Polscy Maratończycy jadą do Kenii

[kubawisniewski]

Europejczyk - Mzungu, nie Muzungu
Europejczycy - Wazungu, nie Muzungu.

Pewnie chodzilo Ci nie o Europejczyka, ale raczej o "bialego czlowieka" (etymologia odnosi sie do "tego, ktory krazy z towarami - europejscy handlarze). Ale faktycznie w Kenii l.p. od tego okreslenia zapisywana jest jako "mzungu" (w innych czesciach Afryki "muzungu")
Wymowa to gardlowe "muzungu". z krotkim (i jak dla mnie pogardliwym "u" w srodku:)).
Pozdr i dzieki za czujnosc

[russian, white russian]

super, że taki tekst wreszcie zawitał na portalu.

Adam, weź go gdzieś podklej, najlepiej pod plan 6-tygodniowy:) ... zawsze to parę stereotypów mniej będzie w narodzie.

halo Iten,
-------------halo Iten,
-----------------------------jest słońce, możecie wracać

zdrówko

[Adam Klein]

Tekst fajny, nadal mam ochotę do tej Kenii jednak się przejechać. I do Etiopii. Może nawet bardziej do Etiopii?

Maciej Nowak, ten spec od komentowania kuchni w filmiku z Kenii jedząc "sukuma wiki" powiedział: "To zielone jem tylko prze grzeczność".

Pewnie już się Kuba ich nie zdążysz zapytać ale te szramy które są czasami widoczne na ich udach w sposób bardzo regularny - to wyniki jakichś kulturowo-etnicznych obrzędów?

Ciekawi pewnie jesteśmy wszyscy jak się wam ten pobyt przełoży na start w Warszawie.

[KRZYSIEKBIEGA]

Boje sie czy oby nasi chłopacy nie przyjadą przetrenowani, co świadczy widok jednego zdjęcia kiedy to Adam Draczyński nie odpuścił jednemu z tutejszych bywalców. Uważam że plan jest planem i trzeba go realizować a nie się ścigać. Może też im tutaj być strasznie zimno i oby ich nie przewiało (tak jak mnie po przylocie z Cypru doznałem zapalenia oskrzeli).
W niedziele się wyjaśni czy miałem racje

[wojtek]

Ciekawe czy Lornah dala sie chlopakom wymasowac swoim kijkiem ?

[vrs]

Strzeliłem sobie dziś rano "kenijską herbatę", 2/3 mocnej herbaty 1/3 mleka + dużo cukru. I poleciałem biegać, ze zdziwieniem stwierdziłem że to się nie odbija podczas biegania. Rewelacja, polecam

[piter82]

to ta rzekoma cudowna mikstura kenijczyków?

mam pytania

po 1 jaka to herbata? czarna, zielona, czerwona?
po 2 jakie mleko? kozie, krowie, owcze?
po 3 po biegu czy przed? i na ile przed czy po
po 4 te proporcje są stałe czy wg upodobania
po 5 jaki rodzaj cukru? nie wiem czy w kenii mają rafinowany jak w europie czy jest po prostu brązowy czy trzcinowy i czy jego ilosć ma jakieś znaczenie?

[jaszczomb]

po 2 jakie mleko? kozie, krowie, baranie?

tak, z całą pewnością - baranie
Dzizas, litości

[piter82]

po 2 jakie mleko? kozie, krowie, baranie?

tak, z całą pewnością - baranie
Dzizas, litości

patrząc mentalnością Polaka to myśli tylko o krowim 3,2 % z kartonu, dla knijczyka - mleko nie musi oznaczać krowiego a już na pewno nie ten wyjałowiony biały płyn co sprzedają w kartonach w Polsce

[Qba Krause]

To byłby pierwszy przypadek na świecie baraniego mleka. Z drugiej strony, być może to jest ta tajemnica Kenioli której nie możemy zgłębić, bo u nas tylko samice zwierząt dają mleko. A tam, sprawa oczywista: baranie mleko!

[piter82]

he he śmieszne

ale czy ktoś może mi odpowiedzieć na powyższe pytania zamiast skupiać się na popelnionej gafie?

[Qba Krause]

Najprawdopodobniej będzie to kozie mleko, ponieważ krowa to już spory luksus.
Zdarzały się tez takie przypadki, gdy Europejczykowi, który był w gościnie, a który chciał herbaty do mleka,
dodano mleka ludzkiego, ponieważ tylko takie było "na stanie".

[wojtek]

W tajemnicy Wam powiem , ze nie ma jak bycze mleko ...

Przyjechali zbadac byka fachowcy z daleka,
Lupu cupu go po jajach - dawaj byku mleka !
Byk przyparty tak do sciany, zamiast mleka dal... smetany

[google]

ale czy ktoś może mi odpowiedzieć na powyższe pytania zamiast skupiać się na popelnionej gafie?

Krowie