Hagon - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

hagon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 03 mar 2010, 22:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post

Zapraszam wszystkich do komentowania mojego bloga :usmiech:
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jaszczomb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 280
Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mętów/Lublin

Nieprzeczytany post

witam lubelaka
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Trzymamy kciuki!
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Nawet studiujemy ten sam kierunek, z tym że ja pierwszy rok:P
No będziemy przez te pół roku kroczyć dokładnie tą samą drogą:D A więc życzę nam obu, abyśmy wytrwali i spotkali się na starcie :) Bo w biegu raczej nie, gdyż wątpie żebyś biegł tak wolno jak ja :bum:
Blog Treningowy
--------------------------------------------------------------
Skomentuj Bloga

Obrazek
Balbazuar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 273
Rejestracja: 14 sie 2009, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolszczyzna

Nieprzeczytany post

Przed chwilą wszedłem na wagę i troszeczkę się podłamałem... 74,2kg i 92cm w pasie !!
Dramatyzujesz....

Mięsień piwny jest wporzo. Dorośniesz to się przyzwyczaisz ;P
Zawsze jeszcze można się pocieszać, że "duży daszek, duży ptaszek" ;>
hagon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 03 mar 2010, 22:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post

Wolałbym go jednak zmniejszyć, bo w wieku 22lat już wstyd na plaży się pokazać :hej:
Obrazek
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Witam i trzymam kciuki! Pochodzę z Lublina i trochę Ci zazdroszczę, że możesz tam mieszkać, chodzić po starym mieście itd. Właśnie tam jest kawiarenka , kiedyś " Trzosik" teraz, zdaje się " Złoty Cielec". Zajrzyj tam , bo to magiczne miejsce... Zawsze kiedy na czymś mi zależało albo chciałam coś przemyśleć szłam tam i, wiesz, wszystko co tam mi przyszło do głowy spełniało się, więc może zadzaiała to i w Twoim przypadku....
A poważnie, plan bardzo rozsądny i jeżeli będziesz konsekwentny, a na takiego wyglądasz, cel to pikuś!!!!
Pozdrowienia. Marzena
hagon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 03 mar 2010, 22:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post

Zapraszam do komentowania bloga, moich treningów jak i motywowania mnie do kolejnych, bo tego mi właśnie najbardziej potrzeba :hej:
Obrazek
zydziorek
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Noo wreszcie ruszyles dupe:D
Oby na 24tyg starczyło Ci motywacji:D
Blog Treningowy
--------------------------------------------------------------
Skomentuj Bloga

Obrazek
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

hagon pisze:Po biegu zmęczenia praktycznie nie było, jednak lekko dały o sobie znać uda. Mam jednak nadzieję, że spowodowane jest to mała regeneracją po poprzednich biegach.
Oby tak dalej a będzie dobrze !!! :hej:
Świetnie, że znalazłeś motywacje i biegasz. Ale nie biegaj codziennie to, przynajmniej na tym etapie, nie wyjdzie Ci na zdrowie. Przez poprzednie dwa tygodnie zrobiłeś dwa treningi a teraz 3 treningi w ciągu trzech kolejnych dni. Forma rośnie podczas odpoczynku po bieganiu a tego Ci brakuje, w ten sposób łatwiej o kontuzję i o zniechęcenie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji celu.
Krzysiek
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Z bieganiem tak jest, że ma się lepsze i gorsze dni. Cała sztuka polega na tym, żeby przetrwać te złe i nie zniechęcać się. Pamiętam, że też na początku biegałam codziennie rano ( czasami nawet przed 6.00 i po ciemku) i zdecydowanie za szybko, ale dawało mi to takiego " kopa" na cały dzień, że się chyba uzależniłam od biegania. Dopiero potem zaczęłam czytać literaturę fachową i ucywilizowałam moje treningi. Ala ze mną tak właśnie jest, zawsze szkoda mi czasu na czytanie instrukcji... :hej: Na szczęście ominęły mnie poważniejsze kontuzje, czego i Tobie życzę. Biegaj wolniej, rób przerwy między treningami nawet jeśli wydaje Ci się, że samopoczucie pozwala Ci nie odpoczywać, nie zapominaj o ćwiczeniach siłowych i rozciąganiu, a sukces przyjdzie sam :taktak:
No dobra, trochę posmęciłam. Najważniejsze to radość z biegania! I tej wersji będziemy się trzymać!
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ