robić gdy jestem w leście (przebiegam przez las )
no cóż można zrobić? zakupić nową? taką żółtą a może różową? (ta była różowa :P)
spewnością tak zrobie, bo biegać nie moge; InterRun czeka!
a ty co powiesz? (może sie odezwie i znajdzie )
Nie móiwłem że jest dobry ale jak nie mam nic na uszach jak biegne to mi trochu odwala
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + ZB 8x3'/3' tempo do 10km + trucht 10'
Informacje:
1. Chyba mam coś jeszcze porąbane z tym kolanem, bo dziś boli… trening zrobiony ale cały dzień czułem taki jakiś dyskomfort… Szkoda by było zepsuć sobie InterRun… bo Skawina to tylko dla zaliczenia pobiegne… jeszcze nie wiem jak to zrobie żeby wystartować w InterRun (mam wtedy zaliczenia) ale może się uda…
KOMENTY
Wszamka:
08:30- 2 świeżutkie bułki z szynką, herbata
14:00- 2 bułki z pomidorem (POMIDOR TO JEST TO!!!)
20:00- 1 gałka ziemniaków, mielony, sałatka z marchewki i pietruszki
Suplementy:
Centrum kompletne od A do Z
Structum 500mg rano i wieczorem
Waga:
65kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: WB1-20' + spr. 5'[/b]
Dystans: 4.30km
Czas: 00:22:08
Temperatura: 13
Opis treningu:
Cały poparzony od pokrzyw, jeden z minusów biegania z spodenkach. Ale z drugiej strony pokrzywy dają niezłego kopa, a że nie miałem dziś w ogóle ochoty do biegania (mama mnie wygoniła że musze trenować) to bieg był od pokrzywy do pokrzywy... zaliczyłem chyba wszystkie... ogólnie bieg fajny, praktycznie cały czas jednostajne tempo...
i wymyśliłem wiersz
ODA DO MP3
empetrujko moja gdzieś zaginęła mi,
Nie moge znaleść Ciebie juz ze sto dni,
nie moge biegać, spać i jeść nawet,
bo myśle o Tobie gdzie leżeć możesz,
szukałem juz wszędzie!! na szafie, pod szafą,
na górze na dole, nie ma Cie nigdzie
a potrzebna jesteś, nie mam co robić gdy jestem w leście (przebiegam przez las )
no cóż można zrobić? zakupić nową? taką żółtą a może różową? (ta była różowa :P)
spewnością tak zrobie, bo biegać nie moge; InterRun czeka!
a ty co powiesz? (może sie odezwie i znajdzie )
Nie móiwłem że jest dobry ale jak nie mam nic na uszach jak biegne to mi trochu odwala
Co jutro...??
WB1-10' + spr. 10' + ZB 8x3'/3' tempo do 10km + trucht 10'
Informacje:
1. Chyba mam coś jeszcze porąbane z tym kolanem, bo dziś boli… trening zrobiony ale cały dzień czułem taki jakiś dyskomfort… Szkoda by było zepsuć sobie InterRun… bo Skawina to tylko dla zaliczenia pobiegne… jeszcze nie wiem jak to zrobie żeby wystartować w InterRun (mam wtedy zaliczenia) ale może się uda…
KOMENTY