Virgin London Marathon
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- Ultimate_Runner
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 17:44
- Życiówka na 10k: 34:33
- Życiówka w maratonie: brak
Wygra zdecydowanie Tadesse ! Da popalić Kenijczykom z Wanjiru na czele ! Tadesse wygra i ustanowi WR - coś w granicach 2:03:45, TADESSE !!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Na tym polega obstawianie, to zawsze jest ryzyko, hazard, tak samo z wyścigami konnymi czy inną dyscypliną.00jan pisze:Gdybym grał u bukmacher to bym na pewniaki stawiał, ale to bieganie, więc stawiać na nich to trochę jak w totka.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mało znasz meczy w piłce nożnej w których pewniaki przegrywały?
W samej lidze mistrzów. Mało się tym interesuję ale pamiętam choćby taki sezon w 2004 roku, kiedy w finale spotkali się: AS Monaco bo wyeliminowali Real i FC Porto bo wyeliminowali Manchester United (i dzięki temu Mourinho stał się gwiazdą).
W samej lidze mistrzów. Mało się tym interesuję ale pamiętam choćby taki sezon w 2004 roku, kiedy w finale spotkali się: AS Monaco bo wyeliminowali Real i FC Porto bo wyeliminowali Manchester United (i dzięki temu Mourinho stał się gwiazdą).
- Ultimate_Runner
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 17:44
- Życiówka na 10k: 34:33
- Życiówka w maratonie: brak
Kto myśli, że jutro padnie rekord świata ? jak już wcześniej wspomniałem dla mnie jutro pobije go Tadesse, pobiegnie w okolicach 2:03:45, drugi będzie Wanjiru : )
Bekele and Tadesse the best !
Kenenisa Bekele Forever <3 !!
Bekele and Tadesse the best !
Kenenisa Bekele Forever <3 !!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
Nie wiem czy wygra Tedesse czy Wanjiru, ale Londyn nie ma aż tak szybkiej trasy. Moim zdanie wynik nie lepszy jak 2:05.10 zrobi Wanjiru (o ile dobiegnie)
Żyje po to, by biegać
- Ultimate_Runner
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 17:44
- Życiówka na 10k: 34:33
- Życiówka w maratonie: brak
Hmmm... Ostatni wynik Tadesse (WR w pół-maratonie - 58:22) mówi sam za siebie, Tadesse jest w niesamowitej formie, w tej chwili na ulicy to on rozdaje karty. Należy też dodać, że po biegu w Lizbonie zapowiadał bicie rekordu świata w londyńskim mararatonie. Więc jak dla mnie na 70% będzie rekord : )
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Życzę mu powodzenia ale on nigdy jeszcze nie ukończył maratonu. Debiutanci chyba nie często biją rekordy świata.
- Ultimate_Runner
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 17:44
- Życiówka na 10k: 34:33
- Życiówka w maratonie: brak
no to tym razem debiutant pobije rekord, dla mnie Tadesse jest w stanie tego dokonać, to gość z charakterem :D
- Ultimate_Runner
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 17:44
- Życiówka na 10k: 34:33
- Życiówka w maratonie: brak
hmmm... niewiem czy kiedyś zdarzyła się taka sytuacja :D ale Tadesse ma doświadczenie w biegach ulicznych bardzo spore, więc myśle, że nie jest to jakieś niemożliwe, co innego gdyby przechodził z bieżni i od razu szykował się na rekord : D00jan pisze:Czyżby to był w takim razie pierwszy raz kiedy debiutant bije rekord? Czy któryś?
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Tadese nie jest debiutantem. Wystartował w maratonie w ubiegłym roku (także w Londynie), niestety go nie ukończył.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
Widze że trafnie obstawiłem czas, pomyliłem się zaledwie o 8 sekund, a co niektórzy fantazjowali rekord świata:)
Żyje po to, by biegać