brujeria pisze:Jeden po prostu powyższy wpisowe inny będzie bardziej zaradny i uzyska inną kwotę od sponsorów. Zarządzających ocenia się po tym jaki minimalizują koszty i jak zwiększają przychody.
Dokładnie o to chodzi.
Ja nie mam zamiaru polemizować z kosztami ponoszonymi przez FMW, bo jako organizator mogą nawet zamówić krasnoludki na występy na scenie, ale uważam, że na ich opłacenie powinni znaleźć sponsora, a nie sięgać do kieszeni biegaczy. Jednak to rozliczenie nie wygląda na rzetelne, bo brak tam całkowicie informacji o środkach zebranych od wystawców na Expo (a nie są to na pewno małe środki), a pokazuje się koszty poniesione w związku z organizacją tej przestrzeni handlowej.
Sztafeta ekiden jest też koronnym przykładem działań FMW. Organizatorom odpada jeden z większych kosztów w kwocie ponad 100 000 PLN, a wpisowe za bieg na dystansie maratonu wynosi 300 % opłaty za MW. To tego typu posunięcia FMW kształtują jej opinię w środowisku biegaczy. Zamiast święta biegania dla wszystkich tych, którzy to kochają, jest święto tych, których na to stać... Jest to całkowite zaprzeczenie idei biegów masowych i popularyzacji biegania.
Zarząd FMW działa wg mnie na szkodę imprez organizowanych przez siebie, czego przykładem jest PMW. Zamiast wzrostu liczby uczestników jest jej spadek. A przecież nadrzędnym celem fundacji z Maratonem Warszawskim w nazwie powinien być jego ustawiczny rozwój i podnoszenie jego rangi (poprzez wzrost ilości uczestników).
FMW nie dba też o poziom sportowy imprezy. Zaproszenie kilku osób z elity niczego nie rozwiązuje. Od kilku lat śledzę wyniki w szerszej czołówce i jest tam kompletna dziura. W przedziale 30 minut od ok 2:20 do 2:50 MW kończy zazwyczaj kilkanaście osób. W związku z tym pytanie retoryczne: czy jakby na bieg w Lesie Kabackim przyjechał Haile, to można powiedzieć, że poziom zawodów był wysoki?
Tego typu zarzuty można mnożyć, a pokazują one, że FMW nie działa jak prawdziwa fundacja, której na sercu leży jakość imprezy i dobro wszystkich biegaczy, a raczej jak spółka prawa handlowego, która maksymalizuje zyski na podstawie założeń sprzedaży na dany rok.