I tu pytanie - czy jedyny sposób na rozwiązanie tego problemu to powrót do starej wagi? Wiem , ze może wydawać się śmieszny ale ciągłe tłumaczenia , ze nie choruje tylko biegam trochę mnie wykańczają
wychudzenie twarzy
-
humbak
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 19 mar 2010, 17:31
Jestem początkującym biegaczem z niewielkim,2,5 miesięcznym stażem. Wiek 35 lat,wzrost 186, obecna waga oscyluje wokół 75 kg (przed bieganiem,4 mies temu około 83-85 kg) . Bieganie zacząłem od krótkich 3 km odcinków 3 x w tygodniu. Obecnie biegam około 25-30 km/tydzień. Nie czuję się przeforsowany, odżywiam się wg przyjętych zgodnie z artykułami z tego portalu normami. Problem polega na tym , że z ogólnym schudnięciem do pożądanej sylwetki, z której jestem bardzo zadowolony oraz wielkiej poprawy samopoczucia doszło fatalne wychudzenie twarzy , zapadnięcie policzków i zaostrzenie bruzd wokół ust. Nie przywiązuje aż takiej wagi do swojego wyglądu , ale jak ludzie pytają mnie czy na pewno nic mi nie dolega ,że postarzało mnie to o kilka lat to trochę mnie to wnerwia.
I tu pytanie - czy jedyny sposób na rozwiązanie tego problemu to powrót do starej wagi? Wiem , ze może wydawać się śmieszny ale ciągłe tłumaczenia , ze nie choruje tylko biegam trochę mnie wykańczają
.
I tu pytanie - czy jedyny sposób na rozwiązanie tego problemu to powrót do starej wagi? Wiem , ze może wydawać się śmieszny ale ciągłe tłumaczenia , ze nie choruje tylko biegam trochę mnie wykańczają
-
Kejtuszek
- Rozgrzewający Się

- Posty: 6
- Rejestracja: 22 mar 2010, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hey HUMBAK:)
Mam podobny problem.. Biegam tylko 1 miesiaciac, jestem wegetarianka od kilku lat, nie jestem na jakiejs szczegolnej diecie, po prostu nie jem miesa.. Moja waga stoi w miejscu, nie trace, nie przybieram.. Od dwoch tygodni moje otoczenie zaczelo dyskusje na temat mojej anemii, ktora wyczytali z mojej twarzy.. Tyle, za ja czuje sie rewelacyjnie i nic mi nie dolega.. Staram sie im tlumaczyc, ze po prostu zaczelam biegac.. Moi znajomi stwierdzili, ze nic innego chyba nie robie tylko biegam:) Anyway, czekam na rady pozbycia sie anemicznej twarzy tak jak Ty:)
Pozdrawiam:)
Kate^^
Mam podobny problem.. Biegam tylko 1 miesiaciac, jestem wegetarianka od kilku lat, nie jestem na jakiejs szczegolnej diecie, po prostu nie jem miesa.. Moja waga stoi w miejscu, nie trace, nie przybieram.. Od dwoch tygodni moje otoczenie zaczelo dyskusje na temat mojej anemii, ktora wyczytali z mojej twarzy.. Tyle, za ja czuje sie rewelacyjnie i nic mi nie dolega.. Staram sie im tlumaczyc, ze po prostu zaczelam biegac.. Moi znajomi stwierdzili, ze nic innego chyba nie robie tylko biegam:) Anyway, czekam na rady pozbycia sie anemicznej twarzy tak jak Ty:)
Pozdrawiam:)
Kate^^
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Sprawa jest prosta - na twarzy najszybciej widać
Należy się nie przejmować.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
więcej jeśćKejtuszek pisze:Hey HUMBAK:)
Mam podobny problem.. Biegam tylko 1 miesiaciac, jestem wegetarianka od kilku lat, nie jestem na jakiejs szczegolnej diecie, po prostu nie jem miesa.. Moja waga stoi w miejscu, nie trace, nie przybieram.. Od dwoch tygodni moje otoczenie zaczelo dyskusje na temat mojej anemii, ktora wyczytali z mojej twarzy.. Tyle, za ja czuje sie rewelacyjnie i nic mi nie dolega.. Staram sie im tlumaczyc, ze po prostu zaczelam biegac.. Moi znajomi stwierdzili, ze nic innego chyba nie robie tylko biegam:) Anyway, czekam na rady pozbycia sie anemicznej twarzy tak jak Ty:)
Pozdrawiam:)
Kate^^
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
więcej fetu ;D
- waldekolsztyn
- Wyga

- Posty: 140
- Rejestracja: 28 cze 2009, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Witaj.
Na tej fotce wglądasz jeszcze OK. Ja biegam od roku wzrost 184 cm waga mi zjechała z 77 do około 70 kg. Mam 48 lat.Teksty tego typu słyszę od pół roku w pracy, domu. Wszyscy wysyłają mnie do lekarza, najlepiej psychiatry
. Ciężko, ale można się przyzwyczaić
pozdrawiam
Na tej fotce wglądasz jeszcze OK. Ja biegam od roku wzrost 184 cm waga mi zjechała z 77 do około 70 kg. Mam 48 lat.Teksty tego typu słyszę od pół roku w pracy, domu. Wszyscy wysyłają mnie do lekarza, najlepiej psychiatry
pozdrawiam
-
humbak
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 19 mar 2010, 17:31
Dzięki za odzew. F@E - no oki, Ty schudłeś po prostu , a ja zacząłem wyglądać prawie jak pacjent oddziału onkologicznego...Zrobiłem sobie ostatnio bad krwi ( akurat nie mam ich przy sobie więc nie będę podawał liczb) , ale wychodzi na to, że po prostu mój organizm wraz z bieganiem "przyspidował" z metabolizmem i tyle. Wszystkie parametry, które badałem ( Morfologia, transaminazy, param.nerkowe, glukoza, tarczyca (TSH) , Fe, ferrytyna, kinaza kreatynowa) są w normie, z wyjątkiem cholesterolu i trójglicerydów , które są poniżej ! Wyszło na to, że się głodzę
Okazało się , że najbardziej konkretna rada to ta 2 wyrazowa
Kajtuszek - nie mnie udzielać rad , bo jestem zielony w temacie jak Ty , ale chyba warto zrobić sobie te badania krwi - dla świętego spokoju i swojego i znajomych...
pozdrawiam
Okazało się , że najbardziej konkretna rada to ta 2 wyrazowa
pozdrawiam
-
wykastrowany kot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Wklejam jeszcze raz gdyż nie wyświetlało się pierwsze zdjęcie.
Mi też gęba trochę wychudła


Mi też gęba trochę wychudła

Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
wykastrowany kot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to przy weselnym stole..brujeria pisze:Jakiś taki szczęśliwszy byłeś wcześniej
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
wykastrowany kot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Na dzień dzisiejszy 17kg.michall1 pisze:jumper ile schudłeś?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
wykastrowany kot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Teraz rozumiem skąd ten avatarF@E pisze:jax2jumper pisze:Na dzień dzisiejszy 17kg.michall1 pisze:jumper ile schudłeś?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot





