Jeśli ktoś tam nie był to na pewno warto zobaczyć . Ja np. od dluższego czasu omijam to miejsce gdyż sprawia na mnie przygnębiające wrażenie a poza tym skraca trasęQuote: from joycat on 10:33 am on Feb. 20, 2004
Ja też tam byłam kilka razy i uważam, że to interesujące miejsce.
SBBP
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
Planujemy wspólnie z Marsjanem ale jeszcze chyba nie zdecydowliśmy gdzie - ja proponowałem Kampinos, Marsjan wolałby bliżej. Myślę, że jutro na SBBP to się dogra.Dargch, a w niedziele tą 20 to planujesz w Kampinosie??
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
Mam nadzieję, że się zdecydują. Z Marsjanem chcielibyśmy wystartować najpóźniej o 7:00 i nie robić przerw podczas biegu. Tempo w granicach 5'30'-6' na kilometr.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
- Marsjan
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 10 lip 2003, 09:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Jelonki
Tak, to prawda. Chciałbym nie robić przerw w biegu i biec w tempie 5:30, jak to napisał Dargch. Niestety obawiam się, że samo chcenie może nie wystarczyć do realizacji.
Tak czy inaczej biegniemy, najchętniej o 7:00.
Tak czy inaczej biegniemy, najchętniej o 7:00.
[i]Być wolnym i szybkim[/i]
[b][url]SBBP.PL[/url][/b]
[b][url]SBBP.PL[/url][/b]
- madach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem Ibex czy nie zrozumiałeś mojego wcześniejszego posta ... ale ja biegnę w Kampinosie w niedzielę o godzinie 8:00. Mam zamiar zrobić 26 km, czyli dawną pętelkę. Myślę, że Włodek też się załapie. O siódmej nie biegam, bo musiałbym wstać o piątej a to dla mnie nieosiągalne. Wolę cały dzień przeżyć niż usypiać w każdym miejscu.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Chyba nie do końca się dogadaliśmy ale.... Ja także nie mam zamiaru biegac o 7.00 w niedziele. Dla mnie 8.00 to jest i tak wcześnie Ok Dogadamy się jutro jak w niedziele. Ciekawe jak Piro...
Ibex
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No napiszcie jak wam w tych Kabatach poszło, bo rano tak się oszczędzaliście, że chyba w czołówce musieliście być.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Na Kabatach było ..... LODOWISKO. Dokładnych czasów nie znam, może każdy się wypowie ale: Madach biegał ok 44 minut, Leszek 46' ja dokładnie 41'55". Ogólnie to bieg był raczej zmaganiem z utrzymaniem równowagi, coż z tego jak "noga podawała" ale jak tylko próbowałem przyspieszyć to koła zaczynały buksować . Dla ciekawości podam że najlepszy biegał.... 32'!! Ale w kolcach
(Edited by Ibex at 3:21 pm on Feb. 21, 2004)
(Edited by Ibex at 3:21 pm on Feb. 21, 2004)
Ibex
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja mialem 45:08, ale ze dwie minuty moglo byc lepiej gdyby nie nawierzchnia. Za to w tylek daly mi z pol minuty lepsze Ania Kowalewska, jej tata i Elena Babenko. Bede w niedziele o 7.45 przy rogu Lazurowej i Górczewskiej.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- Marsjan
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 10 lip 2003, 09:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Jelonki
Grupa Łosiowa nr 1 w składzie Dargch i Marsjan pozdrawia Grupę Łosiową nr 2 w składzie, jak sądzę Joycat, Janek, Marek (widzieliśmy samochody).
My wystartowaliśmy o 7:00 i zrobiliśmy 2 standardowe pętle plus 4 km w okolicach poligonu rakietowego (i po poligonie).
Muszę przyznać, że tak niesprzyjającej bieganiu nawierzchni jak dzisiejszy pobrużdżony lód, jeszcze nie doświadczałem.
Ciekawe jaką robiliście trasę, że nie dane było nam się spotkać.
My wystartowaliśmy o 7:00 i zrobiliśmy 2 standardowe pętle plus 4 km w okolicach poligonu rakietowego (i po poligonie).
Muszę przyznać, że tak niesprzyjającej bieganiu nawierzchni jak dzisiejszy pobrużdżony lód, jeszcze nie doświadczałem.
Ciekawe jaką robiliście trasę, że nie dane było nam się spotkać.
[i]Być wolnym i szybkim[/i]
[b][url]SBBP.PL[/url][/b]
[b][url]SBBP.PL[/url][/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
No hej Grupa £osiowa nr 2 pozdrawia Grupê ³osiow± nr 1
My wyruszyli¶my o 8:00 i pobiegli¶my tras± t± co zwykle. Po drodze mieli¶my dwie przerwy techniczne. Zrobili¶my dwie pêtle, a gdy wrócili¶my na WAT, Was ju¿ nie by³o. Lód by³ tragiczny, prawda? Najgorsze jest to, ¿e takie pod³o¿e utrzyma siê jeszcze przez jaki¶ czas, bo nie zanosi siê na du¿e ocieplenie.
My wyruszyli¶my o 8:00 i pobiegli¶my tras± t± co zwykle. Po drodze mieli¶my dwie przerwy techniczne. Zrobili¶my dwie pêtle, a gdy wrócili¶my na WAT, Was ju¿ nie by³o. Lód by³ tragiczny, prawda? Najgorsze jest to, ¿e takie pod³o¿e utrzyma siê jeszcze przez jaki¶ czas, bo nie zanosi siê na du¿e ocieplenie.
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Za to grupa kampinoska pozdrawia obie grupy łosiowe. Dziś w składzie Piro, Ibex, Madach i Jang (może tak będzie łatwiej odróżniać obu Janków) w dość spacerowym tempie przebiegliśmy pierwotną pętlę Opaleń-Palmiry-Opaleń, czyli ok. 27 km. Tempo było gdzieś 6:00, lodowisko straszliwe szczególnie między Laskami i Opaleniem, czas jakieś 2:42.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
Teoretycznie powinniśmy byli się spotkać gdyż pierwszą pętlę zrobiliśmy w godzinę i na drugą wbiegaliśmy w okolicach 8:00. W drugiej połowie drugiej pętli biegliśmy prawdopodobnie za Wami gdyż zapętliliśmy dodatkowo poligon rakietowy co wydłużyło nasz bieg o 20 minut. Czy ktoś wybiera się na Łosiowe jutro w godzinach porannych?My wyruszyliśmy o 8:00 i pobiegliśmy trasą tą co zwykle.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]