Komentarz do artykułu Irina Mikitenko - wywiad

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
Buddy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:47:38

Nieprzeczytany post

Ale nalałem oliwy do ognia jednym cytatem :ojoj:
Dyskusja niesamowita.
Pewnie znacie homepage Iriny http://www.irina-mikitenko.de/
Wyniki w menu ERGEBNISSE u góry.
Może pan Piotr ew. odniósłby się do tych czasów.

Wklikajcie się w poszczególne lata 2007-2009.
Jak widać Irina zrobiła postęp na 10km, który zaowocował postępem w maratonie. Z czasów półmaratonu trudno prognozować maraton, bo jak widać są biegane w różnych okresach i zapewne prosto z treningu lub po jakimś obozie.
Dla mnie to jednak jest ciekawe, że nie pobiegła nigdy połówki szybciej niż w maratonie. Ale podobno tak się biega u kobiet.
Postęp na dychę też jest spory. Z 32min na ulicy pobiegła 30:57 na bieżni.

Oczywiście, że ja niczego nie sugeruję. Po prostu widać skokowe postępy na tym poziomie.

Nie ma sensu tu porównywać Wanjiru, Halla czy innych. Oni są młodzi. Irina biegała nieźle i stabilnie już przedtem, ale naprawdę jej wyniki w maratonie obecnie są imponujące.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ja słabsze czasy w półmaratonie tłumaczyłbym tym, że półmaraton to nie jest bieg tak prestiżowy jak maraton, nie ma tylu mocnych zawodów na tym dystansie, nie ma go na Igrzyskach, no i są to starty nieopłacalne finansowo, jeśli porównać je z maratonami. Zawodniczka na tym poziomie szykuje się do 2 mocnych maratonów w roku i z tego żyje. Pozostałe starty są treningowe, promocyjne albo dla przyjemności.
Piotr Mańkowski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 11 cze 2009, 16:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Nie ma nic nadzwyczajnego w postępie zawodniczki.Kolejność startów to też typowy sposób dochodzenia do startu w maratonie. Reszta jest po drodze.Urodziła drugie dziecko, rok lub prawie dwa lata przerwy,przy napływie Etiopek i Kenijek oraz wiek 35lat,(ostatni dzwonek na maraton) to wszystko prawdopodobnie zadecydowało o maratonie.I okazało się,że pasuje do maratonu. W przygotowaniach biega się 1/2 maraton z pełnego kilometrażu.Jeżeli biegała to z np.200km.w tygodniu startowym to potem to samo pobiegnie w maratonie.Liczy się maraton.Nie koncentrujesz sie na tym co po drodze.
Awatar użytkownika
Buddy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:47:38

Nieprzeczytany post

Piotr Mańkowski pisze:Nie ma nic nadzwyczajnego w postępie zawodniczki.Kolejność startów to też typowy sposób dochodzenia do startu w maratonie. Reszta jest po drodze.Urodziła drugie dziecko, rok lub prawie dwa lata przerwy,przy napływie Etiopek i Kenijek oraz wiek 35lat,(ostatni dzwonek na maraton) to wszystko prawdopodobnie zadecydowało o maratonie.I okazało się,że pasuje do maratonu. W przygotowaniach biega się 1/2 maraton z pełnego kilometrażu.Jeżeli biegała to z np.200km.w tygodniu startowym to potem to samo pobiegnie w maratonie.Liczy się maraton.Nie koncentrujesz sie na tym co po drodze.
Wytłuszczyłem istotną informację.
Właśnie - tak to można zauważyć u kobiet.
Dlaczego faceci tak nie biegają :lalala: Brak im odwagi?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bebej pisze:Czy to te same przeciw żylakom, które stosuje od dawna Paula?


Akurat chyba najmniej o zylaki tu chodzi .

Testuje skarpety z trzech firm i szybko uzaleznilem sie . Co ciekawe , nawet w polskim skansenie widzialem juz ludzi biegajacych w takich skarpetach ( zdjecia z Debna )
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
primo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Strzegom
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:
bebej pisze:Czy to te same przeciw żylakom, które stosuje od dawna Paula?


Akurat chyba najmniej o zylaki tu chodzi .

Testuje skarpety z trzech firm i szybko uzaleznilem sie . Co ciekawe , nawet w polskim skansenie widzialem juz ludzi biegajacych w takich skarpetach ( zdjecia z Debna )
Mnie ciekawi bardziej aspekt "ich pomocy". Czy przy ich pomocy biega się szybciej? Czy ich ucisk szybciej "wyciska mleczan" do krwi? Czy też po prostu zapobiegają kurczom?
primo
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mysle ze powinienem cos skrobnac o tych skarpetach bo mam sporo waznych danych , wlaczajac maile od francuskiego naukowca .

W skrocie :
- lepsza funkcja "pompy" , gdyz im dalej od serca , tym trudniej pompuje sie krew
- jesli pompa jest wspomagana , produkty przemiany materii , powodujace zmeczenie miesniowe a w perspektywie nawet kontuzje , sa usuwane o wiele sprawniej
- lepsza pompa to takze sprawniejszy transport tlenu i skladnikow odzywczych do komorek . Mozemy to porownac do transportu na autostradzie w odniesieniu do transportu na drogach lokalnych
- stabilizacja miesniowa , bardzo wazna glownie w momencie zetkniecia z podlozem ( na filmach w zwolnionym tempie widac wyraznie roznice w drganiach miesni )

Ogolnie rzecz biorac , nie biega sie w nich szybciej ale wolniej nastepuje proces zmeczenia . Szybciej nastepuje za to proces regeneracji , szczegolnie podczas noszenia po treningu .


Jesli chodzi o skuteczny wycisk mleczanu do krwi zylnej , najlepiej jest uzywac stymulatora miesni w funkcji aktywnej regeneracji .

Kijek do masazu jest takze bardzo pomocny i zdecydowanie tanszy .

Kto nie uzywal , ten nie wie.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Upgrade do historii Mikitenko:

http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=34&id=1779
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Zgadzam sie Panowie ze kalkulator wszystkiego nie mowi ale wybacz Nagor porwnanie wyniku na 1500m z maratonem ? to raz

dwa
Bardziej miarodajne jest porwnanie wyniku 1/2 maratonu z maratonem
zyciowka 1/2 maran 1.8.51 co daje tempo 3:16/km
maraton 2.19 daje srednio 3:18/km
czyli wynika z tego ze reczywiscie niesamowite predyspozycje wytrzymalosciowe, ekspertem z fizjologi nie jestem ale wydaje sie to jednak zdumiewajce

trzy
jezeli by to Pani Iriny nie rozdraznilo spytalbym ja ile przygotowywala sie w Kirgistanie i czy miala w tym czasie jakas kontrole anytdopingowa
Podejrzewam, że ten wynik z półmaratonu był jej etapem przygotowań i nie schodziła z treningu maratońskiego. Myślę że 1:06 by pobiegła jakby to była imreza docelowa. Choć ostatnio Szost i Draczyński polecieli na szybkiej połówce tylko 1:03-1.03.30 a co uzyskali w maratonie. Nie luzowali treningów i połówke pobiegli z marszu po ostrym treningu. Myślę że gdyby zluzowali trening na połówkę to by pobiegli w granicach 1:02
R.S.
ODPOWIEDZ