W poniedziałek (19.04) mam zawody - sztafeta 10x1000m. Ostatnio jednak pobolewa mnie lewe kolano: nie wiem, czy to stawy, czy stłuczenie. Ogólnie - podczas biegania, chodzenia - jest dobrze, ale podczas chociażby wstawania - niestety ból się nasila. Mój opiekun zalecił mi dwutygodniową przerwę, ewentualnie bieganie w basenie, choć to raczej nie wchodzi w rachubę (dojeżdżanie 30km na najbliższy obiekt co drugi dzień).
Chodzi mi o to, że boję się, czy ta przerwa nie będzie za długa i czy nie stracę dużo na zawodach, bo ból nie jest jakiś nie do zniesienia, a jednak na zawodach mi zależy.
Aha, dodam, że mam 14 lat.





