Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 6-cio tygodniowy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Jeżeli jesteś już na początku w stanie biegać 1min/4min marszu to pomiń pierwszy tydzień. Twój plan będzie miał 5 tygodni.

ps. nie znam się na dietach ale ta dukana to chyba jakiś hardcore jest. Coś na forum można o tym znaleźć, poszukaj bo się może przydać.
Krzysiek
New Balance but biegowy
Diamond
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Byłem w stanie chociaż sam się zdziwiłem bo ostatnie biegi miałem 15 lat temu ;) Nie mogę się doczekać soboty! ;)

Co do Dukana...
10.04.2010 - 103,0kg
14.04.2010 - 100,6kg
16.04.2010 - 100,0kg
17.04.2010 - 99,5kg
20.04.2010 - 98,7,kg
22.04.2010 - 98,2kg
26.04.2010 - 97,3kg
29.04.2010 - 96,7kg
03.05.2010 - 95,5kg
06.05.2010 - 94,6kg

Czy to ekstremalna dieta? Nie sądzę - jem tyle ile chcę i kiedy chcę. A te w/w spadki są dla siedzącego trybu. Celowo czekałem miesiąc. Nie będę się forsował z bieganiem. Mogę przebiec nawet i 2km w te 30 minut w finalnym etapie. Najważniejsze jak to ktoś mądrze napisał nie odległość i nie czas - każdy biega dla siebie...

Posumowaniem więc potraktuję to jako pominięcie pierwszego tygodnia. Kolejny tydzień to przejście na 2b/3m.

Dziękuję kolego.
Diamond
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jako, że nie mogę edytować zrobię dopis.

Sobota była drugim dniem (zacząłem od 1b/4m) biegów. Po biegu w sobotę już w trakcie biegu bolały mnie piszczele. Ból utrzymywał się około 2h a później ja ręką odjął. Dzisiaj absolutnie nic nie czuję w nogach...

Mnie interesuje jednak najbardziej czy nie jadę za ostro. Zmierzyłem wczoraj z dokładnością do 50 metrów i 6 x (1b/4m) dało rezultat 4km. Za szybko biegnę? A może za szybko idę? Mam się tym nie przejmować i słuchać organizmu, w myśl zasady skoro pozwala na tyle to nie zabrania? Czy może to się odbić później przy kolejnych tygodniach?
Awatar użytkownika
Sahij
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 20 mar 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: +52,544° +19,690°

Nieprzeczytany post

Diamond pisze:Jako, że nie mogę edytować zrobię dopis.

Sobota była drugim dniem (zacząłem od 1b/4m) biegów. Po biegu w sobotę już w trakcie biegu bolały mnie piszczele. Ból utrzymywał się około 2h a później ja ręką odjął. Dzisiaj absolutnie nic nie czuję w nogach...

Mnie interesuje jednak najbardziej czy nie jadę za ostro. Zmierzyłem wczoraj z dokładnością do 50 metrów i 6 x (1b/4m) dało rezultat 4km. Za szybko biegnę? A może za szybko idę? Mam się tym nie przejmować i słuchać organizmu, w myśl zasady skoro pozwala na tyle to nie zabrania? Czy może to się odbić później przy kolejnych tygodniach?
Z tego co ja pamietam to w pierwszym tygodniu szedlem co najmniej tak szybko jak truchtalem :)
Staralem sie mierzyc puls przez przylozenie reki do klaty na 10sek po odcinku truchtu i wtedy ocenialem czy nie za szybko.
Wydaje mi sie, ze puls jest dosc miarodajnym wskaznikiem czy nie przesadzasz, oczywiscie poza jakimis niepokojacymi bolami.
Ale pamietam, ze tez mi wychodzilo ok. 4km.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Diamond - zadbaj o piszczele - na początku treningu oprzyj sie o drzewo i zrób ten zestaw ćwiczeń,.

http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939
Diamond
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Sahij dziękuję za info. Mam już jakiś odnośnik. Co prawda zdecydowanie szybciej biegnę niż idę więc szczególnie po przejściu na 2b/3m lekko zwolnię...

Adam dziękuję. Tego mi najprawdopodobniej brakowało. Ból był (dzisiaj także) najbardziej intensywny przy szybkim marszu. Twoja jakże cenna uwaga zostanie już w środę "przetestowana".
Diretto
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 10 maja 2010, 16:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja właśnie też zacząłem treningi bieganie z tym planem. Nigdy tak na poważnie jeszcze nie biegałem, choć zawsze miałem pociąg do biegów, więc nie wiem co dokładnie z tego wyjdzie. Początkowo chciałem wybrać plan 10tygodniowy, ale czytając komentarze ambicja wzięła górę i wybrałem ten. Na razie jestem po dwóch treningach. Wstyd przyznać ale nawet to bieganie po 30 sekund lekko mnie męczy. Mam nadzieję, że z kolejnymi treningami będzie tylko lepiej no ale to już się okaże.
Chciałbym też przez jakieś ćwiczenia domowe zwiększyć swoją masę mięśni. Więc jakby ktoś mógł podać jakieś propozycje to byłbym wdzięczny.
"Naucz się zamieniać ból w przyjemność, a nic Cię nie złamie..."
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... arachowice
Diamond
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Diretto a jaki Twój wzrost i waga (bym miał odnośnik). Palisz?
Diretto
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 10 maja 2010, 16:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam 173 cm wzrostu, ważę 57 kg.
Nie palę.
"Naucz się zamieniać ból w przyjemność, a nic Cię nie złamie..."
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... arachowice
Awatar użytkownika
Sahij
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 20 mar 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: +52,544° +19,690°

Nieprzeczytany post

Diretto pisze:Mam 173 cm wzrostu, ważę 57 kg.
Nie palę.
Diretto moze pomysl o dobrym odzywianiu. Moim zdaniem przy Twoich proporcjach nie powinienes sie tak bardzo meczyc, chyba ze organizmowi brakuje poweru.
siostra M.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja 2010, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich,
od soboty zabieram się za plan 6-tygodniowy. Pytanie - czy można go zmodyfikować do dwóch treningów w tygodniu (weekend)? poproszę o fachową poradę. poza tym - strona super, forum też, a tekst o wirtualnym trenerze - rewelka! :hejhej:
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

siostra M. pisze:Witam wszystkich,
od soboty zabieram się za plan 6-tygodniowy. Pytanie - czy można go zmodyfikować do dwóch treningów w tygodniu (weekend)? poproszę o fachową poradę. poza tym - strona super, forum też, a tekst o wirtualnym trenerze - rewelka! :hejhej:
Minimum aby utrzymać formę czy złapać trochę kondycji to 3 razy w tygodniu po min. 30 minut.
siostra M.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja 2010, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to wrzucam do tygodnia trzeci dzień z Pumą :taktak:
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

siostra M. pisze:No to wrzucam do tygodnia trzeci dzień z Pumą :taktak:
No ale nie wiem czy ten plan można tak modyfikować. Myślę ,że autor się wypowie.
siostra M.
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja 2010, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czekam więc na autora
ODPOWIEDZ