Jestem freakiem.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Bartekh84
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 31 sty 2009, 17:02

Nieprzeczytany post

Witam.

Zastanawiam się czy jest ktoś równie pokręcony jak ja:

- biegam bez rozgrzewki chociaż wiem, że ryzyko kontuzji i późniejszych perturbacji wzrasta,
- zaczynam godzinę po sutym obiedzie (mogę sobie wyobrazić co się dzieje z treścią żołądka w trakcie biegu ;-) ),
- od dwóch lat ZAWSZE biegam jedną trasą - dokładnie kilometrową prostą po równym asfalcie. Znam każdy metr tej trasy i dopiero dziś przeszedłem się w poszukiwaniu czegoś nowego. O dziwo znalazłem - piękna "pętla" przez ogródki działkowe, boczną drogę i kilka przepustów,
- nigdy w trakcie mojej przygody z bieganiem nikt mi nie towarzyszył. Bieg to moje sacrum. W tracie myślami odpływam wiele lat świetlnych od teraźniejszości,
- przebieram się zawsze w garażu (500 m) od mojego osiedla. Mógłbym w domu ale po co? ;-)

Są tego plusy:

- obuwie do biegania prawie niezniszczone,
- lokalne burki już wiedzą, że celnie wymierzony kopniak boli bardziej niż zły dotyk. ;-)

Co ciekawe jakimś cudem przy takim treningu uniknąłem przykrych kontuzji nie licząc bólu w prawym kolanie, który szybko został zażegnany (złe buty).

Pozdrawiam.
PKO
Awatar użytkownika
michall1
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 06 sty 2010, 15:12
Życiówka na 10k: 45:05s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: G-wo

Nieprzeczytany post

Tak jak ja :bleble: .Tylko się nie przebieram w garażu.
Obrazek
Bartekh84
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 31 sty 2009, 17:02

Nieprzeczytany post

Miło wiedzieć, że nie jestem sam. Pozdrawiam! :-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ