gruszka :((
Moderator: beata
-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50
hej, jak wiele kobiet mam kształt gruszki ,biegam , regularnie ćwiczę ale dolna część ciała jest dość oporna . Bieganie jest na pewno najlepszą formą zrzutu dla tych części ciała,zastanawiam się jednak nad najlepszym sposobem biegu, wolno , szybciej czy może interwały....?
pomóżcie mi stracić z tyłka to jakaś masakra
pomóżcie mi stracić z tyłka to jakaś masakra
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Dużo lepsze od biegania jest ćwiczenie na stepperze (ok 30 minut dziennie) i na crosstreinerze. Pozwoli to znacznie szybciej wysmuklić uda i pośladki.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no tak, ja też bardzo lubie je jeść
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Sheima
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 13:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Lodzi
ale na stepperze nie za duzo, zeby nie wyrobic za mocnych miesni, bo to nie wysmukli a uwydatni uda
cats do not go for a walk to get somewhere but to explore :)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
No i warto się zastanowić, czy czasem nie walczysz z naturą. Tzn. tłuszczyk oczywiście fajnie zrzucić, ale na pewne rzeczy mało można poradzić - tak mi się przynajmniej wydaje. Pewnie małe to pocieszenie, ale powiem Ci, że ja też mam budowę gruszki. I po latach wiem i akceptuję to, że nigdy nie będę miała super smukłych ud jak modelki, bo taką mam budowę. I już jakoś niespecjalnie mi to przeszkadza
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
No cóż, taki los kobiety! Wszystkie jesteśmy mniej lub bardziej "gruszkowate". Ćwiczenia na pewno trochę pomogą, ale nie zmienią w jakiś radykalny sposób Twojej figury. Ja kiedyś uparłam się, że będę miała szczupłe pośladki i skończyło się na tym, że ważyłam 46 kg, wyglądałam jak śmierć na chorągwi, a pośladki może i były szczuplejsze, ale proporcje pozostały. W końcu stwierdziłam, że lubię swoje ciało i już! Nie ma sensu katować się! Pozdrawiam.
-
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 maja 2008, 20:50
Już trzeci dzień pod rząd biegam na orbitreku po 60 min ( na szczęście mam orbitreka w domu) nie bolą mnie kolana jak biegam na nim a normalnie bolą , no i moja rwa kulszowa tez jakoś ucichla ale czuje ze daje mi to mniejszy wycisk niż bieganie po lesie przez godzinę, mimo ze leje się ze mnie pot:))
będę przeplatac te biegi , brakuje mi zmiany krajobrazow...
będę przeplatac te biegi , brakuje mi zmiany krajobrazow...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
alexel przeciez ksztalt gruszki to wymarzony ksztalt dla kobiet z moich obserwacji wynika ze to wlasnie takie kobiety przyciagaja przede wszystkim meskie spojrzenia. ja np nie dosc ze mam taki typ figury to w biodrach nie tyle jestem bardzo szeroka co moja pupa po prostu strasznie sterczy. czy musze tlumaczyc jak bardzo jest to widoczne gdy przychodzi mi zakladac opinodupki na bieganie? za to w jeansach prezentuje sie swietnie
wydaje mi sie ze jesli bieganie to tylko na srednie/dlugie dystanse, natomiast nieocenione wydaja sie cwiczenia na stepie zamierzam sobie wlasnie jeden kupic do urzytku domowego, i zaczac cwiczyc i w domu poki pamietam jeszcze kroki
ja poki co stracilam najwiecej chyba wlasnie w biodrach i udach, procz tego niestety i w talii wiec w dalszym ciagu o wyjsciu z domu bez paska do spodni moge jedynie pomarzyc ...
wydaje mi sie ze jesli bieganie to tylko na srednie/dlugie dystanse, natomiast nieocenione wydaja sie cwiczenia na stepie zamierzam sobie wlasnie jeden kupic do urzytku domowego, i zaczac cwiczyc i w domu poki pamietam jeszcze kroki
ja poki co stracilam najwiecej chyba wlasnie w biodrach i udach, procz tego niestety i w talii wiec w dalszym ciagu o wyjsciu z domu bez paska do spodni moge jedynie pomarzyc ...
- dosiolek
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 maja 2010, 13:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też tak uważam.Jestem gruszką i jestem bardzo zadowolona z mojej figury.Nie ma nic piękniejszego jak mocno zaznaczona talia i ładne okrąglutkie bioderka i pupa.
A bieganie jest rewelacyjne na wszystko min na to żeby ciałko było jędrne a pupa podniesiona:)
Jesteś kobietą więc masz biodra.Ciesz się dziewczyno.
A bieganie jest rewelacyjne na wszystko min na to żeby ciałko było jędrne a pupa podniesiona:)
Jesteś kobietą więc masz biodra.Ciesz się dziewczyno.
- dosiolek
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 maja 2010, 13:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Alexel nie załamuj się.Jesteś super babką skoro jesteś taka aktywna a to najważniejsze.Czy naprawdę stracąc te 3cm będziesz szczęśliwsza?Ja też mam biodra,dupe i się tym nie przejmuje.Jestem kobietą,urodziłam dziecko i biodra mi w tym pomogły.
Poza tym bieganie na pewno pomaga na te nasze babskie okrągłe doły.Myśle że długie dystanse umiarkowanym tempem będą najodpowiedniejsze.Tylko na wszystko potrzeba czasu.
Poza tym bieganie na pewno pomaga na te nasze babskie okrągłe doły.Myśle że długie dystanse umiarkowanym tempem będą najodpowiedniejsze.Tylko na wszystko potrzeba czasu.